• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Noc w lesie z muzyką jazzową. Ruszają Gdańskie Noce Jazsowe w Teatrze Leśnym

Ewa Palińska
22 sierpnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
W sobotę o godz. 19 w Teatrze Leśnym odbędzie się benefis Mariusza Bogdanowicza. W sobotę o godz. 19 w Teatrze Leśnym odbędzie się benefis Mariusza Bogdanowicza.

Piękna, leśna sceneria, różnorodny i bogaty program, ale przede wszystkim świetni wykonawcy - to powody, dla których od piątku do niedzieli warto odwiedzić Teatr Leśny. Gdańskie Noce Jazsowe to jednak impreza nie tylko dla koneserów, ale również dla tych, którzy lubią muzykę stylistycznie zbliżoną do jazzu. Koncerty rozpoczynają się o godz. 19, wstęp 5 zł.



Podczas piątkowego koncertu amerykańskiemu trębaczowi Michaelowi "Patchesowi" Stewartowi towarzyszyć będzie zespół Fool Drive III, w skład którego wchodzą znakomici polscy jazzmani: Henryk Miśkiewicz, Marek Napiórkowski, Robert Kubiszyn i Michał Miśkiewicz. Podczas piątkowego koncertu amerykańskiemu trębaczowi Michaelowi "Patchesowi" Stewartowi towarzyszyć będzie zespół Fool Drive III, w skład którego wchodzą znakomici polscy jazzmani: Henryk Miśkiewicz, Marek Napiórkowski, Robert Kubiszyn i Michał Miśkiewicz.
Małgorzata Szmuda poprowadzi imprezę "Jazz dla dzieci" w sobotę o godz. 11. Małgorzata Szmuda poprowadzi imprezę "Jazz dla dzieci" w sobotę o godz. 11.

Czy twoje dzieci lubią jazz?

Tradycją stało się, że drugi dzień trzydniowego festiwalu w Teatrze Leśnym zobacz na mapie Gdańska poświęcony jest muzykowi związanemu z Gdańskiem bądź regionem pomorskim.

W tym roku odbędzie się benefis Mariusza Bogdanowicza, urodzonego w Gdańsku kontrabasisty i producenta. Koncert będzie obfitował w niespodzianki. Po pierwsze, wystąpi Heavy Metal Septet - zespół założony z inicjatywy Mariusza Bogdanowicza w 1982 r., który w krótkim okresie swojego istnienia (raptem dwa lata) wywołał spore wzburzenie na polskiej i międzynarodowej scenie jazzowej. Wówczas wszyscy członkowie zespołu byli studentami Wydziału Jazzu i Muzyki Rozrywkowej Akademii Muzycznej w Katowicach. Dziś są doświadczonymi muzykami, mieszkają w różnych zakątkach świata, więc ich wspólny występ na scenie będzie wydarzeniem niecodziennym.

Podczas koncertu będzie można również posłuchać muzyki Bogdanowicza, zarówno rzadko wykonywanych piosenek, jak i najnowszych kompozycji. Wystąpią także artyści, z którymi Bogdanowicz miał okazję współpracować: Włodzimierz Nahorny, Adam Wendt, Piotr Schmidt, Artur Lesicki, Sebastian Frankiewicz, Miłosz Wośko, Natalia Wilk, Wojciech Staroniewicz, Wiesław Pieregorólka oraz Krzysztof Herdzin:

- Mariusz był pierwszym muzykiem, który zaprosił mnie na stałe do swojego zespołu Back To The Bass, kiedy zacząłem mieszkać w Warszawie w 1995 r. - wspomina Herdzin. - Od tamtej pory lubimy się i współpracujemy od czasu do czasu.

Podczas sobotniego koncertu wysłuchamy m.in. materiału z wydanej w 1998 r. płyty "Seriale seriale", na której znalazły się motywy muzyczne z polskich seriali w opracowaniu Herdzina.

Nie mniejszych emocji dostarczy piątkowy koncert, podczas którego wspólnie z polskimi wykonawcami wystąpią gwiazdy zagraniczne. Na początek Maciej Sikała zaprezentuje efekty współpracy ze słowackim składem AMC Trio.

- Będzie to światowa prapremiera, ponieważ panowie nigdy wcześniej ze sobą nie współpracowali, a obecnie od kilku miesięcy pracują nad nowym materiałem - zachęca Katarzyna Burakowska z klubu Winda, organizatora Gdańskich Nocy Jazsowych.

Wystąpią również Ilona Damięcka z polsko-duńską grupą Licak Quartet oraz Fool Drive III (Henryk Miśkiewicz, Marek Napiórkowski, Robert Kubiszyn, Michał Miśkiewicz) ze znakomitym amerykańskim trębaczem Michaelem "Patchesem" Stewartem.

Najbardziej energetycznie zapowiada się jednak ostatni dzień festiwalu. W niedzielę na scenie Teatru Leśnego wystąpią Piotr Schmidt i jego Electric Group oraz Orange Train Acoustic Trio. Największą gwiazdą będzie jednak zespół Laboratorium, który podczas koncertu McFerrin+ w ubiegłą sobotę pokazał, w jak znakomitej jest formie. Artyści dadzą pełen koncert prezentując swoje własne produkcje.

Podczas tegorocznej edycji festiwalu nie zabraknie również atrakcji dla najmłodszych.

- Kiedy organizowaliśmy w Windzie spotkania z cyklu "Jazz dla dzieci", zauważyłam, że maluchy są świetnymi odbiorcami jazzu. Chciałabym również podkreślić, że wydarzenia te nie są adresowane wyłącznie dla najmłodszych słuchaczy, ale mają charakter familijny, dlatego zapraszamy na nie całe rodziny - mówi Burakowska.

Podczas spotkania, które odbędzie się w sobotę o godz. 11, dzieci będą mogły nie tylko posłuchać jazzowych aranżacji popularnych piosenek, ale również przyłączyć się do wspólnego muzykowania oraz zabawy.

W niedzielę o godz. 12 zaprezentowany zostanie program w całości poświęcony Jerzemu Wasowskiemu, przygotowany z okazji jego setnych urodzin. Niewielu zdaje sobie sprawę z tego, że Wasowski pisał swoje utwory nie tylko dla Kabaretu Starszych Panów, ale był również autorem śpiewnika dla dzieci. Pisał również piosenki dla Marii Koterbskiej, Wojciecha Młynarskiego oraz wielu innych artystów. Podczas niedzielnego koncertu nie usłyszymy wprawdzie tej najpopularniejszej "Płynie rzeczka", ale wykonane zostanie całe mnóstwo innych piosenek Wasowskiego, jak np. "Deszcz", czy "Wrony". Wstęp na imprezy dla dzieci jest wolny.

- Każdy dzień festiwalu będzie inny i niepowtarzalny, dlatego jestem pewna, że nasze koncerty zainteresują nie tylko miłośników jazzu, ale również tych, którzy lubią muzykę zbliżoną do jazzowej - zapewnia Burakowska. - Teatr Leśny to specyficzna sala koncertowa, do której można przyjść nawet z małymi dziećmi. Maluchy podczas naszych koncertów do późnej nocy bawią się i tańczą, co potwierdza, że znają się na dobrej muzyce - śmieje się.

Główne koncerty startują o godz. 19. Wstęp kosztuje 5 zł.

Wydarzenia

Gdańskie Noce Jazsowe (20 opinii)

(20 opinii)
5 zł
jazz, festiwal muzyczny

Miejsca

Zobacz także

Opinie (40) ponad 10 zablokowanych

  • Głąby!!! (3)

    "Gdańskie Noce Jazsowe" to nazwa własna tej konkretnej imprezy i słowo jazsowe jest specjalnym zabiegiem osoby, która tą nazwę wymyślała a nie błąd językowy. Zanim zaczniecie innych poprawiać proponuję żebyście kształcenie zaczęli od siebie!!!

    • 11 3

    • Oni wiedzą lepiej, więc Twoje tłumaczenia są stratą czasu.

      Na ignorancję i przerośnięte ego nic nie poradzisz.

      • 5 4

    • było jaszowe wczesniej

      • 0 5

    • Co za głupia nazwa...

      • 1 1

  • Nie, nie jazzowe, tylko właśnie JAZSOWE

    Pani z Redakcji wcale się nie pomyliła. Noce Jazsowe to nazwa własna, która ma się jedynie kojarzyć z muzyką jazzową. Impreza co roku nazywa się tak samo. Najłatwiej wytykać komuś błędy, jak się samemu nie wie, prawda?

    • 2 1

  • Bydło wsród widowni niezainteresowane koncertem (1)

    Przychodzi coraz więcej ludzi mających w poważaniu muzyke, ględzących bez końca, wrzeszczących i śmiejących się podczas, gdy muzycy starają się stworzyć klimat, żenada i brak kultury. Oprócz bydła na końcu nawet w środku siedzą przeważnie młode "laski", które ględzą non stop jak przekupy na targowisku.
    Na koniec musiałem zejsc do pierwszego rzędu, zeby na spokojnie móc wysłuchac Miśkiewicza z Napiórkowski (BTW: bardzo fajny koncert).
    Drugim negatwynym aspektem tegorocznej imprezy jest piwo za 8zl, stąd wszyscy przynoszą własny alkohol, chyba organizatorzy stracili poczucie zamożności spłeczenstwa. Bilety po 5 zl a piwo po 8. Miłej zabawy, chyba ostatni raz byłem na tej imprezie mimo, że od prau lat przychodziłem, każdego roku. Zawsze był problem gadających ludzi, ale wczoraj to była tragedia.
    Dziwie się, że jeszcze tacy muzycy chcą grać w takich warunkach.

    • 2 0

    • gadania i palenie

      kultury w naszym społeczeństwie od dawna brakuje. Nie ważne czy Jazz w Sopocie czy w Teatrze Leśnym. Znajdą się tacy co nie zamkną się ani na chwilę -zastanawia mnie wtedy dlaczego nie pójda do pubu czy kawiarni? Nie tylko 'laski', panowie i to starsi równie często zapominają gdzie są albo i po co przyszli. Mnie też dziwia muzycy którzy wciąż tu grają. Chodziliśmy do Teatru 7-8 lat z rzędu. Dziś mówimy: koniec !
      SMRÓD KIEŁBASY JEST NIE NA MIEJSCU.
      Taki najwyrazniej jest zamysł Windy: sprowadzić motłoch aby się nawpiep... kiełbasy, napił piwska. Brawo ! Dla tych, którzy faktycznie chca posłuchać muzyki - miejsca już nie ma.

      • 0 0

  • było genialnie

    nawet mój 10 letni syn był zachwycony!!!!

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Kto zagrał na inauguracji stadionu w Letnicy w 2012 roku?