• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wszystko to, co w litewskiej kulturze najlepsze

Łukasz Stafiej
4 września 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Pablopavo zaśpiewa w sobotę o godz. 18 na Targu Węglowym na jednej scenie z litewskim wokalistą Baltasisem Kirasem. Pablopavo zaśpiewa w sobotę o godz. 18 na Targu Węglowym na jednej scenie z litewskim wokalistą Baltasisem Kirasem.

Wilno w Gdańsku to festiwal, który ma otworzyć na dialog Polaków i Litwinów. Jak? Dzięki muzyce. Od piątku do niedzieli, 5-7 września na Targu Węglowym wystąpi kilka litewskich zespołów. Premierę będzie miał również specjalny projekt muzyczny Free Culture Gdańsk Vilnus, w którym wzięli udział muzycy z oby krajów. Koncertom towarzyszyć będzie jarmark wileński. Wstęp na festiwal jest wolny.



Od piątku do niedzieli na Targu Węglowym będzie działał jarmark z rękodziełem i litewskimi smakołykami. Od piątku do niedzieli na Targu Węglowym będzie działał jarmark z rękodziełem i litewskimi smakołykami.
- Nasz festiwal co roku ma za zadanie sprowokować konstruktywny dialog pomiędzy Polakami i Litwinami - mówi organizator Wilna w Gdańsku, Przemysław Wojciechowski z Gdańskiego Archipelagu Kultury. - Dialog wyraża się we wspólnych projektach artystów z obu krajów oraz w nawiązywaniu do tradycji obu narodów, niegdyś połączonych, a obecnie zaprzyjaźnionych. Dlatego smuci mnie, gdy w Internecie czytam pełne nienawiści komentarze na temat Litwinów. Nawiązywanie jedynie do złych momentów historycznych i prowadzenie monologu z samym sobą nie jest opinią, którą należy traktować poważnie.

Organizatorzy starają się robić wszystko, aby łączyć, a nie dzielić. W tym celu powstał m.in. projekt Free Culture Gdańsk Vilnus, w ramach którego muzycy z obu krajów tworzą kolaboracje muzyczne. W tym roku zobaczymy cztery takie muzyczne spotkania.

W sobotę o godz. 18 na Targu Węglowym zobacz na mapie Gdańska wystąpi wokalista Baltasis Kiras i reaggowiec Pablopavo, dwie godziny później - zimnofalowy zespół Variete, któremu na scenie towarzyszyć będzie wokalistka Neda Malunaviciute i jazzman Jan Maksimowic.

W niedzielę polsko-litewskie składy zaprezentują się w innych miejscach. O godz. 16 Monika Kaźmierczak zagra na carillionie kościoła św. Katarzyny zobacz na mapie Gdańska, a akompaniował jej będzie Maksimowic. O godz. 20 w Centrum św. Jana zobacz na mapie Gdańska będzie można posłuchać współczesnej muzyki kameralnej w wykonaniu połączonych sił Rasa Serra, World DuoNeo Quartet.

Oprócz tego na scenie na Targu Węglowym od południa do wieczora od piątku do soboty występować będą przeróżne zespoły litewskie, m.in. Liberte, Pievos czy Kamaniu Silelis. Odbędzie się również jarmark wileński z czterdziestoma stoiskami.

- Będzie rękodzieło, produkty regionalne, litewskie jedzenie, m.in. mięsa, chleby, kwasy chlebowe, sery. Jak zawsze funkcjonować będzie również restauracja serwująca tradycyjne potrawy kuchni wileńskiej i litewskiej - dodaje Wojciechowski.

Wstęp na wszystkie wydarzenia festiwalu Wilno w Gdańsku jest wolny.

Wydarzenia

Festiwal Wilno w Gdańsku 2014 (5 opinii)

(5 opinii)
folk / reggae / world, spotkanie, wystawa, imprezy i akcje charytatywne

Miejsca

Opinie (38) 1 zablokowana

  • Ukraińcy i Litwini to najbardziej wrogo nastawione narody wobec Polski i Polaków. (2)

    Nic nie da udawanie i oszukiwanie się. Jedźcie porozmawiać z tymi ludźmi to włos wam stanie na głowie co oni myślą o Polakach. Buta , pycha i roszczenia. Trochę już lat żyję na tym świecie.

    • 17 4

    • To nie trochę tak jak Polacy z dzisiejszego Gdańska vs Niemcy?

      • 0 0

    • Co Ty wiesz o Litwinach...

      Nic z tych rzeczy. W Wilnie nie ma żadnych waśni, ani niesnasek, ludzie są trójjęzyczni (co najmniej) i żadnej buty. A to że w litewskim nie ma dwugłosek (rz, sz, cz), to nie wymagaj od Litwinów, żeby się polskiej wymowy uczyli, skoro mają własną pisownię. Tak jak Czesi, a jakoś nikt na nich nie naskakuje. Co do szacunku, to jak ktoś nań zasłuży, to i ulicę ma - vide Radziwiłłowie - jest i Radvilio gatvie, i Barbro Radvilio, i Mickiewicz też ma swoją. A jeśli nam się wydaje, że skoro jest nas prawie 20x więcej, to mamy tytuł do narzucania Litwinom czegokolwiek, to tak jest w istocie: wydaje nam się. To myśmy Litwinom wyrządzili więcej zła, niż oni nam, to na naszą rzecz Litwini stracili kiedyś niepodległość. A szuje były w każdym narodzie, szaulisi byli wszędzie.

      • 0 0

  • W Gdańsku mieszkają Litwini, którzy służyli w niemieckim wojsku i bali się wracać do ZSRR. Wielu z nich pacyfikowało powstanie Warszawskie i brało udział w wysadzaniu całych kwartałów Warszawy. Ten jarmark Litewski jest tylko dla potomków, których ojcowie służyli w armii niemieckiej. O tym dowiedziałem się od Polaków, którzy czują się wypędzeni ze swojej ojczyzny.

    • 8 6

  • głos z wilna

    • 0 2

  • Donek pomoże ???

    Kilka lat temu Donek w Kościele przy Ostrej Bramie obiecał mniejszości ( nie małej) na Litwie, że ich nie pozostawi, ze będzie walczył o ich prawa. A Oni nie chcą więcej niż inne mniejszości mieszkające w różnych krajach europy. Niestety na Litwie, która jest członkiem Unii Europejskiej standardy są prosto z ZSRR czy obecnej Rosji. To wspólnota europejska powinna wymusić na Litwie odpowiednie zachowanie się względem Polaków tam mieszkających. Ale Unia dała ciała niestety !!! Teraz Donek przy sterze, może przypomni sobie o własnych obietnicach ??? Bo inaczej po co taka instytucja, a dla nabijania kasy ... zapomniałem.

    • 12 3

  • PONARY PAMIĘTAMY!!!

    Wpiszcie w google "zbrodnia w Ponarach" a potem "Ypatingasis būrys".
    Dziękuję. Koniec imprezy.

    • 8 3

  • Do pana organizatora Przemysława Wojciechowskiego

    Mówi coś o monologu i nienawiści Polaków do Litwinów.
    To tu ma "dialog", odpowiedź litewską.
    Pierwszy lepszy przykład:
    bankier.pl/wiadomosc/Polskie-nazwiska-niemile-widziane-na-Litwie-3195294.html

    • 6 2

  • "Kalakutasy"

    • 0 2

  • z prasy

    GAZETA ŚWIĘTOJAŃSKA: "Były dyrektor Administracji Samorządu Rejonu Solecznickiego Bolesław Daszkiewicz w maju 2014 r. zapłacił grzywnę w wysokości ponad 47 tys. litów, wymierzoną mu przez sąd za nieusunięcie tabliczek z polskimi nazwami ulic z prywatnych domów w kilku miejscowościach rejonu solecznickiego. Przedstawiciel rządu na okręg wileński stwierdził jednak, że choć kara została zapłacona, tabliczki w niektórych miejscowościach wciąż są. Według informacji sądu, na prywatnych domach mieszkańców rejonu solecznickiego wciąż jest 9 tabliczek, na których obok litewskiej jest nazwa ulicy po polsku. Sprawę tabliczek "odziedziczył" więc nowy dyrektor administracji samorządowej. "
    ONI NAM PLUJĄ W TWARZ!

    • 0 3

  • litewska kultura to ściema

    owszem zdarzaja się normalni litwini,a także wydarzzenia kulturalnee, ale to raczej część litwinów, na dodatek mniejsza mniejszość niż mniejszość polska na Litwie.

    • 1 1

  • kolejny festiwal sentymentów postsowieckich,

    a uczucie nieustająco dominujące to miłość do wygodnego życia
    z jednej strony i prestiżowych grantów z drugiej

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku gdańszczanin Lech Wałęsa uhonorowany został Pokojową Nagrodą Nobla?