• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lody, lody dla ochłody…

Sylwia Rejkowska
11 lipca 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Żar z nieba bucha, słońce zalewa nas swoimi promieniami. Sprzedawcy lodów zacierają z uciechy ręce, bowiem cóż jest bardziej orzeźwiającego nad lody. Na dworze trzydziesto stopniowy upał a kolejki przed lodziarniami rosną, bowiem jest w czym wybierać.

Prawdziwym hitem tegorocznego sezonu są długie lody kręcone, zwane Świdrem, Sorento czy też długimi lodami amerykańskimi - ile lodziarni tyle nazw, a przepis jeden. Im bardziej zmrożone, gęstsze, dłuższe i mocniej skręcone, tym lepsze. Właściwie można kupić je w każdym licznie odwiedzanym przez turystów miejscu - na Skwerze Kościuszki, Monciaku, czy przy gdańskich plażach. Gusta są jednak różne i nie każdy ma ochotę na ową innowację lodową. I na to lodziarnie mają swój sposób. Sięgnijmy jednak do historii.

Czy dziś coś nam mówi nazwa lodów "Mewa"? Trzeba wiedzieć, iż w latach 1932 - 1975 były to najsłynniejsze lody gdyńskich plaż! Były to również pierwsze w kraju lody na patyku. Produkowano je z jajek, cukru, prawdziwej wanilii i czekolady - w tamtych czasach to nie lada przysmak! Zapewne nasi dziadkowie nadal wspominają ten niezapomniany smak.

Gdy czas lodów Mewa się zakończył, dla lodów Calipso się rozpoczął. Do dziś można kupić owe zapakowane w papierek lody, wyglądem przypominającym kostkę masła. Kto bardziej pomysłowy, może bez problemu zrobić sobie z niego lód na patyku, ku uciesze swojego podniebienia.

Tak było kiedyś, a jak jest teraz? Rynek związany z lodami jest tak ogromny, iż niemożliwym wydaje się zliczenie ich wszystkich rodzajów. Można powiedzieć "do wyboru, do koloru". Mamy tradycyjne lody gałkowane o smakach, jakich dusza zapragnie, lody włoskie, jak to się zwykło mówić "z automatu", czy też amerykańskie w polewie czekoladowej obsypanej orzechami. Smaków i rodzajów można by jeszcze mnożyć. Najtańsze pozostają jednak nadal lody na bazie wody.

Cóż jednakże znaczy tradycja, która sprawia, iż nadal chętnie odwiedzamy miejsca już od dawien dawna sprawdzone. W Gdyni niewątpliwie miejscem z tradycjami jest lodziarnia "Danusia" przy ul. 10 Lutego, czy też "Mariola" mieszcząca się w pobliżu Hotelu Nadmorskiego. Sopot natomiast słynie z lodów włoskich - do najstarszych należy lodziarnia "Milano" na Monciaku. Myśląc o gdańskich lodziarniach nie można zapomnieć o słynnym "Misiu", "Eskimo" czy cukierni "Muszelka".

Zastanawiające jest, w czym tkwi ponadczasowość tych miejsc? Zapewne w sprawdzonej recepturze i tradycyjnych metodach produkcji. Każda szanująca się lodziarnia ma bowiem swoje tajemnice związane ze sposobem wytwarzania lodów i stąd zapewne ich niepowtarzalność. I oby to się nie zmieniło!
Sylwia Rejkowska

Opinie (21)

  • misiu jest koło mojej szkoły i wyszscy tam chodzimy :) a Eskimo we wrzeszczu

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Katie Melua wystąpiła w Trójmieście w 2023 roku. Gdzie odbył się koncert?