• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jeszcze w czerwcu w zoo ruszy restauracja

Łukasz Stafiej
19 czerwca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat 70-lecie gdańskiego zoo. Moc atrakcji dla każdego
  • Leśny Młyn w zoo przeszedł generalny remont. Teraz będzie funkcjonować tutaj restauracja.
  • Wszystkie elementy drewniane zostały zrekonstruowane albo odnowione.

Leśny Młyn to nazwa restauracji, która w czerwcu ruszy w budynku zabytkowego młyna wodnego na terenie Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego. W obiekcie kończą się prace remontowe. Po sezonie z kolei ruszy przetarg na punkty gastronomiczne na terenie zoo.



Wybierając się na wycieczkę do zoo:

Remont generalny budynku starego młyna, który stoi nad Potokiem Rynarzewskim w Gdańskim Ogrodzie Zoologicznym (na końcu ulicy Karwieńskiej, kilkaset metrów za kasami zobacz na mapie Gdańska), właśnie dobiega końca. Po kilku latach starań, ekspertyz i przygotowań, przetarg na dzierżawę Leśnego Młyna wygrało trzech przedsiębiorców, którzy postanowili w środku otworzyć restaurację. O nazwie - nomen omen - Leśny Młyn.

- Formalności trwały od 2012 roku, ale właśnie kończymy renowację - mówi jeden ze wspólników, Maciej Gil. - To obiekt zabytkowy i aby go wyremontować, musieliśmy tak naprawdę w całości go rozebrać. Budynek był w opłakanym stanie, ponieważ zoo przez całe dziesięciolecia nie mało funduszy na jego remont. Wszystkie cegły zostały wyczyszczone i uzupełnione, belki i elementy drewniane musieliśmy zrekonstruować według dawnych planów.

Więcej o historii Leśnego Młyna


Przypomnijmy, jak tłumaczył nam w tekście sprzed czterech lat Piotr Leżyński, badacz dziejów Oliwy i twórca strony www.dawnaoliwa.pl, budynek w zachowanej do dziś formie pochodzi z XIX wieku. W PRL służył jako składzik. I niszczał.

- Jednak już znacznie wcześniej, w tym miejscu, nad Potokiem Rynarzewskim działał młyn. Nazywany był on Młynem Leśnym lub Krzaczastym. Stał na terenie należącym do cystersów i często zmieniał swoją funkcję. Pod koniec XVI wieku pracował jako kuźnica miedzi, a wiek później stał się młynem zbożowym. Następnie przerobiony został na młyn prochowy, a w XIX wieku znów powrócił do mielenia zboża - wyjaśniał historyk.

  • Obecna oferta gastronomiczna w Gdańskim Ogrodzie Zoologicznym od lat wymaga zmiany. Jesienią zostanie rozpisany przetarg na nowe punkty.
Otwarcie restauracji zaplanowano na koniec czerwca. Dostępne dla gości będą dwa poziomy, na których znajdą się miejsca dla około pół setki gości, drugie tyle osób pomieszczą tarasy. Właściciele postawili na formułę kantyny z ladą z bemarami, jednak serwowane mają być również dania z karty. Obsługa ma być szybka, ale z fast-foodem oferta nie będzie miała nic wspólnego.

- Będziemy karmić zdrowo, domowym jedzeniem, codziennie przygotowywanym na miejscu - wyjaśnia Gil. - Stawiamy na polską kuchnię i nastawiamy się przede wszystkim na potrzeby rodzin z dziećmi, które dotąd nie miały wielkiego wyboru, jeśli chodzi o kulinaria w zoo.
To prawda, bo oferta gastronomiczna w Gdańskim Ogrodzie Zoologicznym od lat wymaga zmiany. I wygląda na to, że już niebawem jej się doczeka. Budki z fast-foodami mają zniknąć, a na ich miejsce pojawi się nowoczesna przestrzeń gastronomiczna.

Jedzenie: imprezy kulinarne w Trójmieście


- Jesteśmy na etapie finalizacji dialogu technicznego z potencjalnymi dzierżawcami. Słuchamy ich opinii i omawiamy pomysły. Pracujemy nad tym, aby po sezonie, jesienią dać wytyczne do przetargów - tłumaczy rzeczniczka zoo Emilia Salach.
Jak się dowiedzieliśmy, w zoo zostaną pod gastronomię zagospodarowane dwie lokalizacje, w których powstaną kompleksy gastronomiczno-restauracje: w okolicy pawilonów drapieżników (obecnie działa tam gastronomia) oraz przy gepardach (nowa lokalizacja). Z kolei przestrzeń przy wybiegach hipopotamów (obecnie działa tu jeden z barów) zostanie zagospodarowana na potrzeby sklepu z pamiątkami.

- Chcemy, aby nowe punkty gastronomiczne proponowały przemyślaną i dobrą jakościowo ofertę na naprawdę przyzwoitym, europejskim poziomie - dodaje rzeczniczka.

Wnętrza Leśnego Młyna przed remontem (film z 2015 r.)

Miejsca

Opinie (130) ponad 10 zablokowanych

  • Bilet do ZOO nie jest tani. (3)

    Trasa zwiedzania jest długa. Trzeba przeznaczyć na nią 4 godziny. Nie mamy czasu na wizytę w restauracji. Zabieramy z domu kanapki. Napoje dokupujemy .....

    • 30 9

    • Bez jaj na twardo

      Z domu nie wychodzę.

      • 9 4

    • Jo, przecie na autobus wy by nie zdążyli

      kto to widział w mieście jadać

      • 9 9

    • Jak nie macie, to nie piszcie, obywatelko

      No tajm Toulouse. Lautrec.

      • 6 8

  • (2)

    Dawno temu, czego nawet najstarsze małpy nie pamiętają ,była już restauracja w tym białym domu gdzie dzisiaj jest chyba dyrekcja. Ale mówiono ze podają to czego zwierzęta nie zjadły. Był też lokal na skarpie przed kondorami itp. Mam nawet zdjęcia. moje i zięcia.

    • 31 11

    • Czyli za zięciem stały kondory

      • 13 0

    • W białym zabytkowym domu był bar prowadzony przez Społem.

      Tam zawsze stała kolejka. Jedzenie było smaczne i tanie.

      • 16 3

  • zlikwidujcie te budy

    te zapachy moga niepotrzebnie drażnić zwierzynę, musza być w sporej odległosci

    • 35 3

  • A czy będzie można zjeść zupę żółwiową, albo stek z wielbłąda?
    A w piątki jakieś dania z rybek?
    Oczywiście mówimy o daniach ze zwierząt padłych w sposób naturalny :-D

    • 24 12

  • czekam na opinię magdy gessler (4)

    • 26 34

    • Okrasa łamie przepisy

      kozie bopki za rodzynki będą robić ;)))

      • 18 1

    • Pozwalam

      • 22 4

    • KUUU****aaaaaa, ja tego nie przełknę!

      • 26 1

    • ???

      • 18 1

  • Nooo

    Restauracja fajny pomysł co nie zjedzą ludzie zjedzą zwierzęta a co nie zjedzą zwierzęta...

    • 25 6

  • No to se kotek poje...

    • 20 10

  • dania powinny być wyraźnie oznakowane (1)

    z jakich zwierząt zostały przygotowane

    • 30 9

    • Kuna, bóbr, łoś, ryjówka.....

      • 19 0

  • (2)

    Bardzo się cieszę bo obecnie to jest kicz i zapach starej frytury. Mam nadzieje ze będzie coś zdrowego i smacznego.

    • 73 13

    • będzie to samo, ale droższe

      i zapach starej frytury

      • 13 1

    • Zapewniam że nie będzie ani zdrowe ani smaczne a przede wszystkim "TANIE"

      Bo z samego założenia doliczając cenę obiadu do ceny biletu nie równa się tanio:)

      • 14 6

  • Opinia wyróżniona

    Jak byłem małym chłopcem. (około 1965 -1970)

    Raz do roku rodzice zabierali mnie i brata do ZOO. Z pętli tramwajowej w Oliwie jechaliśmy autobusem. Jeśli chodzi o gastronomię to był jeden bar szybkiej obsługi. Prowadziło go "Społem". Tam było smacznie i tanio.
    Mieścił się w zabytkowym budynku przedwojennego domu zdrojowego. Teraz to budynek dyrekcji .

    • 55 11

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Jak nazywa się Dyrektor Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych?