- 1 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (159 opinii)
- 2 Gdański Żuraw otwiera się po remoncie (20 opinii)
- 3 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (45 opinii)
- 4 Pchli Targ w Oliwie rozpoczął sezon (55 opinii)
- 5 100cznia otworzyła sezon (59 opinii)
- 6 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (65 opinii)
Tłumy sopocian na Targu Śniadaniowym
Przegapiłeś? Nie martw się. Sopockie Targi Śniadaniowe będą odbywać się w każdą sobotę do końca września.
Sukcesem okazała się pierwsza sopocka edycja imprezy Targ Śniadaniowy, która w sobotę odbyła się w ogrodzie Muzeum Miasta Sopotu.
Impreza narodziła się w stolicy, gdzie obecnie jest nieźle rozpoznawalnym i popularnym wydarzeniem przyciągającym setki mieszkańców w sobotnie poranki. Pomysł jest prosty. Na trawiastym terenie stają kramy z regionalnymi produktami oraz stoły. Kupujemy jedzenie i przygotowujemy z niego śniadanie. Na miejscu, na świeżym powietrzu, w towarzystwie bliskich nam osób.
- To pomysł na spędzenia czasu ze znajomymi i wspólną celebrację śniadania. To również kontridea do świata, w którym coraz mniej spędzamy ze sobą czasu - twierdzi Krzysztof Cybruch, pomysłodawca Targów Śniadaniowych.
W Sopocie chętnych nie zabrakło. Na niemal każdym metrze kwadratowym trawnika rozłożono koce czy leżaki i w gronie rodziny lub znajomych biesiadowano. Pierwsi piknikowicze pojawili się już z samego rana.
- I dobrze zrobili, bo zainteresowanie przerosło nasze oczekiwania. Około południa niektórym wystawcom kończyły się już produkty - mówi Anna Włodarczyk, koordynatorka imprezy.
Na Targu można było kupić m.in. pieczywo pieczone na ekologicznej mące i zakwasie, naturalne soki owocowe, wędliny i ryby z niewielkich, lokalnych wędzarni czy regionalne sery kozie. Nie zabrakło też bardziej egzotycznych przysmaków - furorę robiło stoisko z turecką baklawą.
- Zaprosiliśmy ponad dwudziestu wystawców. Na następnych edycjach będzie ich maksymalnie trzydziestu pięciu. Więcej się po prostu nie zmieści - dodaje Włodarczyk.
Impreza będzie odbywać się do końca wrześnią w każdą sobotę w godz. 9-16 w ogrodzie Muzeum Miasta Sopotu. Wstęp jest wolny.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (99) ponad 10 zablokowanych
-
2014-05-03 16:36
super (2)
przepyszny chleb i zioła, doskonała sprawa
- 43 13
-
2014-05-03 21:13
(1)
Zioło zawsze ok!
Elo- 25 5
-
2014-05-04 16:34
chleb tez zawsze przydatny...przy filtracji ;)
- 7 2
-
2014-05-04 14:25
mieszane odczucia
Inicjatywa niby fajna bo ma zbliżać ludzi a zarazem promować regionalnych wytwórców. Sam pomysł śniadania pod chmurka osobiście mi sie spodobał, brakuje mi takich miejsc przy plaży gdzie w porze śniadaniowej można by bylo usiąść i zjeść prawdziwe śniadanie a nie tylko rybke i frytki. Jednak nir wiem co wspólnego z regionalnymi smakołykami miały tureckie ciastka czy hiszpańskie szprotki :) I rozumiem, że produkty eko mogą być droższe, ale nie rozumiem czemu w oczach pana z Kaszub mam być chodzącym portfelem. Za wysoką cene oczekuje też jakości a nie zwędnięte rzodkiewki. Jak spytałam pana czy ma jeszcze inne to odparł, że tak (schowane) ale tym które mam w ręku niczego nie brakuje..... mnie brakowało.... były zwiędnięte i miękkie jak wata. Tłumu sie nie czepiam, akcja cieszyla sie zainteresowaniem ale myśle, że organizatorzy powinnito może jakoś inaczej rozplanować albo może inny plac... w każdym razie poruszanie sie przy stoiskach było trudne.
- 15 1
-
2014-05-03 16:20
(3)
ja zawsze jem kebapa i popijam vip-em
dzień dobry!- 75 39
-
2014-05-04 14:13
kto pije i pali ten nie ma robali
- 3 1
-
2014-05-04 13:59
piwo to moje paliwo
- 5 1
-
2014-05-04 09:48
piwo z rana jak śmietana!
Później bełta zaczniemy z ziomalami na ławce w parku albo na plaży w sopot i jedziemy z koksem.
Kasę na parkingach się organizuje i będzie na pół basa.
Często bywam w sopocie, tu ludzie bogate- 13 1
-
2014-05-04 12:34
sniedanie
a ja codzienie zrem w caritasie na niepodleglosci i jest o. k. pozdrawiam czesiek z sopotu
- 9 1
-
2014-05-03 17:42
Inicjatywa fajna (1)
pomysł fajny, wielkie kolejki , wysokie ceny ... i rażący brak toalet na miejscu
- 46 4
-
2014-05-04 12:26
toalety
Były 2 toalety i umywalki na ulicy przed Muzeum
- 0 0
-
2014-05-03 16:38
Jacy Sopocianie? (3)
Toć to w większości stonka turystyczna.
- 85 25
-
2014-05-03 18:28
stonka ma ściadania wykupione, to sopocianie, (2)
nawet wielu znam, poza tym czy to wstyd brać udział w takich imprezach?
- 26 3
-
2014-05-04 09:51
Sopocianie to emeryci (1)
Biedni ludzie, emeryci i renciści. W drogich apartamentach mieszkają warszawiacy
- 10 4
-
2014-05-04 11:13
taaak, a wszyscy bezdzietni, bez wnuczat...
- 0 3
-
2014-05-03 16:40
Ta zarabiam 1200zł (5)
I wpadłem żeby zjeść śniadanie na mące pieczonej tak jak w 30 wieku w temperaturze 30 stopni i jadłem wedlinkę jak w latach 60 tych grillowaną w 60 stopniu za ..... 60zł .
- 63 27
-
2014-05-03 17:14
Jak zarabiasz 1200 to sie tym nie chwal, od kiedy to nieudacznictwo jest w modzie? (4)
Co to za moda ostatnio nastala na chwalenie sie swoja nieudolnoscia? To tak ma pokolenie MTV?
- 22 55
-
2014-05-04 11:04
Nieudacznictwo???
- 2 3
-
2014-05-03 23:43
Ja także zarabiam 1250,-zł netto uczciwie pracując... (1)
i uważam, że lepiej zarabiać najniższą krajową niż nic nie robić.
- 39 1
-
2014-05-04 10:39
Wegetacja a nie życie. Za 1200zł to rachunków nawet nie opłace.
- 12 5
-
2014-05-03 17:35
Włodzimierz
o takich jak ty, to można powiedzieć tylko takie przysłowie;
człowiek z wiochy wyszedł, ale wiocha z człowieka nie wyjdzie nigdy.- 61 7
-
2014-05-04 10:39
Chyba nie ma sie czym zachwycać!
Miejsce nie odpowiednie.Myślę ,że kierownictwo Muzeum taką ideą nie jest zachwycone.Dzieciaki biegające i niszczące kwiaty,cały ogród zadeptany.Pani,która prowadzi restauracje pewnie też miała mieszane uczucia widząc jak motłoch korzysta z jej stolików.Mam nadzieję ,że Ci ludzie nie będą odwiedzać muzeum.Pewnie rozsiedliby się przy antycznych meblach z pajami chleba ze smalcem!
Takie imprezy powinny odbywać się w Parku np.Pólnócnym lub na hipodromie. Dużo miejsca dla stoisk i plac dla dzieci.- 22 3
-
2014-05-04 10:31
Sukcesem okazała się pierwsza sopocka edycja imprezy Targ Śniadaniowy, która w sobotę odbyła się w ogrodzie Muzeum Miasta Sopotu.
Kilkuset mieszkańców Trójmiasta - i nie tylko, bo nie brakowało również turystów - odwiedziło w sobotę ogród Muzeum Miasta Sopotu. Przyciągnęła ich nowa kulinarna inicjatywa w Trójmieście - Targ Śniadaniowy.
Impreza narodziła się w stolicy, gdzie obecnie jest nieźle rozpoznawalnym i popularnym wydarzeniem przyciągającym setki mieszkańców w sobotnie poranki. Pomysł jest prosty. Na trawiastym terenie stają kramy z regionalnymi produktami oraz stoły. Kupujemy jedzenie i przygotowujemy z niego śniadanie. Na miejscu, na świeżym powietrzu, w towarzystwie bliskich nam osób.
- To pomysł na spędzenia czasu ze znajomymi i wspólną celebrację śniadania. To również kontridea do świata, w którym coraz mniej spędzamy ze sobą czasu - twierdzi Krzysztof Cybruch, pomysłodawca Targów Śniadaniowych.
W Sopocie chętnych nie zabrakło. Na niemal każdym metrze kwadratowym trawnika rozłożono koce czy leżaki i w gronie rodziny lub znajomych biesiadowano. Pierwsi piknikowicze pojawili się już z samego rana.- 2 9
-
2014-05-03 22:55
Byłem na proszonym grillu w czwartek (1)
Wyglądało to mniej więcej tak: mięsko i oscypki z grilla szybko do stołu w salonie i zamykaj drzwi bo ziąb leci!!!
- 13 5
-
2014-05-04 10:26
Jak jechałeś z Moreny ? 142 czy 129 ?
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.