- 1 "Grillujemy" współczesne kino (41 opinii)
- 2 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (19 opinii)
- 3 Planuj Tydzień: Fado, Rynkowski i majówka (6 opinii)
- 4 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 5 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (34 opinie)
- 6 Nie wyobrażamy sobie majówki bez piwa? (111 opinii)
Nietypowy koncert charytatywny w domu. Zagrają Leszcze z Kacprem Kuszewskim
Najnowszy utwór Leszczy "Konfiture" nagrany razem z Kacprem Kuszewskim.
Pokój w prywatnym domu w Otominie stanie się na jeden wieczór specjalną sceną koncertową. Na charytatywnym koncercie w piątek wieczorem wystąpi tam trójmiejski zespół Leszcze, który niedawno podjął współpracę z nowym wokalistą, Kacprem Kuszewskim. Wydarzenie jest otwarte dla każdego, ale liczba miejsc jest ograniczona.
Moda na koncerty w prywatnych domach i mieszkaniach ruszyła kilka lat temu w Londynie. W przerwach pomiędzy występami klubowymi lub plenerowymi artystów - szczególnie tych z alternatywnych scen - można było spotkać na tzw. "house gigach", o których publiczność dowiadywała się z internetu albo pocztą pantoflową. W Polsce to zjawisko rozpropagował szerzej Bartek Borowicz z agencji koncertowej Borówka Music, który zaczął zapraszać na niewielkie występy zaprzyjaźnionych wykonawców do swojej kawalerki w Łodzi. Od niedawna podobne wydarzenia odbywają się w prywatnym domu w Otominie pod Gdańskiem.
- Dzięki Bartkowi poznaliśmy tę formę koncertów i bardzo nam się to spodobało. Jesteśmy fanami muzyki i pomyśleliśmy, że moglibyśmy stworzyć koncertową przestrzeń w naszym domu w Otominie. Od jesieni ubiegłego roku w naszym salonie połączonym z jadalnią i otwartą kuchnią zagrało już dwóch wykonawców: ukraiński bard Sasha Boole i warszawskie trio Henry David's Gun. Na pierwszy koncert przyszli niemal wyłącznie znajomi, ale na drugim pojawiło się również sporo osób, które o wydarzeniu dowiedziały się z Facebooka - opowiada Dariusz Wieczorek, na co dzień wykładowca na Uniwersytecie Gdańskim.
Na jednym z koncertów przebywał Bartek Staniszewski, gitarzysta trójmiejskiego zespołu Leszcze. Od razu spodobała mu się koncepcja takiego występu i zaproponował Wieczorkowi koncert swojej grupy. Leszcze rozpoczęły właśnie współpracę z nowym wokalistą, którym został znany z serialu "M jak miłość" aktor Kacper Kuszewski.
- Kacper jest tańczącym i śpiewającym aktorem, więc świetnie się wpisuje w nasz profil grupy rozrywkowo-tanecznej i koncepcję muzycznego kabaretu. Dzięki współpracy z nim udało się wnieść świeżość do zespołu. Po pierwszych koncertach otrzymujemy bardzo pozytywny oddźwięk od fanów - mówi Bartek Staniszewski.
Kuszewski zastąpił za mikrofonem Katarzynę Pakosińską, z którą zespół występował od 2014 roku. Z nowym wokalistą Leszcze zdążyły nagrać już pierwszy singiel pt. "Konfiture" i przymierzają się do publikacji kolejnego.
- "Konfiture" to historia o wybujałych ambicjach ludzi z naszego pokolenia. Jednak z Leszczami łączą nas przede wszystkim muzyczne żarty i poczucie humoru, więc udało się na ten temat stworzyć zabawną i energetyczną piosenkę - opowiada Kacper Kuszewski.
Nowych utworów Leszczy będzie można posłuchać na domowym koncercie w piątek o godz. 19:30. Dom znajduje się w Otominie, jednak dokładny adres poznają wyłącznie osoby, które zgłoszą chęć uczestnictwa wysyłając maila na adres dar.wie@wp.pl. Zaproszenie otrzyma pierwszych pięćdziesięciu chętnych.
Wstęp jest wolny, ale w czasie przeprowadzana jest dobrowolna zbiórka pieniędzy. Zazwyczaj cała uzbierana suma zostaje przekazana artystom, ale tym razem będzie inaczej, bo koncert ma charytatywny charakter.
- Uzbierane pieniądze zostaną przekazane na rzecz rocznego Wiktora, który urodził się niewidomy. Rodzicie nie dali za wygraną i postanowili go leczyć w Niemczech. Po kilku operacjach dziecko nie tylko zaczęło widzieć światło, ale również wodzić oczami za nim. To według lekarzy niesamowity postęp, jednak potrzebne są kolejne operacje, a każda z nich to duży koszt. Za zgodą rodziców nagłaśniamy tę sprawę i mamy nadzieję, że dzięki temu uda się pomóc Wiktorowi - mówi Dariusz Wieczorek.
Wydarzenia
Opinie (9)
-
2016-03-10 14:19
w 1984 Iron Maiden grało na polskim weselu koło Grudziądza i to nie byli leszcze bynajmniej.....
- 13 6
-
2016-03-10 16:08
Za zgodą rodziców nagłaśniamy tę sprawę
To tak nagłaśniajcie, żeby można było pomóc !
Podajcie nazwę fundacji i jakieś dane bo teraz to oczywiście 50 osób, które trafią na koncert będzie mogło pomóc - i tyle całego nagłośnienia sprawy.- 4 7
-
2016-03-10 17:40
Kilka słów od Mamy Wiktorka (1)
Drodzy życzliwi nam, dzięki pomocy wszystkich osób i instytucji Wiktor miał już pięć operacji, za każdym razem jest poprawa. Póki co, z zupełnej ciemności nasz synek zaczął zauważać i lokalizować światło. Bardzo niedawno była kolejna operacja, na jej rezultaty czekamy... Jednak w schorzeniach Wiktora potrzeba jest powtarzać te zabiegi cyklicznie. Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy chcą nas wesprzeć w tej walce o wzrok Wiktora.
Wszelkie zebrane środki są przekazywane na leczenie synka. Jeszcze raz ogromnie dziękujemy ludziom o wielkim sercu, których spotykamy na naszej drodze.
Jeżeli ktokolwiek chciałby nas wesprzeć w walce o wzrok Wiktora to bardzo bardzo dziękujemy i tu podaje numer naszego subkonta w Fundacji "Kawałek Nieba":
Bank BZ WBK
31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
Tytułem:
300 pomoc w leczeniu Wiktora Wawrzkiewicz
wpłaty zagraniczne:
PL31109028350000000121731374
swift code:
WBKPPLPP
Aby przekazać 1% podatku dla Wiktorka:
należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243
oraz w rubryce Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%
wpisać 300 pomoc dla Wiktora Wawrzkiewicz
http://www.kawalek-nieba.pl/html/wiktor_w_.html
Wszystkie zebrane pieniądze zostaną wykorzystane na leczenie i
rehabilitację Wiktorka
bardzo dziękuję i gorąco pozdrawiam
mama - Anna
Źródło: https://www.facebook.com/events/1232764203405877/- 14 4
-
2016-03-10 18:50
Dlaczego nie Brajanek?
- 1 15
-
2016-03-10 19:02
Ehhhh (4)
gdy czytam teksty w stylu "który urodził się niewidomy" to są to jedyne momenty kiedy popieram przerywanie ciąży. Co się dzieje z naszymi genami, że takie rzeczy się coraz częściej zdarzają??
- 4 29
-
2016-03-10 19:44
:-(
Jakim trzeba być d*pkiem, żeby takie coś napisać...
- 16 1
-
2016-03-10 22:06
Wstyd panie ehhhh
pośle Jaworski jak pan możesz takie rzeczy pisać?
- 3 3
-
2016-03-11 09:52
Przykro... (1)
Bardzo przykro czytać takie słowa.... Każde dziecko jest CUDEM! Rodzice Wiktora walczą o Jego wzrok z wszystkich sił i należy wspierać takie działania, a nie dołować!!! Pozdrawiam - Ciocia Wiktora
- 9 0
-
2016-03-11 10:17
Zwłaszcza cudem są dzieci bez rączek i nóżek i bez główki, albo z dwoma główkami.
Zwłaszcza miłosierdziem jest utrzymywanie takich dzieci na siłę przy życiu, zamiast umożliwić szybką i bezbolesną śmierć, dla uniknięcia cierpienia w życiu.
- 2 10
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.