- 1 "Grillujemy" współczesne kino (41 opinii)
- 2 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (18 opinii)
- 3 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 4 Planuj Tydzień: Fado, Rynkowski i majówka (6 opinii)
- 5 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (34 opinie)
- 6 Majówkowe świętowanie, ale bez parady (139 opinii)
Oliwska kamienica zamieni się w Ratusz Kultury
Zobacz, jak wygląda przebudowywana kamienica
Kamienica przy ul. Opata Jacka Rybińskiego 25 przechodzi właśnie kapitalny remont. Po jego zakończeniu, w jej wnętrzach zostanie otwarty Oliwski Ratusz Kultury, prowadzony przez fundację Wspólnota Gdańska. Jego uroczyste otwarcie zaplanowano na lato przyszłego roku.
Od drugiej połowy sierpnia w kamienicy są prowadzone szeroko zakrojone prace remontowe. Jej elewacja jest przykryta ogromną płachtą, a przez pozbawione stolarki otwory okienne widać, że wnętrza zostały już niemal w całości wyburzone.
Kiedy jednak z górnej kondygnacji zniknęły niewielkie fragmenty ścian szczytowych, wśród naszych czytelników pojawiły się obawy - byli przekonani, że oto właśnie rozpoczęło się wyburzanie budynku.
Nowy budynek w starych murach
Na szczęście obawy te nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Jak zapewnia Andrzej Stelmasiewicz, prezes Wspólnoty Gdańskiej, prace są przeprowadzane zgodnie z harmonogramem, a ich zakres wynika z fatalnego stanu technicznego kamienicy oraz radykalnej zmiany jej przeznaczenia. Oprócz zupełnie nowego rozkładu pomieszczeń, w obiekcie znajdzie się również winda przeznaczona przede wszystkim dla osób niepełnosprawnych.
- Budynek nie przeszedł kapitalnego remontu na pewno od końca II wojny światowej, a prawdopodobnie w ogóle od jego wybudowania. Poza tym, to był budynek mieszkalny. Aby przystosować go do naszych potrzeb oraz aby spełniał współczesne normy, w tym te dotyczące bezpieczeństwa czy potrzeb osób niepełnosprawnych, niezbędną było wyburzenie całego wnętrza, czyli stropów i wszystkich ścian wewnętrznych, a następnie zaaranżowanie go od nowa. Z szacunku dla dorobku poprzednich pokoleń, mury zewnętrzne oraz piwnice nie zostaną rozebrane, ale pieczołowicie odnowione. Nowy dach również będzie wyglądał niemal identycznie, jak oryginalny. De facto, budujemy nowy budynek w starej skorupie - tłumaczy Stelmasiewicz.
Fundacja samodzielnie pokrywa koszty remontu
Budynek przy ul. Opata Jacka Rybińskiego 25 jest obecnie w całości przygotowywany na potrzeby fundacji. Zgodnie z umową podpisaną z władzami Gdańska, Wspólnota Gdańska otrzymała w zamian za sfinansowanie remontu prawo do odpłatnego użytkowania kamienicy. Jeśli prace budowlane zostaną ukończone w terminie, okres użytkowania będzie wynosił pięć dekad.
- Mamy nadzieję, że zagościmy tutaj na co najmniej pół wieku. W zeszłym tygodniu podpisaliśmy umowę notarialną z miastem Gdańsk, zgodnie z którą otrzymaliśmy promesę oddania budynku w odpłatne użytkowanie pod warunkiem przeprowadzenia z własnych środków remontu. To koszt ok. 4-5 mln zł. Jeśli wywiążemy się z tego zobowiązania inwestorskiego, to wówczas podpiszemy aneks do umowy i miasto przekaże nam tę nieruchomość na 50 lat - zapewnia Stelmasiewicz.
Kawiarnia, galerie, sale wykładowe i hostel
W jaki sposób władze fundacji zamierzają więc zaadoptować tę ogromną kubaturę? Wszystkie pomieszczenia, poza poddaszem, na którym zostanie urządzony niewielki hostel, będą tworzyć przestrzeń Oliwskiego Ratusza Kultury, w którym podobnie jak wspomnianej wcześniej Galeria Warzywniak, będą organizowane różnego rodzaju wydarzenia kulturalne, skierowane przede wszystkim do okolicznych mieszkańców. Tyle tylko, że na o wiele większą skalę i w bardziej komfortowych warunkach.
- Cała kamienica zostanie zaadaptowana na tzw. "Oliwski Ratusz Kultury", który będzie oprócz funkcji kulturalno-artystycznej, będzie także pełnił funkcje edukacyjną i integracji społecznej. Znajdą się tutaj m. in. kawiarnia artystyczno-społeczna, dwie przestrzenie galeryjne, pomieszczenia służące wykładom i warsztatom, a na poddaszu niewielki hostel, składający się 6-7 pokojów dwuosobowych. Planowany termin otwarcia ratusza to lato 2017 roku - wyjaśnia Stelmasiewicz.
Systematyczne zagospodarowywanie kolejnych pomieszczeń
Wspólnota Gdańska jest obecna na ul. Opata Jacka Rybińskiego 25 od 2011 roku. Na początku, fundacja wynajęła niewielkie pomieszczenie na parterze, w którym wcześniej mieścił się sklep z warzywami i owocami. Władze Wspólnoty Gdańskiej od dawna myślały o wynajęciu całej kamienicy, ale wcześniej było to niemożliwe ze względu na znajdujące się na pierwszym piętrze mieszkania komunalne.
- Otrzymaliśmy teraz do dyspozycji cały budynek, ale funkcjonujemy tu od pięciu lat. Najpierw wynajęliśmy powierzchnię 50 m. kw., którą przeznaczyliśmy na Galerię Warzywniak oraz biuro fundacji. Kiedy został zamknięty znajdujący się tuż obok sklep rybny, złożyliśmy wniosek o poszerzenie naszego władania w tym budynku. Tak właśnie powstała Świetlica w Rybnym. Jak widać, w nazewnictwie staramy się nie zapominać o tych, którzy byli przed nami. Przymierzaliśmy się do remontu części partetu po legendarnej księgarni, ale szybko zrozumieliśmy, że nie ma to większego sensu i trzeba remontować cały budynek. W międzyczasie miasto znalazło godne pomieszczenia dla rodziny, która przebywała na pierwszym pietrze. Skoro budynek opustoszał, mogliśmy wreszcie wnioskować o zagospodarowanie całego budynku - przypomina Stelmasiewicz.
Miejsca
Opinie (123) 3 zablokowane
-
2016-10-16 18:19
Jak pamiętam, zawsze tam była księgarnia, (3)
za malucha obok tej księgarni przechodziłem wracając z przedszkola, tak więc ten stary dom już chyba zawsze będzie związany z kulturą. Coraz więcej takich miejsc gdzie dużo muzyki, wystaw czy innych imprez kulturnych, tylko społeczeństwo z czasem coś bardziej chamieje.
- 71 1
-
2016-10-16 20:24
Księgarnia Róża
- 4 0
-
2016-10-16 20:15
i warzywniak
I ten warzywniak obok, pamietam, pracowała tam bardzo nieprzyjemna sklepowa
- 2 0
-
2016-10-16 19:49
Mi też natychmiast przypomniała się ta księgarnia :) a obok był chyba sklep rybny
- 8 0
-
2016-10-16 19:47
kolejna Fundacja "dla dobra" :o)
z wynajmu wystarczy na wynagrodzenia i zlecenia i cały trud
- 8 6
-
2016-10-16 19:31
Reaktywacja księgarni im.Róży Ostrowskiej .Na górze mieszkania da młodych.
- 7 4
-
2016-10-16 19:14
Pilnujcie jak oka w glowie kraty zza szyby księgarni z wygietym napisem Ksiegarnia. mam nadzieję, że jeszcze jest i nie trafi na złom. To jest magiczny detal powinien być zachowany.
- 20 2
-
2016-10-16 18:07
W Uk też panuje moda gdzie dużo starych budynków przywraca sie do życia (2)
Dobry pomysł!
- 74 4
-
2016-10-16 18:31
"Dużo budynków"? To po polsku? Czy może w Anglii liczy się budynki na tony, albo na litry?
- 2 4
-
2016-10-16 18:08
Fajnie.
- 7 2
-
2016-10-16 18:29
Konkurencja
dla Domu Zarazy? Fantastyczna inicjatywa; budynek niszczał od wielu lat :(. Oby się powiodło!
- 50 4
-
2016-10-16 18:13
Bardzo Dobry Pomysł.
Oliwa bez domu kultury to jak Gdańsk bez Oliwy.
- 83 14
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.