• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pan Samochodzik wraca na ekran. Casting do filmu w Gdyni

Tomasz Zacharczuk
26 kwietnia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Casting do filmu "Pan Samochodzik i templariusze" zaplanowano 29 kwietnia w Konsulacie Kultury w Gdyni. Zgłaszać mogą się chłopcy i dziewczęta w wieku od 10 do 14 lat. Casting do filmu "Pan Samochodzik i templariusze" zaplanowano 29 kwietnia w Konsulacie Kultury w Gdyni. Zgłaszać mogą się chłopcy i dziewczęta w wieku od 10 do 14 lat.

Jeden z najbardziej znanych bohaterów literatury młodzieżowej w Polsce wraca na ekran. Netflix i Orphan Studio zapowiedziały na przyszły rok premierę filmu "Pan Samochodzik i templariusze" na podstawie prozy Zbigniewa Nienackiego. Szansę na udział w produkcji mają młodzi aktorzy z Trójmiasta, bo w piątek 29 kwietnia w Konsulacie Kultury w Gdyni zaplanowano casting dla dzieci w wieku 10-14 lat. Producenci wciąż natomiast nie zdradzają, kto wcieli się w tytułową postać historyka sztuki i poszukiwacza skarbów. Niewiele póki co wiadomo też o fabule nowej ekranizacji.



Kalendarz filmowych imprez w Trójmieście



Czy pamiętasz książki o Panu Samochodziku?

Zapoczątkowanej w latach 60. serii młodzieżowych książek autorstwa Zbigniewa Nienackiego zapewne nie trzeba specjalnie przypominać pokoleniu współczesnych 30-40-latków. Przygody Pana Samochodzika śledziło się z wypiekami na twarzy, a w szkolnych bibliotekach trzeba było niekiedy odczekać nawet kilka miesięcy, by "upolować" kolejny tom. Popularność cyklu wynikała z prostego i płynnego stylu pisania Nienackiego oraz ciekawej fabuły poszczególnych części. Było tu niemal wszystko, co mogło zainteresować nastoletniego czytelnika: poszukiwania tajemniczych skarbów, historyczne zagadki, malownicze polskie plenery i sporo młodych postaci, z którymi mogli utożsamiać się docelowi odbiorcy prozy Nienackiego.

Na wydawniczy sukces serii zapracował przede wszystkim tytułowy bohater - równie charyzmatyczny, co enigmatyczny pan Tomasz - historyk sztuki będący zawsze na tropie cennych dzieł i skarbów przeszłości. Wykorzystujący do rozwiązywania zagadek nie tylko bogatą wiedzę czy nieodłączną pomoc harcerzy, ale również niezwykły wehikuł-amfibię, którym na co dzień podróżował. Pojazd, dzięki wbudowanemu silnikowi Ferrari 410, osiągał zawrotne prędkości, a na dodatek mógł także pływać. To wystarczyło, by przykuć uwagę setek tysięcy czytelników. Od 1964 do 1985 roku Nienacki napisał i wydał 12 przygód Pana Samochodzika. Do tego należy jeszcze doliczyć trzy wcześniejsze powieści, w których pojawił się pierwowzór tytułowego bohatera i setki tomów napisanych przez różnych autorów już po śmierci pomysłodawcy cyklu.

Pan Samochodzik na razie zagadką, poszukiwani młodzi aktorzy



Teraz w podróż z Panem Samochodzikiem, tym razem filmową, wyruszyć mają młodsze pokolenia Polaków. Taki przynajmniej cel mają producenci z Orphan Studio i platformy Netflixa, którzy wspólnie pracują nad ekranizacją drugiego tomu "Pan Samochodzik i templariusze". Ma to być zresztą początek całej serii, bo już przed rokiem od wnuka Zbigniewa Nienackiego udało się pozyskać wyłączne prawa do serialowych i filmowych adaptacji książek. Póki co trudno jednak przewidzieć, w jakim kierunku zamierzają podążać twórcy filmu, którzy na temat fabuły "Pana Samochodzika i templariuszy" nie chcą wiele zdradzać.

- Znany historyk sztuki, łowca skarbów oraz właściciel niezwykłego samochodu wpada na trop skarbu templariuszy, który jest kluczem do wielkiej mocy, mogącej zachwiać równowagą między dobrem i złem na świecie. Wspierany przez zaprzyjaźnionych harcerzy, Pan Samochodzik rozpoczyna wielki wyścig z czasem i wrogą organizacją, którego stawką jest dziedzictwo rycerskich zakonów - czytamy w oficjalnym opisie produkcji.
Zobacz także: Scenarzysta "Pocahontaz" pracuje nad Treflikami

Pan Samochodzik już pięciokrotnie gościł na małych i dużych ekranach. W 1972 roku wyemitowano 5-odcinkowy serial, w którym główną rolę zagrał Stanisław Mikulski. Pan Samochodzik już pięciokrotnie gościł na małych i dużych ekranach. W 1972 roku wyemitowano 5-odcinkowy serial, w którym główną rolę zagrał Stanisław Mikulski.
Nie wiadomo, czy film będzie trzymał się kurczowo książkowej fabuły osadzonej w epoce PRL, czy będzie uwspółcześnioną wersją wydarzeń i postaci opisanych przez Nienackiego. Tego producenci nie chcą ujawniać. Podobnie jak nazwiska aktora, który wcieli się w postać muzealnika-detektywa. Na pewno w nowym "Panu Samochodziku" nie zabraknie młodych bohaterów. W związku z tym w całej Polsce w drugiej połowie kwietnia odbywają się castingi dla dziewczynek i chłopców w wieku 10-14 lat.

- Nasi bohaterowie to grupa przyjaciół głodna przygód i wyzwań. Jeśli twoje dziecko marzy, żeby zagrać w filmie, a na pierwszym miejscu stawiacie na przygodę i zabawę, zapraszamy na castingi - piszą organizatorzy.
Gdynia jest przedostatnim przystankiem na castingowej trasie po Polsce. Wcześniej producenci filmu odwiedzą m.in. Wrocław, Katowice czy Kraków. W Trójmieście casting dla dzieci zaplanowano w piątek 29 kwietnia między godz. 10 a 18 w Konsulacie Kultury przy ul. Jana z Kolna 25 w Gdyni. Młodzi kandydaci powinni biegle posługiwać się językiem polskim, a dodatkowym atutem będą aktorskie umiejętności czy predyspozycje sportowe i muzyczne. Jeżeli ktoś nie może osobiście pojawić się na przesłuchaniach, powinien 29 kwietnia wysłać swoje zdjęcie i zgłoszenie drogą elektroniczną na adres samochodzik.casting@gmail.com.

Z książki ponownie na ekran



Przygotowania do nowego "Pana Samochodzika" rozpoczynają się pół wieku po emisji 5-odcinkowego serialu telewizyjnego opartego na drugim tomie powieści Zbigniewa Nienackiego. Tytułową rolę w "Samochodziku i templariuszach" zagrał wtedy Stanisław Mikulski, któremu partnerowali m.in. Ewa Szykulska czy ówczesny aktor gdańskiego Teatru Wybrzeże, Tadeusz Gwiazdowski. Wówczas większość zdjęć nakręcono w okolicach Malborka, Grudziądza i Radzynia Chełmińskiego. Podobnych lokalizacji należy się spodziewać również w przypadku nowej ekranizacji.

Do tej pory Pan Samochodzik, poza wspomnianym serialem, gościł na dużym ekranie czterokrotnie: w "Wyspie Złoczyńców" (1965) Tomasza zagrał Jan Machulski, w "Pan Samochodzik i niesamowity dwór" (1986) oraz "Latający machiny kontra Pan Samochodzik" (1991) w głównej roli wystąpił Piotr Krukowski, a w "Pan Samochodzik i praskie tajemnice" (1988) - Marek Wysocki. Premierę "Pana Samochodzika i templariuszy" zapowiedziano na 2023 rok.

Wydarzenia

Pan Samochodzik i Templariusze - casting (1 opinia)

(1 opinia)
casting

Zobacz także

Opinie (149) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Oby tego nie schrzanili...

    Oczywiscie mam wszystkie i czytalem pare razy.Polecam audiobooki (Tata czyta)sa wspaniale.Czytam czy slucham to widze Mikulskiego wiec....powodzenia...

    • 0 0

  • andrzej

    wydaje mi się że przenoszenie akurat cyklu przygód Pana samochodzika nie ma większego sensu , nie te czasy a przeniesienie akcji na współczesność zniszczy tylko książki które i tak dla młodzieży mogą być niezrozumiałe. W ogóle polskie adaptacje jak wiedzmin mają mało wspólnego z ksiązką która i tak była wygodniejsza do sfilmowania bo to fantasy

    • 0 0

  • Pan Samochodzik

    Nic nie przebije starego filmu

    • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Trudno będzie (10)

    osadzić Pana Samochodzika we współczesnych realiach. Książka "Pan Samochodzik i Templariusze" powstała w 1966 r. , a serial w 1971 r. Dziś, nawet silnik 410 konny i amfibia nie zwracają uwagi na dłużej niż 5 sekund, nie mówiąc o postępie w komunikacji, wiedzy, internecie itp. Urok powieści polegał też na tym, że Pan Tomasz nie dysponował tymi wszystkimi cudami i jedynie spryt i intelekt pomagał mu rozwiązać wszystkie zagadki. Film lub serial będący adaptacją książek Nienackiego, musiałby być osadzony w realiach lat 60 i 70. Przenoszenie ich do współczesności nie ma sensu.

    • 139 6

    • Ferrari 410 Superamerica nie miał silnika o mocy 410 KM :-) (1)

      Też uważam, że akcja filmu powinna rozgrywać się w latach 60.

      • 3 1

      • Oj tam, oj tam. Wuj Gromiłło dołozył turbo i już miał.

        • 1 0

    • Zgadzam się

      Dokładnie!!!

      • 0 0

    • w punkt !! (3)

      • 7 5

      • (2)

        Poprzednia opinia nie dość, że w punkt, ale i dokonuje masakracji.

        • 5 3

        • i co jeszcze wymyślisz - telefon bez drutu? (1)

          cytat z filmu "podroż za jeden uśmiech"

          • 15 2

          • Według prazy Nienackiego wuj pana Samochodzika, niejaki Gromiłło, zmajstrował ten samochód z resztek rozbitego sportowego auta jakiegoś Włocha. To akurat byłoby mocno aktualne. Wuj powinien mieszkać w Chojnicach i być właścicielem niewielkiego komisu samochodowego, w którymi fachowcy od spawarki i fleksy wykonują takie cudeńka.

            • 8 1

    • Smartfonem zastępujesz "spryt i intelekt"??

      • 0 1

    • Jeśli będzie odpowiedni budżet nie będzie problemu odtworzyć realia tamtych lat

      Bardziej obawiam się kto ma zagrać role. Ławka kandydatów na głównego bohatera może okazać się niezbyt długa.

      • 11 2

    • Fakt. Jak współczesny Pan Samochodzik poradziłby sobie bez smartfona? Tylko mapa i własny umysł? Chcesz faceta zabić czy jak? XD

      • 22 3

  • Już jakieś 7 miesięcy temu napisałem na profilu Orphan studio: (2)

    "Książki mają swój klimat lat 60-70 i to jest - dla mnie - bardzo ważne. Przenoszenie wydarzeń i tworzenie nowego wydania jest bez sensu. Mam nadzieję że scenarzyści będą czytać książki i Tomasz nie będzie jeździł nowoczesną odpicowaną furą, nie będzie lokowania produktu i innych współczesnych bzdetów. Inaczej strzelicie sobie w kolano."
    No i teraz jak widzę że tworzą ten film z netflixem i dochodzę do wniosku że są jednak masochistami i wolą sobie jednak strzelić w oba kolana. Tomasz - czarnoskóry, niebinarny, transwestyta jeżdżący Priusem, zamiast harcerzy koniecznie harcerki albo w ogóle skautki, Karen wegańska aktywistka spod wiadomego znaku. Obsada na poziomie Karolak, Stuhr, Wieniawa, i inne gwiazdeczki. Poza tym, z jaką "wrogą organizacją" ma walczyć Tomasz? To już pan Zacharczuk nie widzi że to się nie trzyma oryginału? Podsumowując - dramat

    • 25 2

    • Haha

      Świetnie napisane. Szacun!

      • 0 0

    • A widział Pan scenariusz? Czy to tylko Pana wyobrażenia?

      • 4 6

  • Rewelacja

    Super. Choć te przygody z mistrzem Mikulskim to są nie do przebicia.

    • 2 0

  • Oj chyba nie

    Cudne książki z dzieciństwa i klimat nie do podrobienia. Wątpię aby to wyszło dobrze, to są inne czasy i ludzie... Tak jak nie da się Barei przenieść do 2022 r

    • 3 0

  • Oby byl to pierwowzór książek a nie fantazja reżyseria (1)

    Ktora ponownie zepsuje cały film niszcząc prawdziwą fabułę książki i zniechęci miliony widzów do przeczytania książek...pamiętamy filmy nagrane dotychczas są ta horrory i kpiny z książek. Nienacki przewraca sie w grobie widzac tą parodie jego książek...jedynie co w miarę wyszło oczywiście w 60 % inaczej niż w książce to templariusze da się obejrzeć chociaż fabuła e tak dużej części odbiega od książki bohaterowie są pomieszani itp ale...da się obejrzeć, a cała reszta filmów masakra nie wiadomo co autor miał na myśli...pewnie szybki zysk i nic więcej bo reszta to zgroza..

    • 4 1

    • "oby to był pierwowzór książek"???

      • 0 0

  • Setki tomów (2)

    Ile jest setek tych tomów ?

    • 3 0

    • Nienacki napisał 12.

      Ale różni "pogrobowcy" dla różnych wydawnictw, wciąż tworzą nowe. Już chyba ponad 200.
      Taka masowka bez wyrazu. Ale ktoś to kupuje, podobnie jak harlekiny.

      • 0 0

    • Liczą każdy egzemplarz jako jeden tom...

      • 0 1

  • Podobno rolę tego Samochodzika ma dostać Kuba Wojewódzki

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Juwenalia Gdańskie 2024 (54 opinie)

(54 opinie)
75 - 290 zł
Kup bilet

South Molo Festival - Delfinalia 2024 (5 opinii)

(5 opinii)
105,22 zł
hip-hop, festiwal muzyczny, w plenerze

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Jakiego koloru jest latarnia morska, którą znajdziemy na falochronie zachodnim w Nowym Porcie?