- 1 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (15 opinii)
- 2 Co robić w długi weekend w mieście? (39 opinii)
- 3 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (28 opinii)
- 4 Planuj Tydzień: Fado, Rynkowski i majówka (6 opinii)
- 5 Nie wyobrażamy sobie majówki bez piwa? (102 opinie)
- 6 Majówkowe świętowanie, ale bez parady (139 opinii)
Za młodzi na emeryturę, za starzy na TikToka
"Czasem mam wrażenie, jakbym wczoraj poszła na imprezę, wróciła późno, położyła się spać i obudziła dziesięć lat później ze zmarszczkami na czole i umówioną wizytą u kardiologa" - powiedziała do mnie ostatnio koleżanka, z którą spotkałam się na kawę. Na kawę, bo obie czujemy, że imprezowe czasy już dawno za nami. I obie nie możemy się nadziwić temu, kiedy to zleciało...
Niektórzy wciąż imprezują. Kluby i dyskoteki dla 40-latków w Trójmieście
- Nagle uświadomiłam sobie, że w kalendarzu mam więcej wizyt lekarskich niż spotkań towarzyskich - śmieje się Joanna. - Na szczęście nie jest to związane z żadną poważną chorobą, po prostu z wiekiem coraz więcej rzeczy zaczęło mi dokuczać, większą wagę przykładam też do profilaktyki. W rozmowach ze znajomymi także poruszamy nowe tematy, takie jak insulinooporność, nadciśnienie, problemy z tarczycą. Sama nie wiem, czy kiedyś tego nie mieliśmy, czy nie dokuczało nam na tyle, żeby zacząć się badać...
Wizyty u lekarzy to jedna z niechybnych oznak upływającego czasu. Są jednak mniej dokuczliwe aspekty, które wskazują moi rozmówcy.
- W pewnym momencie zauważyłam, że wolę ubrać się cieplej niż modniej - mówi Karolina. - Zawsze byłam zakręcona na punkcie trendów i starałam się nadążać za modą, ale od pewnego czasu komfort, a już szczególnie ten cieplny, stał się dla mnie bardzo ważny. Nie chcę wpaść w narrację, że "w moim wieku czegoś nie wypada", ale rzeczywiście świadomie rezygnuję z niektórych stylizacji, które wybiera młodzież.
- Nagle uświadomiłem sobie, jak ważny jest dla mnie sen - mówi Mateusz. - Wcześniej bez problemu zarywałem nocki na spotkania ze znajomymi, granie w gry czy seriale. Teraz w moim słowniku pojawiło się nowe pojęcie - "higiena snu". Dbam o to, żeby odpowiednio wcześnie położyć się do łóżka, mam swoją ulubioną poduszkę i kołdrę obciążeniową. Myślę, że znajomi sprzed lat byliby zaskoczeni, widząc jak o 22:30 grzecznie kładę się do łóżka.
Jakiś czas temu pisaliśmy o tym, jakie "babcine" hobby wybierają współcześni trzydziestolatkowie. Okazuje się, że wraz z upływem czasu zmieniają się nie tylko nasze hobby, ale też zainteresowania.
- Nagle zorientowałem się, że jak równy z równym prowadzę z moim ojcem wielogodzinne dysputy o polityce - mówi Krzysiek. - To, co jeszcze kilka lat temu wydawało mi się zupełnie nudne, teraz potrafi poruszyć mnie do żywego.
- Chyba już pogodziłam się z faktem, że "nie nadążam" - mówi Marcelina. - Mam dziesięć lat młodszą siostrę i to boleśnie uświadamia mi upływ czasu. Nie znam klubów, do których chodzi, nie kojarzę gwiazd, o których mi opowiada, nie używam jej ulubionych aplikacji, a nawet nie rozumiem niektórych słów.
"A ty znów, ceniony dawniej za nadmiar fantazji, nagle kupiłeś kombi (...) Po co ci taki bagażnik? Ty ostatnio nie piłaś, chociaż się kalendarz imprez spiętrzył, on pił, więc odwoziłaś go tym kombi wprost do waszego M3. Ja nie rozumiałem przyczyn tych spraw nietypowych, aż ocknąłem się o świcie, leżąc pod stołem, po malowniczym pępkowym" - śpiewa raper Łona w piosence "Nie mam pojęcia". Tego typu "ocknięcie" to doświadczenie wielu osób, które mimo upływu czasu nie spieszyły się z zakładaniem rodziny.
"Babcine" hobby współczesnych trzydziestolatków
- Mnie najbardziej rusza to, jak zmienił się tryb życia moich znajomych. Kiedyś znalezienie ekipy na wspólny wyjazd na festiwal nie było żadnym problemem. Teraz prawie każdy ma pracę, dziecko, psa. Oczywiście nie mam nikomu za złe, że założył rodzinę, ale wiele znajomości nie przetrwało tej próby - mówi Magda. - Czasem też myślę o tym, że w pokoleniu mojej mamy większość jej trzydziestoletnich koleżanek miała już kilkuletnie dzieci. Może to my "odkładamy dorosłość na później", a potem dziwimy się, że mimo wszystko nadchodzi?
Opinie wybrane
-
2024-02-21 16:08
Wiek to tylko (5)
Cyfra w metryce. Znam 20 latków którzy czują się staro i odwrotnie, 50 młodych duchem.
- 117 15
-
2024-02-22 11:07
To widać w Sopocie w sezonie
jak dziady po 55 prowadzają 20 letnie smarkule, które tylko polują na frajera z pełnym portfelem
- 1 0
-
2024-02-22 09:16
Mamę oszukasz, tatę oszukasz, a wieku nie oszukasz, mimo tych pierdół.
- 3 5
-
2024-02-21 23:11
Ja ostanio zrobilem test (1)
Wyczytałem w Internecie, że Tik tok wysyła dane do chin. Przez miesiąc nie używałem, a i tak telefon mi pokazał, że zurzył 4 gb. Odinstalowałem. Nie beda mi Chińczycy zdjęć przeglądać.
- 1 3
-
2024-02-22 01:17
Chińczycy nie pozwolili Ci też uczyć się polskiego? "zurzył"?
- 2 4
-
2024-02-21 17:02
powyżej 9 lat wiek to już wyłącznie liczba, a nie tylko cyfra :P
- 24 0
-
2024-02-21 15:41
(18)
Ja mam 38 lat i nadal się bawię co weekend. Dla mnie zasłanianie się starością to zwykła wymówka.
- 50 55
-
2024-02-22 11:57
A masz dzieci?
- 3 1
-
2024-02-22 08:22
Nic tylko pogratulować...
W domu zapewne nie czeka na ciebie dziecko/dzieci oraz mąż, nie mówię, że jeżeli czekają to nie można iść na imprezę, ale takie wyjścia na pewno są rzadsze. Jeżeli partnera nie masz to za jakiś czas będziesz lamentowała, że jestem sam, nie mam dzieci. Wtedy znajomi z odchowanymi dziećmi będą mogli Ci powiedzieć: "Nie pier... chodź na imprezę".
- 11 5
-
2024-02-22 06:29
niedługo do trumny
- 2 4
-
2024-02-21 21:19
Co to za wiek:-)
Chciałbym być znowu tak młody
- 17 1
-
2024-02-21 20:59
no
zobaczymy co powiesz za chocby 10 lat
- 15 0
-
2024-02-21 20:17
Czas dorosnąć! (1)
- 17 5
-
2024-02-22 01:17
Takie teksty świadczą, że sam jesteś niedojrzały.
- 8 7
-
2024-02-21 17:59
nie chodzi o brak możliwości (8)
tylko o brak chęci
Starsi mają sporo możliwości: dzieci odchowane, pieniądze są, czas też jest ale po prostu
popicie i powrót do domu nad ranem stają się mniej atrakcyjne od wyspania się i posiedzenia w ciepełku.- 46 2
-
2024-02-21 19:23
Prawda jest gdzieś po środku. (7)
Stres, pogoń za kasą bo przecież inni mają iphone, wycieczki, suvy, super mieszkania i domy to i my musimy. Nie zyjemy dla siebie bo boimy sie nieswiadomie ostracyzmu i przyslowiowego co ludzie powiedzą. Stąd brak sił witalnych na wyjscie. A jak juz sie zdarzy to ciągle gadka o kasie, ile kto zarabia i gdzie nawet jesli nie wprost to w sposób
Stres, pogoń za kasą bo przecież inni mają iphone, wycieczki, suvy, super mieszkania i domy to i my musimy. Nie zyjemy dla siebie bo boimy sie nieswiadomie ostracyzmu i przyslowiowego co ludzie powiedzą. Stąd brak sił witalnych na wyjscie. A jak juz sie zdarzy to ciągle gadka o kasie, ile kto zarabia i gdzie nawet jesli nie wprost to w sposób posredni no i bez alko, bo przyjazd autem i do 22:00 bo kazdy musi wstac do dzieci, do pracy, ma wyjazd, ma wizyte i inną wymówke. Szczere i spontaniczne wypady mialy miejsce w wieku max 30 lat. Pozniej to juz rywalizacja i pościg za niewiadomo czym. Oczywiscie obłudnie się spotykamy. Ale polega to na festiwalu przechwałek. Dlatego ja w tym nie uczestnicze i w wieku 46 lat, sam łaze na piwo i koncert czasem. A czasem z żoną. Mam gdzies kase.
- 13 8
-
2024-02-22 21:04
Mam tak samo. Pozdrawiam
- 0 0
-
2024-02-22 01:18
"inni mają iphopne"? Ty nie masz umiejętności złożenia zdania.
- 2 11
-
2024-02-21 23:34
Pozdrowienia!
I ja to szanuję, bo sam tak staram się żyć, daleko od tego wyścigu szczurów i głupiej konsumpcji żeby coś komuś udowodnić :)
- 4 1
-
2024-02-21 20:10
może kwestia (3)
doboru znajomych/przyjaciół
- 8 2
-
2024-02-21 20:57
Znajomych i przyjaciół sie nie wybiera. (2)
Po prostu bierzesz ze srodowiska, w ktorym funkcjonujesz. Jesli są kiepscy to takich masz. I tyle. Mozesz jedynie jak ja, olac ich i sam lazic na piwo. Nie da sie wybrac znajomych, przeciez nie zaczepie obcych ludzi i nie zaproponuje wypadu na piwo.
- 7 9
-
2024-02-22 06:24
(1)
Przyjaciół się wybiera a przyjaźnie buduje latami. Skoro tego nie potrafisz, może czas poszukać przyczyny w sobie.
- 3 5
-
2024-02-22 12:21
Dla Ciebie przyjaciele to wszyscy w kontaktach na fb :)
Takich mam ze 100. Wiecej mi sie nie chce dodawac :) a tak serio, to by ktos stal się przyjacielem, musi "zdac" kilka jesli nie kilkanascie egzaminów z relacji w potrzebie. Bez takiego sprawdzianu, trudno kogos mianowac przyjacielem. Nierzadko nie dochodzi do owego sprawdzianu, wiec trudno stwierdzic czy to przyjaciel. Po prostu dobry znajomy i
Takich mam ze 100. Wiecej mi sie nie chce dodawac :) a tak serio, to by ktos stal się przyjacielem, musi "zdac" kilka jesli nie kilkanascie egzaminów z relacji w potrzebie. Bez takiego sprawdzianu, trudno kogos mianowac przyjacielem. Nierzadko nie dochodzi do owego sprawdzianu, wiec trudno stwierdzic czy to przyjaciel. Po prostu dobry znajomy i tyle. Dlaczego tracimy "przyjaciela" gdy zmieniamy miejsce zamieszkania, tracimy prace i popadamy w tarapaty finansowe, nie jedziemy juz na narty, nie wychodzimy wieczorem bo mamy obowiazki tudziez dopada nas choroba nieuleczalna ? No wlasnie. Wtedy okazuje się czy to jest znajomy czy przyjaciel.
- 1 0
-
2024-02-21 17:43
Jak się ma rodzinę i
Się nią zajmuje to raczej nie ma tyle możliwości na zabawę co weekend
- 23 1
-
2024-02-21 15:51
Poczekaj na żonę i dziecko
- 16 5
-
2024-02-21 15:16
bardzo fajny tekst
Mimo, że po portalu informacyjnym i lokalnym nie spodziewam się tego typu tekstów zauważyłam, że coraz częściej po nie sięgam. Ciekaw spostrzeżenia, nowości, jak ostatnie aplikacje dla religijnych czy puchowe kurtki są tematami może z czapy ale dają opcję osobom w średnim wieku ogarniać trochę tę młodszą rzeczywistość. Tez nie wiem kiedy minęło te
Mimo, że po portalu informacyjnym i lokalnym nie spodziewam się tego typu tekstów zauważyłam, że coraz częściej po nie sięgam. Ciekaw spostrzeżenia, nowości, jak ostatnie aplikacje dla religijnych czy puchowe kurtki są tematami może z czapy ale dają opcję osobom w średnim wieku ogarniać trochę tę młodszą rzeczywistość. Tez nie wiem kiedy minęło te ostatnie 7 lat, wcześniej mi tak czas nie leciał, ale w piątej dekadzie nabiera jakiegoś chorego tempa. Także autorko tekstu....jeśli dopadło Cię już teraz to albo wyhamujesz szybciej i później już tak nie będzie bolało albo przygotuj się na rollecoaster czasu,
- 65 11
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.