- 1 Momoa spotkał się z Michalczewskim (55 opinii)
- 2 Chowają pieniądze w miejscach publicznych (46 opinii)
- 3 Planuj Tydzień: Noc Muzeów i Juwenalia (15 opinii)
- 4 Jason Momoa w gdańskiej restauracji (136 opinii)
- 5 Juwenalia: Bajm, LemON i strefy z nagrodami (2 opinie)
- 6 Ciotka i skandal w uzdrowisku (58 opinii)
Pan Samochodzik wraca na ekran. Casting do filmu w Gdyni
Jeden z najbardziej znanych bohaterów literatury młodzieżowej w Polsce wraca na ekran. Netflix i Orphan Studio zapowiedziały na przyszły rok premierę filmu "Pan Samochodzik i templariusze" na podstawie prozy Zbigniewa Nienackiego. Szansę na udział w produkcji mają młodzi aktorzy z Trójmiasta, bo w piątek 29 kwietnia w Konsulacie Kultury w Gdyni zaplanowano casting dla dzieci w wieku 10-14 lat. Producenci wciąż natomiast nie zdradzają, kto wcieli się w tytułową postać historyka sztuki i poszukiwacza skarbów. Niewiele póki co wiadomo też o fabule nowej ekranizacji.
Kalendarz filmowych imprez w Trójmieście
Na wydawniczy sukces serii zapracował przede wszystkim tytułowy bohater - równie charyzmatyczny, co enigmatyczny pan Tomasz - historyk sztuki będący zawsze na tropie cennych dzieł i skarbów przeszłości. Wykorzystujący do rozwiązywania zagadek nie tylko bogatą wiedzę czy nieodłączną pomoc harcerzy, ale również niezwykły wehikuł-amfibię, którym na co dzień podróżował. Pojazd, dzięki wbudowanemu silnikowi Ferrari 410, osiągał zawrotne prędkości, a na dodatek mógł także pływać. To wystarczyło, by przykuć uwagę setek tysięcy czytelników. Od 1964 do 1985 roku Nienacki napisał i wydał 12 przygód Pana Samochodzika. Do tego należy jeszcze doliczyć trzy wcześniejsze powieści, w których pojawił się pierwowzór tytułowego bohatera i setki tomów napisanych przez różnych autorów już po śmierci pomysłodawcy cyklu.
Pan Samochodzik na razie zagadką, poszukiwani młodzi aktorzy
Teraz w podróż z Panem Samochodzikiem, tym razem filmową, wyruszyć mają młodsze pokolenia Polaków. Taki przynajmniej cel mają producenci z Orphan Studio i platformy Netflixa, którzy wspólnie pracują nad ekranizacją drugiego tomu "Pan Samochodzik i templariusze". Ma to być zresztą początek całej serii, bo już przed rokiem od wnuka Zbigniewa Nienackiego udało się pozyskać wyłączne prawa do serialowych i filmowych adaptacji książek. Póki co trudno jednak przewidzieć, w jakim kierunku zamierzają podążać twórcy filmu, którzy na temat fabuły "Pana Samochodzika i templariuszy" nie chcą wiele zdradzać.
- Znany historyk sztuki, łowca skarbów oraz właściciel niezwykłego samochodu wpada na trop skarbu templariuszy, który jest kluczem do wielkiej mocy, mogącej zachwiać równowagą między dobrem i złem na świecie. Wspierany przez zaprzyjaźnionych harcerzy, Pan Samochodzik rozpoczyna wielki wyścig z czasem i wrogą organizacją, którego stawką jest dziedzictwo rycerskich zakonów - czytamy w oficjalnym opisie produkcji.
Zobacz także: Scenarzysta "Pocahontaz" pracuje nad Treflikami
Nie wiadomo, czy film będzie trzymał się kurczowo książkowej fabuły osadzonej w epoce PRL, czy będzie uwspółcześnioną wersją wydarzeń i postaci opisanych przez Nienackiego. Tego producenci nie chcą ujawniać. Podobnie jak nazwiska aktora, który wcieli się w postać muzealnika-detektywa. Na pewno w nowym "Panu Samochodziku" nie zabraknie młodych bohaterów. W związku z tym w całej Polsce w drugiej połowie kwietnia odbywają się castingi dla dziewczynek i chłopców w wieku 10-14 lat.
- Nasi bohaterowie to grupa przyjaciół głodna przygód i wyzwań. Jeśli twoje dziecko marzy, żeby zagrać w filmie, a na pierwszym miejscu stawiacie na przygodę i zabawę, zapraszamy na castingi - piszą organizatorzy.
Gdynia jest przedostatnim przystankiem na castingowej trasie po Polsce. Wcześniej producenci filmu odwiedzą m.in. Wrocław, Katowice czy Kraków. W Trójmieście casting dla dzieci zaplanowano w piątek 29 kwietnia między godz. 10 a 18 w Konsulacie Kultury przy ul. Jana z Kolna 25 w Gdyni. Młodzi kandydaci powinni biegle posługiwać się językiem polskim, a dodatkowym atutem będą aktorskie umiejętności czy predyspozycje sportowe i muzyczne. Jeżeli ktoś nie może osobiście pojawić się na przesłuchaniach, powinien 29 kwietnia wysłać swoje zdjęcie i zgłoszenie drogą elektroniczną na adres samochodzik.casting@gmail.com.
Z książki ponownie na ekran
Przygotowania do nowego "Pana Samochodzika" rozpoczynają się pół wieku po emisji 5-odcinkowego serialu telewizyjnego opartego na drugim tomie powieści Zbigniewa Nienackiego. Tytułową rolę w "Samochodziku i templariuszach" zagrał wtedy Stanisław Mikulski, któremu partnerowali m.in. Ewa Szykulska czy ówczesny aktor gdańskiego Teatru Wybrzeże, Tadeusz Gwiazdowski. Wówczas większość zdjęć nakręcono w okolicach Malborka, Grudziądza i Radzynia Chełmińskiego. Podobnych lokalizacji należy się spodziewać również w przypadku nowej ekranizacji.
Do tej pory Pan Samochodzik, poza wspomnianym serialem, gościł na dużym ekranie czterokrotnie: w "Wyspie Złoczyńców" (1965) Tomasza zagrał Jan Machulski, w "Pan Samochodzik i niesamowity dwór" (1986) oraz "Latający machiny kontra Pan Samochodzik" (1991) w głównej roli wystąpił Piotr Krukowski, a w "Pan Samochodzik i praskie tajemnice" (1988) - Marek Wysocki. Premierę "Pana Samochodzika i templariuszy" zapowiedziano na 2023 rok.
Zobacz także
Opinie (149) ponad 10 zablokowanych
-
2022-04-26 23:18
nowy Pan Tomasz
powinien być funkcjonariuszem eurosojuzu, najlepiej rudym, tropiącym stare gusła i zabobony
- 4 4
-
2022-04-27 08:17
Powinien powstać "Pan Samochodzik i zagadki Torunia"
Albo "Kraj złoczyńców"
- 4 0
-
2022-04-27 09:00
Podobno rolę tego Samochodzika ma dostać Kuba Wojewódzki
- 0 1
-
2022-04-27 14:27
Oj chyba nie
Cudne książki z dzieciństwa i klimat nie do podrobienia. Wątpię aby to wyszło dobrze, to są inne czasy i ludzie... Tak jak nie da się Barei przenieść do 2022 r
- 3 0
-
2022-04-27 22:42
Rewelacja
Super. Choć te przygody z mistrzem Mikulskim to są nie do przebicia.
- 2 0
-
2022-04-30 17:46
Pan Samochodzik
Nic nie przebije starego filmu
- 1 0
-
2022-05-03 15:16
andrzej
wydaje mi się że przenoszenie akurat cyklu przygód Pana samochodzika nie ma większego sensu , nie te czasy a przeniesienie akcji na współczesność zniszczy tylko książki które i tak dla młodzieży mogą być niezrozumiałe. W ogóle polskie adaptacje jak wiedzmin mają mało wspólnego z ksiązką która i tak była wygodniejsza do sfilmowania bo to fantasy
- 0 0
-
2022-05-05 18:44
Oby tego nie schrzanili...
Oczywiscie mam wszystkie i czytalem pare razy.Polecam audiobooki (Tata czyta)sa wspaniale.Czytam czy slucham to widze Mikulskiego wiec....powodzenia...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.