Pogoda się skończyła, zaczął nowy rok szkolny i do sezonu jesiennego sposobią się organizatorzy imprez. Dlatego w tym tygodniu nie ma zbyt wielu spektakularnych wydarzeń, ale bez trudu znajdziemy takie, na które warto się wybrać.
Piątek, 2 wrześniaPoczątek weekendu to kumulacja wydarzeń muzycznych przez duże "M".
Festiwal Goldbergowski inauguruje koncert wybitnej francuskiej klawesynistki Céline Frisch (Kościół Św. Trójcy, godz. 19), która wykona Wariacje Goldbergowskie Johanna Sebastiana Bacha. Nazwisko urodzonego w Gdańsku w 1727 roku klawesynisty, kompozytora i patrona festiwalu - Johanna Gottlieba Goldberga - rozsławił właśnie ten utwór Bacha. Kto od klawesynu woli organy, od dawna powinien mieć wejściówkę na finałowy koncert Festiwalu
Solidarity of Arts -
"La Révolte des Orgues", czyli występ dziewięciu organistów, którzy wykonają tytułową improwizację Jeana Guillou na temat impresji filmowej "Solidarność".
Ja w piątek wybiorę jednak gdański akcent
Festiwalu Zdarzenia - spektakle pokazywane w Teatrze Wybrzeże - "Białe małżeństwo" (godz. 17), "Spettatori" (godz. 19) i widowisko plenerowe "Miasto możliwe" (godz. 21). Szczególnie atrakcyjnie zapowiada się szwajcarski pokaz "Spettatori", obsypany nagrodami niemal wszędzie, gdzie dotąd był pokazywany. Być może wcześniej w Gdyni przespaceruję się nad morze, aby obejrzeć niezwykle malownicze żaglowce, które zawinęły do Gdyni na
The Culture 2011 Tall Ships Regatta.
Sobota, 3 wrześniaJadę do Tczewa na dalszą część Festiwalu Zdarzenia, ale gdybym w Trójmieście został, to pewnie wybrałbym się na bezpłatne zwiedzanie okrętów marynarki wojennej -
ORP Kondor i ORP Piast (sob. i niedz. w godz. 10-20) na Nabrzeże Kutrowe w Basenie Prezydenta przy skwerze Kościuszki w Gdyni, w ramach zlotu żaglowców Tall Ships Regatta. Wieczorem w Gdańsku nie opuścił koncertu wieńczącego Teatr Historii Bogusława Wołoszańskiego -
"Bądź świadomy" na Placu Zebrań Ludowych. Mają pojawić się tam m.in. L.U.C i
Tymon Tymański, więc poziom będzie wysoki. No i zajrzałbym pewnie do Sopotu na Turniej Gokartowy
"Muzycy & Kierowcy".
Niedziela, 4 wrześniaCzas na odpoczynek - organizatorzy imprez w Trójmieście doszli do podobnego wniosku, bowiem zbyt wiele się nie dzieje. Ma być dość słonecznie, więc spacer nad morze wydaje się atrakcyjną perspektywą. W Sopocie obejrzeć można kolejny z akcentów
Sopotu Ulicy Sztuki 2011 - paradę po Monciaku z udziałem artystów (godz. 15:30), a następnie udać się do Dworku Sierakowskich, by zobaczyć film
"Obcy" w reż. Iwony Siekierzyńskiej (godz. 16:30). Po filmie nigdzie nie trzeba się z Dworku Sierakowskich ruszać - w znajdującej się tam kawiarni Młodym Byron na godz. 19 zaplanowano koncert wirtuoza lutni, pochodzącego z Chile
Miguela Ángela Aldunce Gonzáleza.
Poniedziałek, 5 wrześniaPopołudnie warto spędzić w Gdyni. Bardzo atrakcyjnie zapowiada się
Wielka Parada Żaglowców na finał
The Culture 2011 Tall Ships Regatta. O godz. 17 z aparatem w ręku będzie można uwiecznić to wydarzenie, a wcześniej zajrzeć na którąś z jednostek i obejrzeć np. Jarmark Regionalny, by wyszukać dla siebie różności o tematyce morskiej i skosztować oryginalnych specjałów przygotowanych m.in. przez koło gospodyń wiejskich. Zaś o godz. 19 w pobliskim Teatrze Miejskim Gdynia świętowane będzie 50-lecie partnerstwa z fińską Kotką. Z tej okazji na scenie Miejskiego wystąpi chór męski
Kotkan Laulumiehet - bezpłatne wejściówki do odebrania w kasie. Dla domatorów dobra informacja - Teatr Telewizji wrócił po wakacjach do ludzkiej pory emisji - o godz. 20:30 w Jedynce pokażą
"Namiętną kobietę" w reż. Macieja Englerta z udziałem m.in. Piotra Adamczyka i Krzysztofa Kowalewskiego.
Wtorek, 6 wrześniaBył Sopot w niedzielę, Gdynia w poniedziałek, no to czas na Gdańsk. Stworzony dzięki tytułowi Europejskiej Stolicy Kultury dla Wilna festiwal
Wilno w Gdańsku promuje kulturę litewską w Polsce. Festiwal zainauguruje pokaz odważnego filmu krótkometrażowego
"Porno Melodrama" o losie pary występującej w filach porno, który obejrzeć można w Świetlicy Krytyki Politycznej (godz. 18). A nocą długo wyczekiwane przez kibiców święto piłkarskie.
Mecze z Niemcami niemal w każdej dyscyplinie sportu są dla nas prestiżowe. Nie inaczej będzie teraz, kiedy na
PGE Arenie wystąpią jedenastki Franciszka Smudy i Joachima Loewa. I wprawdzie znów rozegranie meczu w Gdańsku stoi pod sporym znakiem zapytania, bo Straż Pożarna nie wydała zgody, ale tym razem wierzę w happy end i wielkie widowisko na najpiękniejszym stadionie Polski. Na wszelki wypadek kibicować Polakom będę jednak nie na PGE Arenie, a przed telewizorem.
Środa, 7 wrześniaKiedyś trzeba zostać w domu. Wybieram środę, choć w Klubie Plama wystąpi ciekawe polsko-ukraińskie trio
Dagadana, łączące w swojej twórczość jazz, folk i elektronikę. Ale nie odpoczywam zupełnie od kultury. Wieczorem obejrzę i posłucham efektów projektu
"22 opery Mozarta" w TVP Kultura, telewizyjnych realizacji oper Mozarta z festiwalu operowego w Salzburgu.
Czwartek, 8 wrześniaW ramach
Festiwalu Goldbergowskiego w Operze pokażą fragmenty dwóch spektakli
Izadory Weiss - "Out" i "Czekając na..." - ciekaw jestem tego połączenia i samego "Czekając na...", którego pierwszy oficjalny pokaz w Gdańsku będzie miał miejsce trzy dni później. O Dorocie Nieznalskiej pisało się i mówiło dużo, ale coraz rzadziej z racji jej działań artystycznych. Nie widziałem jeszcze jej pierwszej od dziesięciu lat wystawy -
"Miasto Zdarzenie Re-konstrukcja Przemocy" w Gdańskiej Galerii Miejskiej 2, a czwartek wydaje się do tego
idealnym czasem, zwłaszcza, że GGM2 otwarta jest tego dnia dłużej - do godz. 19.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy