• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Potańcówki i dyskoteki. Tak kiedyś Trójmiasto witało Nowy Rok

Alicja Olkowska
30 grudnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Zabawa sylwestrowa w gdyńskim hotelu Bałtyk na ul. Kieleckiej. Drugi od lewej dzierżawca obiektu Marek Olszówka, 1993/1994 rok. Zabawa sylwestrowa w gdyńskim hotelu Bałtyk na ul. Kieleckiej. Drugi od lewej dzierżawca obiektu Marek Olszówka, 1993/1994 rok.

W poprzednim odcinku cyklu "Czy to pamiętasz?" pokazaliśmy archiwalne zdjęcia ze świątecznych przygotowań sprzed kilkudziesięciu lat. W tym przypomnimy, jak kiedyś bawiono się na imprezach sylwestrowych w Trójmieście.



Czy jesteś sentymentalny/a?

W archiwum Kosycarza zwróciły naszą uwagę zwłaszcza zdjęcia z lat 70. i 90. Dzielące je dwie dekady zrobiły swoje - zmieniły się nie tylko stroje, uczesania, ale też sposób zabawy sylwestrowych gości. Widać to szczególnie na zdjęciach z lat 90., gdzie witano Nowy Rok z większym luzem, swobodą obyczajową, a może nawet odrobiną pikanterii, która już nikogo pewnie nie dziwi.

Sylwester m.in. w Domu Technika w 1977 roku przypomina elegancką potańcówkę, gdzie raczej panowie proszą panie, a nie na odwrót. Goście ubrani są zgodnie z ówczesną modą, czyli podobnie, a chwilami nawet identycznie - w końcu w sklepach nie było takiego wyboru jak dziś. Lata 90. to już jednak inna bajka, także pod względem kreacji pań. Zniknęły zachowawcze sukienki, pojawiły się dekolty, poduszki, legginsy, połyskujące materiały i cekiny. Wszystko było "na bogato".

W naszej galerii znalazło się też zdjęcie gdańskich morsów z 1989 roku, którzy 1 stycznia witają Nowy Rok na plaży w Jelitkowie. Tradycja ta trwa od lat i z roku na rok zdobywa coraz większe grono fanów, którzy oprócz kąpieli w lodowatej wodzie, stawiają na dobrą zabawę i oryginalne przebrania.

A jak wy spędzaliście kiedyś Sylwestra? Pamiętacie jeszcze te imprezy?

  • Zabawa sylwestrowa gdzieś w Gdańsku, 1976 rok.
  • Zabawa sylwestrowa w Gdańsku w klubie Kolejarz na Przeróbce, 1976 rok.
  • Bal sylwestrowy w Domu Technika w Gdańsku, 1977 rok.
  • Sylwester w hotelu Bałtyk na ul. Kieleckiej w Gdyni, późniejsza siedziba Nordea Bank Polska, 1993/1994 rok.
  • Zabawa sylwestrowa w gdyńskiej restauracji Maxim, 1993/1994 rok.
  • Zabawa sylwestrowa w restauracji Pod Łososiem na ul. Szerokiej w Gdańsku, 1993/1994 rok.
  • Trójmiejskie morsy witają Nowy Rok na plaży w Jelitkowie, 1989 rok.


Quiz Ciekawostki o Sylwestrze Średni wynik 48%

Ciekawostki o Sylwestrze

Rozpocznij quiz

Opinie (103) 3 zablokowane

  • Na drugim zdjęciu(prawa strona) (1)

    to Jaga z Pilotów na Zaspie?

    • 1 0

    • jaga

      to nie jaga jaga by mial 5 lat w tamtym czasie

      • 0 0

  • Gdzie się podziały bale sylwestrowe, prywatki przy sałatce i jajku z majonezem. Siermiężnie było ,ale miało się dwadzieścia lat , pod paltem wino marki wino. Biednie, ale beztrosko. Dziś mam dużo dobra i kilkadziesiąt lat. Sylwestra bojkotuje.

    • 1 0

  • (22)

    Ależ to musiały być klimatyczne imprezki w takich latach 80. To "życie" ze zdjęć wydaje się takie bezstresowe.

    • 101 8

    • bezstresowe (19)

      Bo niczego w sklepach nir bylo..:)
      Odpadaly wyczerpujace rajdy po galeriach

      • 52 6

      • w sklepach nie było, ale nikt głodny nie chodził jak teraz bywa (6)

        mój tata stoczniowiec, mama na poczcie, a stać było nas na kupowanie wędliny i mięsa w komercyjnym sklepie, gdzie zawsze było zaopatrzenie,
        teraz nie jemy tyle mięsa ile kiedyś było "na kartki"

        • 34 14

        • te bajki to możesz opowiadać dzieciakom, ale są ludzie, którzy żyli w tych czasach (2)

          Co jak co, ale mięsa i wędlin to zawsze brakowało w komunie. Jeśli chodzi o to na co było stać ludzi to wystarczy sobie spojrzeć na wyliczenia ile za pensje można było kupić cukru, mięsa, chleba itp. Wiadomo, że każdy pamięta młodość jako wspaniały okres, ale w komunie było obiektywnie gorzej pod każdym względem.

          • 19 15

          • a pomyślałeś kiedys.. (1)

            że jak ktoś się urodził ofiarą albo piczką to mu żaden ustrój nie pomoże? :)

            • 17 9

            • Sługusy zaborcy ruskiego mieli pod dostatkiem

              • 0 0

        • Były mirabelki i szczaw

          • 0 0

        • Bredzisz. Szkoda więcej słów na komentowanie.

          • 3 4

        • nie wszędzie było ok...

          Mój tata prowadził prywatny biznes było ok, kolegi tata był stoczniowcem było ok ,ale już trzeciego kolegi tata był elektrykiem i kilkoro dzieci miał w domu ...temu już nie było lekko ale jak się do kolegi szło to nagrywaliśmy muzykę na jego szpulaku chyba 4 ścieżkowym .Na podwórku graliśmy w piłkę i jeździliśmy nad jezioro ..generalnie jakoś wszystko się wyrównywało a po za tym korzystaliśmy z tego co miał inny.....koniec lat osiemdziesiątych...bardzo miło wspominam te czasy ..prawdziwe koleżeństwo

          • 19 2

      • (3)

        Pewnie że bezstresowe, praca była a lodówka zawsze pełna. A dzisiaj często na odwrót.

        • 32 10

        • Lodówka zawsze pełna? (2)

          W latach 80tych? Rodzice w "służbach" pracowali, czy może w partii jakieś wysokie stanowisko?

          • 19 15

          • Sklepy resortowe były na osiedlach i na legitymację sługi Moskwy dostawali lepsze żarcie

            • 0 0

          • ojciec kierowca w pksach a matka w domu z nami siedziała

            i nigdy brudni ani glodni nie chodzilismy (3 nas było)

            • 22 6

      • Niczego ? (4)

        To co jedliscie-tynk ze sciany ?

        • 19 21

        • ocet (3)

          • 11 13

          • Za PRLu takie Kaczory Donaldy karierę robiły

            • 0 0

          • i musztarda...

            • 2 0

          • Nie macie co minusować, bo tak było.

            Długie pułki sklepowe w Super Samie i strategicznie słoiki z musztardą, albo ocet rozstawione co 20-30 cm :)

            • 19 2

      • Nauczyciele byli normalni (1)

        • 3 3

        • Normalnie?

          Mój nauczyciel historii twierdził, że w Katyniu to Niemcy pomordowali Polaków. Dyrektorka w szkole średniej ścigała chłopaków za dłuższe włosy. To miała być normalność? Wtedy tylko jedno było lepsze: młody byłem!!!

          • 8 1

      • nie miało znaczenia ile zarabiasz.I tak nic nie kupiłeś...

        czyli zero stresu

        • 3 0

    • Ja pamiętam imprezy z tych lat. (1)

      Gorzałę, kiedy się skończyła, kupowało sie na melinie. A kiedy chciałeś wrócic z Sylwestra, to musiałeś pędzic na postój taksówek i modlic się czy cokolowiek będzie stało i w ogóle cię zabierze. Poza tym kolorem tamtych czasów była szarość i beznadzieja dnia codziennego. Dziękuje bardzo za taką bezstresowość.

      Aha, chciałbym przypomniec, ze miesięcznie na kartkui można było kupić dwie półitrówki.

      • 35 13

      • taxi driver

        To jechal tam gdzie JEMU pasowalo a nie gdzie chcial klient....;)

        • 30 4

  • My name is Bond...James Bond (1)

    Najlepszego w Nowym Roku dla wszystkich z 3City!
    A co tam...
    Pozdro

    • 75 5

    • PRL to była rosyjska okupacja 1945-1989

      Syf i drenowanie Polski

      • 1 1

  • Ciekawe jak to było żyć w tamtych czasach

    To moje dzieciństwo ale jakoś rodzice byli szczęśliwsi. Chyba szczęśliwsi niż ja dziś. Mniej wiedzy - mniej nerwów.

    • 0 3

  • Sylwester bez balu ? nie do pomyślenia ! (4)

    każda większa sala, sale i hale sportowe, Olivia, hala stoczni , wszystkie knajpy i knajpki ---- tak tak, wszedzie balowano , no ale tak było w tych strasznych
    komunistycznych czasach a jakże , było mnie stać i pojechać na wczasy , wysłać dwoje dzieci na kolonie , pójść na bal w sylwestra ,tak tak
    I komu to k... przeszkadzało

    • 31 9

    • A teraz wszyscy za to płacą...

      Nie rozumiesz...

      • 1 0

    • Tadziu (2)

      ale sam wiesz, że tamte czasy to nie tylko zabawy, wczasy i kolonie dla dzieci. Tęsknisz do tego, że byłeś wtedy młodszy, że żona była młodsza ale chyba nie chcesz powiedzieć Tadziu, że tęskno Ci do czasu kiedy NIC nie było i trzeba było kombinować i znosić te upokorzenia ówczesnych rządzących?

      • 8 5

      • Ciągle powtarzana fałszywa fraza - NIC NIE BYŁO!!!
        Czyli co dziura jakowaś była i wszyscy w nią powpadali, tzn kto zatem wypadł z niej i kiedy.
        Na rany boskie, LUDZIE przestańcie formułować kalki słowne rodem z Gazety Wyborczej.
        Komuna była czasem złym i słusznie nie należy do niej wracać, nic nie ma na jej usprawiedliwienie ale pisanie że NIC NIE BYŁO, jest takim samym kłamstwem i brednią jak to, że teraz WSZYSTKO MAMY WYŁĄCZNIE DZIĘKI UNII.

        • 4 3

      • A teraz co jest?

        • 1 7

  • A w tym roku idę t e ż do NOT !!! Już wyjaśniam skrót: (3)

    Nocne Oglądanie Telewizji !!!

    • 62 4

    • Zawsze to lepiej niż RODOS ;-)

      • 0 0

    • Masz telewizję? W 2022?

      • 0 0

    • Co będziesz oglądać?

      Same stare filmy, powtórki i robione na siłę imprezy (tzw. Sylwestry z: TVP2, Polsatem i TVN).

      • 2 0

  • (1)

    Sylwester kończę standartowo: ryjem w sałatce:)

    • 10 6

    • I takich

      ludzi szanuję!

      • 2 0

  • Co to za nachalne reklamowanie tego Kosycarza? (10)

    Jakby nikt inny na świecie zdjęć nie robił

    • 61 75

    • Jak masz takie zdjęcia (2)

      To wspomóż redakcje !!! Ciagle źle !!!

      • 13 3

      • No, jeśli to był kiedyś jedyny fotofraf w Gdańsku, to gdzie była reszta? (1)

        Wspomóż? Teraz to już za późno. Gdyby doceniono innych to być może coś by się znalazło.

        • 3 0

        • przecież to był współpracownik służb bezpieczeństwa

          w latach po wojnie oficjalnie zarejestrowanym i pełniącym "służbę"
          potem zapewne z rozpędu
          Miał informacje gdzie będą wydarzenia , miał materiały foto miał angaż w komunistycznych dziennikach
          A że go teraz tak lubią ..

          • 0 0

    • Wyślij im namiar na agencję fotograficzną z tanimi zdjęciami z Trójmiasta z lat 1950-2015, to na pewno skorzystają :) (5)

      PS. Od kiedy kupowanie czyichś produktów jest reklamowaniem ich? Czy jeśli jeżdżę Toyota, za którą zapłaciłem 45 tys., to ja reklamuje?

      Ale pewni ci się wydaje, że zdjęcia są za darmo, więc można brać dowolnie wszystko, co pojawia się w internecie, prawda?

      • 19 9

      • (2)

        spoko, rozumiem, że kupują od niego. Ale dlaczego nachalnie wlepia swoje dane na każdym zdjęciu? To niesmaczne

        • 12 6

        • żeby mu nie ukradli xD (1)

          • 12 1

          • Nic nie ukradną. Zarówno ojciec jak i syn już nie żyją.

            • 2 0

      • Jak kupujesz Toyotę za 45tys to nie jeździsz z nazwą dealera na drzwiach

        • 3 2

      • Skoro są to zdjęcia nabyte drogą kupna to po co jeszcze ta reklama? Rozumiem, że KFP dało je w ramach wolontariatu to ok niech będzie reklama.

        • 16 0

    • jest po znajomosci

      Z "redachtorami" z t.pl

      • 31 10

  • jak w takich warunkach można się było bawić ?!? (6)

    Cieszę się, że los nie dał mi żyć w tych obleśnych czasach.

    • 5 148

    • obleśne to są twoje spodnie rurki (2)

      i ped.alski głosik.

      • 23 3

      • uwielbiam te polską miłość międzyludzką (1)

        • 3 0

        • No bo jak tu się kochać jak półgłówek wypisuje głupoty.

          • 0 0

    • Co Ty k...a wiesz o zabawie piwo dopalacz i koniec świata ,zero klimatu. Obleśny jesteś Ty . To były czasy wtedy byś eeeeeee

      • 24 1

    • Nie zapomnij splacic raty kredytu pozyczki swiatecznej ktora wziales zeby kupic sweterek jako prezent na swieta dla swojej solary

      • 21 1

    • Człowieku ile ty masz lat ?

      żeby wejśc do lokalu / a bylo ich troche / trzeba bylo dać w łape wykidajle .
      ludzie bawili sie masowo mie tylko w swieta i soboty.

      • 42 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (40 opinii)

(40 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Podczas oficjalnego otwarcia Jarmarku św. Dominika Prezydent Miasta przekazuje kupcom: