• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Widowiskowy koncert Dawida Podsiadło w Ergo Arenie

Aleksandra Wrona
30 listopada 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • "Małomiasteczkowa" trasa to widowisko dopracowane w najmniejszych szczegółach.
  • "Małomiasteczkowa" trasa to widowisko dopracowane w najmniejszych szczegółach.
  • "Małomiasteczkowa" trasa to widowisko dopracowane w najmniejszych szczegółach.

Fani Dawida Podsiadło długo musieli czekać na jego wizytę w Trójmieście. Pod koniec 2016 r. artysta ogłosił, że robi sobie przerwę od muzyki i dopiero w październiku tego roku powrócił na sale koncertowe z nowym albumem. Czwartkowy koncert udowodnił, że czekać było warto. "Małomiasteczkowy" to nie tylko ciekawa muzycznie płyta, ale też dopracowana w najmniejszych szczegółach trasa, która zachwyciła licznie przybyłych do Ergo Areny fanów.



"Małomiasteczkowa" trasa Podsiadło to paradoksalnie tournée po sześciu największych polskich miastach. Warto dodać, że wszystkie koncerty zostały wyprzedane. Nie inaczej było z Ergo Areną, na którą bilety skończyły się ponad miesiąc przed wydarzeniem. Tym sposobem na trójmiejskim koncercie zjawiło się około 10 tys. fanów. Ci, którzy zwlekali z ich kupnem do ostatniej chwili, mogli jedynie przeczytać na billboardach: "Tu miała być reklama trasy koncertowej mojego trzeciego (3.) albumu pt. "Małomiasteczkowy", ale wszystkie bilety się już wyprzedały - Dawid Podsiadło".

Koncert zapowiadaliśmy w Kalendarzu Imprez oraz cyklu Planuj Tydzień .

Wysoka frekwencja wiązała się też niestety z różnymi niedogodnościami - takimi, jak brak miejsca w szatniach - i chociaż obsługa Ergo Areny udostępniła na tę okazje dodatkowe pomieszczenia z wieszakami, to i tak czas oczekiwania na powieszenie kurtki wynosił nawet 20 minut. Może dlatego koncert rozpoczął się z poślizgiem.

- Ale was tu jest dużo! Czujemy się dzisiaj bardzo dobrze. Mam wrażenie, że to będzie bardzo ważny koncert, że będzie wspominany przez wiele lat. Nie wiem dlaczego, tak po prostu czasem czuć w atmosferze, więc dzięki wielkie, że taką atmosferę stworzyliście! A to dopiero początek, więc zobaczmy, gdzie nas to jeszcze poniesie - powitał fanów Dawid Podsiadło.

Sprawdź nadchodzące koncerty w Ergo Arenie



Czwartkowy koncert rozpoczął się dość spokojnie, bo od piosenki "Forest" z poprzedniego albumu artysty. Co ciekawe, refren został zaśpiewany przez Dawida po polsku, co sugerowało, że będzie to występ pełen muzycznych niespodzianek. I tak właśnie było. Tego wieczoru Dawid Podsiadło zaserwował fanom prawie cały nowy album, a także małą podróż do przeszłości od piosenek z płyty "Annoyence and Disappointment" po "Comfort and Happiness". Większość z nich zyskała nowe, ciekawe aranżacje, a "Trójkąty i kwadraty" nawet dwie wersje.

"Małomiasteczkowy" - Dawid Podsiadło


Nie zabrakło "Pastempomatu", "Nieznajomego""W dobrą stronę". Miłą niespodzianką był cover piosenki "Bóg" zespołu T.Love nagrany przez Dawida w ramach projektu T.Cover oraz krótka wstawka z "Tamagotchi" nagranego wspólnie z Taconafide. Blok piosenek z nowego albumu rozpoczął "Najnowszy klip", następnie fani usłyszeli "Dżins", "Co mówimy""Cantate Tutti", obowiązkowo pojawiło się też "Nie ma fal" i tytułowy "Małomiasteczkowy".

Duże wrażenie na słuchaczach zrobiło "Nie kłami" połączone z "Project 19" i w całości samodzielnie zagrane przez Dawida na pianinie.

  • Koncert Podsiadło został wyprzedany na wiele dni przed wydarzeniem. W Ergo Arenie pojawiło się około 10 tys. fanów artysty.
  • Koncert Podsiadło został wyprzedany na wiele dni przed wydarzeniem. W Ergo Arenie pojawiło się około 10 tys. fanów artysty.
  • Koncert Podsiadło został wyprzedany na wiele dni przed wydarzeniem. W Ergo Arenie pojawiło się około 10 tys. fanów artysty.
Koncert Dawida Podsiadło to jednak nie tylko solidna dawka dobrej muzyki, ale też intrygujące widowisko, spójne z całą oprawą marketingową płyty. Przed Ergo Areną stanął charakterystyczny zielony kiosk będący elementem promocyjnym nowego albumu, na telebimach wyświetlono komunikaty z charakterystycznym fontem i zielonym tłem, a opaski uprawniające do wejścia na halę miały nadruk z podobizną artysty. Słowem, wszystko dopięte zostało na ostatni guzik.

Największe wrażenie robiła jednak warstwa wizualna całego widowiska. Pierwszy raz na koncercie polskiego artysty widziałam tak efektowne wizualizacje i efekty świetlne. Dawidowi udało się coś praktycznie nieosiągalnego - dzięki tak zróżnicowanej oprawie piosenek, każda z nich jawiła się jako osobny minispektakl. Sprawiło to, że każdy utwór miał szansę w pełni wybrzmieć, nie stapiając się z sąsiadującymi piosenkami. Warto wspomnieć też o wstawkach filmowych, które poprzedzały niektóre utwory.

Sam piosenkarz również wyglądał na zadowolonego z koncertu. Z właściwą sobie nonszalancją zagadywał publiczność, tak jakby miał przed sobą kilku, a nie kilka tysięcy, słuchaczy.

Zobacz jakie koncerty czekają nas w grudniu .

Jak widać, Dawid Podsiadło wymarzył sobie powrót na scenę muzyczną w zdecydowanie niemałomiasteczkowym stylu - przy pełnych halach, efektownych wizualizacjach i uwielbieniu tłumu. Tak atrakcyjne muzycznie i wizualnie, spójne, a zarazem różnorodne koncerty to prawdziwa rzadkość, choćby dlatego warto chociaż raz zobaczyć Dawida na scenie. Wprawdzie tegoroczne wydarzenia są już wyprzedane, jednak pozostaje mieć nadzieję, że artysta powróci do koncertowania na wiosnę i ponownie zaskoczy swoich fanów. Poprzeczkę postawił sobie naprawdę wysoko.

"Trójkąty i kwadraty" - Dawid Podsiadło

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (120) 1 zablokowana

  • Rewelacja!

    Był ogień!!! Jeden z lepszych koncertów na jakich byłam i nawet nasza hala Ergo dała radę.

    • 8 1

  • Żenada do kwadratu (10)

    Jak można być fanem tego gościa i jemu podobnych pseudoartystów? Osobiście do kolesia nic nie mam, ale muzycznie to jest dramat, rozrywka dla pozbawionych dobego gustu troglodytów.

    • 2 35

    • (5)

      Pochwal się zatem jakiej ambitnej muzyki ty słuchasz?

      • 4 0

      • (1)

        pewnie "oczy zielone" albo inne wyrafinowane disco (Sławomir itp...)

        • 4 1

        • Podejrzewam że to jakaś ironia

          Niestety nie znam tych nazw więc się nie zasmieje

          • 0 1

      • (1)

        czytam hopina, sienkiewicza gram

        • 0 1

        • Słabe

          Wysil się trochę jeśli dasz radę, no chyba że to był max

          • 0 2

      • Nie chodzi o to

        Żeby się tu chwalić. Ale fakt jakiej muzyki słuchasz w dużym stopniu mówi o tym, jakim jesteś człowiekiem. Ja rozumiem że komuś może się D. P. podobać, ale dla mnie jest w tym momencie jasne, że mam do czynienia z mało ciekawa osoba

        • 0 7

    • Pisanie o muzyce

      To jak śpiewanie o architekturze

      • 0 0

    • To jak

      Harlequin wśród książek, ktoś to pewnie czyta, pytanie tylko po co?

      • 1 4

    • (1)

      o gustach się nie dyskutuje mondziole

      • 0 2

      • Si si

        Jeden lubi Mozarta, a drugi jak mu nogi śmierdzą

        • 1 1

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Małomiasteczkowy - Dawid Podsiadło

    fajne te piosenki (3)

    Kurde żona się podnieca tym dzieciakiem - że taki fajny że chce na koncert a już prawie 4dychy na karu i nie wystarcza jej już zwykły zapracowany domowy Janusz :(

    • 61 12

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Małomiasteczkowy - Dawid Podsiadło

      (1)

      Trzeba było iść z nią na ten koncert.

      • 5 1

      • Opinia do filmu

        Zobacz film Małomiasteczkowy - Dawid Podsiadło

        porponowalem jej "stare dobre malzenstwo" ale powiedziala ze jestem zalosny

        • 5 3

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Małomiasteczkowy - Dawid Podsiadło

      Oj uważaj chyba chce dać nogę w bok

      Bądź ostrożny i obserwuj już się zaczyna.

      • 11 2

  • (2)

    Przepraszam bardzo , a kto to jest ?

    • 3 17

    • reżyser kina akcji

      • 1 1

    • astronauta

      • 3 1

  • Kto projektował wizualizacje? (2)

    Skoro to taki ważny punkt koncertu warto byłoby wspomnieć...

    • 22 2

    • Spider mistrz i światowa liga.

      • 2 0

    • piloci studio, calosc technicznie spinal percepto lab - znajdź sobie na fejsie

      • 4 0

  • (4)

    Koncert bardzo dobry. Niestety organizacyjnie cieniutko.

    • 19 27

    • W szatni po koncercie w pewnym momencie przestali obsługiwać tych co prawidłowo ustawili się w kolejce tylko wydawali kurtki tym co wbijali się z drugiej strony.

      • 2 0

    • Ale

      O jakich kłopotach piszecie. Ja nie miałam żadnych klopotow

      • 12 0

    • Chciałem kupić bilet ale niestety wszystkie były już wyprzedane.
      Przy takiej frekwencji kłopoty organizacyjne były do przewidzenia.

      • 4 0

    • Jechałem własnym autem, byłem o 20:20

      Nie miałem żadnych, najmniejszych problemów z dojazdem, z zaparkowaniem za darmo, z oddaniem kurtki do szatni.
      Kto miał problem z czymkolwiek, niech się nad sobą zastanowi.

      • 23 0

  • (2)

    Jaki kraj tacy "artyści" .
    Patrząc na to co się obecnie dzieje , jaki poziom prezentują idole naszej młodzieży należy chyba zacząć się bać o przyszłość tego prowincjonalnego kraju.
    Różne Dody , Podsiadła czy Rozenki z Majdanami ... rozrywka dla tłuszczy i pół mózgów.
    Masakra.

    • 16 22

    • Frustracie

      Pełny Mózgu, masz tyle do wyboru imprez od kina przez teatr, koncerty różnego rodzaju
      że masz w czym wybierać a jeżeli nie to wyjeżdżaj do wielkiego świata, granice otwarte
      Tylko potrafisz wszystko krytykować

      • 2 1

    • Serio porównujesz Dawida do Dody i Rozenkowej? Współczuję.

      • 10 1

  • Wspaniały koncert

    Ale to było dobre! Organizacja na 5.Kolejek nie widziałam ani do wejścia ani do szatni. Wystarczy przyjść trochę wcześniej a nie na ostatnią chwilę i nie ma problemu. Świetny koncert!!!!!!!!!

    • 8 3

  • Największą parówka polskiej sceny. (1)

    • 9 15

    • a ty z ujem w pupie całe życie

      • 2 4

  • W kilku słowach...

    Mimo, że nie byłem wielkim fanem to muszę stwierdzić, że po tym koncercie chyba zmienię zdanie. Gość ma naprawdę talent, na żywo brzmi znacznie lepiej niż w radiu, widać, że śpiew ma we krwi. Oprawa wizualna a także wplątanie trochę elektroniki urozmaiciło występ. Swoją drogą mógłby zrobić elektroniczną wersję albumu w takim wykonaniu jak na koncercie, MEGA!
    Szczerze mówiąc poszedłbym jeszcze raz :)
    Niestety dużym minusem jest buractwo, które istniało chyba w każdym sektorze, mówię tu o amatorach filmowania z włączonymi lampami błyskowymi w telefonach. A także wesołe towarzystwo które pewnie uraczyło się zbyt dużą ilością % lub innych specyfików. Skrzeczące baby typu Andżelika czy inna Dżesika oraz faceci "cwaniaczki" to ludzie, których nie potrzeba na tego typu wydarzeniach.
    Mimo wszystko koncert naprawdę udany :)

    • 21 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Pod jaką nazwą działa klubogaleria w śródmieściu Gdańska, zajmująca 5-kondygnacyjny budynek, w której odbywają się imprezy, wystawy, koncerty?