• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Król Nergal przemówił. Behemoth zagrał w Gdańsku

Borys Kossakowski
10 października 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Demoniczny makijaż i groźne miny to wizytówki muzyków Behemotha. Demoniczny makijaż i groźne miny to wizytówki muzyków Behemotha.

Nergal z zespołem zagrał w Gdańsku po przerwie spowodowanej chorobą nowotworową. Dla jednych król metalu, dla innych król skandalu albo po prostu wcielenie kiczu. Zespół Behemoth ruszył w trasę "Phoenix Rising Tour" (Powstanie Feniksa), która wieńczy dwudziestolecie istnienia zespołu.



Fani Behemotha wpatrzeni w swych idoli. Fani Behemotha wpatrzeni w swych idoli.
Zespół jak zwykle dobrze zadbał o scenografię - na scenie nie brakowało dymu i ognia. Zespół jak zwykle dobrze zadbał o scenografię - na scenie nie brakowało dymu i ognia.
W niedzielny wieczór gdański Parlament był wypełniony niemal po brzegi. Adam Darski, znany jako Nergal dzięki występom w "The Voice of Poland" i związanymi z tym protestami Kościoła, stał się celebrytą. Trudno powiedzieć, kogo było na koncercie więcej - fanów metalu czy gapiów żądnych sensacji.

Zresztą lider Behemotha umiejętnie zaspokaja obie te grupy. Fanom muzyki serwuje potężną dawkę ciężkich riffów, perkusyjne kanonady i potępieńcze solówki. A wszystko to w tempie przyprawiającym czasem o zawrót głowy. Na koncercie w Parlamencie niestety brakowało selektywności brzmienia, momentami wszystkie instrumenty zlewały się w jedną muzyczną magmę.

Muzyka to jednak nie wszystko. Behemoth tradycyjnie dba o oprawę wizualną. Wszystkim już są znane ich stroje sceniczne, makijaż czy statywy mikrofonowe z  łbami kobr i heptagramami. Do tego, wzorem Rammsteina, artyści dołożyli machinę wyrzucającą w powietrze zasłonę dymną oraz ognie piekielne. Na scenie pojawiły się też m.in. proporce trzymane przez zakapturzone postaci. Dla jednych to obowiązkowa oprawa koncertów metalowych, dla innych dość kiczowaty teatrzyk. Zwłaszcza w połączeniu z groźnymi minami przybieranymi przez członków z zespołu.

Nergal nie byłby sobą, gdyby za tym wszystkim nie szła pewna ideologia. "Oto ewangelia wolnego człowieka. Gdy inni klęczą, ty stój z dumnie podniesioną głową. Bądź wśród zwycięzców, nie wśród zwyciężonych" - krzyczał zapowiadając jedną z piosenek. Fani te słowa przyjmowali z euforią. "Koniec ograniczeniom. Oto prawo bestii: czyń swą wolę, a stanie się ona prawem" - głosił niczym kaznodzieja Darski.

Zgodnie z zapowiedziami, Behemoth zaprezentował kilka starych, odkurzonych utworów, od lat nie granych na koncertach. Fani byli wniebowzięci. Było też sporo gapiów, którzy traktowali występ trochę jak popisy cyrkowe.

Nergal i jego zespół nie od dziś wzbudzają sporo emocji. Złożyło się na to kilka wydarzeń: podarcie Biblii na jednym z koncertów kilka lat temu i związany z tym proces, związek z Dodą, a ostatnio udział w programie telewizyjnym. Do tego dochodzi cała otoczka przez wielu odbierana jako gloryfikacja satanizmu. Darski swej niechęci do kleru specjalnie nie kryje, gloryfikując wolność jednostki i jej woli.

Wszystko to razem tworzy wybuchową mieszankę, która może wzbudzać mieszane uczucia. Bo ile tak naprawdę w tym muzyki, a ile dość marnego teatru? Jedno jest pewne: cokolwiek Behemoth robi na scenie, robi to perfekcyjnie. Bez oglądania się na krytyków i malkontentów. I za to należy mu się szacunek.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (195) ponad 10 zablokowanych

  • Pan Bóg dał mu szansę i ocalił (na razie) (1)

    ale ten gość nic nie rozumie

    • 11 16

    • taaa - a milionom niewinnych tej szansy nie dał ?

      interesaujące

      • 7 3

  • do Borysa

    perfekcyjny, bo obiektywny artykuł..

    • 2 2

  • wcielenie kiczu

    • 12 7

  • król przebierańców

    smiechu warte - niech się zajmie robieniem dobrej muzy a nie p...leniem ideologi wyniszczających mózg.

    • 21 10

  • dziwne, że recenzje z koncertów rock/metal piszą ludzie, którzy nie trawią takiej muzyki. w tej sytuacji bardzo trudno o

    obiektywizm i w efekcie mamy takie a nie inne recenzje na 3city.pl

    • 14 7

  • Holokausto pseudonim jego... Ciekawe czy przyjdzie mu w życiu doswiadczyć tego, co przeżyły prawdziwe ofiary holokaustu. Tak

    bez Boga, na własne życzenie.

    • 15 7

  • Bylem na tym koncercie i najbardziej podobalo mi sie Morowe.

    Naprawde metal na poziomie. Blindead tez nie najgorzej. Behemoth to Behemoth, byl show, ogien i dym. Jak na taka muzyke brzmienie bylo doskonale i nie wierze, ze mozna to bylo jakos lepiej ustawic :) Ogolnie mily wieczor.

    • 12 7

  • Jaki to król ?

    To nie ma głosu !

    • 13 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W jakim klubie odbywały się Żywe Środy?