- 1 Momoa spotkał się z Michalczewskim (46 opinii)
- 2 Chowają pieniądze w miejscach publicznych (39 opinii)
- 3 Jason Momoa w gdańskiej restauracji (136 opinii)
- 4 Juwenalia Gdańskie: koncerty i atrakcje (12 opinii)
- 5 Planuj Tydzień: Noc Muzeów i Juwenalia (14 opinii)
- 6 Open House Gdynia: 90 lokalizacji (12 opinii)
Rock'n'rollowa orkiestra z Gdańska
Orkiestra Gdańskich Symfoników to specjalista od wielkich koprodukcji z udziałem gigantów showbiznesu. Na koncie ma m.in. koncerty i nagrania z takimi zespołami, jak Lady Pank i Coma. Z tymi pierwszymi symfonicy wyruszą niebawem w trasę koncertową, która obejmie cztery największe miasta w Polsce. 19 marca o godz. 19 zagrają w Ergo Arenie.
Rok później symfonicy zaprosili do współpracy łódzką gwiazdę rodzimego rocka, Coma, której gęsta i głośna muzyka zmusiła do poszukiwania zupełnie innych rozwiązań. Zdecydowali się na techniki aranżacyjne znane z muzyki współczesnej XX wieku, inspirując się m.in. muzyką Karlheinza Stockhausena czy Mauricio Kagela. Do ostrych utworów Comy gdańscy muzycy dodali symfoniczną ścianę dźwięku i - aby zwiększyć siłę oddziaływania - dołożyli jeszcze dysonanse.
W efekcie Coma zaprosiła ich na trasę koncertową, na którą z przyczyn logistycznych udali się w okrojonym, siedmioosobowym składzie. Płyta Coma "Symfonicznie" osiągnęła już status złotej.
- Myślę, że taka współpraca jest trudniejsza dla zespołu rockowego, niż dla orkiestry. Gdy dochodzi do bezpośredniego spotkania, orkiestra ma już opanowany materiał. Zespół rockowy musi się dostosować, porzucić wieloletnie nawyki i niejako nauczyć się własnych piosenek od nowa - mówi Szczypiorski.
Warto dodać, że w Gdańsku działają dwie orkiestry, które łatwo ze sobą pomylić z racji podobieństwa nazw. Gdańskich Symfoników należy odróżniać od Gdańskich Filharmoników, którzy na co dzień koncertują na Ołowiance. Oni także mają na koncie współpracę z przedstawicielami muzyki rozrywkowej. W pamięć gdańszczan zapadły ich koncerty z Jeanem Michelem Jarrem, Ianem Gillanem czy Davidem Gilmourem.
- Współpraca z artystami o tak znanych nazwiskach, jak Gilmour czy Jarre to dla orkiestry kwestia prestiżu - mówi Zenon Gileta, inspektor orkiestry Gdańskich Filharmoników. - Zespół staje przed zupełnie odmiennymi zadaniami. Ważna jest nie tyle technika, ale dopasowanie się brzmieniem do barwy solisty, wspólne wypracowanie nowej jakości. To daje nam największą frajdę.
Liderzy Lady Pank znani są nie tylko z hitów, takich jak "Marchewkowe pole". Magazyny plotkarskie z zapałem śledzą ich pełne rozrywek życie.
- Tworzymy z Lady Pankami jeden organizm. Razem gramy i razem się bawimy - śmieje się Szczypiorski. - Janek Borysewicz wyznał nam któregoś dnia: nie wiedziałem, że orkiestra potrafi być taka rockandrollowa.
Będzie można się o tym przekonać m.in. 19 marca, podczas koncertu w hali Ergo Arena, gdzie Lady Pank zagra z Symfonikami Gdańskimi jeden z czterech specjalnych koncertów, zaplanowanych w największych miastach Polski. Bilety w cenie 60-140 zł. Początek koncertu zaplanowano na godz. 19
Zobacz także
Opinie (38) ponad 10 zablokowanych
-
2011-01-27 15:26
Błędy... (1)
Tyle trudu, aby sprawdzić nazwisko inspektora PFB można sobie zadać pisząc 'artykuł'... To tylko odwiedziny jednej strony www.
- 3 0
-
2011-01-27 20:35
pan.Szczypiorski...
...celowo zleca pisanie takich artykułów...
- 2 1
-
2011-01-27 19:22
Lady Pank! Lady Pank! (1)
Żenujące jest czytanie komentarzy ludzi którzy wspominają ciągle historie butelki. Ja akurat byłem na tym koncercie i stałem w pierwszych rzędach. Na samym początku artyści poprosili o robienie zdjęć na dwóch pierwszych piosenkach. Ponieważ nikt nie lubi jak lampa strzela cały czas po oczach. No i tak było po za oczywiście panią która była wredna i dalej latała jak by miała s****zkę i robiła foty. Celowo wyprowadzając artystów z równowagi, na kolejne uwagi ona również nic sobie nie robiła, błyskając cały czas fleshem. Więc Panasewicz trafił ją butelką. W sumie w końcowym locie siła była już bardzo mała, zapewniam że pani nic złego się nie stało. No ale pani bardzo chciała wysępić odszkodowanie. Niestety od tego czasu ta fajna kapela nie gra u nas na Pomorzu a wasze głupie gadanie utwierdza organizatorów w tym że nie warto zapraszać ich na koncerty. A powiem tym którzy nie byli że klimat na każdym z nich jest niesamowity.
Polecam i pozdrawiam całe LADY PANK ….to jedna z najlepszych kapel POLSKIEJ MUZYKI ROCKOWEJ- 8 3
-
2011-01-27 19:32
do Marcinka
Zgadzam się z tobą, ludzie potrafią napisać tylko czy Panas rzuci butelkami, no sorry gregory ale to jest na poziomie przedszkolaka, raz rzucił i tak wspominają to do dziś, idźcie lepiej na Lady Gagę i kupcie jej perfumy o zapachu krwi i spermy bo takie produkuje, jej dopiero odbija a wy mówicie na Panasa?
- 3 1
-
2011-01-27 19:32
(1)
lady pank to żenada, trzeba mieć tupet żeby przez 30 lat grać to samo i tak samo...... Orkiestra symfoników gdańskich pasuje do nich jak świni siodło.
- 3 8
-
2011-01-27 19:33
spider
oczywiscie idz na lady gage to cos dla ciebie
- 2 2
-
2011-01-27 19:39
(1)
Mam nadzieję, że na tegoroczne Widowisko Nocy Świętojańskiej zaposzą kogoś ciekawszego, niż Lady Pank, czy Ania Wyszkoni. Żałuję, że nie byłem na Comie :( W tym roku marzy mi się Kasia Kowalska, Goya, Happysad, Brodka, Myslovitz... Poszło by się
- 0 4
-
2011-01-28 11:47
coma jest w parlamencie, zresztą happysad również, nalezy kupić bilety to wszystko
- 1 1
-
2011-01-27 19:45
do safa
Kwestia gustu, ja wolę LP niż Comę, wychowałem się na ich piosenkach.
- 6 0
-
2011-01-27 20:39
UWAGA BO GERIATRIA MOZE SIE OBNAŻYC LUB POSŁAC BUTELKE W TŁUM...ŻENADA
- 1 7
-
2011-01-27 20:50
Lady Pank to potęga
Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem,Lady Pank to potęga polskiego Rock n Rolla. I LOVE LADY PANK FOREVER !!! POTĘŻNY DOROBEK ARTYSTYCZNY !!! A co do zachowania Janusza to piłem z nimi w Grand Hotelu swego czasu i chłopaki sa ok !!!!
- 7 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.