- 1 Momoa spotkał się z Michalczewskim (54 opinie)
- 2 Chowają pieniądze w miejscach publicznych (40 opinii)
- 3 Planuj Tydzień: Noc Muzeów i Juwenalia (14 opinii)
- 4 Jason Momoa w gdańskiej restauracji (136 opinii)
- 5 Ciotka i skandal w uzdrowisku (58 opinii)
- 6 Open House Gdynia: 90 lokalizacji (12 opinii)
Pies też klient, czyli które lokale można odwiedzić z czworonogiem
O miejscach, które można odwiedzać z czworonogami, opowiadają nam mieszkańcy Trójmiasta.
Właściciele psów żartują, że na zachodzie czworonogi mają więcej praw niż ludzie - mogą wchodzić do sklepów, restauracji, biur. U nas widok psa w knajpie to wciąż rzadkość. Sprawdziliśmy, czy w trójmiejskich lokalach pies czuje się mile widziany.
- Klienci z psami to u nas często widok. Pozwalamy na wiele, bo zdarza się, że psiak siada nawet na fotelu obok właściciela. Nigdy jednak nie mieliśmy żadnej przykrej czy kłopotliwej sytuacji. Wręcz przeciwnie - zwierzaki wzbudzają powszechne zainteresowanie wśród gości - zapewnia Asia Pieńkowska, barmanka w Mindze.
Nie wszędzie jednak czworonogi mają tak dobrze. Szukając lokalu na spotkanie z Amosem, często słyszeliśmy odpowiedź "psy w naszym lokalu akceptujemy, ale tylko w ogródku".
- Dola psiarza wcale nie jest łatwa w Trójmieście. Wiele osób kojarzy psa z brudem, inni się go boją. Ale to stereotypy, z którymi walczymy. Jeśli nie ma zakazu na drzwiach, wchodzimy z Amosem bez pytania. Raz nas wyrzucą, innym razem odkryjemy nowe przyjazne psom miejsce - mówi Jurek Czajkowski.
Beata Dunajewska, którą spotykamy z terrierem Benkiem, dziwi się tylu zakazom dla psów. - Byliśmy razem w Londynie i tam psy mają chyba większe prawa niż ludzie - śmieje się.
Tam Benek, któremu zgiełk i towarzystwo nie są straszne, mógł wejść do sklepu, restauracji i pubu. W Gdańsku bywa czasem w Stacji De Luxe , gdzie czworonogi zawsze są mile widziane i mają przygotowaną miskę z wodą.
- Specjalnej pozycji dla psa w menu nie mamy, ale zawsze coś się znajdzie. Oczywiście, jeśli przychodzimy z dużym psem, dobrze żeby był on na smyczy lub w kagańcu - uprzedza Andrzej Szczepkowski, barman.
Nie z każdym psem wejdziemy do sopockiej Papryki , ale to i tak jeden z niewielu trójmiejskich klubów, które nie zamykają drzwi przed psim nosem. Często korzysta z tego trójmiejski muzyk, Glenn "Glennskii" Meyer, którego trzy charty - Rocket, Astro i Łajka - są tam równie popularne, co kawałki zespołu Blenders, w którym artysta do niedawna występował.
- O wpuszczeniu psa do środka decyduje barman, ale jeśli pies jest grzeczny, nie ma dużego tłoku i nie przychodzi się z nim późnym wieczorem podczas imprezy, to nie ma problemu - mówi Glennskii.
Miejsca
Opinie (478) ponad 20 zablokowanych
-
2010-10-12 21:15
Koniec z pobytami w Mindze (2)
Lubiałem wejść do Mingi, ale wiadomość o pozwalaniu psu na siadanie na fotelu kończy moje wizyty w tym lokalu.
- 5 8
-
2010-10-14 20:06
Ja nadal uwielbiam ten lokal !!
Widzisz Ty tylko wchodziłes a ktos kto przychodzi tam z psem który kulturalnie lezy przy nodze własciciela wypije herbatke, zje ciacho ....
Czesto wiwiduje tam wlasciecieli z psami , na 99% wizyt w tym akurat miejscu nie widziałam tam psa na fotelu -poza 1% gdzie własciciel rozkłada swoja kurtke na której leze maly Yorczek !!...
I zdecydowanie wole widok lezacego grzecznego psa na podłodze niż przewijająca mamusie zas** nego pampersa na stoliku gdzie w łazience jest przewijak!! A TY??- 2 0
-
2010-10-12 22:45
ale do szkoły
to ni e lubiAles chodzic.
- 2 0
-
2010-10-12 15:11
to ja za jedzenie w takim lokalu dziękuje , za kawkę też dziękuje. (7)
- 52 49
-
2010-10-12 20:32
Ja również (2)
podziękuje, jestem uczulony na psią sierść.
- 1 2
-
2010-10-14 12:03
pies na stole i na fotelach to już przesada!!
Jak sobie grzecznie siedzi na podłodze to mi nie przeszkadza. Jakieś granice muszą być.- 1 0
-
2010-10-12 21:12
ja dziękuję za każdym razem jak siedzą palacze
co ja mam w takim razie powiedzieć jak jestem astmatyczką i nie mogę siedieć w dymie papierosowym?
- 2 0
-
2010-10-12 16:07
pies nie kucharz (2)
Od psa na kawiarnianym fotelu gorsze są brudne łapy kucharza, których zwykle nie widzisz. Smacznego
- 12 4
-
2010-10-12 16:09
takim systemem myślenia to psy musiały by rządzić światem. (1)
- 6 4
-
2010-10-12 18:20
ta...
tylko ze w wiekszosci to zwierzęta są mądrzejsze od ludzi. Jak tak sie ostatnio przygladam naszemu gatunkowi ludzkiemu to szczerze powiem ze psy są normalniejsze. Przykro to mowić ale ludzie to bydło. A co jest gorsze? Psy czy bydło? Odpowiedz sobie sam.
- 5 1
-
2010-10-12 15:12
Proszę bardzo
- 8 9
-
2010-10-14 10:05
Psom w pubie mówie stanowcze nie!!!
j w
- 3 1
-
2010-10-14 10:00
skoro można przyprowadzić zwierzę....
...to może niech też przyprowadzą konia, krowę....trzoda jak znlazł
- 3 0
-
2010-10-12 20:51
(4)
Człowiek od puszczenia bąka w lokalu potrafi się powstrzymać a pies ? Smacznego.
- 4 3
-
2010-10-13 22:18
wstrzymywanie się od puszczania bąków jest bardzo niezdrowe i niezezpieczne
- 1 0
-
2010-10-12 21:49
(2)
Tej umiejętności powstrzymania się nie jestem taka pewna...
- 2 0
-
2010-10-12 22:59
Może zwieracze ci puszczają? (1)
Pewnie były wykorzystywane niezgodnie z przeznaczeniem,
znaczy penetrację za często miałaś.- 1 3
-
2010-10-12 23:39
Popisałeś się kolego "wysokim" poziomem kultury.
- 2 1
-
2010-10-13 00:38
To powiedzcie mi dlaczego jest zakaz wprowadzania psow na plaze? (1)
- 3 1
-
2010-10-13 22:15
zależy kiedy i gdzie
- 0 0
-
2010-10-12 15:58
To taki sam problem, jak zakaz palenia w lokalu (12)
W prywatnym lokalu, jego właściciel może sobie wymyślać dowolne reguły: palimy-nie palimy, można-nie można ze zwierzętami, wpuszczamy tylko panów po 40-tce w samych slipach i czapce-uszance itd...
NIKOGO TO NIE POWINNO OBCHODZIĆ - a już szczególnie baranów z Wiejskiej (to a'propos ustawowego zakazu palenia)
Istotne jest, aby informacje o zasadach panujacych w danym lokalu były okreslone przy wejściu. Jeśli komuś nie pasuje, ma wolny wybór.
Zapobiegnie to niepotrzebnym konfliktom.
A rynek sam wymusi, czy w danym mieście będzie większość lokali dla palących psiarzy, czy odwrotnie.
Sam palę i zdarza mi się odwiedzac lokale z psem (raczej przydrożne bary niż kluby :). Nie wyobrażam sobie jednak, żeby ktos mi dymił nad kotletem i czyjś pies maczał dzioba w mojej kawie :) Dlatego też z reguły wybieram miejsce w ogródku - o ile obsłudze lokalu to nie przeszkadza. Jesli przeszkadza (w praktyce się to nie zdarza) - jadę do innego lokalu i nie mam pretensji do obsługi.
Ich lokal - ich prawo decyzji.- 21 2
-
2010-10-12 22:06
nie taki sam, bo bierne palenie szkodzi zdrowiu postronnych osób (10)
a dodatkowo z podatków ludzi niepalących finansuje się leczenie chorób palczy.
O tyle o ile zgadzam się w 100%, że to czy pies może wchodzić to lokalu powinno być decyzją właściciela/obsługi (ale nie prawnym zakazem) o tyle uważam, że powinien być zakaz palenia we wszystkich restauracjach i kawiarniach (nie mylić z pubami)- 3 1
-
2010-10-12 22:11
Jeszcze mi powiedz ze chcesz zrownania praw czlowieka i psa??? (7)
Odnosnie lokali
- 2 0
-
2010-10-12 22:49
nie, ale jeśli można kopcić to pies już nie pogorszy sytuacji (6)
z drugiej strony... w niekórych sprawach... dla niektórych psów... skoro pies ratuje ludziom życie, jeśli asystuje niewidomym lub niepełnosprawnym to czemu nie?
Po co wolontariusze mają poświęcać swój czas i pieniądze, szkolić psy i być na zawołanie kiedy zejdzie lawina lub będzie trzęsienie ziemi skoro potem społeczeństwo w ramach odwdzięczenia się nie może znieść takiego psa przez pół godziny np. w knajpie?- 1 1
-
2010-10-12 22:56
Psy pracujace to zupelnie inna bajka i tu o nich nie mowimy (5)
Pies przewodnik ma prawo wejsc wszedzie i to jest normalne.Ale mowimy o zwyklych psach domowych.I prosze cie nie stawiaj na rowni czlowieka i psa.Piszesz ,ze skoro ja pale to pies moze wejsc.Troche sie zapedzilas.Stawianie na rowni psa i czlowieka jest bardzo niestosowne.
- 2 1
-
2010-10-13 00:18
skąd wiesz? (2)
Masz psa pracującego?
Próbowałeś z nim pójść na kawę do kawiarni?
Jak nie wiesz o czym mówisz to nie zabieraj głosu.
Przydałoby ci się parę seansów z moim psem może byś zmienił zdanie na temat psów w przestrzeni publicznej, tak jak już to zrobiło parę innych osób- 0 0
-
2010-10-13 00:25
Kobieto na nic twe wywody (1)
Psa na plaze nie wprowadzisz ,a do lokalu sie pchasz
- 1 1
-
2010-10-13 22:12
wprowadzam na plażę kiedy wolno czyli np. teraz
do lokalu się nie "pcham", ale "wchodzę" i najpierw pytajam się czy właściel nie ma nic przeciwko temu, jeśli ma to idę dalej - proste jak konstrukcja cepa
- 0 0
-
2010-10-12 23:52
(1)
Domowy pies pracuje tak samo dla dobra człowieka, wiedzą to ci, którzy psy mają! A z psami pracującymi wcale nie jest tak dobrze - ten sam pies w kamizelce dogoterapeuty jest mile widziany w SKM-ce i obrzucany inwektywami, kiedy podróżuje bez kamizelki! Czy coś się zmieniło w nim, w jego higienie, ułożeniu??? Bywa, że pies przewodnik nie jest wpuszczany ze swoim człowiekiem do windy - muszą jechać towarową...
- 1 0
-
2010-10-13 00:20
no właśnie, ale dla Pana powyżej to przecież chleb powszedni
on ma do czynienia z tym codziennie, wszędzie widzi psy w lokalach i budynkach publicznych, więc wie jak to jest
- 0 0
-
2010-10-13 00:09
Postronna osoba ma prawo wyboru.. (1)
.. czy chce wejśc do lokalu, gdzie wolno palić, czy nie.
A co do kosztów leczenia palaczy, to jestem przekonany, że pieniądze uzyskiwane z akcyzy na papierosy znacząco przewyższają budżet przeznaczany na leczenie skutków ich palenia.
sadyl- 3 1
-
2010-10-13 00:14
tak samo jak osoba, której przeszkadza pies - co za różnica?
tyle, że z akcyzy nie finansuje się leczenia, najwyżej pensje urzędników i inne pomysłowe "dopłaty" i "dofinansowania", ale... dość o polityce
- 1 0
-
2010-10-12 22:54
" Dlatego też z reguły wybieram miejsce w ogródku "
w zimie w ogródku?
- 0 0
-
2010-10-12 19:38
lokal to nie miejsce dla psa (10)
ja np mam alergię i chyba jako człowiek powinnam mieć większe prawo przebywania- w końcu PŁACĘ! dlatego ja wychodzę jak widzę zwierzaki- gekon ok, pies nie! psy, koty, chomiki i co jeszcze? jak to się otrzepuje sierść lata wszędzie- jest niehigienicznie że nie wspomnę o tym że większość właścicieli nie dba o to gdzie zwierze łazi
- 11 11
-
2010-10-13 22:02
a ja mam astmę i nie toleruję dymu papierosowego - powinnam mieć większe prawo niż palacz - w końcu PŁACĘ!
a właściciel psa też "w końcu PŁACI!" za darmo tam nie siedzi- 1 1
-
2010-10-13 01:17
A jeśli mi sie nie chce jeść w jednym miejscu z alergikami...
... PŁACĘ! Więc wymagam... :) Kicha to, prycha, z nosa mu leci jak jest sezon... I co?
- 2 2
-
2010-10-13 01:00
(1)
No cóż - Twoja alergia - Twoj problem...
- 1 2
-
2010-10-13 01:17
Problem to bedzie jak z pieska tapeta na scianie zostanie
- 2 2
-
2010-10-12 19:59
Taa.. płacisz hehe za najtańszą pizzę i piwo w mieście (4)
- 4 5
-
2010-10-12 21:14
uderz w stół... (3)
jeśli was nie stać to jest Wasz problem- mnie stać i dlatego nie życzę sobie jeść z menelami tudzież pchlarzami!!! wybieram lokale gdzie jest HIGIENA!!!
- 4 1
-
2010-10-12 21:39
(2)
Lepiej żebyś nie wiedział co się czasami dzieje - za sprawą ludzi - w kuchni, która przygotowuje ci jedzenie, za które płacisz... Zadbany pies, to 100% higieny!
- 3 1
-
2010-10-12 21:41
Krystyna wez sie opanuj (1)
Idz do schroniska tam sie lepiej psom przydasz niz w knajpie
- 2 1
-
2010-10-12 22:47
Dziś byłam i zajęłam się amstafem wyrzuconym i poranionym przez pseudoczłowieka... A Ty kiedy zrobiłeś coś dla drugiego? Dla zwierzęcia? Dla człowieka? Ludziom też pomagam, żeby nie było...
- 1 1
-
2010-10-12 20:03
Co się tak grzejesz..
Pewnie i tak chodzisz do takich spelun, że pies z kulawą nogą tam nie zajrzy, a robisz z siebie znawcę trójmiejskich restauracji, na 60% z nich i tak Cię nie stać!
- 3 5
-
2010-10-13 00:15
(1)
Też jestem właścicielką psa, ale uważam, że przyprowadzanie psa do lokalu to przesada. Niektórym po prostu odbija na tle swoich pupilków, wchodzą z nimi do sklepów (nawet spożywczych), centrów handlowych i w ogóle nie liczą się z tym, że innym może to przeszkadzać. Jak zaczniemy zezwalać na psy w lokalach, to pozwólmy też na koty, a potem na gryzonie i papugi - bo w czym są gorsze od innych zwierząt domowych i dlaczego mają być dyskryminowane.
Moja ciotka próbuje się wciskać na gościny z psem, paranoja.- 4 4
-
2010-10-13 21:58
czy palacze "liczą się z tym, że innym może to przeszkadzać"?
- 0 0
-
2010-10-12 16:18
(30)
pies choćby nie wiem jak czysty i tak "pachnie" psem, a to jest zapach który w restauracji lub kawiarni jak dla mnie jest nie do przyjęcia. jeśli spotkam sie z psem w lokalu, z pewnością wyjdę.
wprowadzanie psów do kawiarni to powinien być margines i nie wyobrażam sobie żeby oczekiwać takich praktyk od większości lokali. natomiast nie mieści mi się w głowie wprowadzanie zwierząt do restauracji. właściciel może sobie kochać swoje zwierzątko ale to nie oznacza że inni też mają święty obowiązek je kochać i mają ochotę je wąchać przy jedzeniu.- 12 12
-
2010-10-12 16:20
I to jest najgorsze,ze to ty wyjdziesz (29)
A ten glupi psiarz czy psiara dalej tam siedzi.
- 4 3
-
2010-10-12 21:04
(27)
Wpraszam sobie - głupiego psiarza!
- 1 1
-
2010-10-12 23:06
(26)
nie ma co z takim dyskutować - taki umie tylko obrażać
- 1 1
-
2010-10-12 23:11
No ja na ten przyklad nie wyjde tylko psa wyprosze z wlascicielem (25)
- 1 2
-
2010-10-12 23:25
na szczęście wypraszać to Ty sobie możesz co najwyżej ze swojego domu (24)
palaczy też wyprosisz, czy do tego już Ci animuszu i hardości zabraknie?
- 1 1
-
2010-10-12 23:32
Psa moge wyprosic z lokalu (10)
- 0 0
-
2010-10-12 23:39
możesz, ale... (9)
jeśli obsługa się zgodziła na jego wejście, a pies leży sobie grzecznie pod stołem i nie wadzi nikomu, właściciel nie musi się Ciebie słuchać - Panem Bogiem nie jesteś, a właściciele lokali myślę, że bardziej niż psów nie lubią awanturników
- 0 0
-
2010-10-12 23:47
Nie jestem awanturnikiem (8)
Nie zycze sobie psa w lokalu i wlasciciel za wiele nie ma do gadanie.To zalezy od klientow
- 0 2
-
2010-10-12 23:50
ja też jestem klientem (4)
skąd ta pewność, że inni klienci mnie nie poprą?
- 0 0
-
2010-10-13 00:11
i na jakiej podstawie twierdzisz, że możesz wyprosić? (2)
- 0 0
-
2010-10-13 01:08
Na takiej ,ze to jest lokal dla ludzi (1)
- 0 0
-
2010-10-13 21:56
jeśli nie ma zakazu mam prawo wejść, jeśli jest zakaz nie będę się pchała - samobójcą nie jestem
- 0 0
-
2010-10-13 01:07
Ty tak ale nie pies
- 0 1
-
2010-10-13 00:50
(1)
jak napisałeś - WŁAŚCICIEL. Więc jest u siebie, ty jesteś GOŚCIEM. I nie Ty w lokalu rządzisz. Przemyśl to, proszę.
- 0 0
-
2010-10-13 01:04
Jestem klientem place i wymagam
Wlascicel moze sie spytac czy mi nie przeszkadza pies
- 1 2
-
2010-10-13 00:00
więcej niż ty
- 0 0
-
2010-10-12 23:31
Dla palaczy sa wyznaczone miejsca (5)
Wiec raczej problemu nie ma.A jezeli juz to wole towarzystwo palacza niz psa
- 0 2
-
2010-10-12 23:41
akurat (4)
jeśli wogóle to są wyznaczone dla "niepalących" i są to zazwyczaj gorsze miejsca, najczęściej przy toalecie!
Niestety, po tym co piszesz widać jak często bywasz w knajpach, a jak restauracjach- 1 0
-
2010-10-12 23:52
Nie pale.I palacze mi nie przeszkadzaja (3)
Nie mam z tym problemu i nie zwracam na to uwagi
- 0 1
-
2010-10-12 23:53
(1)
A szkoda, bo to Twoje zdrowie!
- 1 0
-
2010-10-13 01:09
Na plaze nie maja pieski wstepu wiec dlaczego maja miec do lokalu
- 1 1
-
2010-10-12 23:59
masz szczęście, a ja mam problem i zwracam uwagę
"syty głodnego nie zrozumie"
- 0 0
-
2010-10-12 23:29
I powiesz mi ,ze nie wyjdziesz tak? (6)
Podchodze do ciebie i mowie.Bardzo przepraszam czy moze pani opuscic lokal wraz se swoim milusinskim,niestety ,ale nie odpowiada mi towarzystwo pieska
- 1 0
-
2010-10-12 23:48
przede wszystkim musiałbyś zauważyć, że jest, a zakładam, że chamisko nie jesteś i nie zaczynasz biesiady od sprawdzania co kto (3)
ma pod stolikiem ale jeśli już by się zdarzyło to ja równie grzecznie, albo i grzeczniej w dodatku z uśmiechem i garniturem zębów odpowiem: przykro mi bardzo, właściciel lokalu się zgodził, a mój pies w żaden sposób nie wchodzi Panu w paradę, faktycznie jest milusiński, bardzo dziękuję za zauważenie tego faktu i komplement, który świadczy wyraźnie o tym, że pies nie jest uciążliwy :)
- 0 0
-
2010-10-13 00:01
Wiec wolam wlasciciela i wyjasniam mu ,ze ja i moje towarzystwo (2)
Nie jestesmy zadowoleni z obecnosci psa w lokalu.I mamy prosbe aby wlasciciel doprowadzil do opuszczenia lokalu przez psa. W innym wypadku roscimy sobie prawo do nieuiszczenia rachunku i natychmiastowego opuszczenia lokalu
- 0 3
-
2010-10-13 00:09
niby na jakiej podstawie? (1)
ja zrobię to samo, a mogę mieć grubszy rachunek do zapłaty niż Ty i co wtedy?
- 0 0
-
2010-10-13 01:06
Na takiej ze sobie nie zycze psa w lokalu
- 0 1
-
2010-10-12 23:44
(1)
Jeśli zachowasz się tak grzecznie - bardzo przepraszam itd. to owszem wyprowadzę mojego psa, szanując Twoje prawo! Na kulturalne zachowanie takaż sama odpowiedź!
- 0 0
-
2010-10-12 23:50
No i na tym mozemy zakonczyc dyskusje
Szanujmy sie nawzajem
- 1 0
-
2010-10-12 23:33
Nie grozi ja napewno nie wyjde
A jak wyjde to razem z psiara lub psiarem
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.