W samo południe ul. Długa 
w Gdańsku zamieniła się w tor i to nie byle jaki, bo tor do wyścigu łóżek szpitalnych. Studenci pokazali, że oprócz ogromnej wiedzy na temat medycyny, drzemie w nich równie ogromna chęć rywalizacji i poczucie humoru.
, a udział wzięło w nim siedem drużyn. Zasady były proste: pięcioosobowe zespoły, które wystartowały w wyścigu, miały za zadanie przewieźć "chorego" pacjenta na wyznaczonym dystansie, który wynosił około 60 m. Sam dystans nie był problemem, natomiast kostka brukowa już tak. W trakcie wyścigów dwa wysłużone łóżka szpitalne uległy zniszczeniu. Jednak - jak można się było spodziewać - nikt się tym nie przejął, bo liczyła się frajda. 
2017-05-20 07:58
A w głowach pustka no ale czego się spodziewać po pokoleniu gimbazy?
2017-05-19 19:11
Już ja bym was pogonił do książek...studenty jedne.
2017-05-20 06:53
Raczej "raszple z drutu, nieuki rąbane" ;-)
2017-05-20 01:03
Brak pomysłów ? Może wyciągnąć sobie gumę z majtek naciągnąć i strzelić sobie prosto w czółko 100 razy na czas kto szybciej...
2017-05-20 00:54
2017-05-20 00:53
Fajne dla tych dzieciaków na utrzymaniu państwa i rodziców. Oj zostaną lekarzami - to żałosne. Mam nadzieję, że głupole wyemigrują.
2017-05-20 00:44
2017-05-19 21:55
sami byliscie kiedys mlodzi, trzebaumiec sie bawic i na pewne rzeczy patrzec przez kolorowe szkielko
2017-05-19 21:21
A potem nie potrafią ludzi leczyć bo jedynie co potrafią najlepiej to pajacować z lóżkami , jaki pajac taki lekarz.
2017-05-19 21:21
Czy oni są normalni?
2017-05-19 21:16
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Co oznacza przypadkowo rozsypana sól?
Filmy