- 1 "Grillujemy" współczesne kino (39 opinii)
- 2 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 3 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (18 opinii)
- 4 Planuj Tydzień: Fado, Rynkowski i majówka (6 opinii)
- 5 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (34 opinie)
- 6 Majaland: znamy termin otwarcia i cennik (578 opinii)
Milion złotych na animowany serial o Kajku i Kokoszu
Animowany serial o słynnych wojach z komiksów Janusza Christy coraz bliżej realizacji. Pomoże w tym na pewno dotacja, którą twórcy otrzymali od Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Łączny budżet na wyprodukowanie serialu o Kajku i Kokoszu sięga w tej chwili 1 mln zł. Wiadomo już także, że reżyserią zajmie się Leszek Nowicki, który na mały ekran przeniósł postać Wilqa Super Bohatera.
O ambitnych planach zekranizowania komiksu sopocianina, Janusza Christy, pisaliśmy już przed rokiem. Projekt nabiera w tej chwili coraz wyraźniejszego kształtu, a co najważniejsze udało się znaleźć twórcom niezbędne do wyprodukowania animowanego serialu finanse.
- Właśnie otrzymaliśmy dotację w wysokości 390 tys. na realizację developmentu serialu "Kajko i Kokosz", przy założonym łącznie budżecie 1 mln zł. Teraz zaczyna się dla nas prawdziwe wyzwanie. Rozpoczynamy pracę nad pierwszym pilotażowym odcinkiem serii, skupiamy siły na przygotowaniu scenariusza, ostatecznym doborem zespołu oraz poszukujemy kolejnych inwestorów i koproducentów - mówi Ewelina Gordziejuk, właściciel i producent w EgoFilm.
Archeologiczne skarby i komiksy Kajka i Kokosza?
Serial docelowo ma liczyć ponad 50 epizodów, którymi twórcy chcą zainteresować nie tylko widownię w Polsce. Poklatkowa animacja oparta będzie dokładnie na rysunkach Janusza Christy, a nad projektem plastycznym czuwa już Sławomir Kiełbus przy wsparciu Piotra Bednarczyka. Oprawę muzyczną zapewni Mikołaj Stroiński, który w dorobku ma m.in. ścieżkę dźwiękową do gry "Wiedźmin 3: Dziki Gon". Za scenariusz odpowiadać będą natomiast Maciej Kur i Rafał Skarżycki. Do ekipy dołącza właśnie reżyser Leszek Nowicki.
- To była bardzo trudna decyzja. Wiedziałam, że po pierwsze musi to być ktoś, kto zna świetnie komiksy Christy, czuje klimaty przygód leśnych wojów i przede wszystkim wie, czym jest praca nad adaptacją filmową. Mój wybór padł na reżysera, który ma w dorobku właśnie pracę nad adaptacją komiksu i który z ogromnym szacunkiem do oryginału stworzył po prostu dobry film animowany - podkreśla Ewelina Gordziejuk. - Okazało się, że wizja Leszka, jeśli chodzi o adaptację Kajka i Kokosza, pokrywa się w zupełności z moją, co jest pewnego rodzaju poduszką bezpieczeństwa projektu.
Wspomnianą animacją, za której reżyserię odpowiadał Nowicki, są przygody Wilqa Super Bohatera. W "Kajku i Kokoszu" filmowiec również chce postawić na wierne odzwierciedlenie komiksu na małym ekranie.
- Postacie w rysunkach Christy żyją, są złapane w ruchu, jest w nich witalność i energia, i nie wolno tego w animacji stracić. To te rysunki powinny być wyjściem do animacji. Nie powinno być popisów animacyjnych tam, gdzie rysunek ich nie wymaga i ma być animacja na wysokim poziomie tam, gdzie rysunek i akcja się o to proszą. Wiadomo, że trzeba będzie rysować storyboard do scenariusza - i jestem o niego spokojny, mając w zespole Sławomira Kiełbusa - ale zawsze ściągą będzie komiks i będziemy stale kontrolować "czy to jest Christowe?" - komentuje Leszek Nowicki, reżyser.
Postępy w projekcie dotyczącym animowanego serialu o Kajku i Kokoszu cieszą również Paulinę Christę, wnuczkę słynnego rysownika i założycielkę Fundacji "Kreska" im. Janusza Christy w Gdańsku. To właśnie z fundacją w ubiegłym roku Studiu EgoFilm z Warszawy udało się podpisać umowę na realizację serialu.
- Marzenia dziadka zaczynają się spełniać. Komiks "Kajko i Kokosz" oraz inne jego dzieła powracają i zyskują coraz większą popularność wśród nowych czytelników. Sprzedaż komiksu rośnie, pojawiła się kontynuacja, jest w kanonie obowiązkowych lektur szkolnych, a teraz realizacja serialu nabiera realnych kształtów. Wierzę, że to dopiero początek i wkrótce zaskoczymy naszych fanów kolejnymi projektami, które finalizujemy - zaznacza Paulina Christa.
W tej chwili trwają przede wszystkim prace związane z ustaleniem harmonogramu działań i kompletowaniem całej ekipy. Producenci wciąż szukają również dodatkowych środków na realizację wszystkich pomysłów. Jak podkreślają - nikomu z zaangażowanych w projekt osób nie trzeba przypominać o dużej odpowiedzialności przed fanami komiksu, choć to niejedyna presja, z którą trzeba sobie poradzić.
- Będziemy szukali "Janusza Christy" w głosach, w animacji, w tłach, w muzyce i w dźwięku. Aż znajdziemy. Aż będziemy spokojni, że pan Janusz patrzy na nas z góry, jeśli nie z zadowoleniem, to przynajmniej z życzliwym pobłażaniem - kończy Leszek Nowicki.
Opinie (58) 2 zablokowane
-
2019-05-31 13:44
(1)
animowany Tytus wyszedł koszmarnie, oby Kajko i Kokosza nie spotkał ten los.
- 31 2
-
2019-05-31 17:33
Spotkał w 2005 roku.
- 1 1
-
2019-05-31 16:46
Żeby tylko tego nie spitolili... Życzę powodzenia i czekam z niecierpliwościa!
- 12 0
-
2019-05-31 16:35
serial jak komiks
komiks ma swój klimat i ma w Polsce wielu wielbicieli, aby serial nie był skierowany tylko dla dzieci, a tak ja pierwowzór dla szerszego grona odbiorców
- 6 0
-
2019-05-31 15:44
Fajnie
To kultowy komiks. Oby się powiodło i nie było wtopy
- 15 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.