- 1 Gdański Żuraw otwiera się po remoncie (20 opinii)
- 2 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (159 opinii)
- 3 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (45 opinii)
- 4 Pchli Targ w Oliwie rozpoczął sezon (55 opinii)
- 5 100cznia otworzyła sezon (58 opinii)
- 6 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (67 opinii)
Jemy na mieście: Muszla w Gdyni ma potencjał
Jemy na mieście to cykl artykułów, w których opisujemy trójmiejskie restauracje. Testowane dania zamawiamy na własny koszt i nie zapowiadamy wizyty. Piszemy szczerze, lekko i unikając nadmiernej pretensjonalności. Dziś recenzujemy restaurację Muszla w Gdyni. Poprzednio byliśmy w sopockiej Desce, w której doceniliśmy przystępne ceny i duże porcje. Za dwa tygodnie opiszemy restaurację Jaffa w Gdańsku - już tam byliśmy.
Wigilie firmowe w Trójmieście
Zmodernizowana muszla koncertowa na placu Grunwaldzkim 1 w Gdyni zyskała drugie oblicze. Nie tylko świeci dawnym blaskiem, ale również można w niej całkiem dobrze zjeść, bowiem na tyłach odnowionego obiektu powstała restauracja Muszla. Odwiedziłam ją wraz z koleżanką w zimną grudniową niedzielę.
Restauracja zajmuje dwie kondygnacje, na dole wnętrze utrzymane jest w kolorach butelkowej zieleni z żółtymi akcentami, kolorowymi fantazyjnymi krzesłami, a całość dopełniają duże zielone rośliny i aksamitne kotary. Mnie osobiście to wnętrze przywodzi na myśl teatralne foyer. Góra jest przeszklona, utrzymana w szarościach z kolorowymi pluszowymi krzesłami i drewnianymi stołami z metalowymi obiciami. Jest w Muszli coś fajnego, zadbano o odpowiednią odległość między stołami, więc goście czują się komfortowo.
W karcie zauważalne są wpływy kuchni śródziemnomorskiej z naciskiem na hiszpańską. Znajdziemy tu duży wybór tapasów na ciepło, jak i na zimno, sporo jest dań rybnych. Nie zabrakło też pizzy, co wciąż wzbudza moje wątpliwości, ponieważ uważam, że miejscem pizzy jest pizzeria, a nie restauracja.
Po długim namyśle zamawiamy:
- tapasy na zimno - zawinięty karczoch (15 zł);
- zupę rybną a'la Muszla (24 zł);
- grillowaną w całości doradę (44 zł);
- kanapkę pastrami z sosem rosyjskim i ogórkiem (34 zł);
- ciasto orzechowe (19 zł).
Na pierwszy ogień idą "zawinięte karczochy". Ta przystawka absolutnie mnie uwiodła. Grillowane karczochy były owinięte w dojrzewającą szynkę, a wszystko zanurzone w fantastycznym sosie pomarańczowym z chili. To połączenie smaków jest wprost genialne. Łagodny smak karczochów podkreślono wyrazistą, słoną szynką, a całość zwieńczona została słodko-ostrym cytrusowym sosem z wyraźną nutą pomarańczy.
Zupa rybna z dorszem, sandaczem, mulami, krewetkami i korzeniowymi warzywami dość prosta, bez udziwnień, z delikatnym morskim posmakiem, ale zdecydowanie dla mnie za słona.
Dorada niestety była przypalona. Do tego stopnia, że ryba miała smak dymu z grilla i nic poza tym nie dało się wyczuć. Wielka szkoda. Mam nadzieję, że był to tylko wypadek przy pracy i na co dzień doradę podaje się upieczoną, a nie spaloną. Sposób podania również nie zachęcał do jedzenia... Na szczęście dodatki były smaczne.
Z kolei kanapka pastrami to było to! Arcydelikatne mięso - soczyste, jędrne, miękkie o wspaniałym, subtelnym smaku. Ostry i słodkawy sos rosyjski, a to wszystko ukryte między dwiema kromkami przypieczonego, chrupiącego chleba w towarzystwie przepysznych kiszonych ogórków. Bardzo sycąca i bardzo dobra kanapka.
Deser to była mocno orzechowa bomba kaloryczna. Pięknie prezentował się na talerzu. Pyszne ciastko, ale dość ciężkie.
Podsumowanie: uważam, że Muszla ma duży potencjał kulinarny. Znalazłam tu świetne połączenia różnych smaków i tekstur, ciekawe wnętrze i kilka niedociągnięć, które łatwo naprawić. Wystawiam ocenę dobrą z dużym plusem.
O autorze
Miejsca
Opinie (93) 10 zablokowanych
-
2019-12-18 19:59
gdzie moja opinia (1)
ze jedzenie niesmaczne, a obsługa zagubiona. nie było obraźliwych słów ani czegoś w tym rodzaju
- 9 1
-
2019-12-18 20:48
No jest przecież
- 1 0
-
2019-12-18 19:41
Byłam raz i wystarczy Zimno ( podobno awaria klimy ) czekaliśmy na średniej jakości jadło ponad godzine .Zupa rybna słona wiec to chyba standard . Nie wiadomo czy to industrialny pub czy brak pomysłu na wystrój Szkoda ..... Takie miejsce ...
- 9 1
-
2019-12-18 07:09
Ile trzeba zarabiać aby móc co tydzień chodzić do restauracji z rodziną (9)
Wszystko pięknie, ładnie ale nie dla przeciętnej rodziny.
- 104 16
-
2019-12-18 12:25
Jak (1)
zobaczyłem ceny to straciłem apetyt nie ma to jak bar mleczny , smacznie i tanio !!!!!!
- 10 9
-
2019-12-18 18:42
tanio i przecietnie napewno nie smacznie
- 4 1
-
2019-12-18 13:41
Nie wszystko musi być dla przeciętnych
Daj lepiej zarabiającym też się rozerwać.
- 7 1
-
2019-12-18 08:32
(2)
zależy jaką masz rodzinę, jak jest to rodzina dwuosobowa, gdzie obie osoby zarabiają to co tydzień można chodzić bez uszczerbku finansowego
- 19 13
-
2019-12-18 09:15
(1)
dwie osoby to nie rodzina, a małżeństwo. (jeśli ma miejsce zawarcie związku cywilno-prawnego)
- 22 22
-
2019-12-18 12:23
małżeństwo nie jest rodziną? o święt walęty co Ty wypisujesz
- 18 9
-
2019-12-18 11:31
Jeżeli jest rodzina 2+2, znaczy, że otrzymują 2X500 plus. A zatem z samego tego mogą 5 razy w miesiącu pójść na obiadokolację po 50 zł za osobę, lub 4 razy w miesiącu po 62,50 za osobę.
- 14 5
-
2019-12-18 08:31
(1)
Nie przesadzaj , już ok 10-15 tys miesięcznie na rodzinę powinno styknac
- 36 11
-
2019-12-18 11:10
Toz to trzeba miec 20-30 dzieci. To nierealne.
- 34 0
-
2019-12-18 08:56
(2)
Musze przyznac że fajnie się prezentuje ten lokal na zdjęciach.
- 24 8
-
2019-12-18 15:32
(1)
w każdej restauracji to samo - beton i rury na suficie
- 6 1
-
2019-12-18 18:27
Wiem ale tam na małej przestrzeni stworzyli fajne wnętrza.
- 1 4
-
2019-12-18 17:00
byłam raz i nie polecam.
- 11 1
-
2019-12-18 14:13
(1)
Niestety nie chodzę do restauracji (ja + mąż + 2 dzieci), bo inaczej poszlibyśmy z torbami ...
- 15 3
-
2019-12-18 15:55
To chyba masz problem z gospodarowaniem pieniędzmi. Przy dwójce dzieci i 500+ razy dwa + co najmniej jedna wypłata skoro masz męża, nie jesteś w stanie pójść raz na jakiś czas do restauracji? Mało kogo, nawet jeśli nie ma dzieci, stać na jedzenie w restauracjach na co dzień. Ale nie przesadzajmy, nie jest to aż tak duży wydatek od święta...
- 2 10
-
2019-12-18 12:35
Te recenzje są jakieś bez ikry
Przyszłam, zjadłam, smakowało, nie smakowało. Następny proszę. Brakuje mi opowieści, historii. Coś jak kiedyś pisał Maciej Nowak
- 25 2
-
2019-12-18 08:59
(1)
Jedzenie całkiem smaczne ale bez szału może zjeść gdzie indziej lepiej. Porcje malutkie jak za taką cenę.
- 47 6
-
2019-12-18 12:32
To będzie
interes , mało ale drogo to droga do sukcesu !!!!!
- 1 0
-
2019-12-18 12:26
super
biorę kredyt i idę się tam najeść
- 20 1
-
2019-12-18 12:26
35 złotych za kanapkę?
Ktoś tu upadł na głowę.
- 28 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.