- 1 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (45 opinii)
- 2 Pchli Targ w Oliwie rozpoczął sezon (51 opinii)
- 3 100cznia otworzyła sezon (54 opinie)
- 4 Oto najpiękniejsze kobiety Pomorza (118 opinii)
- 5 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (61 opinii)
- 6 Recenzja "Challengers": intensywne kino (49 opinii)
Odwołane koncerty straszą w Trójmieście. Dlaczego?
Elton John, Al Jarreau, George Benson - trzy duże koncerty odwołano w ciągu zaledwie kilku tygodni. Nie mieli szczęścia także organizatorzy koncertów Noela Gallaghera i Soundrive Festival, którzy z powodu słabej sprzedaży biletów, musieli zrezygnować z pobierania opłat za wejście. Dlaczego tak się dzieje?
Gdyby nie gdyński Open'er, który jest zjawiskiem osobnym, do momentu powstania Ergo Areny, mogliśmy się poszczycić chyba tylko wielkimi koncertami przebrzmiałych gwiazd na terenie Stoczni, m.in. Kylie Minogue czy Roda Stewarta. Dzięki hali na granicy Gdańska i Sopotu w Trójmieście w ostatnich latach pojawili się Sting, Lady Gaga czy Rammstein - wreszcie w ramach regularnej trasy koncertowej, a nie na specjalne zaproszenie miasta. Ostatnio jednak coraz więcej dużych koncertów zostaje odwołanych.
- Sprawa jest prosta - wyjaśnia Konrad Mielnik ze Stowarzyszenia Forza organizatora m.in. występu Eltona Johna w Ergo Arenie, który został w ostatniej chwili odwołany. - Jeśli bilety się nie sprzedają, trzeba koncert odwołać. Nikogo nie stać na dokładanie do interesu. Inaczej było w przypadku Eltona Johna, który cieszył się dużym powodzeniem i wyglądało na to, że będzie to sukces komercyjny. Niestety, duński pośrednik zerwał umowę bez podania przyczyny i trzeba było imprezę odwołać.
Stowarzyszenie Forza póki co nie chce komentować sprawy, bowiem będzie miała finał w sądzie. Nieoficjalnie wiadomo, że udało się odzyskać część pieniędzy z zaliczki.
Dlaczego w Trójmieście bilety się nie sprzedają? Niektórzy twierdzą, że to kwestia lokalizacji. Łódź, Warszawa czy Katowice leżą w pobliżu innych dużych miast, także zagranicznych. Trójmiasto leży na uboczu.
- Ale jest przecież Skandynawia, która zawsze stawia się na Open'erze - wyjaśnia Arkadiusz Hronowski, organizator Soundrive Festival w gdyńskich Kolibach, na który bilety na kilka dni przed imprezą zostały zamienione na bezpłatne wejściówki. - Lokalizacja Trójmiasta nie jest problemem. W Polsce jest po prostu za dużo festiwali i młodzież, która się wykosztuje na te największe i najbardziej modne, nie jest w stanie zapłacić za wstęp na inne.
Jednak Al Jarreau, który miał zagrać w Operze Leśnej i George Benson zapowiadany w Hali Gdynia to nie jest oferta dla młodzieży, ale dla bardziej zamożnych czterdziestolatków. Wygląda na to, że ich też dotknął kryzys.
Rynek koncertowy się nasycił i nawet takie nazwisko jak Noel Gallagher, który grał podczas Euro w gdańskiej Strefie Kibica, mało kogo już interesuje. Zmusza to organizatora do radykalnych cięć cen biletów, a czasem - jak w tym przypadku - rozdawania ich za darmo.
- Taka jest specyfika dużych imprez - tłumaczy Piotr Piotrowski, rzecznik Strefy Kibica. - Kibice oczekiwali rozrywek darmowych i raczej się nie kwapili, żeby wydawać pieniądze na koncerty. A Gallagher to nie Oasis i Wembley już nie wypełnia. Działa tu też coś, co nazywam syndromem gratisu. Ludzie przyzwyczaili się, że koncerty są za darmo i niechętnie płacą za wstęp.
Organizatorzy powinni wziąć to pod uwagę podczas planowania imprez. Niestety nie wszystko da się przewidzieć. Bo kto by przypuszczał, że rockowy zespół Snow Patrol wypełni po brzegi halę Centrum Stoczni Gdańskiej i to... Irlandczykami. Organizatorzy nawet zrezygnowali z oficjalnej sprzedaży biletów w Polsce. Wszystkie sprzedały się na Zielonej Wyspie, gdzie koncert był promowany jako specjalne wydarzenie towarzyszące rozgrywkom Euro w Gdańsku.
Cały czas wielu mieszkańców Trójmiasta pamięta emocje jakie wzbudziło ogłoszenie, a potem odwołanie koncertu Davida Bowie na obchody 1000-lecia Gdańska. Supportować go miał ponoć No Doubt. Niestety, sprzedano ledwie kilkaset biletów i imprezę, która miała się odbyć na stadionie na Traugutta, odwołano. Od tamtej pory nad miastem ciąży jakieś fatum. Może David Bowie mógłby je odczarować?
Wydarzenia
Opinie (230) 5 zablokowanych
-
2012-07-17 11:43
Niech zorganizują prawdziwe koncerty: AC/DC. Metallica, Depeche Mode itp to chętni na bilety będą.
- 21 0
-
2012-07-17 11:44
cudotwórcza irlandia
przestraszyli sie medali od bolka
- 5 3
-
2012-07-17 11:44
Kto pójdzie na jakiegoś zapleśniałego Sir Geja ?
Jacy artyści, takie zainteresowanie. Są dziesiątki dobrych i popularnych zespołów, ale Gdańsk serwuje (z drobnymi wyjątkami) stare kalosze...- 5 7
-
2012-07-17 11:45
KONCERTY..
"Cały czas wielu mieszkańców Trójmiasta pamięta emocje jakie wzbudziło ogłoszenie, a potem odwołanie koncertu Davida Bowie na obchody 1000-lecia Gdańska."
Pozwolę sobie dodać, że w 1997roku na 1000urodzinach miasta Gdańsk,
miał pierwotnie zagrać Janek Jarre na hipodoromie. Odwołano i ten koncert.
Janek pojechał na koncert "Oxygene in Moscow", na Plac Czerwony,
gdzie przyszło... 3.500.000! ludzi, dotychczas niepobity,absolutny rekord świata
wpisany, co oczywiste! do księgi rekordów Guinnessa.
A co do koncertów w Trójmieście, niech organizatorzy zapraszają
naprawdę wartościowych! artystów, to nawet na bilet za 100zł
wielu sie "szarpnie".
Ale żeby zaprosić KOGOŚ ciekawego, to trzeba pisać i dzownić już "dziś".
Bo wartościowy artysta nie przyjdzie lat minute... :p,
taki człowiek się ceni i nie mowa tylko o kasie, wybiera wysublimowane imprezy
na ktorych publiczność będzie uważała, a nie chlała piwsko, patrzyło co 5sek na komórkę lub tablet, czy plotkowała o bzdurach.....
Dobre przykłady, które warto podejrzeć, ale nie kopiować.....,
to avant art we Wrocławiu, czy wieloletni mpm ambient w Gorlicach.
Dużo się w Trójmieście trzeba jeszcze nauczyć....
Ale może kiedyś.- 11 2
-
2012-07-17 11:46
ZAPROŚCIE - THE PRODIGY
Będe pierwszy w kolejce po bilet :)
- 11 4
-
2012-07-17 11:52
koncerty w 3 miasto (2)
zapomniał autor dodać że w Sopocie kiedyś występowała Tina Turner
- 12 0
-
2012-07-17 12:31
a na fetiwalu Sopot: Marillion,The Corrs,OMD,Erasure,etc
- 6 0
-
2012-07-18 13:12
a w Gdyni odbył się świetny koncert Ericka Claptona.
- 1 1
-
2012-07-17 11:54
(1)
a za tydzień ROXETTE ;)
- 10 1
-
2012-07-19 23:26
nie bój po weekendzie odwołają :)
- 0 0
-
2012-07-17 11:55
dlaczego?
poza sporadycznymi przypadkami odwołania koncertu z przyczyn niezależnych wszystkie inne to brak frekwencji czyli bilety za drogie jak na kieszenie tubylców (ewentualnie klasa artysty mało przyciągająca na koncert)
- 7 1
-
2012-07-17 11:58
koncerty (2)
A kto chodzie na takie g*na jak Elton Johnt i tamte inne, byla Lady GaGa i Rammstein i to sa koncerty na ktorym cos sie dzieje i ludzie pojda w Warszawie ponownie zagra Madonna i na takich wielkich i slawnych artystow to ludzie pojda.
- 8 3
-
2012-07-17 13:04
(1)
Chyba nie masz zbyt wielkiego pojęcia o muzyce Eltona Johna.
- 3 1
-
2012-07-17 13:47
Nie ubliżając nikomu bo sam tam byłem, Elton John nadaje sie jedynie do doliny Charlotty..... Powtarzam - nie jestem złosliwy. To już wiekowy wykonwaca i do innych fanów może trafiać. Inny powód to oczywiście postępująca pauperyzacja społeczeństwa oraz częściowe przyzwyczajenie do darmowych biletów.
- 2 2
-
2012-07-17 12:03
Koncert Jeana Michela Jarre panie autorze
który odbył się w Stoczni Gdańskiej zgromadził 125 tys. osób ! Na próbie generalnej było 27 tys. osób. Indolencja czy ignorancja autora ? Panie autorze koncert JMJ w Gdańsku był największą imprezą biletowaną w Polsce. Warto o tym pamiętać, panie autorze.
- 23 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.