- 1 Pchli Targ w Oliwie rozpoczął sezon (42 opinie)
- 2 Oto najpiękniejsze kobiety Pomorza (106 opinii)
- 3 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (44 opinie)
- 4 Recenzja "Challengers": intensywne kino (40 opinii)
- 5 100cznia otworzyła sezon (44 opinie)
- 6 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (57 opinii)
Zabawili się w chowanego w sklepie IKEA
Zabawa w chowanego w IKEA
W szafie, pod łóżkiem czy za kotarą - to kryjówki najbardziej oblegane przez uczestników gry w chowanego, którzy w niedzielny wieczór zamienili gdańską IKEĘ w jeden wielki plac zabaw, a sami - na moment - cofnęli się do błogich lat dzieciństwa. W tym wyjątkowym wydarzeniu uczestniczyło ponad 200 osób.
Uczestników zabawy wybrano drogą rekrutacji konkursowej. I w końcu, stało się. W niedzielę, 10 maja, tuż po opuszczeniu sklepu przez ostatnich klientów, strefa ekspozycyjna zamieniła się w teren zabawy w chowanego.
- Jesteśmy świadkami największego na świecie zamieszania. Bawimy się i chowamy na całego. Ludzie ukrywają się wszędzie, a ich wyobraźnia nie zna granic. Warto dodać, że tego typu imprezy odbywały się wcześniej w innych krajach. Jednak w pewnym momencie IKEA powiedziała kategoryczne "nie" dla tego typu zabaw. Na całe szczęście IKEA w Polsce zgodziła się na zabawę w chowanego - tłumaczy Marek, organizator zabawy.
Zasady "chowanego" były bardzo proste. Jedna tura gry trwała kwadrans, a brała w niej udział kilkunastoosobowa grupa chowających się osób. Na skrzętne ukrycie mieli dokładnie 5 minut. Po tym czasie do boju ruszała trójka szukających członków komisji, którzy na znalezienie ukrytych uczestników mieli 10 minut. Złapana osoba otrzymywała pieczątkę i opuszczała plac gry. Ci, którym udało się przetrwać w ukryciu, otrzymywali nagrody.
Czytaj także: W niedzielę zabawa w chowanego w IKEA
Jedni już od początku mieli przygotowaną strategię na skuteczną kryjówkę, drudzy zupełnie spontanicznie szukali swojego ukrycia. Uczestnicy chowali się niemal wszędzie: w szafach, w łóżkach, pod sofami, za kotarami czy w różnego rodzaju koszach.
- Wbiegłem do strefy gry bez planu. Znalazłem kryjówkę i schowałem się za regałem. Pomyślałem, że w najjaśniejszym miejscu będzie najtrudniej mnie znaleźć. Jedną osobę udało mi się zmylić. Niestety, druga nie dała się nabrać - zdradza jeden z uczestników zabawy.
- Chciałam się schować za łóżkiem albo kotarą, ale wszystkie były zajęte. Serio. Ale na całe szczęście znalazłam kosz z futrami. Było bardzo gorąco, ale jakoś się udało przetrwać - dodaje uczestniczka gry.
Na wszystkich uczestników zabawy w chowanego czekały dodatkowe atrakcje, m.in. strefa gier planszowych oraz poczęstunek przygotowany przez IKEA.
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (92) 9 zablokowanych
-
2015-05-11 13:56
Ćwiczcie dalej, wejdą ruskie to się sprawnie pochowacie.
- 18 3
-
2015-05-11 13:44
Jestescie zgryzliwi bo Was tam nie bylo i zazdroscicie tego ze ludzie umieją się bawić! A co poniektórym tutaj pozostalo tylko siedzenie w domu i hejtowanie na necie- takie macie nudne życie. A jak się nie podoba inicjatywa zabawy w chowanego to niech jeden z drugim zorganizuje zbiorowe sprzatanie podworka i nie klapie paszcza bezproduktywnie;)) ale pewnie nie.... bo przecież wtedy trzeba d....e ruszyć z domu;))
- 19 15
-
2015-05-11 13:40
ludzie oszaleli .no gdyby parki w tójmieście były z prawdziwego zdarzenia to by..
nie bawili się w chowanego w sklepie meblowym , naprawdę żenada, brak miejsc dla rekreacji , a może w auchanie zagramy w berka? ludzi opanujcie się ..co to za zabawa? nie popieram i patrzę z przerażeniem co się stało z tym społeczeństwem, które było super ze 20 lat temu...czy nie lepiej na piknik za miasto?, na basen? tak zielono za miastem..
- 15 12
-
2015-05-11 13:14
jaka zabawa? ile razy stamtąd wyjść nie można tak kręcą ścieżką...
- 6 0
-
2015-05-11 11:21
Jeśli to ma być kontestacja, to nie wyszło. (1)
Wielki koncern wie, co robi, wpuszczając gimbazę na takie "wydarzenia" - myślą, że są "cool", a przyczyniają się jedynie do promocji molocha.
Naiwności, ach słodka naiwności.- 63 45
-
2015-05-11 12:48
tu nikt nie jest naiwny.
każdy wie, jak jest. ale fajnie jest się czasem zabawić.
- 12 6
-
2015-05-11 12:31
Ja schwoałem sie w zmywarce, ale sie zatrzasnełą!!!
- 9 1
-
2015-05-11 12:26
dobra,a kiedy...
...ta bitwa na poduszki,bo mam chęć się ponaparzać ?
- 4 3
-
2015-05-11 12:23
Młodzi poznają swoje miejsce pracy ;)
- 40 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.