- 1 Gdański Żuraw otwiera się po remoncie (20 opinii)
- 2 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (159 opinii)
- 3 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (45 opinii)
- 4 Pchli Targ w Oliwie rozpoczął sezon (55 opinii)
- 5 100cznia otworzyła sezon (58 opinii)
- 6 Oto najpiękniejsze kobiety Pomorza (119 opinii)
Rudy Kot wróci do żywych? Lokal do wzięcia
Rudy Kot - tę nazwę i lokal przy ul. Garncarskiej 18/20 w Gdańsku znają niemal wszyscy gdańszczanie, którzy pod koniec ubiegłego wieku rozglądali się za imprezą lub koncertem. Kultowy lokal ma kolejną szansę na nowe życie: zarządca obiektu, Międzynarodowe Targi Gdańskie SA, ogłosił właśnie konkurs na nowego operatora nieruchomości, który wynajmie ją na kolejne 15 lat.
Do konkursu mogą zgłaszać się kandydaci na operatora nieruchomości, którzy zamierzają prowadzić tam działalność kulturalno-rozrywkową (jako dominującą) oraz gastronomiczną (jako uzupełniającą). Dopuszcza się także możliwość dodatkowego funkcjonowania stref konferencyjnych z przeznaczeniem na spotkania biznesowe, wykłady i spotkania tematyczne. Ocenie będą podlegać takie kryteria, jak koncepcja realizacji przedsięwzięcia w zakresie wystroju i aranżacji, koncepcja realizacji przedsięwzięcia w zakresie działalności kulturalno-rozrywkowej, stawka czynszu i doświadczenie.
Z pełnym regulaminem konkursu można zapoznać się tutaj. Oferty należy składać do 17 maja do godziny 13:00 w sekretariacie Organizatora, tj. w siedzibie MTG przy ul. Żaglowej 11 w Gdańsku.
Bogata historia Rudego Kota
Nie każdy wie, że przed Rudym Kotem w lokalu przy ul. Garncarskiej mieścił się hotel. Był to działający do 1945 r. i zniszczony wskutek działań Armii Czerwonej kompleks hotelowo-restauracyjny Deutscher Hof. W 1950 r. otwarto tam Klub Drukarza, a 5 lat później Klub Pracowników Kultury wraz z Klubem Muzyki Mechanicznej. Z kolei w połowie 1955 r. w lokalu przy ul. Garncarskiej rozpoczęły się występy kabaretowe. Debiutował tu kabaret Rudy Kot, działał tam także Teatr Łątek.
Od lat 50. ubiegłego wieku do 2001 r. Klub Muzyczny Rudy Kot był miejscem wręcz kultowym. Występowali tam artyści tacy jak m.in. debiutująca Izabela Trojanowska czy zespół Czerwone Gitary. To właśnie tu w 1959 r. odbył się pierwszy koncert rock'n'rollowy w Polsce. Pod koniec marca tamtego roku na scenie w Gdańsku wystąpił zespół Rhytm and Blues. Co ciekawe, jako że nazwa gatunku nie podobała się ówczesnym władzom, Franciszek Walicki wymyślił bigbit i modę na nazwy kapel zawierające w sobie kolory. Tak powstali Czerwono-Czarni, Niebiesko-Czarni i - wspomniane już wcześniej - Czerwone Gitary - wszyscy pochodzący z Trójmiasta.
Czy lokal dostanie nowe życie?
Po zamknięciu klubu wielokrotnie powracał temat jego ponownego otwarcia. Prace remontowe w 2005 r. miały przywrócić jego dawną świetność i przygotować otwarcie na 2008 r. Tak się jednak nie stało, a wątpliwości dotyczące prawa do użytkowania lokalu zatrzymały wszelkie trwające tam przedsięwzięcia.
W 2012 r. na elewacji budynku pojawiły się malunki przedstawiające rude koty. Miały one nie tylko przykryć odrapane drzwi i zaślepione okna, lecz także zapowiedzieć powrót działania kultowego miejsca. Zamiast klubu muzycznego była tam kawiarenka internetowa, a nawet arena do laserowego paintballa. W 2016 r. nastąpiło oficjalne przejęcie lokalu przez władze miasta, a w 2020 r. trafił on pod opiekę MTG SA. W ciągu kilku najbliższych lat okaże się, czy tym razem uda się przywrócić temu miejscu dawną świetność.
- Joanna Skutkiewiczj.karjalainen@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (129) 10 zablokowanych
-
2021-04-14 16:43
rudy kot
No tak i zaraz zmienią nazwę na jakieś zagraniczne tak jak by nie mogło zostać tak jak było. Tak zrobiono w Sopocie ze "Złotym Ulem"
Powodzenia w realizacji.- 9 0
-
2021-04-14 19:31
Z racji tego, że Rudy Kot był za komuny klubem ZSMP nigdy nie byłem w tym przybytku propagandy komunistycznej.
- 2 11
-
2021-04-14 20:13
(3)
A pamiętacie kino tppr.Przyjaźń!? Jedyne kino gdzie siedziało się przy stolikach i można było wypić kawę i jak ktoś chciał to zapalić papierosa!! Komu to przeszkadzało??!! Szkoda!!
- 10 0
-
2021-04-15 05:34
Rozwin nazwe!!!
Tppr-towarzystwo przyjazni polsko radzieckiej.Bywales tam?Wstydz sie.
- 1 14
-
2021-04-15 07:34
rzecz działa się w 84 r. w TME , nauczycielka j. rosyjskiego nieśmiało zaprosiła do członkostwa w TPPR , wszyscy podnieśliśmy rękę za, o mało kobieta na serce nie zeszła.
- 3 1
-
2021-04-15 09:46
Papierosy szkodzą
Nie palacym tylko profesor Kassel o tym zapomniał
- 1 0
-
2021-04-15 10:20
kiedyś niezłe dziunie tam bywały...
można było wyrwać taką na noc , a teraz nic nie można , wszystko upadnie , obyczaje też.
- 4 3
-
2021-04-15 10:24
We wczesnych 90 (2)
chodziłem tam co piątek na imprezy z muzyką Depeche Mode.
- 6 1
-
2021-04-15 10:34
(1)
Pamiętam , super klima
- 0 1
-
2021-04-17 14:24
Tam nie było klimy, tylko smród!
- 0 0
-
2021-04-15 10:35
Wspaniałe kultowe miejsce, (8)
Dawny szlak Praojcow Żak, Rudy Kot, Kwadrat itd. Wspaniałe czasy mojej młodości, powinien pozostać scena muzyczną i z gastronomia.
- 41 1
-
2021-04-15 11:37
(3)
Równocześnie z Rudym Kotem działało w Gdańsku ok dwudziestu klubów z imprezami tanecznymi, w centrum sześć i praktycznie w każdej dzielnicy. W każdym grała jakaś kapela lepsza albo gorsza. potem dyskoteki.
- 7 0
-
2021-04-15 13:03
wymień te co pamiętasz (1)
z ciekawości. Rozumiem, że pijesz o okresie do końca lat 80?
- 0 1
-
2021-04-16 11:54
Nie wiem, czy wszystkie pamiętam, wymienię tylko te, w których pracowałem jako D.J.
Tak od strony Siedlec do centrum to: Rondo, Lido, Kaponiera, Forty, Rudy Kot, Żak ( już na Długiej), Centrum i Dominikańska. Pod koniec lat 90-tych pracowałem jeszcze w Piwnicy Rajców, ale to już zupełnie inna bajka.
- 1 0
-
2021-04-15 17:16
Należy dodać *Halę Stoczni Gdańskiej*która spłonęła....a gościła ona zespoły... dzisiaj światowe legendy
- 3 1
-
2021-04-15 17:12
W latach siedemdziesiątych miałem tam *studniówkę* z Technikum Samochodowego w Gdańsku
Stare dobre czasy, po co je rozwaliliśmy....*elity* zostały te same, no może połączyły się z *elitami* byłej Solidarności.
- 3 2
-
2021-04-15 23:09
Taki muzyczny, trójmiejski HydePark, to by było coś !!!
- 3 0
-
2021-04-16 10:22
Dobrze prawisz
Tak było
- 3 0
-
2021-04-16 12:12
Kwadrat to już Wrzeszcz.
- 1 0
-
2021-04-15 10:38
(1)
Gdy Rudy Kot działał muzyk w zespole grającym do tańca przez trzy a w soboty cztery godziny dostawał przepisowe 150 zł minus podatek /ówczesny/ czyli dokładnie 142 zł na rękę. Umowy do wglądu. Za to mógł kupić pół litra żytniej i kilogram kiełbasy. Czy dziś byłby chętny grać za mniej niż 50 zł ?
- 6 0
-
2021-04-15 13:06
142 za noc?
i na pewno drinki i jedzenie. Z nudów można pograć i dla rozrywki, przecież tylu się tłucze po piwnicach i salkach i w ogóle nigdzie nie grają. Część gra na weselach.
- 1 2
-
2021-04-15 10:48
Deutsches Haus/ Hotel a nie Deutscher Hof
- 0 1
-
2021-04-15 11:12
Juz myślałem że powróci zoltar. Szkoda, to była super arena.
- 0 1
-
2021-04-15 11:59
uwaga
wszystko dla swoich !
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.