• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lubimy publiczne wyznania miłości?

szym
27 listopada 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (98)

Ostatnia miłosna deklaracja była skierowana do "kwiatuszka".

Jedni z wyznaniem miłości mają problemy, inni uważają to za coś intymnego, są jednak i tacy, którzy o uczuciu, jakim darzą drugą osobę, chcą poinformować cały świat. A przynajmniej kierowców jadących al. Armii KrajowejMapka w Gdańsku. Na wiaduktach nad tą trasą regularnie pojawiają się bowiem romantyczne deklaracje.



Podobają ci się takie wyznania miłości?

"Kocham cię mała", "Kwiatuszku, kocham Cię (to już 33 lata razem")", "kocham cię, puzzelku" - to tylko niektóre z wykonanych chałupniczo banerów, które nieznani romantycy regularnie wywieszają na wiaduktach nad al. Armii Krajowej.

O kolejnych wyznaniach miłości informują nas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta. Można było je zobaczyć m.in. na wysokości przystanków tramwajowych Odrzańska i Pohulanka.

Ilu kierowców zobaczy, że on ją kocha? Romantyczne wyznanie nad przystankiem "Odrzańska".


- To piękny i romantyczny gest, bardzo bym chciała mieć taką osobę, której będzie się chciało wywołać mój uśmiech na twarzy. A przy okazji pewnie i innych osób, bo przecież to urocze wyznanie - napisała pod jednym z filmów nasza czytelniczka.
Jedni chcą wiadukt na Zaspie rozebrać, inni wyznają na nim miłość. Jedni chcą wiadukt na Zaspie rozebrać, inni wyznają na nim miłość.
Co ciekawe, choć chełmskie wiadukty w ostatnich dniach biją rekordy pod względem liczby miłosnych wyznań, banery "zakochanych" pojawiały się i w innych częściach Trójmiasta.

Jakiś czas temu wyróżniony przez swoją drugą połówkę mógł się poczuć pewien mieszkaniec Zaspy o być może nie do końca romantycznym pseudonimie... "Świniak".

Wyznanie pojawiło się na wiadukcie nad ul. Wielkopolską. Wyznanie pojawiło się na wiadukcie nad ul. Wielkopolską.
Zakochani są także w Gdyni, o czym przekonali się nasi czytelnicy, jadący ul. Wielkopolską. Na wiadukcie pojawiło się wyznanie miłosne, choć w nieco tajemniczym wydaniu.

Dlaczego jednak miłosne banery tak szybko znikają z mostów i wiaduktów? Bynajmniej nie jest to związane z gasnącym uczuciem. Drogowcy przyznają, że choć romantyczna treść może rozgrzać serca, to jednocześnie materiał umieszczony nad drogą szybkiego ruchu, może stanowić zagrożenie dla samochodów.

- Chcąc, nie chcąc, zdejmujemy więc takie wyznania, niezależnie od ich treści. Lepiej jednak, by urwane z wiaduktu przez wiatr "kocham cię", które nagle spadnie na szybę samochodu, nie doprowadziło do kolizji czy wypadku - podsumowują drogowcy.
szym

Opinie (98) ponad 20 zablokowanych

  • Biedni ludzie

    Prawdziwa miłość nie potrzebuje rozgłosu i poklasku

    • 26 1

  • Nie potrzebuję wyznań pod publikę.

    • 28 0

  • Opinia wyróżniona

    To się może ludziom nie podobać (8)

    ale zakochany człowiek zrobi co tylko w jej mocy aby dotrzeć do ukochanej osoby

    • 61 58

    • (2)

      A po kilku latach czar pryska.

      • 21 13

      • I odechciewa się walczyć

        • 4 1

      • Niezły specjalista

        • 0 0

    • Zamiast szeptać miłe słówka do uszka to błazen szmatę wywiesza.

      • 24 6

    • Ja pamiętam, jak miałam 22 lata, to taki sąsiad z Łozów chodził za mną. (2)

      Często w miejscach publicznych, z zaskoczenia rozchylał swój płaszcz, żeby okazać swoje uczucia. Wtedy, wydawały mi się dość marne. Teraz z sentymentem wspominam, bo już się nie zdarza zobaczyć tak twardego dowodu. 40 lat minęło jak jeden dzień i tylko w internecie czytam czasami, że ktoś zainteresował się sześćdziesieciolatką...

      • 11 1

      • tak bylo (1)

        a kolejowy plaszcz przechowuje do dzis w szafie

        • 8 0

        • a ja mam twardy dowód i nie mam go gdzie zapakować...

          • 0 0

    • Najlepiej jest kopulować publicznie

      Na świeżym powietrzu, lekki dreszczyk emocji, a poza tym rozgrzać się można, jak jest zimno. Także, do dzieła!

      • 3 2

  • Opinia wyróżniona

    (5)

    A pamiętacie napis na dolarowcu we wrzeszczu: kocham moją Paty? To był wyczyn, sprayem to nanieśc na ścianie 30 metrów nad ziemią.I podobno się pobrali

    • 92 21

    • to byl tuse (2)

      • 2 8

      • zrodlo?

        skad ta pewnosc?

        • 7 1

      • Na pewno nie. Nie siej fermentu.

        • 3 0

    • Pobrali się maja 2 dzieci i jest dobrze !

      • 10 4

    • Dolarowiec

      Nie jestem w 100 procentach się upierać, ale chyba było napisane Kocham moją panią

      • 0 0

  • Nie ma (2)

    czegoś takiego jak miłość

    • 9 11

    • To jest możliwe tylko na filmach...

      • 5 4

    • dokładnie to wymysł kultury

      przez to, że jest to wyimaginowane uczucie wiele osób nie wie czego szuka, myśli, że po ślubie coś zaskoczy a tu klops nic nie czuje nowego, rozwód, społeczeństwo ogląda filmy, seriale, słucha muzyki i czyta literaturę w której jest spaczona relacja kobiety i mężczyzny, w większości jest to wizja bardzo samotnych osób z bujną wyobraźnią

      • 7 3

  • Nie, nie podobają nam się. Dziecinada.

    • 19 3

  • W tym burackim społeczeństwie co by ktoś nie zrobił ktoś skrytykuje

    • 6 13

  • Głupota.

    Za czyn powinna być grzywna na kilkadziesiąt tysięcy złotych, jesli ktoś powiesił baner nad drogą.

    • 8 2

  • (1)

    Jarku kocham cię , twój Antek.

    • 14 5

    • Antku, słodziaku

      Na zawsze twój, razem z kotem

      • 3 1

  • Najlepsze wyznanie miłości (1)

    To bat między uda ;p

    • 9 7

    • Nie pomyślałeś o słodkim buziaczku, zanim rzucisz się na łechtaczkę jak wilk na owieczkę?

      • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (40 opinii)

(40 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Twórcą gdańskiego muralu z podobizną Zbigniewa Wodeckiego jest: