- 1 Momoa spotkał się z Michalczewskim (57 opinii)
- 2 Chowają pieniądze w miejscach publicznych (47 opinii)
- 3 Juwenalia: Bajm, LemON i strefy z nagrodami (9 opinii)
- 4 Jason Momoa w gdańskiej restauracji (136 opinii)
- 5 Planuj Tydzień: Noc Muzeów i Juwenalia (15 opinii)
- 6 Ciotka i skandal w uzdrowisku (58 opinii)
Nocne życie w Gdańsku. Rewolucja zaczęła się na Lawendowej
Nie na głównym placu i deptaku, ale na bocznej, niepozornej uliczce Lawendowej zaczęło tętnić życie nocne Gdańska. Życie, jakiego dotąd tutaj nie było.
Powód? Otwarcie nowej knajpki o nazwie Lawendowa 8. Na parapetówkę lokalu na facebooku zapisało się kilkaset osób. Ktoś policzył, że przyszło pół tysiąca. Powiadomiona wcześniej o imprezie policja nie zanotowała żadnego incydentu. Najwytrwalsi imprezowali do trzeciej w nocy.
Niewiele mniej osób bawiło się miesiąc wcześniej na otwarciu pubu Pułapka po drugiej stronie ulicy. W ciepły, letni wieczór życie nocne tętniło do bladego świtu. Spacerujący po okolicy prezydent Gdańska Paweł Adamowicz wrzucił nawet do sieci zdjęcie z Lawendowej i zaskoczony napisał: "to, co zobaczyłem przypomniało mi widoki z wielu miast, które nas inspirują".
- Tłumnie było tutaj niemal codziennie przez całe wakacje, nie tylko w weekendy. Nawet jak nie było miejsc, ludzie kupowali piwo w barze i siadali na krawężniku. Na początku mnie to dziwiło. Potem zrozumiałem, że im tu dobrze, czują się jak w domu i chcą z nami zostawać - przyznaje Łukasz Guz, współwłaściciel Cafe Lamus, pierwszego z trzech lokali na Lawendowej. - Pub prowadzimy już od ponad dwóch lat, od początku mieliśmy stałych klientów, ale takiego ożywienia okolicy się nie spodziewaliśmy. Ktoś komuś coś powiedział i się rozkręciło, nigdzie się nie reklamowaliśmy. To dla nas bardzo pozytywne zaskoczenie.
Dla bywalców gdański pubów to coś więcej - niemal rewolucja w nocnym życiu Gdańska. Przyznają, że takiego miejsca, jak ulica Lawendowa od lat nie było. W wakacyjne noce ta niepozorna uliczka na uboczu gdańskiego Śródmieścia przypominała barcelońskie centrum w gorącą letnią noc. Albo wcześniej zapomniane, a teraz modne wschodnie dzielnice Berlina.
Nic więc dziwnego, że Lamus stał się punktem obowiązkowym na mapie nocnego życia dla studentów ASP, obcokrajowców, którzy z plecakiem zwiedzają Trójmiasto i osób związanych z trójmiejską kulturą. Lawendową pokochali wszyscy, którzy szukają alternatywy dla popularnych klubów i pubów przy głównych turystycznych szlakach.
Dobre relacje właściciele knajpek na Lawendowej mają nie tylko z klientami, ale również z mieszkańcami. A to rzadkość w gdańskim Śródmieściu, gdzie od lat lokatorzy kamienic tępią nocne życie.
- Byłem pierwszym, który dwa lata temu mówił, że to się nie uda. A teraz sam chętnie wpadam do chłopaków na piwo - mówi jeden z mieszkańców, który przy Lawendowej mieszka od kilkudziesięciu lat. - Wieczorami każdy dźwięk się tu niesie, ale wystarczy trochę dobrej woli, rozmowa i wszystko można dogadać. Większy bałagan był, gdyby funkcjonował tutaj monopolowy, a nie pub.
Ze zmian, jakie zachodzą na Lawendowej, cieszy się socjolog z Uniwersytetu Gdańskiego, dr Krzysztof Stachura: - Wszystkie europejskie metropolie, w których ludziom żyje się dobrze, to te, w których mieszkańcy spędzają dużo czasu poza domem. W wolnym czasie dużo chętniej niż do galerii handlowej, idą do lokalnego pubu czy bistro. W Trójmieście ten trend także zaczyna być powoli widoczny. Stopniowo będziemy reorientować nasze zainteresowania z typowo konsumpcyjnych na bardziej relacyjne. Oczywiście cały czas daleko nam do Berlina czy Amsterdamu, których infrastruktura społeczna jest znacznie bardziej rozwinięta, ale ewolucja jest widoczna. Chyba zaczynamy myśleć o tym, że miasto jest przede wszystkim dla mieszkańców, w drugiej kolejności dla turystów.
Miejsca
Opinie (269) 8 zablokowanych
-
2013-09-16 10:00
Gda
Wow , to juz nie bd sie nudzil w tym miescie. Od teraz ludzie wyjda z piwnic i lasow zeby posiedziec na krawezniku, a jednak nie bo przyjdzie pan wladza i zweszy jakis problem. Chory kraj, nuuuuudne miasto
- 1 0
-
2013-09-14 09:26
Obrazek normalny - oby więcej w Trojmieście (1)
Obrazek normalny w całej Europie, a od kilku lat także w Warszawie czy Krakowie. Oby więcej takich miejsc w Trójmieście.
- 73 35
-
2013-09-16 09:23
tylko jak wygrać z bandą maruderów , którym zawsze jest źle i zawsze nie pasuje ... bo tak dla zasady !!!
No i z mieszkańcami co chętnie żyjące centrum miasta zzamienili by w kolejną sypialnie. Pokolenie wiecznie marudzących malkontentów musi odejść ... na tamten ...- 0 1
-
2013-09-15 17:46
dajcie namiar na tę agencję PR (1)
która rozkręciła temat, włącznie z tym artykułem
bezcenna umiejętność czy fart...?- 1 2
-
2013-09-16 09:06
A komu oni PR robią niby?
Mieszkańcom, którzy się jednoczą przeciwko libacjom na krawężnikach? Knajpie, która dziś jest (popularność via facebook to żadna popularność), a jutro jej nie będzie? Oświeć mnie.
- 0 0
-
2013-09-16 01:17
fajnie jest , ze mozna nazewnatrz wypic piwko (1)
Ale checa< ja to bym chcial takich lokaow mnustwo, odwiedzal bym je do bialego rana , ale pod warunkiem , ze nie ma tam malolatowi narkomanow
pozdro- 1 2
-
2013-09-16 09:02
MnÓstwo to ty masz do nadrobienia w szkole.
- 1 0
-
2013-09-16 08:21
Mam pomysł może mieszkańcy starówki powinni ożywić części miasta gdzie mieszkają panowie prezydenci.
Jak Kuba Bogu ...
- 5 1
-
2013-09-15 23:33
To jest straszne
Prezydent spi w swoim cichym mieszkaniu a inni musza sie meczyc
- 9 1
-
2013-09-15 22:30
cisza nocna
Gdzieś może być inaczej. Inna kultura.
Europejska Stolica Kultury sprzed 2 lat.- 0 0
-
2013-09-15 20:52
pozdrawiam- gena
biedni mieszkańcy kamienicy na Lawendowej. Tak w ogóle pozdrawiam M. i M. gena
- 4 0
-
2013-09-14 17:44
mieszkańcy (5)
Mieszkańcy szczęśliwi? A kto z nimi rozmawiał?? Jestem jednym z nich, większej bzdury nie słyszałem... Bezsenne noce do 3 nad raben, dziękujemy ślicznie.... Rozumiem Długa, centrum Starówki ale Lawendowa, Straganiarska??? Ale cóż, jak sam p. Adamowicz umila sobie tam czas, to dla nas mieszkańców nie ma szans :( Już słyszę opinie, "Wyprowadź się" itd... no tak, ale jak mieszkam tam od ponad 20 lat, to co mam zrobić?? Zapraszam wszystkich zobaczcie jak jest miło kiedy w środku nocy zabawa na całego na tej małej uliczce /tańce, badminton - nie w lokalu, na ulicy/ więcej rzetelności panie redaktorze przy ocenie szczęścia i zadowolenia mieszkańców
- 32 8
-
2013-09-14 18:22
Mieszkasz w śródmieściu i samym historycznym centrum Gdańska. (4)
Akceptujesz to albo nie. Gdzie ma się toczyć życie nocne? Na polu za miastem?
- 9 17
-
2013-09-15 20:17
Tak, właśnie tam.
Do imprezowania nie potrzebujesz towarzystwa średniowiecznych murów.
- 5 0
-
2013-09-14 22:07
Pewnieś z pola albo zza miasta Nie wyobrażam sobie, że moja matka, która zamieszkuje tamte okolice powinna rozważać przeprowadzkę po 40 latach mieszkania w tej okolicy z powodu powstania jakiegoś klubiku. Pomyśl.
- 15 0
-
2013-09-14 18:45
(1)
Może niekoniecznie na ulicy w środku nocy. Nie piszę o wnętrzu lokali przecież, z tym dyskutować nie będę; każdy pozostanie przy swoim. Pozostaje Ci cieszyć się że tam nie mieszkasz
- 12 1
-
2013-09-14 21:16
To że ludzie się bawią na ulicy
jest zupełnie normalnym zachowaniem w naszym kręgu kulturowym. Widziałem to we wszystkich miastach na zachodzie, których nie dotknęła komuna. Było tak od zawsze i jest nadal. Nie wiem co w tym dziwnego.
- 3 13
-
2013-09-14 09:20
denna propaganda (13)
Gdańsk jest martwy i tak pozostanie. budyniowe gadanie nic nie zmieni. A moda na hipsterskie kluby minie, więc i kolejny lokal zniknie za parę miesięcy z mapy miasta
- 101 136
-
2013-09-14 11:15
(4)
Na hipsterskie może tak, ale nie na kluby jako takie. Dlaczego ludzie są tacy smutni, że normalne nocne życie postrzegają jako jakieś zło, degrengoladę i niemoralność? W innych krajach na nocne imprezy uczęszczają nawet mocno dojrzali ludzie którzy chcą po prostu się rozerwać, pobawić, powygłupiać, potańczyć. Co w tym jest złego?
- 14 11
-
2013-09-15 19:51
Bo tu o miejsce chodzi.
Nie możecie się bawić w Ujeścisku?
- 0 0
-
2013-09-14 12:27
zapewne chodzi o to, że (2)
3/4 z tych kulturalnych ludzi, którzy idą się zabawić, wyszaleć, również tych dojrzałych, koło 1 w nocy a czasem nawet już w okolicach 23 zmienia się w bydło ;p
- 17 0
-
2013-09-14 16:20
(1)
A mow za siebie, ja sobie moge i 0,7 wypić i się potrafię przyzwoicie zachować, w mordę nikomu nie daję, prędzej oddam jak ktoś ma wąty
- 1 11
-
2013-09-14 16:47
nastojaszczyj poljak ..;)
- 8 0
-
2013-09-14 09:59
wrociles juz z wawy z palenia (4)
opon pisopajacyku
- 16 47
-
2013-09-14 10:03
Czy on ci ubliża od POlszewików i POpaprańców? (2)
Inaczej nie umiesz dyskutować, prostaku?
- 36 6
-
2013-09-14 21:10
... przepraszam Ciebie ale źle mi sie nacisnęło. Ta tu moja odpowiedz to nie do Ciebie się odnosi ale do tego głupka któremu ty odpisałeś.
- 2 0
-
2013-09-14 11:10
jak miał mu ubliżyć, skoro jeszcze nie wiedział o jego istnieniu...
gdzie logika?
- 5 11
-
2013-09-14 21:04
...z ciebie to słoma wyłazi w biały dzień.
- 1 0
-
2013-09-14 13:37
Raz dwa trzy ,zniknij ty!
Jw
- 0 8
-
2013-09-14 11:45
????
chyba dawno nie był/a pan/i w Gdańsku. zapraszam.
- 4 2
-
2013-09-14 10:12
może i propaganda
Ale napisałbyś lepszy artykuł do reklamy piwa?
- 10 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.