- 1 Pchli Targ w Oliwie rozpoczął sezon (42 opinie)
- 2 Oto najpiękniejsze kobiety Pomorza (108 opinii)
- 3 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (44 opinie)
- 4 Recenzja "Challengers": intensywne kino (40 opinii)
- 5 100cznia otworzyła sezon (46 opinii)
- 6 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (57 opinii)
Dokąd na imprezę w Sopocie? Przegląd klubów
Myślisz: najlepsze imprezy w Trójmieście? Mówisz: Sopot. Zaraz jednak pojawia się pytanie: gdzie dokładnie się wybrać? Żeby ułatwić wam wybór, proponujemy subiektywny przegląd 10 sopockich klubów, w którym każdy znajdzie coś dla siebie.
Atelier
Miejsce, które na początku miało być kawiarnią, gdzie po skończonym spektaklu tutejszego teatru, można by się było podzielić wrażeniami. Szybko jednak okazało się, że to również świetna przestrzeń na imprezy taneczne. Na pewno nie jest to jednak klub dla miłośników współczesnej muzyki klubowej - właściciele stawiają na hity z lat 70., 80. czy 90. W ciągu dziesięciu lat wytworzyła się tutaj silna społeczność stałych bywalców, jednak nie oznacza to, że klub zamyka się na nowych gości. Panuje tutaj wyjątkowo swobodna atmosfera. A dla widoku wschodu słońca nad morzem - Atelier mieści się tuż przy plaży przy al. Mamuszki 2 - warto imprezować do bladego świtu.
Club Sixty9
Klub znajduje się na uboczu głównego szlaku imprezowego Sopotu - zlokalizowany jest w domu przy ul. Kościuszki 68. Mimo to, w imprezowe dni, często trudno tam wejść. Także dlatego, że to obecnie jedyny w Sopocie klub muzyczny otwarcie ogłaszający się jako lokal "gay & les friendly". Dzięki temu musimy się liczyć m.in. z bardziej wymagającą selekcją na wejściu. Z głośników - prócz najnowszych trendów klubowych - często usłyszymy tutaj stare disco z lat 70. i 80.
Czekolada
Dobre miejsce, jeśli nie mamy żadnych sprecyzowanych oczekiwań. Czekolada oferuje muzyczny miks, w którym każdy fan aktualnych klubowych brzmień znajdzie coś dla siebie. Jeśli odwiedzacie Sopot raz na jakiś czas i szukacie na sobotnią imprezę typowego klubu przy Monciaku, to będzie to idealny wybór. W środku znajdują się dwa przestronne piętra, każde z osobnym barem oraz - dostępne po wcześniejszej rezerwacji - specjalne loże i vip-roomy. Na parkiecie przeważają młodzi imprezowicze.
Kongo Bar
Nawet jeśli nie wiecie, gdzie to miejsce się znajduje, na pewno widzieliście jego maskotkę - wielkiego sztucznego goryla, którego w weekendowe wieczory można spotkać w różnych miejscach Monciaka. Kongo Bar stawia na nieskrępowaną zabawę w wakacyjnych klimatach i młodszą klientelę, którą przyciągają częste promocje alkoholowe. W głośnikach usłyszymy głównie najpopuarniejsze przeboje klubowe. - Polecam zwłaszcza studentom, którzy w roku akademickim mają kilka dni w tygodniu wjazd za darmo - tak klub oceniają nasi czytelnicy w Serwisie Oceniaj.
Sprawdź, jak dobrze znasz klubowe Trójmiasto
Rozpocznij quizMewa Towarzyska
Klub, który funkcjonuje raptem od jesieni ubiegłego roku, a już udało mu się zdobyć lojalną klientelę, która niemal w każdy imprezowy dzień zapełnia parkiet po brzegi. Lokal mieści się na piętrze kamienicy przy ul. Pułaskiego 15, w miejscu dawnego Starego Roweru. W głośnikach: funk, rock i pop, ale również dobra klubowa mieszanka. - Zachęcam każdego, kto szuka alternatywy dla typowych dyskotek - zachwala nasza czytelniczka w Serwisie Oceniaj. Idealne miejsce dla tych, którzy wciąż nostalgicznie wspominają imprezy w nieodżałowanej Papryce.
Sfinks700
Legendarna sopocka imprezownia, popularna na całą Polskę. Nie będzie przekłamaniem stwierdzenie, że to właśnie tutaj wiele lat temu rodził się nadmorski clubbing podczas pamiętnych imprez z najnowszymi muzycznym trendami z europejskich parkietów. Obecnie klub przyciąga sporo młodszych gości, zanika również klimat tutejszej bohemy skupionej wokół poprzednich właścicieli - Roberta Florczaka i Ali Grucy. Wciąż jednak to niemal jedyny sopocki klub, gdzie na parkiecie króluje alternatywna elektronika, dubtep i minimale.
Soho
Klub, który od lat trzyma wysoki poziom i opinię kameralnego lokalu z przyjazną atmosferą, do którego chce się wracać. Na tyłach jednej z kamienic przy Monciaku właścicielom udało się stworzyć miejsce, które płynie pod prąd imprezowych mód w Sopocie i utrzymuje swój własny, niekomercyjny charakter.
Spatif
Miejsce, do którego każdy chciałby chodzić, wstydem jest powiedzieć, że się nie było, a tak naprawdę nie każdemu się udaje tutaj imprezować. Z dwóch powodów. Po pierwsze, jeśli nie masz znajomego bywalca i nie spodobasz się ochronie - nie wejdziesz. Po drugie, w weekendy często są tu takie tłumy, że najlepszym pomysłem jest w ogóle nie wchodzić. Nic dziwnego, znajdujący się przy deptaku Spatif to najstarszy sopocki klub i miejsce-legenda, gdzie spotyka się cała tzw. śmietanka biznesowa czy artystyczna Trójmiasta. W dobrym tonie jest tu czasem się pokazać.
Śledzik Dance u Fabrykanta
Jeśli na największe imprezowe obroty wchodzisz przy takich piosenkach, jak "Ona tańczy dla mnie" oraz innych przebojach ze ścisłej czołówki disco-polo, to jest to miejsce stworzone dla ciebie. Co dla wielu byłoby powodem do wstydu, przez właścicieli Śledzik Dance u Fabrykanta zostało przekute w sukces - klimat stylizowanej na czasy raczkującego kapitalizmu imprezowni o prostym, wręcz przaśnym wystroju, z ceratami na stołach i znaną, i lubianą przez wszystkich muzyką, przyciąga tłumy ludzi w każdym wieku. Klub mieści się w budynku dawnego Enzymu, w Parku Północnym nad morzem.
Versalka
Klub w Centrum Haffnera, gdzie selekcjonerzy poważnie podchodzą do wyznaczonych przez właścicieli standardów. Jeśli chcemy tutaj imprezować, warto ubrać się trochę bardziej elegancko niż na wypad z kumplem do zwykłego pubu. Na uwagę zasługuje również klubowy taras, który jest prawdopodobnie najwyższym imprezowym miejscem w Sopocie z widokiem na nocny Monciak. Klimat Versalki dobrze podsumowuje opinia naszej czytelniczki w Serwisie Oceniaj: - Jest to jedno z niewielu miejsc w Sopocie, gdzie towarzystwo jest starsze, wyselekcjonowane, obsługa bardzo miła i - co najważniejsze - muzyka jest świetna.
Śledzik w sopockich klubach
Otrzęsiny w sopockich klubach
Miejsca
Opinie (333) ponad 10 zablokowanych
-
2013-02-17 16:46
(1)
Totalne dno, w kraju katolickim taka rozpusta i pogaństwo na pohybel niewiernym.
- 2 9
-
2013-02-17 16:55
Kraju katolickim, ciołku? Wejdź na stronę MSW i poczytaj ustawę o gwarancjach wolności sumienia i wyznania.
Art. 10. 1. Rzeczpospolita Polska jest państwem świeckim, neutralnym w sprawach religii i przekonań.- 5 1
-
2013-02-17 17:04
nie należy się dziwić wpisom frustratów na tym forum
wystarczy stanąc na peronie SKM i zobaczyć co za hołota wylewa się z wagonów w dni imprezowe i z jakich kierunków oni przybywają do Sopot
- 7 0
-
2013-02-17 17:27
afapsajkiosj
Uwielbiam tego typu artykuły, jest przynajmniej co czytać w nudne popołudnia i z czego się pośmiać ;)
- 8 0
-
2013-02-17 17:34
D*ptep (1)
Dubtep? Rili?!
- 0 2
-
2013-02-17 23:32
d*pstep jest dla homosiów.
speedcore to jest muza.
- 4 2
-
2013-02-17 18:35
selekcja w Versalce.... żart roku !
- 10 0
-
2013-02-17 18:39
Eee.. marnie to wszystko wygląda
imprezy na poziomie remizy strażackiej. Tylko, że w legendarnej remizie bawiły się buraki skromne i bezpretensjonalne, a tu - dominują buraki dziane i wyniosłe. Niestety, kasa nie likwiduje buractwa, przenosi je tylko w nowy wymiar.
- 16 0
-
2013-02-17 18:40
A kto pamięta...
Ground Zero, Atomic Music Club, Fantom? ;)
- 14 0
-
2013-02-17 19:14
Kiepski Dream (1)
W Sopocie coraz gorzej sie robi. W sobote bylam Dream , wstep platny jak zawsze niemalo bo 20zl. Dostajesz zamiast pokwitowania zaplaty, pieczatke na nadgarstek , a wydziarany niby ochroniarz mowi, ze to nie jest potwierdzeniem ze juz sie za wstep uiscilo oplate i jezeli wyjdziesz na chwile z lokalu , to musisz znowu stanac w kolejke i zaplacic za wstep 20zl kolejne!!! To sie robi chore. Nigdzie na swiecie porzadny klub by tak nie psotapil. Do poprawki!
- 20 1
-
2013-02-20 11:38
co to za bzdura?
byłem tam z 10 razy w ciągu ostatnich kilku miesięcy i nigdy nie dostałem pieczątki, a zawsze opaskę z nadrukowaną nazwą klubu i nie miałem ani razu problemu z ponownym wejściem, a wcyhdzoiłem/wchodziłem wiele razy.
- 0 0
-
2013-02-17 21:50
Post
Temat trochę nie w porę. Po co się bawiliśmy ostatnio na śledziku ?
- 1 3
-
2013-02-17 22:51
LEPIEJ SAMEMU ZROBIC MELANZ
juz nie ma gdzie sie dobrze bawic w Sopocie
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.