Znaleziono zaginioną rzeźbę Tewu. Teraz szukają... znalazców

Julia Rzepecka

16 czerwca 2020 (artykuł sprzed 3 lat)

Opinie (72)

Najnowszy artykuł na ten temat Tajemniczy artysta w nocy zamontował rzeźbę przy dworcu

Postać dziecka nie została na szczęście uszkodzona.

Znaleziono rzeźbę tajemniczego artysty Tewu z Gdyni, która zaginęła w ostatnią niedzielę. Rzeźba przedstawiająca postać małego leżącego dziecka zniknęła sprzed Muzeum Miasta Gdyni. Na dzieło natrafiła para spacerowiczów. Teraz muzeum chce nagrodzić znalazców. Jest tylko jeden problem: nie wiadomo, kim są.

Galerie sztuki w Trójmieście

Tewu to znany gdyński artysta, przez niektórych określany jako "trójmiejski Banksy" ze względu na anonimowe rozmieszczanie rzeźb w przestrzeni miasta. Rzeźby niestety czasem znikają, kradzione najprawdopodobniej przez wandali lub "amatorów" sztuki.

Jedna z takich prac, znajdująca się przy Muzeum Miasta Gdyni, zniknęła kilka dni temu. Muzeum apelowało o zwrot.

- W niedzielę nieznany sprawca odrąbał z cokołu słupka rzeźbę dziecka autorstwa Tewu - mówi Michał Miegoń, rzecznik muzeum. - Rzeźba na stałe wkomponowała się w pejzaż Muzeum Miasta Gdyni, stojąc tuż obok schodów prowadzących do naszego foyer. Na szczęście jeszcze tego samego dnia po południu para zwiedzających znalazła rzeźbę na ul. Sędzickiego

. Znalazcy nie wiedzieli, co z nią zrobić, przekazali ją więc do... muzeum.
Czytaj też: Kolejna rzeźba Tewu w Gdyni

Teraz Muzeum Miasta Gdyni poszukuje znalazców, żeby im podziękować.

- Postać dziecka nie została zniszczona, jedynie podstawa, na której leżała rzeźba. Sam Tewu, artysta, został już poinformowany o znalezisku i to jemu pozostawiamy decyzję, gdzie zostanie umieszczona. My teraz poszukujemy życzliwej pary, która uratowała rzeźbę, ponieważ mamy dla nich podziękowanie w formie niespodzianki - mówi rzecznik.

Julia Rzepeckaj.rzepecka@trojmiasto.pl

Miejsca

Muzeum Miasta Gdyni Gdynia, Zawiszy Czarnego 1

Opinie (72) 9 zablokowanych

Sortowanie
- Od najnowszych
- Od najstarszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2020-06-16 13:40

Wstała, otrzepała się kleju i sobie poszła. W las. (1)

Potem się zmęczyła i się przekimała.
Nie chcę mi się wierzyć, że nikt w mieście nie zwrócił uwagę na nagą rzeźbę idącą do lasu. Co za znieczulica.

3 lata
- 55 1
Twoja opinia

Zmień treść

Potem się zmęczyła i się przekimała. Nie chcę mi się wierzyć, że nikt w mieście nie zwrócił uwagę na nagą rzeźbę idącą do lasu. Co za znieczulica.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2020-06-16 13:58
  
  mówi się, że raz do roku niemieckie krasnale same w las idą
  
  ---
  3 lata
  - 3 1
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2020-06-16 13:57

Moge przygarnac rzezbe

Na moje podworko

J.
3 lata
- 3 6
Twoja opinia

Zmień treść

Na moje podworko
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2020-06-16 13:48

Znaleźli. .. ale gdzie .. na chodniku leżała? W krzakach? Gdzie ???

Chłopak z Gdańska przeróbki
3 lata
- 33 1
Twoja opinia

Zmień treść

Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2020-06-16 13:20

Opinia wyróżniona

Brawo dla przechodniów, którzy reagują i pozytywnej reakcji muzeum.

Obojętność i przyjmowanie na spokojnie dewastacji to zły znak naszych czasów. Brak poszanowania wspólnej przestrzeni publicznej odczuwamy wszyscy.

3 lata
- 108 5
Twoja opinia

Zmień treść

Obojętność i przyjmowanie na spokojnie dewastacji to zły znak naszych czasów. Brak poszanowania wspólnej przestrzeni publicznej odczuwamy wszyscy.
Regulamin dodawania opinii