2006-09-15 23:11
Myślę, ze poczucie humoru Muchy nadaje się do prezentowaia w gronie kolegow przy piwku, w swobodnym i nieformalnym klimacie. Na imprezie nobilitującej jej uczestników, typu FPFF, nie bardzo jest na takie klimaty miejsce i czas.
2006-09-16 11:10
A czy ktoś zna jakiś dobry polski film, który mógłby polecić?
Bo ja nie.
2006-09-16 13:40
... widziały gały co brały! Za żenadę uważam rezygnację z prowadzącej W TRAKCIE trwania festiwalu. Przecież były próby - czyżby wówczas dowcip Muchy nie był tak kontrowersyjny?
2006-09-17 12:07
ktos chyba naogladal sie za duzo serialu m jak milosc, bo pani Mucha nazywa sie Ania, a Magda to tylko grana przez nia postac. Co do humoru Ani Muchy to chyba znacie ja tylko z serialu. Czy naprawde nigdy nie ogladaliscie jej programow albo wywiadow, jakie prowadzila? Ona nigdy nie byla grzeczna dziewczynka, zawsze miala wlasne, czesto odmienne, zdanie i zawsze miala pazur i co najwazniejsze zawsze potrafila sie smiac. Coz, nie kazdy moze byc dupolizem (sorry za zwrot). Nazywanie jej chamka jest wg mnie totalnie nie na miejscu. Co miala powiedziec? Zapraszam na nuzacy, niesamowicie nieciekawy film? Coz, widac, do pewnych rzeczy trzeba dorosnac, do szczerosci najbardziej.
2006-09-17 13:30
Ot nie było zadnej Ameryki..
2006-09-17 13:34
Szyc. To zaplanowany na skandale spektakl..
Ale kto jest rezyserem i ile za swoją kwestie wzieła Ania?
Pozdrawiam POzdrawiam POzdrawiam
i inkasuje za kazde wyswietlenie wpisu 0,50 gr
HEH KAROL
2006-09-17 18:41
Nią jest niejaka Kasia Lomanczyk.
wypisuje świnstwa na interlokutorów portalu gdy zbraknie jej.. a raczej gdy napęcznieje pianą z pyska:)
Dla wyrażania swego fundamentalizmu wobec takich czy innych tekstów.
Ale cóz. Zbyt długi staż na trojmiasto robi swoje; )
Tak jak w Szkole. uwazajcie przyszli nauczyciele.!
2006-09-18 13:13
OK, każdy ma prawo do własnego poczucia humoru, jednak ona dostawała kasę ( i świadomie taką podpisała umowę) za konferansjerkę na Festiwalu Polskich Filmów, którego celem założycielskim jest PROMOWANIE polskiej twórczości filmowej.
Krytyka- należy do publiczności i krytyków- po obejrzeniu filmów, nigdy do prezenterów!!!!!
Niedopuszczalne jst powiedzenie do publiczności przed premierą filmu: "wyśpicie się podczas projekcji".
W Gdyni twórcy filmów byłi "bohaterami" a nie pani prezenterka.( reprezentująca polski malkontencki styl- wszystko z góry jest be)
Mogłaby być w tym stylu prezenterką w programie O FILMACH z Festiwalu- i to byłoby OK.
Nie można krytykować nieobejrzanych filmów, to naprawdę chamskie- przez kogoś, kto reprezentował niejako twórców filmów przed publicznością.
To tak jakbym reprezentując Klienta np. jako prawnik przed sądem mówila o nim źle.
Inteligentnej skądinąd Ani, pomieszały się role- kto jej za co płaci.... pomieszała się konwencja tego, w czym wzięła udział.
2006-09-18 13:28
Przy Wojewódzkim też móglbym tylko stać się malkontentem. Podobno się rozstali, bo nie chciał ślubu popełnić, a Muszka nie chce być starą panną...niby taka sexy, a powodzenie słabe.
Jak się roztyje to bedzie wygladała jak jabłuszko ( typ otyłosci jabłko- ma szerokie plecy, zero talii, duży brzuch)
2006-09-18 21:24
Nie rozumiem o co tyle hałasu? Ania Mucha ma specyficzne poczucie humoru i za to jej chwała! Nie wszyscy potrafią być na tyle szczerzy aby wyrazic swoją opinie na pewne tematy.Skoro film jest nudny to co w tym złego, że wypowiedziała sie o nim w taki sposób? Jeszcze tylko zakazu wyrażania własnych myśli nie wprowadzno w tym kraju A co do niejakiej "niki", która pyta o ciekawe filmy polskie- polecam wszystkie dzieła Pana Koterskiego, warto! Pozdrawiam
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Skrót GAK oznacza:
Filmy