• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Najseksowniejszy kalendarz świata

Mirosław Baran
14 grudnia 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Czy nowy rok przyniesie egzotyczną wyprawę w niezbadane zakątki Azji? Perły Orientu, styczeń 2008. Czy nowy rok przyniesie egzotyczną wyprawę w niezbadane zakątki Azji? Perły Orientu, styczeń 2008.
Piękne kobiety i drogie samochody - to skojarzenie dla wielu osób oczywiste. Ale piękne kobiety i opony?
Wakacje na plażach Majorki, wrzesień 1964 Wakacje na plażach Majorki, wrzesień 1964
W poszukiwaniu syren, luty 2003. W poszukiwaniu syren, luty 2003.
Takie połączenie udało się urzeczywistnić firmie Pirelli, włoskiemu producentowi opon. Jest ona wydawcą słynnego ściennego kalendarza Pirelli, obecnie już ikony popkultury. Od ponad czterdziestu lat na jego kartach można podziwiać nasycone (mniej lub bardziej) subtelną erotyką portrety najpiękniejszych modelek i aktorek świata.

O historii tego niezwykłego wydawnictwa opowie w piątek w klubie Plama gdański fotograf i wykładowca Andrzej Zbigniew Leszczyński.

- Przez dwa lata pracowałem jako fotograf w agencji reklamowej, przygotowywałem zdjęcia między innymi do kalendarzy - wspomina. - Na konkursach takiej fotografii zetknąłem się po raz pierwszy z wystawami zdjęć z kalendarza Pirelli. Zrobiły na mnie duże wrażenie. Teraz uczę w paru miejscach, wiec zacząłem zbierać rozmaite materiały na temat tego wydawnictwa, aby je pokazywać na wykładach. Zrobiło się tego za dużo na 45-minutowe zajęcia, stąd pomysł na taką prezentację. W Plamie zaprezentuję między innymi wybrane fotografie z kalendarza i kilkunastominutowe filmy z realizacji paru jego edycji.

Pierwsza oficjalna edycja kalendarza Pirelli ukazała się w 1964 roku. Od razu zaoferowała swoim odbiorcom to, z czego kalendarz słynie do dziś: najlepszych fotografów i najpiękniejsze kobiety świata. Jego bohaterkami były między innymi modelki Naomi Campbell, Kate Moss, Natalia Vodianova, Cindy Crawford i Monica Bellucci oraz aktorki: Sophia Loren, Penelope Cruz, Hilary Swank, Naomi Watts i Nastassja Kinski.

Każdego roku wszystkie zdjęcia wykonuje jeden fotograf (ewentualnie duet artystyczny). Z kalendarzem Pirelli współpracowali tacy wybitni fotograficy jak Annie Leibovitz, Robert Freeman, Peter Lindbergh, Bruce Weber czy Nick Knight. W efekcie wszystkie edycje kalendarza różnią się między sobą. Nie zmienia to faktu, że wszystkie zdjęcia stoją na bardzo wysokim poziomie artystycznym. Fotografie łączy ich zdecydowanie erotyczny charakter, choć pojawiają się wśród nich zarówno typowe akty, jak i zdjęcia, na których trudno dojrzeć więcej kobiecego ciała.

- Kalendarz Pirelli to coś, o czym w warunkach polskich można tylko pomarzyć - opowiada Leszczyński. - Autorzy zdjęć mają właściwie nieograniczony budżet i mogą spokojnie zrealizować każdą swoją wizję. Zdarzały się przypadki, że przygotowując kalendarz fotograficy robili casting na dwa tysiące modelek, z czego do zdjęć wybierali trzy. Dzięki temu co roku fotografie w kalendarzu mają indywidualny charakter, choć na przestrzeniu lat są bardzo różnorodne.

Kalendarz Pirelli jest jednocześnie produktem niezwykle ekskluzywnym. Wydawany w niewielkich nakładach, trafia do wybranych osób. Za jego numerowane egzemplarze kolekcjonerzy gotowi są zapłacić nawet kilkaset tysięcy dolarów.

- W historii kalendarza Pirelli różnie to bywało - mówi Andrzej Leszczyński. - Obecnie firmie zależy jednak na ekskluzywnym wizerunku. Bywały jednak lata, kiedy egzemplarz kalendarza dostawał każdy, kto kupił dwie opony Pirelli.

Co ciekawe, włoska firma nie przyznaje się dziś zupełnie do pierwszej "nieoficjalnej" edycji kalendarza, która ukazała się w 1963 roku. Podobno były w nim jakieś zwyczajne zdjęcia pań stojących przy rowerach czy traktorach, jakie może zrobić praktycznie każdy. Ale do tych zdjęć nie można w żaden sposób dotrzeć.

Kalendarz Pirelli - historia, prezentacja filmów i zdjęć
14 grudnia, godz. 19:00
Klub Plama
Gdańk, ul. Pilotów 11
Mirosław Baran

Miejsca

  • Plama Gdańsk, Pilotów 11

Opinie (14) 2 zablokowane

  • no już nie mieli o czym napisać

    • 0 0

  • najlepszym komentarzem do tego artykułu jest chyba stwierdzenie "BEZ KOMENTARZA"

    • 0 0

  • porazka,tylko w pl to mozliwe

    • 0 0

  • Ale Plama:-) Na dodatek dzieciaczki gapią sie na cycki syreny.

    Czy to my Polacy nie mamy swojej Syreny? Kultowej 103 z drzwiami otwieranymi pod prąd, zapewne do łapania kur na wiejskich drogach.

    • 0 0

  • kalendarz fajny

    i tyle, bo nikt z nas go nie zdobędzie.

    • 0 0

  • hmmm
    wpisz może w emule:-)

    • 0 0

  • piekna kobieta i opony?

    pierwsze skojarzenie ze ma mega brzuch hahahhaha

    • 0 0

  • Ta pielegniarka bez stajnika coto niby kolegince sprawdza temperature a onemu mierzy puls ;- czy to nie jest ta co grala kiedys w filmie p.t. Matka Joanna od aniolow.

    • 0 0

  • raszple

    najseksowniejsze??????????????raszple i tyle

    • 0 0

  • krzys

    ty pedał jesteś, czy co? Babki Ci się nie podobają? Bo rozumiem, że na zdjęciach możesz się nie poznać, ale babki?!

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Günter Grass mieszkał: