• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ile kosztuje piosenka? To jakby zapytać: ile kosztuje samochód

Borys Kossakowski
29 listopada 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
To spotkanie przeszło do legendy. Van Halen zagrał solówkę do piosenki "Beat It" Michaela Jacksona. Za darmo. To spotkanie przeszło do legendy. Van Halen zagrał solówkę do piosenki "Beat It" Michaela Jacksona. Za darmo.

Wyobraź sobie, że masz genialny pomysł na piosenkę. Refren o miłości, zwrotka o zdradzie, albo na odwrót. Będzie hit. Wystarczy znaleźć ludzi i ją nagrać. Bierzesz gitarę, idziesz do studia i do dzieła! Tylko ile to będzie kosztować?



Marcin Makowiec (Studio Velur) - nagranie piosenki kosztuje tyle, ile wynosi budżet. Marcin Makowiec (Studio Velur) - nagranie piosenki kosztuje tyle, ile wynosi budżet.
Jan Galbas (Sounds Great Promotion) - najkrótsza nasza sesja trwała godzinę. Najdłuższa - dwa tygodnie. Jan Galbas (Sounds Great Promotion) - najkrótsza nasza sesja trwała godzinę. Najdłuższa - dwa tygodnie.

Nagranie hitu to:

Showbusinessowa plotka głosi, że właśnie tak powstał letni przebój "zespołu" Loka pod tytułem "Prawdziwe powietrze". Ktoś wymyślił piosenkę, przyszedł do studia, ktoś inny ją zaaranżował, jeszcze ktoś inny nagrał. Zespół piszę w cudzysłowie, bo w istocie Loka z początku była tylko tworem studyjno-festiwalowym zmontowanym na potrzeby jednej piosenki. Ile w tej plotce prawdy? Nieważne. Ważne, że taki scenariusz jest prawdopodobny. Sprawdzamy "jak by to mogło być".

- Ostatnio tak właśnie nagrywamy z Arkiem Hronowskim jako The Stags - mówi Mariusz "Nosek" Noskowiak, perkusista i wokalista Blendersów. - Przychodzi do mnie z jakimś pomysłem i tekstem. Gramy to we dwójkę, on na gitarze, ja na perkusji, rejestrujemy surowy pomysł i zastanawiamy się, co dalej. Przeważnie rytm podpowiada, w jakim kierunku będzie się rozwijał utwór. Ogranicza nas tylko wyobraźnia. I umiejętności. A gdy tych nie wystarcza, zapraszamy gości, jak np. Annę Patrini, Sławka Urbańskiego czy Michała "Bunio" Skroka.

Zakładamy więc, że mamy piosenkę. Dobrą piosenkę. Keith Richards twierdzi, że piosenki latają w powietrzu, więc dlaczego jedna z nich nie miałaby wpaść w nasze sidła? W nasze, albo naszego potomstwa, rodzeństwa czy nawet uzdolnionego kolegi lub sąsiada, którego chcemy wesprzeć. A więc do dzieła. Ile to kosztuje?

- Nagranie piosenki kosztuje tyle, ile wynosi budżet na jej nagranie - odpowiada w duchu buddyzmu Marcin "Kajtek" Makowiec, założyciel Velur Studio, współpracownik m.in. Grzegorza Skawińskiego. I tu zaczynają się schody. Faktem jest, że piosenka to nie kilogram kartofli, ale jednak jakoś można to chyba wycenić.

- Ile kosztuje nagranie piosenki? To tak, jakby zapytać, ile kosztuje samochód - odpowiada Jan GalbasSounds Great Promotion. Na szczęście po chwili podaje konkrety. - Ale możemy określić jakieś widełki. Wynajęcie naszego studia z realizatorem kosztuje 60 zł za godzinę. Najkrótsza sesja, w jakiej brałem udział trwała godzinę. Nagrywaliśmy wokalistkę, która akompaniowała sobie na fortepianie. Parę mikrofonów, trzy "take'i" i załatwione.

Take'ów (czyli ujęć albo podejść do danej partii) było znacznie więcej podczas nagrywania najnowszej płyty Jordana Rudessa z Dream Theater. Najdłuższy utwór, dwudziestosześciominutową suitę na orkiestrę i instrumenty klawiszowe nagrywano dwa tygodnie. Całość była realizowana w studiu Radia Gdańsk, którego wynajęcie kosztuje ponad 100 zł za godzinę.

- Wynajmowanie studia, zwłaszcza dużego, na nagranie jednej piosenki nie do końca się opłaca - twierdzi Maciej Bogusławski, realizator studia Radia Gdańsk. - Samo rozstawienie mikrofonów trwa zazwyczaj kilka godzin. Jak już się wszystko przygotuje, to pod względem ekonomicznym lepiej jest nagrać od razu kilka utworów.

Czasami wystarczy małe, garażowe studio, takie jak Studio Nr 4, prowadzone przez Michała Miegonia.

- Jak jest dobra melodia, to obroni się w różnych wariantach - mówi Michał Miegoń. - Czy to w wersji punkowej, czy techno. Nie zawsze potrzebne jest do tego wielkie studio. Wszystko leży w rękach producenta.

Ale studio to nie wszystko. Trzeba jeszcze umieć grać na instrumentach. Powiedzmy, że mamy wokalistę, który zaśpiewa swoją piosenkę, ale potrzebni są muzycy sesyjni, tzw. sidemani.

- W Gdańsku nie ma zbyt wielu sidemanów - twierdzi Marcin Makowiec. - Showbusiness "siedzi" w stolicy, więc wszyscy dobrzy muzycy sesyjni mieszkają właśnie tam. Dobrzy muzycy biorą w Polsce od ok. 500 zł za utwór. Instrumentalista wysokiej klasy weźmie więcej: 1000 albo nawet 1500 zł. Dobrze jest mieć wcześniej utwór rozpisany w nutach. Są również muzycy kreatywni na tyle, by w trakcie sesji przygotować kilka ciekawych partii instrumentalnych, biorą aktywnie udział w aranżacji i kreacji brzmienia.

A co jeśli zamarzy nam się, żeby mieć jakąś rasową solówkę? W słynnym przeboju "Beat It" Michaela Jacksona solo gitarowe wykonał Eddie Van Halen. Uwaga: za darmo! Ile za solówkę wziąłby Grzegorz Skawiński?

- To pytanie do Grześka - śmieje się Makowiec. - Przede wszystkim utwór musiałby mu się spodobać. Jeśliby mu się bardzo spodobał, kto wie, może skorzystałby z "cennika" Van Halena?

Podliczamy:
Wynajęcie studia z realizatorem (10 godzin) = 600-1500 zł
Wynajęcie przyzwoitych muzyków sesyjnych (gitarzysta, basista, bębniarz, klawiszowiec) = 2000 zł
Miks = 500-1500 zł
Mastering = 150 zł
Solówka Van Halena: 0 zł

Razem: 3250 - 5150 zł + ewentualne koszty dodatkowe: chórki, orkiestra itp.

Miejsca

Opinie (39)

  • Czy Autor jest pewny, że Edward zrobił to za darmo? (5)

    Z tego co wyczytałem jeszcze w starym Non Stopie z połowy lat 80-tych, wyszarpał za solo jakieś 130 tyś dolków.

    • 21 0

    • Wypisują bzdury w necie.

      Dokładnie to wziął 116 tys. dolarów. I jeszcze dodał, że lubią się z Michaelem ale o pieniądzach rozmawiają ich prawnicy.

      • 1 0

    • (1)

      Może dla niego to było jak za darmo ;)

      • 5 0

      • mógł zagrać za free...

        ... a i tak zarobić, na prawach wykonawczych... mozna powiedzieć że swoja prace w studio "zainwestował" a kase odzyskał z tytułu tantiem za nadania. myślę że sporo więcej niz 116 k papiera... ;)

        • 0 0

    • Legenda glosi...

      ... ze zrobil to za darmo i do tego za jednym podejsciem po kilku krotkich probach. Faktem jest, ze potem sam w wywiadach opowiadal, jak go Michael zrobil na kase, bo bawet nie wiedzial, ze to solo zostanie wykorzystane. Oczywiscie mowil tak w ramach zartu...

      • 4 0

    • tak pamietam ten numer (druk juz był w kolorze) i wynikało z niego że Eddie przytulił jakieś 116 tys. zielonych

      • 5 0

  • Można taniej

    Mela Koteluk nagrała wokale na swoją pierwszą płytę w domu w szafie. Da się?

    • 1 0

  • muzyk kaszup

    Brawo za fajny temat -życiowy. Po pierwsze w trójmieście siedzi trochę dobrych sidemanenów, choć faktycznie wawa i katowice wiecej. Po drugie w gdansku jest kilka fajnych studiów np Custom na Osowej itd... Po trzecie artystów na poziomie też jest troche niż np w Białymstoku - wiec przestańcie marudzić

    • 2 0

  • radość

    Zobaczcie, jakie miny maja Jackson i Van Halen. Tak wyglądają ludzie, którzy wiedzą, że zrobili coś dobrze i że zostaną za to właściwie docenieni.

    Rozbili bank.

    • 2 0

  • Borys.

    w 4 literach byłeś i smród wiesz.

    • 3 0

  • Mastering (4)

    Inna rzecz... Kto w Trójgrodzie robi dobry master? Chodzi o kogoś z kim można pierw usiąść i przegadać ślady, a nie tak że zrobi w 30 minut taki sam master jak każdemu innemu na tych samych ustawieniach outboardu nawet nie wnikając.
    Chodzi też o kogoś kto mi powie wprost, że np. dany ślad jest nagrany źle i mam zrobić nowy take, a nie będzie robił elektromagiczne cuda, żeby z stolca ukręcić bacik.
    Oczywiście ktoś z sensownym outboardem, a nie dzieciak z pirackimi Waves'ami.

    • 8 4

    • re mastering

      znam takiego typa

      • 1 0

    • ja robie

      stawiasz flaszke whiskey z biedry i siadam do konsolety.

      • 1 0

    • chyba mówisz o miksie

      Master jest po miksie, tam nie wracasz już do poszczególnych śladów...

      • 3 2

    • Dziablas z SGP

      • 6 1

  • dwie rzeczy tak naprawde wazne: muzyka oraz aranzacja... bo nawet hitowy melodia moze okazac się kupa

    kiedy zostanie fatalnie zaaranzowana..dopiero pozniej mozna szlifowac tak aby powstal hicior... a na koncu i tak zadne radio tego nie pusci i mozemy sie chwalic ze jestesmy artystami undergundowymi i nie chcemy zarabiac kasy na muzyce :D

    • 3 0

  • co to jest ten van halen (3)

    jakis niemiaszek?

    kij z nim. liczy sie jedynie kat i jego gitarzysci.

    • 1 10

    • tylko kat

      • 0 2

    • (1)

      to taki holender co hoduje tulipany.

      • 3 0

      • i ser pod skórą

        • 3 0

  • I czasami zasadzi erupcje.

    To juz 35 lat. Jak ten czas leci.

    • 6 0

  • nie kupisz weny.... (1)

    • 4 1

    • mozesz kupic venerylogiczna chorobe

      • 2 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (40 opinii)

(40 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Ramón Artemio Bracho: