• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pożegnanie kabaretu Limo

Borys Kossakowski
23 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

Pożegnanie kabaretu Limo.


Kabaret Limo pożegnał się z Trójmiastem, a Trójmiasto pożegnało się z Limo. I to w wielkim stylu, bo czterema wyprzedanymi spektaklami. Przed występami Abelard Giza i spółka nie kryli wzruszenia, a po występach długo bisowali przy owacjach na stojąco. Występ odbył się w niedzielę na Scenie Teatralnej NOT.



Abelard Giza to showman z krwi i kości. Potrafi nawiązać kontakt z publicznością w niezwykle spontaniczny sposób, a prędkość, z jaką jego umysł przetwarza na bieżąco informacje świadczy o niebywałym talencie. To sceniczny lider z absolutnej czołówki polskiego kabaretu i nic dziwnego, że pożegnalne występy "The Best of Limo" zgromadziły cztery razy komplety na Scenie Teatralnej NOT (pierwsze dwa występy odbyły się 9 listopada).

Limo odchodzi u szczytu sławy, schodzi ze sceny, jak mówi sam Giza, o własnych siłach, kiedy jeszcze komikom chce się żartować, a publiczności nadal chce się śmiać ze skeczy ich autorstwa. Choć niektórzy, jak na przykład Szymon Jachimek, nie kryją zmęczenia intensywnością kabaretowego życia i przejazdów od Odry do Buga, od Bałtyku po Tatry kilkadziesiąt razy w roku. Pewnie jeszcze za tym zatęsknią, ale póki co zarzekają się, że powrotów nie będzie.

Rozmowy o rozpadzie Limo pojawiały się już kilka lat temu, a pod koniec zeszłego roku plotki o zaplanowanym rozwiązaniu składu trafiły do mediów. Wówczas komicy definitywnie dementowali te doniesienia, by kilka miesięcy później, ni stąd, ni zowąd, nagle potwierdzić je.

I stało się. Limo wystąpiło w Trójmieście po raz ostatni. Jeszcze pograją przez najbliższy miesiąc to tu, to tam, jeszcze zobaczymy ich w telewizji, bo "The Best of Limo" zostało zarejestrowane przez jedną ze stacji, ale na tym koniec. Abelard Giza i Wojciech Tremiszewski angażują się w improwizacje teatralno-kabaretowe, Szymon Jachimek rozkręca karierę swojego disco-polowego alter ego - Mariusha, a Ewa Błachnio zdobyła dyplom aktorki dramatycznej i planuje rozwój w tym kierunku.

O kabaretowych skeczach pisze się trudno i niezręcznie. Nie da się opowiedzieć tych historii w krótkim dziennikarskim tekście, trudno opisać atmosferę tworzącą się spontanicznie tu i teraz, za sprawą interakcji komików i publiczności. Wiele z tych skeczy jest doskonale znanych (np. skecz o Hitlerze czy zwiastun do nieistniejącego filmu o Leszku Balcerowiczu), kilka - raczej skrywanych przed mediami. Trudno opisywać salwy śmiechu towarzyszące improwizacjom na zadany temat.

Z "The Best of Limo" zapamiętam spontanicznie tworzone piosenki przez Szymona Jachimka (a temat miał trudny, bo śpiewał historie o drwalu), improwizację "dwugłowy profesor" w wykonaniu Jachimka i Tremiszewskiego, świetne stand-upy Gizy, a przede wszystkim doskonałą atmosferę i przyjaźń, jaka łączy członków Limo.

- To bardzo komfortowa sytuacja - mówił Giza w trakcie występu. - Bo nawet jeśli ktoś pod koniec powie: nie podoba mi się, już nigdy nie przyjdę na Limo, to nas już to niewiele obchodzi.

Mam jednak wrażenie, że mało kto po tym występie tak mówił.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (57) 4 zablokowane

  • Ile razy oni będą się żegnać? Ale sobie biznes zrobili. (3)

    Ten kabaret to niestety nieporozumienie. Są tak śmieszni jak orszak pogrzebowy.
    Ich "skecze" są tak inteligentne jak zważona śmietana.
    Raz dostałam bilety od znajomych i żałowałam straconego czasu.

    • 34 53

    • Jak Bóg...

      Jak komuś Bóg nie dał w prezencie poczucia humoru i dystansu do siebie, to się musi taki człowieczek jak Ty, cholernie w tym swoim życiu męczyć ;-)

      • 0 0

    • Bo zapewne nie zrozumiałaś przekazu. (1)

      To jest kabaret dla inteligentnych i umiejących abstrakcyjnie myśleć.

      • 24 20

      • To niby taka nasza polityczna codzienność

        abstrakcja

        • 9 0

  • Kabaret? (4)

    Chyba raczej klauni cyrkowi, którzy pierdzą a publika rechocze.

    • 81 332

    • Ech....

      Wyjmij kij z tyłka i zluzuj majty łosiu, każdy z nas w życiu popierduje, od grabarza po papieża!

      • 0 0

    • Laki , zabłysnąłeś jak kość na smalcu. Życze sukcesów w trollowaniu i zdobycia seksualnego mistrzostwa świata Toronto 2015

      • 11 6

    • 37 za, 151 przeciw na chwilę obecną. To i tak nienajgorszy stosunek liczebności publiki rechoczącej do wtóru pierdnięć i tej, której czegoś więcej trzeba gwoli wywołaniu wesołości.

      • 15 11

    • Grubiańskie i płytkie faktycznie są ich dowcipy, ale ten komentarz też

      • 35 36

  • Jaki kraj... (2)

    ...taki Rowan Atkinson :) chociaż, z drugiej strony, ich poziom i tak wybija się kilometr ponad kabarety z tej "najmłodszej" generacji. Może poczucie humoru zmienia się z pokolenia na pokolenie, ale od jakichś 20 lat widzę stopniowe obniżanie się intelektualnego poziomu żartu scenicznego.

    • 25 4

    • ale kres niżu żartu scenicznego już blisko...szkoda Limo.

      • 0 0

    • od 20 lat

      Sie starzejesz...;)

      • 0 1

  • uwielbiam Ewę

    Genialnie się przez ten czas rozwinęła. Chciałabym ją poznać osobiście. Lubię jej humor, dystans do siebie,wokal i zdolności aktorskie.
    Z pewnością będę śledzić jej dalsze postępy na tej płaszczyźnie.

    • 2 1

  • Prawda, Giza potrafi błysnąć, ale jako zespół często bywali wulgarni i zbyt zadowoleni z siebie

    jw

    • 1 1

  • Są tacy śmieszni jak ich publiczność. (1)

    • 51 30

    • aleś dowcipny...

      • 1 1

  • Nie idźmy na skróty

    Pisanie o tym, że trudno i niezręcznie (?) jest opisać występy kabaretowe, to - moim zdaniem - wymówka do tego, aby napisać z dwa-trzy zdania, załatwić temat i tekst jest gotowy. Zachęcam Pana, by na przyszłość podjął Pan ten wysiłek, bo o kabarecie można pisać dużo i ciekawie. Tylko trzeba się tego nauczyć...

    • 1 2

  • to

    kabaret najwyższej klasy Brawo.

    • 3 4

  • Standupy... (3)

    ... chyba zabrakło apostrofa, ale przypadkiem wyszło zabawnie

    • 28 3

    • STANDUPY prawie tak dobry jak kabaret Limo. Fantastyczne!!! Lowam to!

      • 3 0

    • Tak to jest jak się zatruwa język ojczysty angielskimi chwastami.

      • 6 0

    • a dokładniej łącznika, powinno być "stand-upy"

      j.w.

      ale fakt wyszło całkiem zacnie :D

      • 4 0

  • Ależ matoły z pisu ujadaja! Nie dziwie się. Poziom żartów Limo jest ponad wasze możliwości intelektualne. Teraz pozostanie tylko jeden jedyny prawdziwy kabareciarz - Ojciec Dyrektor z Torunia!

    • 6 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Weekendowy festiwal organizowany przez IKM, który w latach 2008-2015 co roku odbywał się w innej dzielnicy Gdańska nazywał się: