- 1 Nie wyobrażamy sobie majówki bez piwa? (84 opinie)
- 2 Co robić w długi weekend w mieście? (39 opinii)
- 3 Majaland: znamy termin otwarcia i cennik (578 opinii)
- 4 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (160 opinii)
- 5 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (49 opinii)
- 6 Recenzja "Challengers": intensywne kino (51 opinii)
Pet Shop Boys w Ergo Arenie: lata 80. bez kiczu
Zobacz fragmenty koncertu Pet Shop Boys w Ergo Arenie
Pet Shop Boys pokazali w środę w Ergo Arenie, że można grać taneczny pop z lat 80. bez muzycznej tandety, za to na najwyższym poziomie.
Brytyjski duet, choć złote lata przeżywał w tym samym czasie, co wspomniani artyści, niewiele ma wspólnego z ich przepełnioną kiczem i tandetną prostotą twórczością. Podczas trójmiejskiego koncertu Neil Tennant i Chris Lowe udowodnili, że wciąż tworzą taneczną muzykę najwyższej próby. Podczas ponad półtoragodzinnego koncertu zespół zaprezentował przegląd całej swojej twórczości - od najnowszych utworów po ponadczasowe przeboje, których seria zamknęła koncert.
Oczywiście "It's a Sin", "Always On My Mind", "Suburbia" czy "Go West" zostały przyjęte przez publikę z najgłośniejszym entuzjazmem, najdłużej były oklaskiwane i wspólnie odśpiewywane. Warto jednak dodać, że kompozycje z wydanej w tym roku płyty "Electric" świetnie zniosły konfrontację z nieśmiertelnymi klasykami. Nowe utwory nie dość, że nadążają za współczesnymi trendami w muzyce elektronicznej, to nie są pozbawione charakterystycznych dla duetu Brytyjczyków cech, m.in. od razu rozpoznawalnej linii melodycznej czy niemal identycznie brzmiącego od trzech dekad głosu wokalisty.
Na wysokim poziomie przygotowana została strona wizualna występu. W pierwszych kilku utworach muzyków w ogóle nie było widać na scenie, bowiem skryci byli za specjalnymi kotarami spełniającymi również rolę ekranów dla rozbudowanych wizualizacji. Kurtyny bardzo widowiskowo spełniły swoją rolę, gdy wyświetlano na nich obraz układu scalonego, przez którego obwody przebiegają impulsy prądu.
O profesjonalnym przygotowaniu wizualizacji można było się przekonać również m.in. podczas fragmentu, gdy muzycy stali okryci po szyję płótnami, na które rzucone były obrazy ruszających się ciał. Nie zabrakło również pokazu kolorowych laserów zsynchronizowanych z muzyką, deszczu konfetti na zakończenie koncertu oraz układów choreograficznych duetu przebranych za rogate stwory tancerzy.
Scenicznym zjawiskiem samym w sobie byli także sami muzycy. Z jednej strony - zdawałoby się - lekko wycofani i pogrążeni w swoim własnym muzycznym świecie i połączeni niewidzialną linią artystycznego porozumienia. Z drugiej, przykuwający na każdym kroku uwagę dzięki co rusz zmienianym strojom - od futurystycznych strojów rodem z innej planety, po eleganckie garnitury, do których przywdziewali wymyślne nakrycia głowy i maski.
Drobnym zgrzytem tego udanego koncertu była jedynie frekwencja. Na koncert przyszło około pięć tysięcy osób, a to raptem jedna-trzecia tego, ile jest w stanie pomieścić sopocko-gdańska hala.
"It's a Sin"
"Suburubia"
"Go West"
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (112) ponad 10 zablokowanych
-
2013-09-05 10:40
(3)
połowa z oglądających to był to byly homoseksualiści.... byłem to widziałem..
- 1 32
-
2013-09-05 11:35
jak czytam takich id...iotow to naprawde można sie zalamac
Po pierwsze nie byles na koncer ie , po drugie jesli jak twierdzisz byles ( w co bardzo watpie) nikt cie sila nie ciagnal . Trolowanie widac dobrze opanowales , nie miales burku o czym napisac o juz musialbys wysilic szare komórki a to dla iebie za ciężkie napisales prostacki post
- 11 2
-
2013-09-05 10:52
to chyba sam nim jesteś.Haha
- 4 2
-
2013-09-05 10:41
bałwan
- 6 2
-
2013-09-05 11:10
A co z ochroną? Nie dała "ciała"?
- 1 8
-
2013-09-05 08:18
(2)
A kiedy znów Roxette w Ergo lub tym razem w Hali Gdynia?
- 4 14
-
2013-09-05 08:36
w hali gdynia będzie zespół maxell (1)
- 9 0
-
2013-09-05 11:03
Wy do Gdyni do organiozowania imprez hahaha.
Możecie buty pucować jedynie.
- 3 5
-
2013-09-04 23:56
Mogło być chociaż było zbyt gejowato. (4)
- 40 96
-
2013-09-05 09:58
W końcu tam byłeś :) (1)
- 16 3
-
2013-09-05 10:58
gość
A ty nie byłeś, to żałuj. Daliby ci popalic.
- 0 8
-
2013-09-05 10:33
Bo wszędzie teraz promuje się gejostwo
GW czyli współczesna trybuna ludu daje takie tematy zastępcze a ja wiem najlepiej co się dzieje w POLsce. Moja prawda jest najmojsza !!!!! Lewactwo wszędzie promuje homosiów a lemingi z klanu paligłupa wszystko łykają. Wyłącz TVN - włącz TV Trwam !!! Nie kupuj dziecku ciastek - daj na taaaaaaacę !!! Wszędzie widzę esbeków... Nie mogę sie od nich odpędzić .........Szczęść Boże.... Uwolnić więźniów politycznych.... Jarek był internowany a brzozę podłożyli indianie !!!!!!!
- 12 14
-
2013-09-05 08:37
cymbał
- 28 8
-
2013-09-05 08:44
Może tak ceny biletów na rozsądnym poziomie to i z zapełnieniem hali na maksa nie byłoby problemu ;-) (1)
- 26 2
-
2013-09-05 10:53
Były wczoraj na gruponie tanio.
- 2 0
-
2013-09-05 10:42
Analfabetyczna recenzja.
- 3 5
-
2013-09-05 10:22
opinia
Bardzo fajny koncert, nawet lepszy niż się spodziewałem, dawne utwory zabrzmiały świetnie i aż w gardle ściskało czasem , że po tylu latach teraz mam to nażywo. Nowe utwory też trzymają poziom i bardzo nowoczesne. Ludzie na balkonie bawili się wspaniale - niektórzy tańczy od samego początku do końca i spiewali. Nie widziałem osoby która byl nie biła braw, a różnie bywało na koncertach. Frekwencja - wcale nie zał - balkony prawie pełne, było pełno ludzi nawet na schodach, a płyta zapełniona w połowie.
- 20 2
-
2013-09-05 09:02
Świetny koncert, więcej takich! (2)
PSB w formie, na wysokim poziomie. Odsłuch bardzo dobry, może to kwestia tego, że nie daleko za mną była "budka" dźwiękowców, ale nie miałem wrażenia, że poszli w decybele zamiast w jakość, a jednocześnie było słychać i czuć, że jest się na występie na żywo. Oprawa wizualna też mi się podobała, zwłaszcza zielony deszcz laserów.
Dzięki i proszę o więcej! np. OMD, Ultravox - chłopaki znowu grają, więc warto ich zaprosić do Trójmiasta.- 18 2
-
2013-09-05 09:25
NIEDALEKO (1)
a nie: "nie daleko"
- 2 0
-
2013-09-05 09:34
Racja, dzięki :)
- 2 0
-
2013-09-05 09:25
Zdziwienie z frekwecją?
Ja miałem zamiar pójść... do chwili kiedy nie zobaczyłem cen biletów na sensowne sektory. Było by taniej - byli by ludzie... ale nie... polscy organizatorzy są tak pazerni na kasę, że do głowy im nie przyjdzie trochę dostosować się do realiów naszych zarobków. Popatrzcie jak pojechało sobie LiveNation z cenami na Depeche Mode.
- 19 2
-
2013-09-05 08:26
Martens
Było super 100krotne dzięki dla Pet Shop Boys
- 31 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.