• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Złote Lwy rozdane!

Marta Apanowicz
18 września 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
W gdyńskim Teatrze Muzycznym zakończył się XXX Festiwal Polskich Filmów Fabularnych. Złotymi Lwami nagrodzono film Feliksa Falka "Komornik". To jednak nie jedyna nagroda dla tego obrazu. Pozostałymi czterema zostali nagrodzeni: Andrzej Chyra za pierwszoplanową rolę męską, Kinga Preis za drugoplanową rolę kobiecą, Grzegorz Łosiewicz za scenariusz oraz Bartek Prokopowicz za zdjęcia. Rozbiliśmy bank! - podsumował zwycięstwo Łoszewski w wypowiedzi dla PAP.

Nie licząc nagród pozaregulaminowych jury pod przewodnictwem Andrzeja Wajdy przyznało 16 nagród, w tym swoją dla Krzysztofa Zanussiego za "Persona non grata". Nagroda specjalna jury powędrowała natomiast do twórców "Ody do radości" - Macieja Migasa, Jana Komasy oraz Anny Kazejak-Dawid.

Podczas trwania Festiwalu w kilku salach Silver Screen widzowie mieli możliwość obejrzeć, a następnie ocenić festiwalowe filmy. Nagrodę Publiczności zdobył film będącym jednym z moich kandydatów do Złotych Lwów - film Doroty Kędzierzawskiej "Jestem". Ten "wyrok" przyjmuję z wielkim szcześciem - powiedziała reżyserka. "Jestem" zostało nagrodzone jeszcze za zdjęcia, dźwięk oraz muzykę.

Podczas wręczania nagród, największe zamieszanie spowodowała Nagroda Prezydenta Miasta Warszawy. Pierwsze wyjście przedstawicielki urzędu miasta na scenę zostało skwitowane przez prowadzącego uroczystość Piotra Adamczyka zdaniem I nie wiadomo, kto wygrał. Dopiero przy drugim wyjściu okazało się, że nagroda została przyznana Przemysławowi Wojcieszkowi za "Doskonałe popołudnie". Film zdobył też nagrodę organizatorów festiwali i przeglądów filmu polskiego za granicą. - Naszą nagrodą jest udział laureata w festiwalach w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Szwecji, Niemczech, we Włoszech i jeszcze w kilku państwach- zapowiedziała Ewa Smółka, dyrektor instytucji.

Podczas Gali nagrodzony został też za całokształt twórczości - przewodniczący jury - Andrzej Wajda. - Bardzo to piękna i wzruszająca chwila dostawać nagrodę pożegnalną, bo rozumiem, że taki charakter ma nagroda specjalna. A nie chciałbym, żeby miała taki charakter. - powiedział reżyser i zapowiedział - Dlatego pozwolę sobie w przyszłym roku o tej samej porze zabrać ją ze sobą wraz z innym filmem.

Festiwalowa uroczystość zakończyła się przed godziną 22, tuż po niej zaproszeni goście i laureaci świętowali w restauracji Hotelu Gdynia.

Poznaj wszystkich zwycięzców XXX Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych

Podczas Festiwalu zostało pokazanych 21 filmów, w tym 16 premier. Na ekranach trójmiejskich kin wyświetlane są obecnie: zwycięski "Komornik" w Neptunie oraz Kameralnym, "Persona non grata" w Krewetce, "Mistrz" w Kinopleksie oraz "Skazany na bluesa" w Multikinie i Helikonie. Do obejrzenia wszystkich tych filmów serdecznie zachęcam.
Marta Apanowicz

Opinie (37) 2 zablokowane

  • TROJMIASTO LEŻY

    PORTAL POŁOZONY

    • 0 0

  • adas

    Tak jak bardzo podobał mi sie Lost in Translation, tak Broken Flowers ("komedia") wcale. Sa dobrzy aktorzy, zbiór ex-ukochanych bohatera bardzo malowniczy. Ale jest już silenie się na smieszność, czego nie było w pierwszym filmie, straszne dłużyzny, a zakończenie ni przypiął ni przyłatał.

    • 0 0

  • ...

    Uważam że cały festiwal wypadł jak najlepiej filmy coż nie wszystkie były super ale tez nie najgorsze, cała organizacja w jak najlepszym pożądku nie rozumiem niektórych nie zobaczyli nie posłuchali a wypowiadają się na tematy obce sobie obrażając i raniąc wielu ludzi... No cóz na tym świecie żyje wielu płytkich ludzi którzy będą robić to dalej, tak na marginesie o festiwalu wiem dosyć dużo w końcu pracowałam tam i wiem jak wszystko się odbywało i widziałam wszystkie filmy.

    • 0 0

  • Zapominacie ze Zanussi to firma produkujaca sprzet gospodarstwa domowego,wloska firma.I ten wlasnie Zanusi jest z tej rodziny(szlacheckiej).Wajda natomiast ozenil sie ze szlachcianka z domu Tyszkiewicz.Takim ludziom latwo o sponsoring i drzwi sie szybciej niektore otwieraja,nie wspominajac o portfelach.Nie trzeba naprawde szukac sladow ich sponsoringu.W calej masie swej tworczosci i Wajda i Zanussi maja filmy wartosciowe,klasyka.Nie jest to jednak kino rozrywkowe,typ "hollywood".Zapominamy ze oni tworzyli w okresie trudnym,uwarunkowanym spolecznie,narzuconym odgornie.To artystycznie wyrazone "produkcyjniaki" ze swoim niepowtarzalnym rytmem i problematyka spoleczno-gospodarcza w tle.Dzisiejsze kino to "mlode wilki" doslownie i w przenosni.Mozna juz krecic na ulicach polskich miast najlepsze wzory zaczerpniete z kina anglosaskiego i nikt nie powie ze to fikcja bo takie nie sa polskie realia.Tylko ze trudno jest starego wrobla nauczyc kucac jezeli cale zycie stal na bacznosc.

    • 0 0

  • Precz ze wzrostem gospodarczym!!!

    Precz z rozwojem zrównoważonym!!!
    Tylko prymitywizacja!!!Tylko cofnięcie się do wieku XV!!!

    Przybierzeli do betlejem żołnierze
    Opodatkowali przymierze
    I od tego teraz
    i od tego teraz
    Żre Cię rak!!!

    • 0 0

  • marku biegalski, a potrafisz z ręką na sercu powiedzieć, że obejrzałeś choć jedno dzieło zanussiego nie ziewając z nudów choć raz?

    jak dla mnie problem z tymi reżyserami polega na tym, że kręcą filmy, na które nie ma popytu za nasze pieniądze i jak lwy tej kasy bronią, nie dopuszczając świeżej krwi. skoro już finansujemy kinematografię z kasy publicznej to wspomagajmy młodych, poczatkujących twórców, a nie starych wyjadaczy, którym - skoro jak piszesz jest popyt na ich dzieła - powinno być łatwo zdobyć finanse na swoje produkcje.

    • 0 0

  • Poczucie humoru przy pełni Księżyca

    To nieprawda, że nie ma dziś popytu na filmy takich mistrzów kina jak Krzysztof Zanussi, Andrzej Wajda czy Kazimierz Kutz. Potrzeba nam obecnie wielkich dzieł filmowych, obrazujących naszą historię, kulturę, życie codzienne - tylko nie takie tam sobie wydumane i mocno przejaskrawione, lecz zgodne z uniwersalnymi prawami i zasadami moralnymi zawartymi w traktatach filozoficznych, estetycznych i etycznych wielkich myślicieli i twórców kultury. Za każdym razem, kiedy oglądam polski film, mam wrażenie, że utalentowani twórcy kina - ci wspomniani na wstępie - spoczywają na laurach i tylko od czasu do czasu coś nakręcą ku pamięci własnej. A przecież to oni właśnie w poprzedniej epoce narzekali na to, iż nie mogą swobodnie kręcić filmów. Teraz, kiedy już mają wolne pole, sami siebie nazywają staruszkami. Poczucia humoru to im rzeczywiście nie brakuje - nawet przy pełni Księżyca.

    • 0 0

  • do Kai

    Dziękuję za zwrócenie uwagi, informacje o nagrodzie dla Jestem za dźwięk już dodałam.

    • 0 0

  • cieszę sie i chyle czola...

    przed oboma panami Falkiem i Zanussim - od lat cenię go i poważam, lubie jego filmy kazdy kolejny traktuję jako pewniak -wiem że nań pójdę . Gratuluję nagrody - choć warto przypomnieć tym co tak kpią ( tak naprawdę to kolejny przykład uwspółcześnionej wersji polskiego piekła) z w/w panów że w ubiegłym roku "Pręgi" M.Piekorz to tak naprawdę był też sukces Zanussiego - i chyba to taki sukces o jakim każdy Mistrz myśli - sukces jego wychowanka.F.Falk to taki nasz filmowy Lem - żywa klasyka i kto tego nie dostrzega dowodzi jedynie swojej ignorancji. Można go nie lubieć - ale poco odrazu inwektywy?

    • 0 0

  • ALE JAJA

    CO PODOBAŁO SIĘ? TAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAKKKKKKKKKKKKK!
    :::::::(

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (40 opinii)

(40 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Regularne gonitwy konne na sopockim hipodromie rozpoczęły się w roku: