- 1 Jarmark św. Dominika startuje w sobotę (181 opinii)
- 2 Prokuratura już nie chce ścigać Nergala (343 opinie)
- 3 Planuj Tydzień: nuda nam nie grozi (13 opinii)
- 4 Zawiałow prawie nie wystąpiła na koncercie (65 opinii)
- 5 Czym dawniej handlowano na Dominiku? (44 opinie)
- 6 Deadpool & Wolverine: bezczelnie śmieszny (17 opinii)
Ekipa filmowa zajęła rano część chodnia przy Muzeum Bursztynu
Nie tylko Jason Momoa zjawił się w tym tygodniu z ekipą filmową w Gdańsku. Przyjechali tu również twórcy drugiej części komedii familijnej "Detektyw Bruno. Złoto Bałtyku", którzy od wczoraj kręcą zdjęcia w Muzeum Bursztynu. W środę rano wyszli z budynku i rozstawili się na chodniku, więc każdy może podejrzeć ich pracę.
KINO Najgorętsze premiery kinowe - repertuar kin
Wakacyjna komedia familijna
Film opowiada historię Oskara, chłopca z domu dziecka, marzyciela i wielkiego fana serialu... "Detektyw Bruno". W pierwszej części mały bohater w dniu urodzin znajduje kopertę zawierającą wskazówkę prowadzącą do ostatniego ukrytego przez jego rodziców prezentu. Decyduje się wynająć detektywa, by ten pomógł mu rozwiązać zagadkę (w tej roli Piotr Głowacki).
Druga część przedstawia kolejne perypetie tego duetu, a tajemnicze sprawy przywiodły go do Gdańska, Gdyni i Sopotu. Jego poczynaniom towarzyszą dziewczyny reprezentujące trzy pokolenia kobiet: ciotka Maryśka, inspektor Hanna oraz przyrodnie siostry Oskara - Patrycja i Kaja.
Filmowa pocztówka z Trójmiasta
Nie przez przypadek miasto Gdańsk gra tu jedną z głównych ról. Film otrzymał 200 tys. zł dofinansowania w ramach drugiej edycji Gdańskiego Funduszu Filmowego.
We wtorek ekipa filmowa realizowała zdjęcia wewnątrz Muzeum Bursztynu. W środę rano przeniosła się na zewnątrz - ustawiła blisko fontanny i zajęła część chodnika. W pobliżu znajdują się również spacerowicze-statyści. Obecni są także ochroniarze, którzy proszą przechodniów o przejście drugą stroną ulicy.
Podczas jednego z ujęć pracę przerwały... bijące tuż obok dzwony kościelne. Gdy padło hasło "akcja", a ekipa przygotowała się już do sceny, rozległ się donośny dźwięk, który uniemożliwił nagrania. Praca została wznowiona po chwili, gdy dzwony ucichły.
Dzwony przeszkodziły ekipie filmowej
Miejsca
Opinie wybrane
-
2024-05-15 10:25
(3)
Najlepszy film z Trójmiasta to i tak "Wożonko"
- 27 1
-
2024-05-16 08:25
A "Raz jeszcze raz?"
- 1 0
-
2024-05-15 10:50
(1)
Nie. Najlepszy film o Gdańsku to Czeski film.
- 4 1
-
2024-05-15 19:09
Sicario 3 - Developerado xD
- 3 0
-
2024-05-15 22:38
Dzwonienie miało sens dawno temu. (1)
Miało sens bo ludzie nie mieli zegarków. Kościelny dzwon informował mieszkańców o tym, która jest godzina.
Teraz to uciążliwy hałas.- 5 12
-
2024-05-15 23:40
Ci nie pasuja dzwony
To sie wyprowadz. Ja mieszkam w centrum i je bardzo lubie!
- 3 3
-
2024-05-15 12:40
(2)
Dzwonienie powinno być zakazane bo to jest ewidentne zakłócanie miru ulicznego . O domowym niewspólne no dotyczy tylko tych, którzy mieszkają blisko dzwonnicy.
- 7 29
-
2024-05-16 19:54
Sekty dzwonią
I dotacje powinni oddać bo fundusz filmowy to jeden wielki przekręt .
Szara strefa pomorza- 0 1
-
2024-05-15 23:33
Wyrzucić!
Jeśli komuś przeszkadza dzwonienie, to niech najpierw wyrzuci swoją komórkę . Przestanie dzwonić! A wówczas wszyscy odpoczną, bo nie będą musieli czytać tych komentarzy wysyłanych przez tych co im wszystko przeszkadza.
- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.