- 1 "Grillujemy" współczesne kino (48 opinii)
- 2 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (19 opinii)
- 3 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 4 Planuj Tydzień: Fado, Rynkowski i majówka (6 opinii)
- 5 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (34 opinie)
- 6 Nie wyobrażamy sobie majówki bez piwa? (110 opinii)
Poczuj horror na własnej skórze w Krwawej Piwnicy
Odwiedź Bloody Basement i sprawdź granicę własnego strachu
Lubisz horrory? Sądzisz, że masz nerwy ze stali i żadne mrożące krew w żyłach sceny nie są w stanie wywołać u ciebie strachu? Koniecznie odwiedź Bloody Basement, czyli Krwawą Piwnicę w Sopocie, a przekonasz się, jak bardzo się myliłeś.
- Co dziesiąta osoba, która odwiedza nasz dom strachów dobrowolnie opuszcza piwnicę przed zakończeniem zabawy. Po prostu nie jest w stanie iść dalej. Mniej więcej w połowie pasuje i wychodzi na zewnątrz - zdradza Mirella Żukowska, właścicielka Bloody Basement.
Bloody Basement to pierwszy w Trójmieście dom strachów z elementami popularnych ostatnimi czasy pokoi ucieczek. Schodzimy do piwnicy i wcielamy się w bohaterów dreszczowca. Jedyne co musimy robić to iść, odnajdywać kluczyki do kłódek i otwierać kolejne drzwi, za którymi czeka nas gwarantowany skok adrenaliny.
Podczas naszego seansu w krwawej piwnicy na swojej drodze spotkaliśmy m.in. charakterystyczną dziewczynkę z filmu The Ring czy wymachującego zakrwawioną maczetą Jasona Voorheesa z horroru Piątek, trzynastego.
- Każdy z aktorów, których spotkacie w Bloody Basement posiada zarys swojej roli. Wie, co ma robić. Tak naprawdę poziom straszenia zależy od grupy odwiedzających. Aktorzy z wyczuciem podchodzą do uczestników. Sami oceniają, na jak wiele mogą sobie pozwolić - dodaje Żukowska.
Czytaj także: Wydostań się z nowych pokoi zagadek
W rolę przerażających postaci wcielają się prawdziwi aktorzy, którzy nie przebierają w środkach, aby na śmierć wystraszyć gości Bloody Basement. Potrafią być straszni.
- To od nas, aktorów, zależy w jakich nastrojach uczestnicy opuszczą krwawą piwnicę. Staramy się być jak najbardziej wiarygodni i straszni. Tak naprawdę podczas zabawy prezentujemy pewne elementy stałe, powtarzalne, ale głównie improwizujemy. Reakcje ludzi są bardzo różne. Jedni spokojnie spacerują i nic ich nie jest w stanie ruszyć. Z kolei zdecydowana większość mocno krzyczy, a niektórzy nawet płaczą - tłumaczy Piotr Bulman, aktor.
W zależności od grupy odwiedzających osób, jeden seans w Krwawej Piwnicy trwa średnio około 20 minut. W mrocznej zabawie udział biorą grupy od 2 do 6 osób (uczestnicy muszą mieć ukończone 13 lat). Koszt - w zależności od liczby osób - wynosi od 15,90 do 17,90 zł za osobę.
Bloody Basement znajduje się w Sopocie na ul. Bohaterów Monte Cassino 15 .
Miejsca
Opinie (71)
-
2016-09-24 23:08
Świetne :)
Byłam już na dwóch pokojach z wallkout dokładnie takie jak przedstawiono a jutro ide na psychiatryka ^^
- 0 0
-
2017-05-11 15:25
(1)
Czy kobiety w ciąży też mogą tam uczestniczyć ?
- 0 0
-
2017-05-20 09:02
Nie
- 0 0
-
2017-06-24 03:13
mega
Byłam dzisiaj z ludźmi z pracy i polecam ! 15 minut po wyjściu trzesly mi się ręce! Weszliśmy w 6 osób i już w pierwszym pokoju 4 wybiegly a ja z kolezanka przeszlysmy do konca. Masakra , super , nie moge spać bo jak pomyślę to adrenalina działa . Polecam !
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.