• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kto zawinił na skrzyżowaniu we Wrzeszczu?

Maciej Naskręt
8 stycznia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Wizualizacja sytuacji opisanej przez naszą czytelniczkę. Wizualizacja sytuacji opisanej przez naszą czytelniczkę.

Opisany przez naszą czytelniczkę incydent z rowerzystą, który kopnął w samochód, wywołał sporo kontrowersji. Czytelnicy zastanawiali się, kto w tej sytuacji zawinił. Postanowiliśmy wyjaśnić, który uczestnik ruchu zachował się w tej sytuacji prawidłowo na jezdni. Zapytaliśmy o to policję i egzaminatora z Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego.



Jak oceniasz swoją wiedzę na temat przepisów ruchu drogowego?

W czwartek po południu opublikowaliśmy list naszej czytelniczki, w którym opisała ona sporną sytuację na skrzyżowaniu ul. Chopina z al. Grunwaldzką zobacz na mapie Gdańska we Wrzeszczu. Prowadzone przez jej męża auto zablokowało drogę rowerową, co sprowokowało przejeżdżającego rowerzystę do kopnięcia w złości w maskę samochodu.

Czytaj także: Rowerzysta kopnął samochód. "Straciłam zaufanie do ludzi"

Artykuł wywołał ogromne kontrowersje, zebrał ponad 1500 komentarzy. Nie chodziło jednak o ocenę reakcji rowerzysty, bo 63 proc. z 3800 głosujących w ankiecie uznało, że jest ona nie do zaakceptowania. Spór dotyczył tego, kto złamał przepisy Ustawy o ruchu drogowym.

Czy samochód musiał zatrzymać się przy znaku "stop"?

Zacznijmy od kwestii oznakowania skrzyżowania. Auta dojeżdżające do skrzyżowania ulicą Chopina, widzą znak "stop" stojący przed przejściem dla pieszych i przejazdem dla rowerów. Ale związana z tym znakiem linia bezwzględnego zatrzymania znajduje się już za przejściem i przejazdem rowerowym.

Czy w tej sytuacji samochód powinien się zatrzymać na wysokości znaku, czy też mógł przejechać przejście dla pieszych i stanąć przed linią, tuż przed wjazdem na al. Grunwaldzką?

- Kultura jazdy nakazuje w takiej sytuacji zatrzymać się na wysokości znaku stop, następnie upewnić się, że nikt nie chce przejść przez pasy bądź przejechać rowerem przez przejazd i podjechać do linii zatrzymania - tłumaczy Marcin Dzięgielewski, koordynator egzaminatorów w Pomorskim Ośrodku Ruchu Drogowego.
- Nie mógłbym jednak nie zaliczyć egzaminu, gdyby kierowca nie zatrzymał się przed pasami. Zgodnie z literą prawą nie musi tego zrobić - dodaje Dzięgielewski.
Jeśli przy znaku nie ma linii bezwzględnego zatrzymania, to kierowca musi zatrzymać się w miejscu zapewniającym mu dostateczną widoczność przy wjeździe na skrzyżowanie.



Co mówi art. 27 Prawa drogowego

Jest jeszcze art. 27 ustawy Prawo drogowe, który określa relacje między rowerzystami a kierowcami na przejazdach dla rowerzystów.

Jego punkt 1 mówi: "Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe".

Czy rowerzysta był już na przejeździe? Nie widać go przed maską, gdy auto dojeżdża do przejazdu. Można oszacować, że od zatrzymania się samochodu przed przejazdem, do pojawienia się przed maską rowerzysty mijają trzy sekundy. To czas, który pozwala przejechać rowerzyście kilkanaście metrów. Wydaje się więc, że skoro rowerzysta dopiero dojeżdżał do przejścia, to on powinien ustąpić przejeżdżającemu samochodowi.

- Gdy kierujący samochodem widzi wjeżdżającego lub już jadącego przez przejazd rowerzystę powinien umożliwić mu pokonanie jezdni. Ale działa to też w drugą stronę. Gdy rowerzysta zauważy samochód przejeżdżający przez przejazd dla rowerów, nie powinien mu utrudniać opuszczenia przejazdu - mówi mł. asp. Tomasz Latusek z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Co mówi art. 49 Prawa drogowego

To nie jest jednak jedyny przepis, który może mieć tu zastosowanie.

Artykuł 49: "Zabrania się zatrzymania pojazdu: na przejściu dla pieszych, na przejeździe dla rowerzystów oraz w odległości mniejszej niż 10 m przed tym przejściem lub przejazdem; na drodze dwukierunkowej o dwóch pasach ruchu zakaz ten obowiązuje także za tym przejściem lub przejazdem".

Także taryfikator mandatów na 2016 rok kwalifikuje sprawę jednoznacznie: "za zatrzymanie się na przejściu dla pieszych lub na przejeździe dla rowerzystów oraz w odległości mniejszej niż 10 m przed tym przejściem lub przejazdem, a na drodze dwukierunkowej o dwóch pasach ruchu - także za nimi: od 100 do 300 zł (art.49 ust.1 pkt 2)".

Sęk w tym, że przypadku skrzyżowania we Wrzeszczu nie można tego artykułu zastosować. W punkcie 4 tegoż 49. artykułu, czytamy, że "zakaz zatrzymania lub postoju pojazdu nie dotyczy unieruchomienia pojazdu wynikającego z warunków lub przepisów ruchu drogowego." Oznacza to, że można zatrzymać się przed linią zatrzymania nawet nieco wystając na przejście autem. Wtedy rowerzysta powinien umożliwić zjechanie takiemu autu z przejścia.

Znak "stop" przed skrzyżowaniem ul. Chopina z al. Grunwaldzką. Znak "stop" przed skrzyżowaniem ul. Chopina z al. Grunwaldzką.
Policja: więcej uwagi na drodze

Policjanci podkreślają, że skrzyżowanie, na którym doszło do incydentu, jest bardzo dobrze oznakowane. Stoi tam nawet lustro, dzięki któremu rowerzyści mogą się upewnić, czy z al. Grunwaldzkiej w ul. Chopina nie skręca samochód.

Jednak jak mantrę powtarzają, że dojeżdżając do przejścia dla pieszych czy skrzyżowania należy zachować szczególną ostrożność i praktycznie zawsze zwolnić. Dotyczy to zarówno kierowcy, jak i rowerzysty.

Tak wygląda skrzyżowanie ul. Chopina i al. Grunwaldzkiej okiem kierowcy. Tak wygląda skrzyżowanie ul. Chopina i al. Grunwaldzkiej okiem kierowcy.
Nagranie nie przesądza o winie kierowcy bądź rowerzysty

Policjantom trudno na podstawie materiału z rejestratora w samochodzie stwierdzić, kto w tej sytuacji zawinił - kto dojeżdżał jako pierwszy do przejazdu dla rowerów.

- W takim przypadku równie przydatny może okazać się monitoring wizyjny i zeznania ewentualnych świadków zdarzenia. Może nim być drugi rowerzysta widoczny na filmie - mówi Latusek.
Trzeba uważać, feralne skrzyżowanie

Przejazd rowerowy na skrzyżowaniu ul. Chopina i al. Grunwaldzkiej, jak pokazuje nasze archiwum filmów, jest bardzo niebezpieczny. Widoczność ograniczają tam chociażby nasadzone wzdłuż alei drzewa. Z tego powodu w zeszłym roku doszło tam do potrącenia rowerzysty.

Sytuacje niebezpieczne potęgują tam też zaparkowane w pobliżu samochody. Część kierowców, by zaparkować tam auto korzysta ze ścieżki rowerowej.

Ciąg dalszy nastąpi

Kierowca samochodu zgłosił się na policję, by poinformować o uszkodzeniu auta. Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego nie przyjęli od niego zgłoszenia, ponieważ na skrzyżowaniu ostatecznie nie doszło - na szczęście - ani do stłuczki, ani do wypadku.

Zgłoszenie przyjęli natomiast policjanci z Wydziału Kryminalnego, którzy będą prowadzić sprawę o uszkodzenie mienia o znacznej wartości. Bo choć zniszczenie nie jest bardzo poważne, to dotyczy nowego samochodu, w którym szkody są usuwane w ramach auto casco. W takich sytuacjach autoryzowany serwis zamiast naprawić drobną rysę, woli np. wymienić całą maskę. A to kosztuje.


Miejsca

Opinie (1013) ponad 50 zablokowanych

  • zatrzymanie z art. 49 to chyba jest do czego innego

    Bo mi się wydaje, że chodzi w nim o zatrzymanie nie wynikające z warunków ruchu - czyli np w celu wysadzenia pasażera itp. - tam jest wtedy te "10m od" itd. Tutaj kierowca zatrzymał się trochę za daleko ale zdecydowanie w celu puszczenia innych. Co do zachowania rowerzysty - idiota. Kierowca samochodu nie zrobił celowo nic złego - nie zastawił mu celowo drogi ani nie można tego uznać za próbę zabójstwa. Mógł mu pokiwac palcem, podjechać do okna i wygłosić kulturalne kazanie. To co zrobił to niepotrzebne chamstwo i buractwo - może zwierzchnik chwilę wcześniej go sponiżał w pracy. Teraz pomyślnie co będzie jak przyjdzie wojna i taki dostanie broń? Odmieni się i będzie panował nad emocjami? Życzę mu, żeby następnym razem kopnął takiemu co go dogoni i kopnie mocniej. To skrzyżowanie ma swoje cechy i trzeba o tym pamiętać.

    • 3 1

  • A ja nie popieram spoleczniaków z kamerkami !!

    • 4 7

  • pamiętam

    jak przejechałem rowerzystę - koleś coś marudził o moim o oc ale żeśmy z Żanetą go wyśmiali i pojechaliśmy na moje m2 w wiadomym celu

    • 5 3

  • a może tak jeszcze zobaczyć inne art z kodeksu drogowego


    1. Włączanie się do ruchu następuje przy rozpoczynaniu jazdy po postoju
    lub zatrzymaniu się niewynikającym z warunków lub przepisów ruchu drogowego
    oraz przy wjeżdżaniu:
    1) na drogę z nieruchomości, z obiektu przydrożnego lub dojazdu do takiego
    obiektu, z drogi niebędącej drogą publiczną oraz ze strefy zamieszkania;
    2) na drogę z pola lub na drogę twardą z drogi gruntowej;
    3) na jezdnię z pobocza, z chodnika lub z pasa ruchu dla pojazdów powolnych;
    3a) na jezdnię lub pobocze z drogi dla rowerów, z wyjątkiem wjazdu na
    przejazd dla rowerzystów lub pas ruchu dla rowerów;
    4) pojazdem szynowym na drogę z zajezdni lub na jezdnię z pętli.
    2. Kierujący pojazdem, włączając się do ruchu, jest obowiązany zachować
    szczególną ostrożność oraz ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub
    uczestnikowi ruchu.

    i ciekawe co mówi interpretacja tych artykułów

    • 2 0

  • Rowerzysta ewidetnie!!

    Zacznijmy od tego ze rowerzysta nie jedzie na swoim pasu!!
    Po tej stronie nie ma on nic do szukania!
    Druga sprawa to ze kierowca zatrzymal sie ze wzgledu na znak stop,
    A gdzie sie w koncu zatrzymal to tylko i wylacznie zalezy gdzie jest linia !!
    Wiadomo ze od 2 osob zalezy co i jak ale w tej sytuacji ewidetnie rowerzysta popelnil bledy!!

    • 5 16

  • Po cholere

    Gadaja bzdury e trzeba sie zatrzymac przy znaku stop kiedy linia jest przed skrzyzowaniem.
    Nie ma lini to pod tym wzgledem sie nie zatrzymujemy.
    Gdyby rowerzysta jechal z innej strony to ok, bylby winien kierowca w 100% ale zrozumcie ze rowerzysta korzystal zly pas !!!

    • 1 7

  • (1)

    okazuje się, że autor filmu umieszczając go publicznie był przekonany o swojej racji jak się okazuje nie do końca ma rację oczywiście pomijając kopniaka rowerzysty, morał nie upubliczniaj filmów w sieci jeśli nie jesteś pewien swojej racji w 100% bo wyjdziesz na IDIOTĘ

    • 13 3

    • My naród wybrany zawsze tak wytłumaczymy wszystko, że nigdy nie bedziesz pewien w 100%. Gdzie 2 Polaków tam 3 zdania. A kazdy przepis jest interpretowany w taki sposób zeby zusowi, skarbówce bądź obywatelowi aktualnie zasiadajacemu w ławach poselskich odpowiadał niestety

      • 0 1

  • Czytajac wasze zenujace komentarze (3)

    Wydaje mi sie ze wiekszosc piszacych tutaj swoje zdania nawet zwykle i proste przepisy nie znaja...
    Jak mozna pisac bzdury ze zatrzymujesz sie przy znaku stop???
    Zatrzymujesz sie jesli jest linia to przy lini, nie ma jej to mykasz do skrzyzowania az w koncu bedziesz mial caly ruch na oki i wtedy stoisz...
    I tacy ludzie posiadaja prawko??
    Przeciez to kolejny potencial do wypadkow...

    • 4 4

    • Czytając takie komentarze jak twoje można sobie język połamać. (1)

      Jak chcesz coś napisać mądrego to napisz to w j.polskim.

      • 3 1

      • To jest polska mentalnosc

        • 0 1

    • Nie masz racji

      Musisz się zatrzymać ale przed "linia bezwzględnego zatrzymania P-12", która jest ciągła. Linia na tej drodze to zapewne P-11: przejazd dla rowerzystów. Zauważ, że ciągnie się przez całą szerokość ulicy a nie tylko dla pasa w kierunku Grunwaldzkiej. Z drugiej strony P-11 powinna być podwójna więc być może to "P-14: linia warunkowego zatrzymania". Co by nie było nie dotyczy znaku STOP.

      Reasumując - kierowca powinien zatrzymać się najpierw przed ścieżką a potem przed Grunwaldzką.

      • 1 1

  • Nasze prawo drogowe a rzeczywistość (1)

    No właśnie nasi pracodawcy po raz kolejny poprawili Boga! Chciałbym na jakimkolwiek innym skrzyzowaniu z przejściem dla pieszych lub przejazdem dla rowerów muc się zatrzymać nie łamiąc zasad o ruchu drogowym, średnia długość auta 4m odległość o przejścia do lini bezwzględnego zatrzymania 2m, no to zawsze mandat, ale jest wyjście przesiadamy się na rowery i wtedy korki na "ścieżkach", DROGACH DLA ROWERÓW i Pan Adamowicz i spółka będzie szczęśliwy, bo w końcu uda mu się spowolnić ruch w mieście a ZDiZ bedzie mógł w spokoju pobierać podatek śmieciowy a parki przeznaczyć na prywatne ogrody dla deweloperów.
    A policji to prosimy nie przeszkadzać przecież oni są przepracowania.
    Pozdrawiam.

    • 2 3

    • Mało takich opinii jest niestety a powinno sie na niej zacząć i skończyć tę dysputę. Zrobią tak zeby wszystko było zgodnie zapisem to mozna od klienta jednego z drugim wymagać i karać a tak to jak zwykle Polacy sie kłucą i bula mandaty a władza popuszcza pasa i ma wszystko w d...

      • 0 0

  • i trochę innych art

    Art. 25.
    1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować
    szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu
    z prawej strony,.......
    art 25
    4. Kierującemu pojazdem zabrania się:
    1) wjeżdżania na skrzyżowanie, jeżeli na skrzyżowaniu lub za nim nie ma
    miejsca do kontynuowania jazdy;..........

    • 5 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Juwenalia Gdańskie 2024 (54 opinie)

(54 opinie)
75 - 290 zł
Kup bilet

South Molo Festival - Delfinalia 2024 (5 opinii)

(5 opinii)
105,22 zł
hip-hop, festiwal muzyczny, w plenerze

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W tym roku odbywają się: