• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rockowizna Festiwal: sentymentalna podróż do przeszłości na placu Zebrań Ludowych

Patryk Gochniewski
29 czerwca 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 

Rockowizna Festiwal - objazdowy festiwal po całej Polsce odwiedzi także Gdańsk. Od 30 czerwca do 2 lipca na placu Zebrań Ludowych pojawią się uznane nazwy rodzimego gitarowego grania. Wśród wykonawców znaleźli się Kult, IRA, Róże Europy, Kasia Kowalska, Sztywny Pal Azji czy Strachy na Lachy.



Festiwale muzyczne w Trójmieście



Przez trzy dni Gdańsk będzie stolicą polskiego rocka. W czwartek, piątek i sobotę od godz. 19 na placu Zebrań Ludowych pojawi się czołówka polskich wykonawców z tego gatunku. Wielu z nich czasy swej świetności ma już dawno za sobą, ale wciąż przyciągają pod scenę wiernych fanów.

Rockowizna w Gdańsku na placu Zebrań Ludowych - kto wystąpi?



Pierwszy dzień będzie teatrem jednego aktora - na scenie pojawi się tylko zespół Kult. Ale też trudno się dziwić, koncerty tego gigantycznego już scenicznego konsorcjum trwają średnio trzy godziny. W ich trakcie wybrzmiewają wszystkie największe przeboje. Naprawdę - tu nie ma ani jednej mniej znanej piosenki. Warto też dodać, że po tylu latach zespół nie robi sobie przerw. Oni po prostu grają. I to grają bardzo dobrze - Kult wciąż prezentuje wysoką formę.

Piątek będzie już bogatszy w wykonawców. Pojawi się trójka - IRA, Sztywny Pal Azji oraz Róże Europy. Trzy legendy. Łącznie ponad sto lat na scenie. IRA wciąż jeszcze stara się utrzymywać na powierzchni, ale udaje się to z różnym skutkiem. Niemniej wciąż trzyma poziom, a Artur Gadowski - mimo dużo większych rozmiarów - stara się zachować młodzieńczą werwę i przypominać, dlaczego ten zespół był tak ważny dla polskiego rocka.

Dwójka pozostałych to tak naprawdę kwintesencja lat 80. w polskiej muzyce gitarowej. Bo poza punkiem, głównym nurtem, było właśnie takie nieco romantyczne granie. Sztywny Pal Azji oraz Róże Europy zawsze balansowały na granicy gatunków, aby ściągnąć do siebie szersze grono odbiorców. I dziś te zespoły wciąż istnieją dzięki temu, że były uniwersalne. Widać to na ich wspólnych koncertach, na które przychodzi pokolenie dzisiejszych ok. 50-latków, które chce poczuć klimat lat młodości. W Gdańsku zapewne nie będzie inaczej.

Ostatni dzień to wykonawcy nieco młodsi, chociaż też przecież doświadczeni, o ugruntowanej pozycji na rynku. Kasia Kowalska, Piotr Cugowski oraz zespół Strachy na Lachy. Kowalska to artystka trochę już zapomniana, a przecież w latach 90. była absolutną gwiazdą. Utalentowana, z umiejętnością tworzenia zarówno utworów poważnych, jak i chwytliwych przebojów. Obdarzona charakterystycznym głosem. Czuję, że w sobotę na placu Zebrań Ludowych publiczność będzie chóralnie wyśpiewywać każde słowo kolejnych piosenek.

Open'er 2022 - wszystko, co musisz wiedzieć



Rockowizna - Gdańsk stolicą polskiego rocka przez trzy dni



Piotr Cugowski to już wykonawca XXI wieku, ale jego twórczość osadzona jest brzmieniowo w przeszłości. Jego nazwisko pozwoliło mu rozwinąć skrzydła i stać się rozpoznawalnym artystą, ale trzeba powiedzieć jasno - jest to absolutny talent. Być może najlepszy wokalista rockowy w kraju. Aż dziwne, że nie osiągnął jeszcze tego mitycznego statusu gwiazdy, tylko wciąż pozostaje w kręgu tych ważnych, uznanych, ale jednak pod kreską oddzielającą go od topu.

No i Strachy na Lachy. Ukochane dziecko "Grabaża", które dało mu klucz do wielkiej kariery, jakiej Pidżama Porno nie była w stanie osiągnąć. Wiele płyt, mnóstwo przebojów. Wprawdzie forma już trochę siadła, ale to wciąż dla wielu zespół niezwykle ważny. Uderzający w tony społeczno-polityczne, nie bawiący się w kurtuazję.

Rockowizna to wydarzenie dla fanów polskiego rocka. Głównie tych dojrzalszych. To przede wszystkim podróż w czasie do przełomu lat 80. i 90., kiedy w Polsce działo się dużo, zmieniał się ustrój, a ludzie byli pełni nadziei. Tego typu imprezy to właśnie okazja, aby powrócić do lat młodości i znów poczuć ten bunt, entuzjazm i energię.

Bilety na imprezę wciąż są dostępne. Wejściówki na jeden dzień zaczynają się od 109 zł, karnety dwudniowe od 179 zł, a trzydniowe od 249 zł.

Wydarzenia

Rockowizna Festiwal (15 opinii)

(15 opinii)
109 - 139 zł
rock / punk

Miejsca

Zobacz także

Opinie (66) 8 zablokowanych

  • Opener... (1)

    Chyba lepiej być razem z transami na Openerze?

    • 6 6

    • co ty nie powiesz tęczowy chłopcze?

      • 2 2

  • Wyzysk (1)

    Poszedł bym z żoną , ale na dwie osoby to trochę drogo, do tego doliczyć trzeba piwko jakieś i coś do zjedzenia

    • 7 3

    • Muzykę słychać w promieniu kilkuset metrów. Można spokojnie stać po drugiej stronie ulicy i słuchać

      • 4 1

  • (1)

    Granie graniem ale 110ziko za jeden dzień to cena zaporowa. Chyba organizatorzy żyją w innym świecie.

    • 8 4

    • Jest duzo koncertów za 200-500zl

      Za 2 godz.

      • 4 1

  • Body shaming

    Wypominanie Gadowskiemu tuszy jest bardzo zenujace. Tym bardziej że mial/ma problemy ze zdrowiem. Proszę to edytować.

    • 14 2

  • Chciałem iść ale bilety za drogie. (2)

    Powinno być 50 ziko za jeden dzien i 99 za 3 dni. Ludzie teraz nie mają kasy. Za ponad stówkę lepiej iść na Rammsteina.

    Kazik

    • 4 4

    • Nazi rock? Dziękuję. (1)

      • 0 6

      • Jaki nazi ? To niemiecka jakość.

        Polskim zespołom brakuje tego czegoś.

        Igor

        • 4 1

  • Za taką kasę kupuję bilet i się bawię na Openerze. (1)

    Mariola

    • 2 7

    • Tu Grażyna

      Masz rację, ale co to za zabawa

      • 0 0

  • (2)

    Koncerty są tak akustyczne że szkoda wydawać na nie kasę. Muzyka jest bardzo dobrze słyszalna w promieniu kilkuset metrów.

    • 4 5

    • Eeeee..., Ke? (1)

      • 4 2

      • czego znów czopku nie rozumiesz?

        • 1 5

  • dziat

    rock

    • 4 1

  • Lepsze 10x niż opener ale i tak za mała zachęta żebyś się wybrać

    Powinni dodać jeszcze parę kapel. Jakaś Kobranocka, Muniek, Oddział, KSU

    • 1 0

  • Opener czy Rockowisko (1)

    Opener a wcześniej Heineken Festival był kojarzony głównie z muzyką rockową. Świetne koncerty zagraly tam m in: Foo Fighters, Radiohead, Faith No More, Pearl Jeam czy Depeche Mode. W tym roku nie było tam prawdziwego head leadera z nurtu Rock. Dlatego był sens zorganizowania alternatywnej imprezy Rockowisko w tym samym czasie. Co innego jesli chodzi o ceny biletów na Rockowisko. Bilety po 149 zł to po prostu skandal. Widać miasto nic się nie dokłada do interesu. Bilety na Rockowisko powinny kosztowac 20 - góra 30 zł za 1 dzień. Pamiętam kilkanaście lat temu w tym miejscu - na Placu Zebran Ludowych gdy kończyly się darmowe koncerty w Brzeźnie to bilety wstępu były po 2 zł w kolejnych latach 3 zł no i skończyło się na 5 zł. A teraz ceny prawie jak na Festiwal zagranicznych gwiazd. Z chęcią bym poszedł ale napewno nie za taką cenę. W dodatku Festiwale zarówno Opener jak i Rockowisko zostały przerwane I nie zagraly najwieksze gwiazdy. I kto ja się pytam zwróci teraz mocno rozczarowanym fanom pieniądze za bilety!

    • 1 0

    • W Polsce już nie ma żadnych dobrych festiwali.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku Marcin Hakiel wraz z Katarzyną Cichopek wygrali Taniec z gwiazdami?