- 1 Gdański Żuraw otwiera się po remoncie (20 opinii)
- 2 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (159 opinii)
- 3 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (45 opinii)
- 4 Pchli Targ w Oliwie rozpoczął sezon (55 opinii)
- 5 100cznia otworzyła sezon (59 opinii)
- 6 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (65 opinii)
Samolot wylądował na molo w Sopocie
Start i lądowanie samolotu sportowego na molo w Sopocie.
O wschodzie słońca, w środowy poranek, na molo w Sopocie wylądował mały samolot. Pilot akrobacyjny Łukasz Czapiela w ten sposób zainaugurował sezon, który dla molo zacznie się 27 kwietnia.
Aktualizacja godz. 13:06
W związku z akcją promocyjną producenta napojów energetycznych zapytaliśmy Miasto Sopot o szczegóły organizacyjne projektu.
- Organizator w porozumieniu z dzierżawcą mola wykonał stosowne ekspertyzy. Ponadto na deskach zostały ułożone specjalne płyty w miejscu przyziemienia i startu samolotu. Zarówno konserwator zabytków, jak i Urząd Lotnictwa Cywilnego wydali zgodę na to wydarzenie. Miasto wymagało zgód od właściwych organów. Podjęło także współpracę promocyjną z organizatorem. Na deskach mola i na samolocie widniał napis "sopot.pl". Miasto jest także promowane we wszystkich przekazach z wydarzenia - mówi Magdalena Jachim, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Sopot.
Akcję zabezpieczało 14 ratowników WOPR na molo, w dwóch łodziach i dwóch skuterach wodnych, a także trzy zastępy straży pożarnej, karetka pogotowia z zespołem ratowników i lekarzem oraz śmigłowiec pełniący funkcję zwiadowcy meteorologicznego.
Na filmie z plaży widać, że pilot, Łukasz Czepiela, zrobił co najmniej jeden start z mola i po wykonaniu okrążenia podszedł do lądowania, ale ostatecznie nie wylądował na molo tylko z powrotem poderwał maszynę.
Dopiero przy kolejnej próbie samolot zatrzymał się na powierzchni mola.
Łukasz Czepiela, którego akrobacyjne popisy można podziwiać w wielu miejscach w Polsce, do wyzwania przygotowywał się przez wiele miesięcy. Nawet dla tak doświadczonego pilota, na co dzień kapitana samolotów pasażerskich, który jest jednocześnie mistrzem świata w podniebnych wyścigach Red Bull Air Race w klasie Challenger, tego typu lądowanie nie było łatwe. Choć najdłuższy w Europie drewniany pomost ma długość ponad 511 m, w praktyce sprowadzenie maszyny na molo trzeba było przeprowadzić na odcinku 100 metrów. Jednak największym wyzwaniem było zmieszczenie się na wąskim "pasie". Rozpiętość skrzydeł maszyny, którą lądował, liczy 10,5 metra - dokładnie tyle, ile wynosi szerokość mola mierzona pomiędzy jego barierkami - czytamy na stronie internetowej firmy.
Przed rokiem samolot wylądował na plaży w Gdyni
- Samolot ma bardzo dużą powierzchnię boczną i jest bardzo lekki. Na molo bardzo często występuje boczny wiatr. Mieliśmy tylko półtora metra zapasu od linii centralnej, także margines był niewielki, ale udało się zrobić wszystko bezpiecznie. Włożyłem w to lądowanie i przygotowanie się do niego dużo przygotowań. Trenowałem na różnych lotniskach i cieszę się, że projekt tak fajnie się udał - powiedział Łukasz Czepiela.
W Sopocie prędkość przy zetknięciu samolotu z podłożem wynosiła około 30 węzłów (55 km/h). Aby lądowanie w ogóle było możliwe, w zbiornikach maszyny znajdowała się minimalna ilość paliwa. Statek powietrzny wraz z pilotem ważył około 455 kg.
Samolot: Carbon Cub EX2
Prędkość lotu: 100 węzłów (185 km/h)
Szerokość samolotu: 10,5 m
Waga samolotu: 455 kg
Szerokość molo: 10,5 m
Prędkość lądowania: 30 węzłów (55 km/h)
Długość "pasa": 100 m
Miejsca
Opinie (360) ponad 20 zablokowanych
-
2019-04-24 09:19
molo pasem startowym ????? (1)
trzeba być chorym psycholem aby coś takiego wymyśleć .Nie zdziwię się jak pole startowe trzeba będzie niebawem remontować.
- 3 6
-
2019-04-25 21:50
ISO
Damskie szpilki wywierają większy nacisk jednostkowy na deski mola niż balonowe koła tego samolotu.
- 0 0
-
2019-04-24 09:43
(1)
Janusz Meissner tuż po I wojnie przelatywal pod mostami w Warszawie, dużo gorszym samolotem i bez treningów bo było to nielegalne.
- 5 0
-
2019-04-25 21:47
Dobranocka
Janusz Meissner wszystkie cuda potrafił robić i osobiście wyszkolił wszystkich polskich pilotów.
- 0 0
-
2019-04-24 12:40
Na swoim TL32 Typhoon (1)
wylądowałbym tam bez żadnego przygotowania ,podobne wymiary ,ciężar jak ten CUB ,tyle że wystarczyłoby 30 metrów aby się zatrzymać od chwili przyziemienia
- 1 1
-
2019-04-25 21:42
ULC
Typhoon to nie samolot, a kupa rurek i dakronu, czyli ULM. No i za szeroki o 30 cm na podobną akcję.
- 0 0
-
2019-04-24 13:12
Wyczyn dość karkołomny. Z drugiej strony wszystkie zgody udzielone - urzędy zaklepały. (1)
Nie wiem tylko czy OC samolotu akrobacyjnego pokrywa szkody w razie tak ryzykownych przedsięwzięć. Ja bym się bał, dlatego wolę mniej ryzykowne sporty na mojej działce RODo.
- 1 0
-
2019-04-25 21:39
Zlin
To akurat nie jest samolot akrobacyjny.
- 0 0
-
2019-04-24 13:38
Kurcze a jakby tak wyscigi ciezarowek po Operze lesnej zrobic? (1)
Albo motocross na sopockich kortach?
- 2 0
-
2019-04-25 21:36
Glon
Najpierw powinni zrobić wyścigi ładowarek i ciężarówek przy brzegu. Przecież za chwilę pojawią się turyści, a przy brzegu setki ton zgniłego paskudztwa. Na filmie to doskonale widać!
- 0 0
-
2019-04-24 08:36
Światu grozi przeludnienie, klimatyczna katastrofa (to akurat niemal pewniak), pandemia, może walnąć wulkan, albo walnąć meteor (9)
System emerytalny się sypie, służba zdrowia nie funkcjonuje, nauczyciele strajkują, konstytucja jest łamana, a dzieci się jarają, że sobie samolocik na molo postawią. Red Bull - jesteście żałości w swojej zbędności.
- 15 15
-
2019-04-25 21:29
Godzina policyjna?
Masz rację, ale czy z tego powodu należy przygasić światła, zakazać uprawiania sztuk pięknych czy latania dla przyjemności?
- 0 0
-
2019-04-24 09:55
(3)
No to w końcu przeludnienie czy głód?
- 0 4
-
2019-04-24 09:58
(1)
a nie widzisz korelacji pomiędzy jednym a drugim?
- 2 0
-
2019-04-24 13:57
Może on jest ludożercą?
- 1 0
-
2019-04-24 10:39
Akurat o głodzie nic nie pisałem
Nie to, że nie powinienem, ale tak tylko pragnę zwrócić na to uwagę, że chyba przeceniasz swój spryt.
- 1 0
-
2019-04-24 11:03
Kradnę rym
- 0 0
-
2019-04-24 10:14
I co zrobiłeś w walce z tym? (1)
napisałeś komenatrz?
- 1 1
-
2019-04-24 10:42
Jeśli zmierzasz do tego, żeby przedstawić akcję Red Bulla jako coś innego, niż zwykłą błazenadę, to masz na to wyjątkowo kiepski pomysł.
- 2 1
-
2019-04-24 09:52
najgorsi są histerycy
- 3 3
-
2019-04-24 08:03
(4)
A co ze startem z molo? Samolocik to rozwinięcie legendarnego Pipera Cub. Szwajcar Hermann Geiger lądował takim maleństwem na większych półkach skalnych w Alpach, a Red Bulla nie pił (i słusznie)
- 35 1
-
2019-04-24 10:15
(1)
A ironią losu był fakt że zginął na lotnisku i nie ze swojej winy.
Polecam jego książkę "Pilot alpejskich lodowców"a także wspomnienia Janusza Meissnera z początków lotnictwa "Jak dziś pamiętam" i kolejne.- 2 1
-
2019-04-25 21:27
L-jak L
Janusz Meissner, wręcz masowo wydawany za PRL-u miał ten sam dar ubarwiania swojego życiorysu co niejaki Bartoszeski. Zresztą też człowiek myckowy.
- 1 0
-
2019-04-24 10:09
ggg (1)
d**ilu przeczytaj ze londowal i startowal
- 0 2
-
2019-04-24 14:00
Artykuł w pierwotnej wersji opowiadał tylko o lądowaniu. Później został dodany filmik ze startu
- 1 0
-
2019-04-25 21:18
Obciach dla dyrektorów i prezydenta
Z góry widać jaki syf jest przy brzegu. Jak długo zarząd kąpieliska będzie udawał, że nic nie widzi. Sztorm tu nie pomoże.
- 1 0
-
2019-04-24 09:07
A za bilet zapłacił? (2)
- 7 0
-
2019-04-25 21:05
Oo
19.06.1966 spadochroniatrz wylądował na Grand Hotelu. Osobiście go stamtąd zdejmowalem
- 1 0
-
2019-04-24 14:11
zdonzyl odleciec zanim cieć z bramki dobiegł
- 2 0
-
2019-04-25 18:22
Nie piję tego g**na!
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.