Planuj tydzień: po prostu baw się dobrze

Na dworze czasem słońce, czasem deszcz a imprezowe wakacyjne zatrzęsienie trwa w najlepsze. Czemu i gdzie warto wybrać się w tym tygodniu?

Incognito - grzeczni na zdjęciach, prawdziwy żywioł na scenie. Ladies Jazz Festival rozpocznie się bardzo energetycznie w piątek 22 lipca. mat. prasowe
Film "Młyn i Krzyż" - niezwykły dla polskiej kinematografii obraz Lecha Majewskiego, to jeden z pierwszych pokazów Sopot Film Festivalu, startującego w sobotę 23 lipca. mat. prasowe
"Hotel Palace" Sceny Studenckiej działającej przy Centrum Kultury w Gdyni dotąd prezentowany był w hotelu i na scenie CK Gdynia. Jak ten spektakl wygląda w plenerze dowiemy się w niedzielę 24 lipca na Scenie Letniej w Orłowie. fot. Srebrna Kuna
Zawsze chętni na eksperymenty, grający szalony jazz - Pink Freud wystąpi na torze kartingowym obok SKM Sopot Wyścigi w środę 27 lipca. www.pinkfreud.art.pl

Piątek, 22 lipca
Tegoroczną edycję Ladies Jazz Festival - jednej z najważniejszych w Trójmieście imprez jazzowych w roku - otwiera brytyjska żywiołowa formacja Incognito. To 11-osobowa dawka energii, acid-jazzu, funku, soulu i r'n'b. Chętni na nieco bardziej kontemplacyjną sztukę niech nie zapomną o tegorocznych dyplomach Akademii Sztuk Pięknych - najlepsze prace tegorocznych absolwentów można podziwiać w Zielonej Bramie, Gdańskiej Galerii Miejskiego 2 i Galerii ASP. Z kolei w Sopocie nietypowe targowisko Sztuka na sztuki, gdzie będzie można kupić sztukę, w ramach Otwartego Kurortu Kultury. Wielbicieli licytacji i negocjacji z pewnością ucieszy fakt, że z artystami o ich dzieła będzie można się zwyczajnie potargować.

Sobota, 23 lipca
Najbliższy tydzień spędzam w polskich Tatrach na długo wyczekiwanym urlopie. Jednak oglądając program sobotnich wydarzeń wiem, że oprócz Ladies Jazz (wystąpi Brenda Boykin) ciekawie zapowiadają się Łagodne Spotkania Muzyczne w Teatrze Leśnym. Przeglądy młodych wokalistów i zespołów (od godz. 14) mają to do siebie, że są nieprzewidywalne (polecam Piosenkę Anatomiczną), a na deser recital Ewy Błaszczyk, z jej głębokim głosem i oryginalnymi interpretacjami tekstów tuzów polskiej piosenki. Kinomani nie mogą przegapić największej sopockiej imprezy kinowej, której do wrocławskich Nowych Horyzontów jeszcze trochę brakuje, ale i tak na Sopot Film Festival warto zajrzeć. Choćby po to, by obejrzeć niedoceniony na tegorocznym Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, świetny "Młyn i Krzyż" w reżyserii Lecha Majewskiego (Scena Kameralna Teatru Wybrzeże, godz. 17).

Niedziela, 24 lipca
Choć pogoda w kratkę, w niedzielę ma być ładnie, a skoro tak to czemu nie spędzić jej aktywnie z nutką rywalizacji w tle? Na plaży w Brzeźnie rusza siatkarski Grand Prix Gdańska dla amatorów (zapisy przed zawodami w godz. 9-10 rano). Po sportowym wysiłku warto przypomnieć sobie o Scenie Letniej w Orłowie. Tam swoją sceniczną wizytówkę - "Hotel Palace" (godz. 19) - pokażą studenci i absolwenci Studium Wokalno-Aktorskiego w Gdyni. Wielbiciele niepowtarzalnego brzmienia fortepianu i kontemplacyjnej nastrojowej muzyki nie powinni zapominać o "Chopinie nad wodami Motławy" w Filharmonii Bałtyckiej, cyklu trwającym przez całe wakacje. Wystąpi Włoch Alberto Nosé (godz. 20:30), przybliżając nastrojowe nokturny i pełną pasji, melancholijną "Balladę f-moll" Fryderyka Chopina, a na dokładkę VI Sonatę A-dur Siergieja Prokofiewa.

Poniedziałek, 25 lipca
Inaczej ogląda się spektakle w teatrze, inaczej w plenerze. A jak wygląda teatr instytucjonalny poza macierzystą placówką? Przekonamy się dzięki Out de BICZ. Pod takim szyldem Sopocka Scena Off de BICZ pokazuje swoje spektakle w ramach Otwartego Kurortu Kultury na dworcu PKP w Sopocie (godz. 21), w okolicach Urzędu Miasta w Sopocie (godz. 22), ulicy Obrońców Westerplatte, "kładka" (godz. 22) i w wąwozie na przedłużeniu ulicy Majkowskiego (godz. 22:30) - wszystkie spektakle pokazywane będą codziennie do 31 lipca. A na Sopot Film Festival pokaz zwycięskiego filmu FPFF - "Essential Killing" Jerzego Skolimowskiego (godz. 19:15) - kto dotąd nie widział tego obrazu, nie powinien dłużej zwlekać.

Wtorek, 26 lipca
Brak dostępu promieniuje? Nie w Państwowej Galerii Sztuki. We wtorek każdy może uzyskać dostęp do twórczości nagrodzonego Paszportem Polityki Wojciecha Bąkowskiego, którego wystawę pod tym właśnie tytułem będzie można podziwiać w PGS do 28 sierpnia (wystawa czynna w godz. 11-21). Wystawa zapowiada się intrygująco, ponieważ wedle zapowiedzi "artysta przekierowuje uwagę widza w stronę ciemnych i niedostępnych miejsc bytu, ku pustce i brakowi". Kolejną premierę muzyczną przedstawi także André Ochodlo w Teatrze Atelier. Recital pieśni muzycznych interpretacji poezji jidysz - "Mimaamakim (Z głębi wołam...)" (godz. 19:30) powstał przy współudziale The Ezechiel Messengers - niemiecko-polskiego bandu, który zagra kompozycje współpracującego z Ochodlo od lat Adama Żuchowskiego. Znając Ochodlo, spodziewać się można różnorodnych, pełnych emocji songów i urozmaiconego brzmienia.

Środa, 27 lipca
Przy sprzyjającej pogodzie warto zajrzeć na Ergo Hestia Cup - największą imprezę żeglarską w Polsce, która skupi najlepszych kitesurferów Europy i czołówkę polskich windsurferów - bowiem od 26 do 30 lipca, między sopockim molo a Jelitkowem odbędą się mistrzostwa Europy w Kitesurfingu i Międzynarodowe Mistrzostwa Polski Formula Windsurfing. Emocji na pewno nie zabraknie, a regaty obserwować można z Alei Wojska Polskiego. By odsapnąć po emocjach żeglarskich wpaść wypada na sopocki tor kartingowy przy stacji SKM Sopot Wyścigi. Tam zagrają dwa ciekawe zespoły trójmiejskie - nieobliczalne Cocodraże i Pink Freud, mianowany "jednym z najoryginalniejszych głosów na polskiej scenie muzycznej". Nietypowy koncert Szybki Kolektyw Miejski (godz. 19), z dźwiękami przejeżdżających pociągów w tle, pewnie potwierdzi tę opinię.

Czwartek, 28 lipca
Chwila oddechu przed kolejnym, gorącym weekendem. W ramach trasy rekreacyjnej warto zajrzeć do świętującej 20-lecie istnienia Glaza Expo Design, gdzie właśnie otwarto wystawę "Nieboska dekadencja" z obrazami Marzanny Sienkiewicz-Budzisz, Andrzeja Budzisza (galeria czynna w godz. 10-19). I nie zapominamy o najważniejszym - w wakacje pośpiech niewskazany. Niezależnie od tego, jakie kulturalne rozrywki wybierzemy, po prostu bawmy się dobrze.