- 1 Ponad 100 miss w Trójmieście (11 opinii)
- 2 6 imprez, których brakuje w Trójmieście (83 opinie)
- 3 Kontrowersyjna gra z Trójmiastem w tle (287 opinii)
- 4 Jak imprezują młodzi rodzice? (58 opinii)
- 5 Epicka apokalipsa na stoczni (19 opinii)
- 6 "John Wick 4": obłędnie dobry! (46 opinii)
Kosmiczny odlot kapeli Spaceboy na Dolnym Mieście
Była to kolorowa podróż po muzycznych falach. Czudner Spot, nowe, niedawno otwarte miejsce imprezowe na mapie Gdańska, zorganizowało w piątkowy wieczór koncert artysty Spaceboy i jego zespołu. Lokal przybrał halucynogenny klimat, a wydarzenie było także jubileuszem urodzinowym fotografki Sary Stimy, która trójmiejskiej publiczności znana jest m.in. z klubu Sfinks700.
Zbliżające się koncerty w Trójmieście
To pozostałości torów tramwajowych, chociaż od lat nie jeżdżą już tamtędy tramwaje (jeden wagon pozostał do dziś i funkcjonuje jako galeria). To także stare, ceglane budynki dawnej Fabryki Karabinów i nowe, modne miejsca, jak Kawiarnia Publiczna, Łąka Bar czy knajpki: Nie-mięsny oraz Spożywczy.
Nowy klub
Latem tego roku na mapie Dolnego Miasta pojawił się nowy punkt rozrywkowego życia, czyli Czudner Spot, zlokalizowany tuż obok tamtejszej Biedronki

Tonacja: fluo
Spaceboy, czyli Sebastian Maliszewski, a także Łukasz Owsianko i Piotr Hrycyk, znani są ze swojego charakterystycznego, mantrowego brzmienia. W muzykę wplecione były melodyjne wokale, rozmaite efekty, dźwięki dzwonków, a także słowne narracje, uzupełniające melodię. Rozbrzmiewały transowe bity, ale też gitary, syntezatory, konga i wszelkie inne przeszkadzajki.
Jak piszą sami o sobie: "programowane na żywo bitmaszyny łączą się z organiczną energią żywych instrumentów. Narracja live i innowacyjne podejście do roli wokalu w piosence utrzymuje stały poziom kontaktu z trzecim okiem widza". Członkowie zespołu mieli też na głowach niecodzienne czapki-maski w kształcie zwierzęcych głów, które dodawały surrealistycznego klimatu.

Sam Czudner Spot był również ciekawie wystylizowany. Teatralne kotary, dywany i przygaszone światło zamieniło betonową przestrzeń w przytulny klub. Pod sufitem zawisły szalone ozdoby w neonowych kolorach, sznurki, sieci, papierowe kwiaty, rośliny, koraliki, chusty i przeróżne niezidentyfikowane kształty. Dodatkowe ozdoby przyniosła też publiczność, która w większości wypełniła lokal.
Chociaż koncert zaczął się ze sporym opóźnieniem, nie stanowiło to najmniejszej przeszkody dla uczestników. Cała impreza była bardzo udana, a kojąca atmosfera zachęcała do relaksu.
Sto lat, sto lat
Wydarzenie było nie tylko koncertem, ale także pretekstem, by świętować urodziny Sary Stimy, fotografki, która związana jest przede wszystkim z sopockim klubem Sfinks700. Wśród uczestników piątkowego koncertu duża część była przyjaciółmi i znajomymi jubilatki, okazja do zabawy była więc podwójna, a zażyłość wśród publiczności potęgowała przyjazny klimat. Z tej okazji zagrał także Shane Gobi, jeden z bardziej znanych DJ-ów w świecie undergroundowej sceny psychedelic trance.
Na scenie znajdował się nawet okazały tron w biało-czarne pasy zebry. Jubilatka otrzymała odświętną koronę, wpisującą się w klimat imprezy i bawiła się z publicznością do samego końca.
Wydarzenia
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-10-23 10:42
Koncert był super. My cały czas jestesmy na after party.
Pozdrawiamy
Mariola i Kaśka- 5 5
-
2022-10-23 11:03
Super że lokal poza centrum.
Nawet P. Kleks był na koncercie :) Oby więcej miejsc w Gdansku gdzie można posluchac muzyki. Pozdrawiam serdecznie
- 13 1
-
2022-10-22 20:48
Hmm
Jest to jedna z najładniejszych dzielnic w mieście. Nie bez powodu tak wielu obcokrajowców woli tam mieszkać. Nie cierpią zacofania i dostrzegają, że ma ona tak duży potencjał.
- 16 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.