• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie tylko hot dog. Co zjemy na stacjach benzynowych?

Łukasz Stafiej
28 września 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Hot dogi to klasyka na stacjach benzynowych. Na zdjęciu kanapki w wersji XL z BP. Hot dogi to klasyka na stacjach benzynowych. Na zdjęciu kanapki w wersji XL z BP.

Niezdrowo, drogo i niezbyt smacznie - tak myślimy o jedzeniu serwowanym na stacjach paliw. Spróbowaliśmy rozprawić się z tym mitem, ale chyba niespecjalnie nam się udało. Przy okazji dowiedzieliśmy się jednak, że nie samym hot dogiem głodny tankujący może się posilić.



Na stacjach jadam:

Hot dogi, kawa w papierowym kubku, ewentualnie jakaś zapiekanka z mikrofali - to powszechne pojęcie o jedzeniu serwowanym na stacjach paliw. Przyznam, że do niedawna ja również niemalże wyłącznie z tego typu fast-foodem kojarzyłem tamtejszą ofertę gastronomiczną.

Po testach, które przeprowadziliśmy kilka dni temu na wybranych stacjach benzynowych w Trójmieście, do jednego się przekonałem: menu minibarów na stacjach potrafi zaskoczyć.

Pierogi ze stacji Orlenu. Co prawda z mikrofalówki, ale smaczne i sycące. Na tej stacji znajdziemy największą ofertę gastronomiczną. Pierogi ze stacji Orlenu. Co prawda z mikrofalówki, ale smaczne i sycące. Na tej stacji znajdziemy największą ofertę gastronomiczną.
Największe i najbardziej pozytywne zaskoczenie przeżyliśmy na stacji Orlen przy ul. Grunwaldzkiej 258 zobacz na mapie Gdańska. To oddział obok KFC w Oliwie. W lokalu funkcjonuje nie tylko sklepik, ale i niewielkie bistro serwujące przeróżne posiłki na ciepło i zimno. Zjemy kotleciki z kurczaka w panierce, pierogi, sałatki, tortille, zapiekanki, panini i kilka rodzajów kanapek (w tym pokaźnej wielkości bułę z rumsztykiem wołowym). Za porcję - w zależności od dania - zapłacimy od 5 zł do 10 zł. W cenie serwis na talerzu i obsługa kelnerska w barowym kąciku.

My wzięliśmy pierogi. Porcja dziewięciu pierogów ruskich z cebulką kosztowała 8,99 zł i nie była zła. Oczywiście jeśli ktoś lubi lekko gumiaste dania odgrzewane w mikrofali. Ale na trasie to i tak chyba najlepsze rozwiązanie, jeśli szukamy szybkiego, w miarę porządnego posiłku.

Zobacz także: Zważyliśmy fast-foody. Wyniki zaskakują

  • "Prawdziwy" hot dog z piklami i lemoniada na Statoilu.
  • Kanapka z szynką i jarmużem na Statoilu to spore zaskoczenie.
Nieźle było też na Statoilu na granicy Gdańska i Sopotu zobacz na mapie Gdańska. Stacja promuje się "prawdziwymi" hot dogami, czyli parówkami w miękkiej bułce z dodatkami, a nie w bułkopodobnym rulonie zalanym sosem (jak w większości innych miejsc). Do wyboru jest kilka rodzajów tej kanapki: z oliwkami, z wołowiną, z białą kiełbasą oraz klasyczny - z piklami i cebulką. Wybieramy ten ostatni.

Za 6,99 zł otrzymujemy fast-food, którego nie powstydziłaby się niejedna sieciówka. Fani tego typu przekąsek właśnie na tej stacji powinni tankować. Do zestawu szklanka lemoniady z lodem za 6,99 zł - niestety o smaku przesłodzonego kwasku cytrynowego. Zaskoczeniem na Statoilu są natomiast kanapki na ciepło (6,99 zł) - zjemy nawet taką z szynką wiśniową czy jarmużem. Oferta niczym w hipsterskim barze.

  • Torrito na Lotosie to kulinarna pomyłka.
  • Sytuację na Lotosie uratowała zapiekanka "3 sery".
Na Lotosie przy ul. Zwycięstwa 13 (obok wrzeszczańskiego Multikina) zobacz na mapie Gdańska niestety się rozczarowaliśmy. Nie dość, że z oferty wycofano pierożki - jeszcze kilka lat temu lansowane na kulinarny przebój - to ichnia nowość, czyli meksykańskie krokiety "Torrito" (8 zł) zupełnie nie nadawały się do konsumpcji - przesączone tłuszczem ciasto i najniższej jakości nadzienie mięsne to pomyłka. Sytuację uratowała zapiekanka "3 sery" (7,99 zł) - całkiem smaczna i - co najważniejsze - chrupiąca po podgrzaniu. Na Lotosie znajdziemy również spory wybór kanapek (w tym na ciepło) oraz - oczywiście - hot dogi.

Na BP warto skorzystać z oferty kawiarnianej. Jogurt z kruszonką i owocami jest niezłą alternatywą dla parówki w bułce. Na BP warto skorzystać z oferty kawiarnianej. Jogurt z kruszonką i owocami jest niezłą alternatywą dla parówki w bułce.
Na te ostatnie pojechaliśmy na BP na Strzyży przy ul. Grunwaldzkiej 229 zobacz na mapie Gdańska. Za dwie parówki (jedna drobiowa, druga w stylu kabanosa) w bułce (pszenna oraz grahamka) w wersji XL zapłaciliśmy 10 zł. Buły były trochę czerstwe, ale kiełbaski z dużą ilością musztardy ratowały ich smak.

W BP warto zwrócić uwagę przede wszystkim na ofertę kawiarnianą - ich Wild Bean Cafe uchodzi za najlepszą wśród wszystkich kawiarenek na stacjach benzynowych. Kupimy tutaj nie tylko pączki i croissanty, ale też np. zdrową przekąskę w postaci jogurtu z owocami i kruszonką (7,90 zł). Spróbowaliśmy takiego z malinami i był to chyba najbardziej naturalny posiłek, jaki można zjeść na stacjach paliw.

  • Burrito z Shella jest całkiem sycące.
  • Panini z kurczakiem i chorizo na Shellu to chyba najsmaczniejsza przekąska, jaką jedliśmy na stacji paliw.
Ostatni na liście jest oliwski Shell przy ul. Grunwaldzkiej 560 zobacz na mapie Gdańska. Tutaj wybieramy burrito z wołowiną (6,99 zł) oraz panini (9,99 zł) z kurczakiem i chorizo. Obie przekąski są bardzo dobre i całkiem sycące - można nimi spokojnie zaspokoić średni głód.

Kanapka na ciepło na Shellu jest też prawdopodobnie najsmaczniejszą przekąską dostępną na wszystkich stacjach benzynowych, na jakich jedliśmy. Nie zmienia to jednak faktu, że na lunch i tak polecamy zajechać do któregoś z trójmiejskich barów czy restauracji. Ich pełną listę znajdziesz w naszym katalogu.

Opinie (117) 6 zablokowanych

  • (1)

    Pomijając jakość takiego "jedzenia", ważniejszy jest sposób jego podawania. O ile na niektórych stacjach są do tego osobne stoiska, tak na większości czekamy kwadrans z zapłaceniem za paliwo. Ludzie, naprawdę nie macie żadnego odruchu samozachowawczego? Nie potraficie żyć w społeczeństwie? Jak można, widząc za sobą taaaką kolejkę, kwadrans wypytywać się o sosy, bułki, skład, smak itd? Już nie raz z**** ode mnie poleciały, ale nie wszyscy są tak łagodni. Pozdrawiam hipsterskiego szczurka z gdyńskiego orlenu, który zostawił auto pod dystrybutorem, po czym dobry kwadrans wybierał żarcie, a potem jadł w najlepsze na stacji nie spiesząc się. Akurat trafił na jakiegoś gościa który stał za jego autem, przyszedł na stację i go na kopach wytargał z niej (ku uciesze kolejkowiczów) :) Także cwaniakujcie dalej, ale do czasu

    • 6 2

    • gdzie się spieszysz parobku?

      • 0 3

  • to ma być przegląd?

    Autorze, żebyś mógł cokolwiek porównywać, musisz mieć jedną stałą w swoim eksperymencie - np. wszędzie jesz hot-dogi. Nie ma wzmianki np. o bardzo dobrych hot-dogach z Shellu albo o Subwayach na Lotosie, których jest coraz więcej.

    • 1 0

  • Masakra (1)

    W trasie wolę nadłożyć drogi, zajechać do Tesco czy innego marketu, kupić bułkę, jogurt czy inne jabłko niż jeść ten fast foodowy syf na stacji.

    • 5 2

    • no... bo jogurt i bulka z tesco to samo zdrowie... zacznij pisac jak juz skonczysz byc studenciakiem dennych studiow i moze bedziesz mial swoj samochod

      • 2 0

  • A sr*nie po takich stacyjnych hotdogs jest ze ho ho

    • 1 0

  • smacznego

    a od kiedy je sie na stacjach benzynowycz jak sama nazwa wskazuje spzedaje sie tam benzyne smacznego!!!

    • 2 2

  • ja tam na stacjach nie jadam. boje sie, ze nie przezyje. ale kawa czasem i owszem. ewentualnie coś zapakowanego fabrycznie.

    • 1 0

  • Stacje są po to by tankować samochód- nie dozywiac się odgrzewanym czymś

    • 2 0

  • Stare zapiekanki na Orlenie

    Na Olenie maja praktykę podgrzewania starych zapiekanek które niekiedy cały dzień są odpakowane w ladzie wystawowej. Taktyka jest taka STARA zapiekanka z wystawy dla klienta a nowa świeżo odpakowana jest odstawiana na ladę wystawową.
    Jak się chce robić sobie wystawę to trzeba ponosić tego koszty a nie karmić klientów starymi zapiekankami które obeschły i niejedna mucha je obsr*ła.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Od którego roku w parku Kolibki w Gdyni odbywa się Festiwal Kultur Świata Globaltica?