- 1 "Grillujemy" współczesne kino (35 opinii)
- 2 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 3 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (18 opinii)
- 4 Planuj Tydzień: Fado, Rynkowski i majówka (6 opinii)
- 5 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (34 opinie)
- 6 Majówkowe świętowanie, ale bez parady (139 opinii)
TOP 10, czyli zestawienie najchętniej czytanych recenzji filmowych
Polskie kino wciąż Na Fali'>na fali, a dowodem na świetną kondycję rodzimej kinematografii jest nie tylko wysoki poziom tegorocznego Festiwalu Filmowego w Gdyni. Zestawienie najbardziej poczytnych filmowych recenzji portalu Trójmiasto.pl zdominowały w tym roku polskie produkcje, które daleko w tyle zostawiły marvelowskie widowiska o superbohaterach, nie dały się "Łotrowi" i spuściły lanie samemu Rocky'emu.
Zestawienie nie jest subiektywnym rankingiem autora tekstu. Powstało w oparciu o najczęściej czytane przez użytkowników portalu Trojmiasto.pl recenzje filmowe w 2016 roku.
Cały zastęp hollywoodzkich gwiazd i twórców kina nie zdołał jednak przemówić do gustów czytelników portalu Trójmiasto tak skutecznie, jak uczynili to polscy twórcy filmowi. W "dziesiątce" najpopularniejszych filmowych recenzji połowę stawki stanowią właśnie rodzime produkcje.
10. "Legion samobójców"
Film Davida Ayera, któremu towarzyszyła plejada hollywoodzkich gwiazd na czele z Willem Smithem, miał być skuteczną kontrą na trwające od lat miażdżące natarcie Marvela. Na płonnych nadziejach jednak się skończyło. Barwna kompania spod znaku "Suicide Squad" utknęła w scenariuszowej mgle, a pozbawiony koncepcji finał zwieńczył męczarnie aktorskiej świty. "Legion samobójców" i tak poradził sobie o niebo lepiej niż konfrontacja Batmana z Supermanem, ale Harley Quinn i Deadshot mogli tylko oglądać plecy odjeżdżających konkurencji Avengersów. Błyskotliwa Margot Robbie i bezbłędny marketing i tak ściągnęły do kin tłumy, przez co miejsce w pierwszej dziesiątce raczej nie dziwi.
9. "Jason Bourne"
Nic tak nie podnosi kinowej frekwencji jak wybudzenie z hibernacji długo nieobecnego ulubieńca tłumów. I choć reaktywowany duet Matt Damon i Paul Greengrass niczym specjalnie nie zaskoczył, to całkiem rzetelnie oddał klimat i tempo akcji pierwotnej trylogii. Gdy jednak początkowa satysfakcja zacznie wygasać, to trudno oprzeć się wrażeniu, że Jason Bourne powinien już zakończyć krucjatę i znaleźć spokojny azyl, w którym nie będzie już na siłę narażać na szwank własnej reputacji.
8. "Planeta singli"
Obecność w zestawieniu absolutnie nie dziwi, biorąc przecież pod uwagę fakt, że polska publiczność uwielbia rodzime romantyczne komedie, nawet jeśli te nie są najwyższych lotów. Film Mitji Okorna, na szczęście i ku początkowemu zaskoczeniu, energicznie się z tych stereotypów wyrwał. Nareszcie otrzymaliśmy miłosną komedię z przemyślanym scenariuszem, soczystymi dialogami i wyważonym humorem. Wisienką na torcie był też bardzo orzeźwiający duet, jaki stworzyli wspólnie Maciej Stuhr i Agnieszka Więdłocha. "Planeta singli" jest z pewnością miłym tegorocznym zaskoczeniem.
7. "Psy mafii"
Magia tytułu zadziałała. Inaczej trudno wytłumaczyć obecność sprawnie zrealizowanego, acz niewybijającego się ponad przeciętność filmu w finałowym rankingu. To męskie kino okraszone wyrazistymi postaciami, które ponad dyskusję stawiają argumenty siłowe. "Psy mafii" udowadniają, że prostota środków i treści wciąż przemawiają do większości potencjalnych widzów. "Psy mafii" w otoczeniu dwóch polskich "Pitbulli" stanowią dość głośno ujadające stadko wśród tegorocznych premier.
6. "Dziewczyna z pociągu"
Ekranizacja jednej z najbardziej poczytnych powieści ostatnich lat właściwie była kwestią czasu. Opowieść o alkoholiczce, która trafia w centrum kryminalnej intrygi, miała całkiem spory potencjał na ciekawe psychologiczne kino podszyte fabularną dramaturgią. Tej wystarczyło jednak na kilka poprawnie skręconych sekwencji, a cała historia, nawet bez wcześniejszego zagłębiania się w książkę Pauli Hawkings, wiozła nas tym zardzewiałym pociągiem do oczywistego przystanku końcowego, na którym z ulgą można było w końcu wysiąść po tej wyboistej podróży.
5. "Sausage Party"
Rozgadane i rzucające (nomen omen) "mięsem" na lewo i prawo parówki wzbudziły większe zainteresowanie niż podstarzały Rocky razem z cała załogą "Łotra 1". Takiej absurdalnej sytuacji nie wymyśliłby nawet specjalista w tym fachu, jakim jest twórca "Sausage Party", Seth Rogen. W tej dalece niepoprawnej animacji dla dorosłych można było paradoksalnie odnaleźć zasobne pokłady inteligentnej gry stereotypami i doszukać się dobitnego komentarza współczesnej rzeczywistości. Nawet w tych irracjonalnych czasach filmowego absurdu nie mamy jednak dość.
4. "Pitbull: Niebezpieczne kobiety"
Czy w przypadku filmu, który zanotował najlepsze otwarcie w historii polskiego kina może dziwić wysoka pozycja w jakimkolwiek rankingu? Los "Niebezpiecznych kobiet" jeszcze przed premierą zdawał się być przesądzony. Patryk Vega kuł żelazo póki gorące, a użył do tego najlepszych znanych mu narzędzi: dynamicznej akcji, postaci podszytych autentycznymi pierwowzorami i niewyrachowanego humoru, jakim wręcz ocieka trzecia produkcja spod szyldu "Pitbulla". Ciekawe tylko, co skończy się szybciej: konsekwencja Vegi czy cierpliwość widza.
3. "Wołyń"
Obecność za kamerą Wojtka Smarzowskiego, kontrowersje związane z ekranizowaną historią i równie wyboiste losy filmu po premierze (niedopuszczony do dystrybucji na Ukrainie) nie mogły obejść się bez echa wśród polskiej publiki, która, jak pokazuje historia, zawsze tłumnie ciągnęła na filmy historyczne. A w tej kategorii "Wołyń" można śmiało uznać za najlepiej zrealizowane kino z dotychczasowych. To jednocześnie najważniejszy film w dorobku Smarzowskiego, którym reżyser potwierdził swój niezaprzeczalny kunszt. Zainteresowanie tytułem czytelników portalu Trójmiasto.pl pokazuje też, że festiwalowe wyroki nijak mają się czasami do wyroków widza. Recenzja "Wołynia" wzbudziła dwa razy większe zainteresowanie niż opis zwycięzcy tegorocznych Złotych Lwów, czyli "Ostatniej rodziny".
2. "Smoleńsk"
Cokolwiek by nie powiedzieć lub napisać o tym filmie, nie uniknie się wtórności. Absolutny precedens w historii polskiego kina, bo nie było chyba jeszcze filmu, który byłby tak często komentowany i oceniany jeszcze przed oficjalną premierą. Liczba opinii nie przełożyła się jednak na kinową frekwencję, której Andrzej Krauze mógłby pozazdrościć Patrykowi Vedze. Na łamach Trojmiasto.pl recenzja filmu wywołała prawdziwą lawinę komentarzy, których liczba przekroczyła pół tysiąca wpisów.
1. "Pitbull: Nowe porządki"
Chińczycy w 2016 roku obchodzili rok małpy, Polacy - rok pitbulla. Patryk Vega rozniósł w drobny pył całą konkurencję. Niepotrzebne mu były przychylne recenzje krytyków, polityczne kontrowersje, historyczne animozje, festiwalowe wyróżnienia. Wystarczył osiłek zakochany w Dańcu, policyjny macho w różowych jeansach i rozgadana specjalistka od kanapek z ogórkiem. Do tego zgraja "gangusów" z "Babcią" Lindą i Grabowski z zadyszką. Film wywołał skrajne emocje: w opiniach pod recenzją zrobiło się naprawdę gorąco, a dwa obozy widzów zacięcie ze sobą dyskutowały.
Opinie (69) 7 zablokowanych
-
2016-12-26 20:29
Pitbul na pierwszym miejscu no tragedia przecież to jest szmira w porównaniu z doskonałym serialem.. (2)
Ten śmieszny tytułowy policjancik w grzebieniem na głowie to jakaś farsa i ta jego wulgarna landrynka, komercyjna żenada i tyle i nawet Babcia Linda i całkiem fajnie zrobiona ekipa gangusów nie jest w stanie tego wywindować na poziom więcej niż przeciętny. Bez Despera, Igora, Łapki i z Gebelsem w tle to nie ma startu do starego Pitbula ale ważne aby panu Vedze się kasa zgadzałą z sakiewce,,,,
- 9 3
-
2016-12-26 20:33
Fakt - Vega kręcił ten film na niezłym haju
teraz tworzy jeszcze większy gniot z pibulem i niebezpiecznymi babami
- 3 0
-
2016-12-30 09:54
Serial był doskonały?
Urywane wątki, karuzela postaci, niekonsekwencja... jedyne czego tak naprawde brakuje w nowym Pitbullu to postaci Despero.
- 0 0
-
2016-12-26 20:31
S(r)moleńsk - film do którego scenariusz stworzyli kaczyński z maciarewiczem (3)
Sceny usunięte z filmu po premierze
- Putin z mechaniczną piłą siedzący na skrzydle,
- Błasik w kokpicie ze szklaną gorzały,
- głos z salonki - "ląduj dziadu",
- odgłosy eksplodującej wojskowej grochówki z parówkami
po premierze wkurzony na maksa kaczyński wyszedł z sali,
zapowiedział zemstę "Smoleńsk II"- 11 3
-
2016-12-26 21:22
nazwiska nawet nie umiesz napisac poprawnie (2)
Macierewicz
- 1 3
-
2016-12-27 11:07
Przecież to sam pan prezesunio tak go nazywa
- 1 1
-
2016-12-28 10:37
Nawet nie umiesz napisac "napisać".
- 0 0
-
2016-12-26 20:42
w zyciu nie czytalem czegos takiego (1)
pomysl na artykul chyba sprzataczki z zieleniaka wymyslily.
- 10 0
-
2016-12-26 21:13
no sa, po sasiedzku.
- 0 0
-
2016-12-27 02:36
smoleńsk - film na rozkaz i pod dyktando jednego kaczora (2)
- 5 2
-
2016-12-27 23:26
sam jestes kaczor (1)
to hold dla rodzin.
- 0 0
-
2016-12-28 10:36
co?????
- 0 0
-
2016-12-27 06:17
Ten tekst lezal zwiniety kolo kibla, ktos to podniosl i jest na trojmiasto.pl
- 3 0
-
2016-12-27 10:58
Ostatnia Rodzina
A gdzie film Ostatnia Rodzina?
- 2 1
-
2016-12-27 11:10
"Barwna kompania spod znaku "Suicide Squad" utknęła w scenariuszowej mgle, a pozbawiony koncepcji finał zwieńczył męczarnie aktorskiej świty"...co to za język?
- 3 0
-
2016-12-28 10:35
Premiera wszechczasów!!!
Blade runner 2049....06.2017, wszyscy padniecie na cyce.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.