• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chaotyczny koncert Kiza w B90

Ewa Palińska
22 stycznia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (109)
Kizo jest jednym z niewielu wykonawców, którzy mogą poszczycić się podwójną diamentową płytą, a takie właśnie wyróżnienie otrzymał podczas sobotniego koncertu w B90. Kizo jest jednym z niewielu wykonawców, którzy mogą poszczycić się podwójną diamentową płytą, a takie właśnie wyróżnienie otrzymał podczas sobotniego koncertu w B90.

O ile nagrania realizowane przez Kiza cieszą się tak ogromną popularnością, że zapracował sobie na podwójną diamentową płytę, na koncertach ten wykonawca nie radzi sobie już tak dobrze. Sobotni koncert w B90 był równie chaotyczny, jak ten, którym otwierał lato 2022 (i swoją trasę koncertową) w Operze Leśnej . A już na samym początku imprezy Kizo zapewniał, że tym razem będzie inaczej...  



Sklepy muzyczne w Trójmieście


Choć pochodzący z Trójmiasta Kizo reklamuje swoją twórczość jako rap, miłośnicy i znawcy tego gatunku często się oburzają, że bliżej jej do disco polo. Ocenę tego, jak jest w istocie, pozostawiam naszym czytelnikom. Nie da się jednak zaprzeczyć, że "w tym szaleństwie jest metoda", czego dowodem jest ogromna popularność, jaką 27-letni Patryk Woziński niezmiennie się cieszy.

  • Kizo jest idolem młodej publiczności, a ta ma swoje specyficzne wymagania. Tym razem wykonawca nie dał rady im sprostać, choć początek koncertu był obiecujący i emocje chwilami sięgały zenitu.
  • Kizo jest idolem młodej publiczności, a ta ma swoje specyficzne wymagania. Tym razem wykonawca nie dał rady im sprostać, choć początek koncertu był obiecujący i emocje chwilami sięgały zenitu.
  • Kizo jest idolem młodej publiczności, a ta ma swoje specyficzne wymagania. Tym razem wykonawca nie dał rady im sprostać, choć początek koncertu był obiecujący i emocje chwilami sięgały zenitu.
  • Kizo jest idolem młodej publiczności, a ta ma swoje specyficzne wymagania. Tym razem wykonawca nie dał rady im sprostać, choć początek koncertu był obiecujący i emocje chwilami sięgały zenitu.
  • Kizo jest idolem młodej publiczności, a ta ma swoje specyficzne wymagania. Tym razem wykonawca nie dał rady im sprostać, choć początek koncertu był obiecujący i emocje chwilami sięgały zenitu.
  • Kizo jest idolem młodej publiczności, a ta ma swoje specyficzne wymagania. Tym razem wykonawca nie dał rady im sprostać, choć początek koncertu był obiecujący i emocje chwilami sięgały zenitu.
  • Kizo jest idolem młodej publiczności, a ta ma swoje specyficzne wymagania. Tym razem wykonawca nie dał rady im sprostać, choć początek koncertu był obiecujący i emocje chwilami sięgały zenitu.
  • Kizo jest idolem młodej publiczności, a ta ma swoje specyficzne wymagania. Tym razem wykonawca nie dał rady im sprostać, choć początek koncertu był obiecujący i emocje chwilami sięgały zenitu.
  • Kizo jest idolem młodej publiczności, a ta ma swoje specyficzne wymagania. Tym razem wykonawca nie dał rady im sprostać, choć początek koncertu był obiecujący i emocje chwilami sięgały zenitu.
  • Kizo jest idolem młodej publiczności, a ta ma swoje specyficzne wymagania. Tym razem wykonawca nie dał rady im sprostać, choć początek koncertu był obiecujący i emocje chwilami sięgały zenitu.
  • Kizo jest idolem młodej publiczności, a ta ma swoje specyficzne wymagania. Tym razem wykonawca nie dał rady im sprostać, choć początek koncertu był obiecujący i emocje chwilami sięgały zenitu.
  • Kizo jest idolem młodej publiczności, a ta ma swoje specyficzne wymagania. Tym razem wykonawca nie dał rady im sprostać, choć początek koncertu był obiecujący i emocje chwilami sięgały zenitu.
  • Kizo jest idolem młodej publiczności, a ta ma swoje specyficzne wymagania. Tym razem wykonawca nie dał rady im sprostać, choć początek koncertu był obiecujący i emocje chwilami sięgały zenitu.
  • Kizo jest idolem młodej publiczności, a ta ma swoje specyficzne wymagania. Tym razem wykonawca nie dał rady im sprostać, choć początek koncertu był obiecujący i emocje chwilami sięgały zenitu.
Fani tego wykonawcy w sobotni wieczór wypełnili klub B90 niemal do ostatniego miejsca. Większość parkietu zajmowały osoby nastoletnie, a więc wierne grono odbiorców Kiza. Wśród pozostałych można było dostrzec rodziców młodych fanów (dzieci poniżej 13 roku życia musiały przez całe wydarzenie przebywać pod opieką dorosłego opiekuna), choć gdzieniegdzie trafiało się na kogoś starszego, kogo te dźwięki również nieźle bujały.

- Zaraziłem się od córki i tak mnie od kilku miesięcy trzyma - śmiał się Tomasz, który przyprowadził na koncert swoją 13-letnią córkę, Marysię. - Wiadomo, że wolałbym, żeby młoda słuchała czegoś, co ma takie teksty, których nie wstyd śpiewać publicznie, ale przecież amerykańskie piosenki pop czy rap też grzeczne nie są.

Koncerty w Trójmieście -Kalendarz imprez



Kizo, witając się z publicznością, w pierwszej kolejności przeprosił za letni koncert, który odbywał się w Operze Leśnej. Wytłumaczył, że winę za jego niepowodzenie ponoszą organizatorzy i tym razem będzie inaczej. Nie było...

Choć koncert wzbudził mieszane uczucia, co najmniej kilka osób będzie wspominało go z ogromnym sentymentem. W tym gronie są m.in. ci, którym Kizo pomógł spełnić marzenie o wspólnym występie na scenie. Choć koncert wzbudził mieszane uczucia, co najmniej kilka osób będzie wspominało go z ogromnym sentymentem. W tym gronie są m.in. ci, którym Kizo pomógł spełnić marzenie o wspólnym występie na scenie.
Zapowiadało się nieźle, bo supportujący Kiza Wac Toja bardzo rozgrzał publiczność. I faktycznie, początek koncertu był dość energetyczny - młodzież śpiewała, skakała i szalała na całego. Później emocje zaczęły siadać, bo Kizo nie potrafił tego płomienia nie tylko podsycić, ale nawet utrzymać.

Koncert podzielił sobie na trzy części. Po pierwszej wymyślił grę w boksera (kilka osób zaproszonych na scenę uderzało w worek bokserski, mierzący siłę ciosów). Fajna zabawa, ale nie podczas imprezy dla nastolatków, które chcą się bawić. Co więcej, Kizo przegadał ten koncert, a że nie miał do powiedzenia nic, co elektryzowałoby słuchaczy, energia siadała.

Autotune - narzędzie do produkcji pieniędzy? Autotune - narzędzie do produkcji pieniędzy?

Trzecim czynnikiem, który zdaniem publiczności był niepotrzebny i tylko przeszkadzał w zabawie, było wręczenie na scenie Kizowi podwójnej diamentowej płyty oraz Bimelowi, producentowi Kiza, podwójnej platyny za "Ostatni taniec". Fani wykonawcy stwierdzili, że zaburzyło to "ciągłość zabawy". Starsi słuchacze wiedzą, że to jedno z najbardziej prestiżowych wyróżnień, bo jest wynikiem spektakularnych wyników sprzedaży. I że wręczenie takich płyt odbywa się z reguły podczas ważnych koncertów, bo to chwila, którą artyści chcą się dzielić ze swoimi fanami. Młodzież była innego zdania.

- Co za fatalny koncert - komentowała stojąca obok mnie fanka Kiza do swoich koleżanek. - Kiedy byłam na Multim to wszyscy od początku do końca śpiewali, skakali, bawili się. Jedno wielkie szaleństwo! A ten coś co chwilę gada, wyjeżdża z jakimś bokserem, a potem jeszcze jakieś diamenty czy platyny. Kogo to interesuje? Nie mogą sobie tego po wszystkim za kulisami zrobić?

Zobacz fragment koncertu

Nie ukrywam, że te słowa bardzo mnie zaskoczyły i jednocześnie pokazały, jak ogromna jest przepaść pomiędzy oczekiwaniami młodej publiczności, do której zaliczała się ta dziewczyna, a starszej, której przedstawicielką jestem ja. Wybierając się na koncert swojego idola, jak najbardziej wyczekuję interakcji z jego strony, chcę słuchać tego, co ma mi do powiedzenia i świętować z nim takie chwile, jak wręczenie platynowej czy diamentowej płyty. Młodzi chcą się przede wszystkim bawić, a Kizo im tego nie dał.

Od chwili wejścia Kiza na scenę do momentu, w którym wybrzmiała ostatnia piosenka, minęły dwie godziny. To bardzo długo, biorąc pod uwagę fakt, że nie był to czas całkowicie wypełniony muzyką. Dla młodzieży najwyraźniej zbyt długo, bo wiele osób już wtedy stało w kolejce do szatni, inne zdążyły wyjść chwilę wcześniej. Niech to nam posłuży za ocenę sobotniego koncertu Kiza.

Wydarzenia

Kizo x Wac Toja | Ostatni Lot (1 opinia)

(1 opinia)
79 zł
hip-hop

Miejsca

  • B90 Gdańsk, Elektryków

Zobacz także

Opinie (109) ponad 50 zablokowanych

  • (4)

    "A ten coś co chwilę gada, wyjeżdża z jakimś bokserem, a potem jeszcze jakieś diamenty czy platyny. Kogo to interesuje? Nie mogą sobie tego po wszystkim za kulisami zrobić?" Typowa ignorancja młodzieży.

    • 13 4

    • (3)

      A co ma młodość do tego że przychodzisz na koncert, a nie na standupo-kabaret?

      • 2 0

      • (2)

        To, że na koncetach wykonawcy zwsze mówią do publiczności, a ta młodzież to chciałaby tylko, żeby coś się działo, bo rozmawianie jest dla lamusów- pokolenie Instagrama.

        • 0 0

        • (1)

          Wniosek jest taki, że koncentracja u młodzieży wysiada po 30 sekundach

          • 0 0

          • Koncentracja nie ma tu nic do rzeczy, Rozumiem, że jak ja wolę posłuchać dobrze sklejonego godzinnego setu zamiast pojedynczych kawałków to mam kiepską koncentrację? Nie, po prostu chcę żeby całość miała flow bez przerywania. Przy czym przerwy miedzy utworami jeszcze jak cię mogę, ale gadanie.. gry i zabawy z publicznością? Takie rzeczy to na festynie z okazji dnia dziecka.

            • 1 0

  • Czym się różni McDonald od artystów pokroju Kizo. (1)

    Zamiast zjeść coś co wpłynie pozytywnie na nasze zdrowie ( za mniejszą kasę nawet) jemy ten fast food i się nie zastanawiamy.
    Produkty para muzyczne zaczynają się sprzedawać podobnie. Coś podobnego dzieje się też z poczuciem humoru u rodaków (kabarety i stad up). Słuchacze są traktowani jak nieświadoma mielonka która płaci kasę za oglądanie tego czy owego. Prawa młodości są takie, że chcemy się bawić i cieszyć tylko szkoda że tą piękną energie zagospodarowują różnego rodzaju miernoty wiedzący, że wysiłek intelektualny już nie jest potrzebny.
    Najbardziej potrzebne jest teraz kręcenie na komórę tego co widzimy na scenie. Na naszych oczach tworzy się nowy konsument śmieciowej sztuki. W USA z powodu fast foodu mają chore otyłe społeczeństwo. Teraz pora na utuczenie wrażliwości ogólnej na sztukę: muzyka, słowa itd. Gwiazdki jednego sezonu noszą głowę wyżej niż im szyja pozwala i liczą kasę. Skoro tak ma być to niech będzie. Ja się odłączam od stada i idę własną drogą - rezygnuję z masowego dokarmiania.
    Niech każdy robi to co lubi - wolna wola.

    • 17 1

    • Produkt paramuzyczny - zabawne ale prawdziwe:)

      • 0 0

  • (1)

    Z Pani autorki to niezła hejterka musi być jakoś tekst wyssany z palca i te cytaty młodych osób jakoś nie wydają mi się być prawdziwe mimo że nie jestem fanem tekstów Pana kiza ale za wkład i pracę włożoną w cały projekt wielki szacun

    • 12 103

    • Zgadzam się w 100%

      Palińska zawsze hejtuje to co młodzieżowe, a potem boomerzy łykają te teksty jak pelikany

      • 0 3

  • Red. Palińska - jak zwykle - beznadziejna recenzja

    Za każdym razem ten sam problem. Po co osoba, która gardzi współczesną rozrywką osób młodych, pisze publiczne recenzje z wydarzeń takich jak to czy High League, gdzie z góry wiemy, że ta recenzja NIE będzie obiektywna?

    • 2 4

  • jak to dobrze, że nie mam nastu lat i nie jestem przegrańcem by słuchać pozerskeigo pop-rapu

    jesteście prawie gangsterami. A po koncercie mama kombiakiem przyjedzie odebrać, żeby synek się nie zgubił w SKMce

    • 9 0

  • Nie rozumiem (1)

    Nie rozumiem o co chodzi ludzia którzy mówią że koncert był bez sensu rozdawanie płyt czy bokser większość ludzi gdy Kizo wybierał osoby na scenę prawie każdy się zgłaszał i chciał tam iść nie miał problemu, prawie każdy się bawił w najlepsze.W większości piosenkach Kiza są przekleństwa wiec co to za roznica czy powie 2-5 więcej osobiście mi się strasznie koncert podobał i wiem że na lepszym nie byłam i raczej nie będę

    • 0 6

    • "ludzią"- wracaj do pierwszej klasy podstawówki uczyć się polskiego.

      • 3 0

  • Opinia wyróżniona

    Nie słucham, nie podziwiam ale szanuję (2)

    Kiedyś nie miał a teraz ma bo jest publika co chce tego słuchać.
    A o gustach się nie dyskutuje podobno :)

    • 37 63

    • " o gustach się nei dyskutuje podobno"- tak mówią Ci, któzy sluchają badziewia.

      • 13 1

    • xdddddddd

      • 4 3

  • Czy pozdrawiał Roberta RS77? (1)

    Kryminalistę bez którego nie może żyć? Czy jak Robert RS za kratami to zapominamy o nim bo to źle wygląda?

    • 4 0

    • Tego ostrzelanego za wtykanie palca w nie swoje sprawy?

      • 3 0

  • Ciekawe jak się Spartan bawił na koncercie.

    • 1 1

  • Widac jaki jest poziom obecnej mlodziezy

    Którzy słuchają tak żenującej muzyki której poziom jest wprost proporcjonalny do ich rozwoju umysłowego. 20 lat temu taki Kizo żarł by gruz bo nikt by nie słuchał tak żenującego poziomu utworów które ten pań reprezentuje

    • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W 1979 roku zespół Boney M na festiwalu w Sopocie zaśpiewali zakazaną piosenkę. O jaki utwór chodzi?