- 1 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (26 opinii)
- 2 Co robić w długi weekend w mieście? (39 opinii)
- 3 Planuj Tydzień: Fado, Rynkowski i majówka (4 opinie)
- 4 Nie wyobrażamy sobie majówki bez piwa? (96 opinii)
- 5 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (2 opinie)
- 6 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (49 opinii)
Zespół Feel nie popełnił plagiatu
Po tym jak grupa Feel zdobyła na tegorocznym Sopot Festival Bursztynowego Słowika i Słowika Publiczności, pojawiły się spekulacje, że ich piosenka jest plagiatem dawnego przeboju z lat 80. Carly Simon, "Coming Around Again". Aby rozwiać wątpliwości, zarówno menedżerka zespołu z agencji Gorgo Katarzyna Chrzanowska, jak i dyrektor Sopot Festival Piotr Metz zlecili ekspertyzy u muzykologów i ekspertów z dziedziny przemysłu muzycznego.
- Atmosfera skandalu, która wytworzyła się wokół tej sprawy, nie służy zespołowi startującemu na rynku muzycznym - mówi menedżerka grupy Katarzyna Chrzanowska.
Piosenkę grupy Feel internauci na forach porównywali nie tylko do przeboju Carly Simon, ale nawet do linii melodycznej dżingla stacji TVN. - Zwróciliśmy się o opinię prawną ekspertów z dziedziny przemysłu muzycznego za pośrednictwem kancelarii prawnej Serwicka i partnerzy - wyjaśnia Chrzanowska. Opinia znawców wynajętych przez menedżerkę grupy także jest przychylna zespołowi. Mówi m.in. o tym, że współczesna muzyka rozrywkowa operuje zaledwie kilkoma nutami i ze zwykłego rachunku prawdopodobieństwa mogą wynikać często przypadkowe analogie.
- Plagiat po łacinie oznacza kradzież - nie można tego w żadnym stopniu odnieść do piosenki grupy Feel, poza paroma podobnymi taktami ich utwór jest zupełnie inny - tłumaczy Chrzanowska.
W oparciu o prawo autorskie, stroną, która powinna wnieść oskarżenie o plagiat, jest autorka piosenki Carly Simon. Jak zapewnia Chrzanowska, zwrócono się z takim zapytaniem do autorki. - Dotychczas nie zgłoszono żadnych wątpliwości - wyjaśnia Chrzanowska. Piotr Kupicha, lider zespołu Feel, nie był zaskoczony wynikiem ekspertyz. Od samego początku podkreślał, że piosenka jest jego autorstwa. - Dźwięki, linia melodyczna, tekst - to wszystko czułem i sam pisałem - wyjaśnia Kupicha.
Miejsca
Opinie (19) 3 zablokowane
-
2007-09-13 11:29
tak trzymać !!!
To już dawno było wiadomo, że popularne piosenki są do siebie podobne co nie znaczy, że takie same. Jestem z Wami chłopaki...czekam na Wasza debiutancką płytkę...cieszę się z wyjaśnienia tej sprawy ;)
- 0 0
-
2007-09-13 13:43
Czy te oczy mogą kłamać.......
Maryla Rodowicz publicznie mówiła, że kocha niebieskie oczy a takie oczy nie mogą kłamać :)
- 0 0
-
2007-09-13 21:48
i tak sie robi
reklamę.dla mnie nie ulega wątpliwości ze jesli sie pod tym podpidali to jest to 200% plagiacik.Dokladnie jak My Sweet Lord Georga Harrisona.
- 0 0
-
2007-09-13 23:51
Plagiacik masz na czole!
Bardzo fajna piosenka i uwazam ze to tylko zazdrosc powoduje te glupie podejrzenia :)
- 0 0
-
2007-09-14 13:48
a ja im nie wierze
"Dźwięki, linia melodyczna, tekst - to wszystko czułem i sam pisałem."
to wszystko czułem i pisałem, tja, na pewno. zresztą ten zespół jest dla mnie kiepski niezależnie od tego czy popełnił plagiat czy nie.- 0 0
-
2007-09-18 12:40
WSZYSKO DA SIĘ ZAŁATWIĆ
TVN DAŁ ILE TRZEBA I JUŻ NIE MA PLAGIATU..... BO INACZEJ BYŁABY KLAPA I TAK TEGO ŻENUJĄCEGO FESTIWALU !!!
- 0 0
-
2007-09-19 18:34
oni są z****iści
- 0 0
-
2007-09-20 22:39
My Sweet Lord Georga Harrisona??
a ten my sweet lord to plagiat czego?? Beatles????? czy innego zespołu??
- 0 0
-
2007-11-22 08:21
Piotrek
Cześć jesteś z*******y i bardzo lubie twoje piosenki jesteś bardzo przystojny podobasz mi sie
- 0 0
-
2007-11-22 09:50
Najlepszy zesol
cze jestes super jestescie dla mnie najlepszym zespolem Kocham was!!!!!!!!!!!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.