- 1 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (15 opinii)
- 2 Co robić w długi weekend w mieście? (39 opinii)
- 3 Planuj Tydzień: Fado, Rynkowski i majówka (5 opinii)
- 4 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (28 opinii)
- 5 Nie wyobrażamy sobie majówki bez piwa? (101 opinii)
- 6 Majówkowe świętowanie, ale bez parady (139 opinii)
Koncert pełen energii. Young Multi w Protokulturze
Young Multi to jedna z bardziej kontrowersyjnych postaci w świecie polskiego hip-hopu. Ze względu na swoją internetową przeszłość, raper musiał włożyć dużo pracy, aby udowodnić słuchaczom, że to muzyka jest jego prawdziwym powołaniem. Po sobotnim koncercie w Protokulturze chyba nikt z Trójmiasta nie ma już co do tego żadnych wątpliwości.
Nagranie przez Young Multiego pierwszej płyty było jak włożenie kija w mrowisko polskiej sceny hip-hopowej. Wpływ na to miała niewątpliwie jego przeszłość, rozgłos zdobył bowiem wrzucając na serwis Youtube filmy, w których prezentował grę Minecraft. To dla niektórych fanów rapu okazało się nie do przejścia, Multiemu zarzucano, że nie jest prawdziwym raperem, a jego popularność to zaledwie chwilowy trend. Jak się okazało, trend ten nie mija, a w sobotni wieczór artysta odwiedził Protokulturę, prezentując swój drugi album - "Trapstar".
- Możemy oficjalnie rozpocząć naszą imprezę. Ja nazywam się Michał aka Multi aka Youg Multi aka Self Made. Zróbcie dla siebie wielki hałas! Nie wiem, czy słyszycie, ale moje gardło dzisiaj szwankuje, więc potrzebuję waszej wokalnej pomocy. Pomożecie mi? - zapytał fanów na wstępie Young Multi.
Hip-hop: sprawdź najbliższe koncerty
Jak łatwo się domyślić, publiczność zobowiązała się pomóc i obietnicę tę wypełniła bez zarzutu. Raper na samym początku występu przedstawił fanom zasady, jakie będą obowiązywały tego wieczoru: dobrze się bawić, dbać o bezpieczeństwo i nie stać w miejscu. Widać było, że publika mocno wzięła je sobie do serca, bo przez cały koncert nie dała sobie ani chwili wytchnienia - skakała, krzyczała i rapowała wspólnie z Multim.
Fani śpiewają "100 lat"
Koncertowy luty w Trójmieście
Charyzma Young Multiego to kolejny dowód na to, że jego żywiołem jest scena, a nie siedzenie przed monitorem. Raper przez cały koncert utrzymywał świetny kontakt z publicznością, oprócz standardowego zapowiadania piosenek przygotował też dla niej krótki quiz i prezent dla fanów. W zabawie nie przeszkodziło mu nawet to, że miał tego wieczoru problemy z gardłem.
Young Multi to głos młodego pokolenia i jak widać po reakcjach publiczności, jest to głos, z którym utożsamia się spora część nastolatków. Dla starszych słuchaczy może wydawać się on zbyt krzykliwy, chwilami nawet wulgarny, jednak mimo wszystko warto się w niego wsłuchać, choćby po to, żeby wiedzieć, co siedzi w głowach "tej dzisiejszej młodzieży".
Plecak - Young Multi
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (40) 6 zablokowanych
-
2019-02-03 20:25
To profanacja...
... nazywać hip-hopem te jego jęki bez składu i ładu!
- 12 0
-
2019-02-03 23:45
łysy na zdjęciach
to jest prawdziwa trapowa bestia, ziomal polal nas wodą, szacun dla niego
- 1 1
-
2019-02-04 07:52
Ale nie ma już lat 96, obudź się kretynie
- 1 1
-
2019-02-05 09:19
Że miał problem z głosem?
Przecież to pełny playback, jest! On najprawdopodobniej w ogóle nie umie śpiewać ani rapować.. To takie radio 3d ..
- 0 0
-
2019-02-05 09:54
Ten uczuć gdy (1)
Mój 6 letni bratanek pokazuje mi kawałek Multiego i mówi:
zobacz wujek, on jest teraz najlepszym raperem na świecie. Ma tak dużo pieniędzy, że już nie ma co z nimi robić.
I te słowa podsumowały radosną twórczość tego Pana.- 0 1
-
2019-02-05 10:15
-1 nie masz racji
- 0 0
-
2019-02-05 21:53
Witam czytałam te wszystkie komentarze i uważam że każdy ma prawo do spełnienia marzeń,nie wszystkim się to musi podobać ale myślę to jak ktoś nie lubi takiej muzyki nie musi jej słuchać.Prawde mówiąc uważam że początki są zawsze trudne ale co do tego wykonawcy nie powinniśmy się obawiać chłopak zrobi kiedyś karierę ponieważ jak w innych utworach tego typu większość śpiewa i rapuje o narkotykach ,łatwych laskach i życiu ponad stan a On nie robi tego dlatego trafia do młodzieży,dzieci a nawet osób starszych nie wstydzę się przyznać że jestem po 40i kocham tą muzykę byłam na koncertach i było super jedyne co było do kitu to kluby,i organizacja która była straszna brud , smród,pijane matki z małymi dziećmi szarpiące młodzież która przyszła się pobawić wstyd...Każdy ma prawo się wypowiedzieć ale zrobić z kogoś śmiecia jest najłatwiej,przecież on też dopiero zaczyna i ma prawo się uczyć i pokazać młodzieży świat bez wad...skoro trafił do 6-i40 latka to znaczy że się podoba jestem za trzymam kciuki za powodzenie brawo...
- 1 0
-
2019-02-06 14:00
Wszystko fajnie i faktycznie o gustach się nie dyskutuje. Ale czemu dzieci które przyszły na koncert swojego idola zostały oszukane. W biletach VIP była mowa o plakacie ( dzieci go dostały). Ale było napisane o jakimś jeszcze podarunku iii..... Dzieciaki go nie dostały. Trochę słabo
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.