- 1 Gdzie na karaoke w Trójmieście? (23 opinie)
- 2 "Grillujemy" współczesne kino (53 opinie)
- 3 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (19 opinii)
- 4 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 5 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (34 opinie)
- 6 Recenzja "Challengers": intensywne kino (51 opinii)
Zostań siatkarskim mistrzem przed komputerem
Jakiś czas temu swój debiut w sieci świętował Sports Manager, autorstwa gdyńskiego programisty. Jak się okazuję, w Trójmieście utalentowanych twórców tego typu gier jest więcej. Jednym z nich jest Tomasz Staśkowiak, który w 2007 roku stworzył menadżera siatkarskiego. Gra VM-Manager.org od lat cieszy się wielkim zainteresowaniem kibiców siatkówki.
Tomasz Staśkowiak to 35-letni programista z Gdańska. Wielki miłośnik sportu i gier. Swoje zamiłowania realizuje po godzinach. I właśnie z połączenia dwóch pasji powstał jego flagowy projekt - przeglądarkowa gra VM-Manager.org. Premierowa odsłona menadżera zadebiutowała 24 grudnia 2007 roku. Od tamtego czasu swoich trenerskich sił spróbowało około 100 tys. uczestników.
- W tamtych czasach gry przeglądarkowe dopiero pojawiały się na rynku. Można powiedzieć, że było na nie duże zapotrzebowanie, a same stanowiły dużą niszę. Wybór siatkówki jako tematyki był strzałem w dziesiątkę, bo jak się okazuje, do dzisiaj moja gra jest praktycznie jedyną tego typu, która liczy się na rynku. Nie bez znaczenia był fakt, że sam amatorsko trenowałem wiele lat siatkówkę - zdradza Tomasz Staśkowiak.
W ciągu siedmiu lat istnienia siatkarskiego menadżera gra wyraźnie ewoluowała. Zmieniła się przede wszystkim szata graficzna, która w pierwszej wersji nie zachwycała. Od początku niezmieniony pozostaje motor napędowy gry, czyli rozmaite opcje taktyczne i relacje na żywo z meczów. Emocjonujące rozgrywki przyciągnęły przed monitory komputerów tysiące graczy. Najwierniejsi rozwijają swoje drużyny od dnia premiery VM-Managera.org po dzień dzisiejszy.
- Przez cały czas gra była sukcesywnie rozwijana. Zarówno pod względem graficznym, jak i funkcjonalnym. W roku 2011 doczekała się nowej grafiki, a także zupełnie nowej implementacji silnika meczowego. Dzięki czemu przez wielu zaczęła być nazywana od tego momentu wersją drugą - dodaje.
Nadejście odświeżonej wersji gry oznaczało wypłynięcie na głębokie wody. Dynamiczny rozwój projektu wymusił rozbudowę zespołu pracującego przy VM-Manager.org. Załogę zasiliły osoby odpowiedzialne za moderację forum oraz interakcje na portalach społecznościowych. Dodatkowo, dzięki uprzejmości wolontariuszy, gra została przetłumaczona na ponad 20 języków.
Na czym polega VM-Manager.org? Jak sama nazwa wskazuje - wcielamy się w rolę menadżera klubu siatkarskiego. Zaraz po rejestracji i zalogowaniu na nasze konto otrzymamy 12 zawodników tworzących szeroki skład zespołu. Trenujemy, rozwijamy morale siatkarzy, rywalizujemy w lidze, działamy na rynku transferowym i zarządzamy finansami klubu - to w wielkim skrócie.
Czytaj także: Zamień się w trenera i zagraj w Sports Managera
- Gra posiada bardzo rozwiniętą sferę zarówno taktyczną, jak i ekonomiczną. Decydujemy i zarządzamy rozwojem budynków klubowych. Do dyspozycji mamy m.in. halę sportową czy pomieszczenia treningowe. Istnieje również szkółka juniorów, dzięki której możemy pozyskać nowych młodzieżowców. Najlepsi w przyszłości zasilą pierwszy skład drużyny albo zostaną odsprzedani innemu użytkownikowi. Im poziom szkółki adeptów jest większy, tym lepiej wykształconych juniorów będziemy mieć na starcie - tłumaczy Staśkowiak.
VM-Manager.org ma wiele twarzy. Głównymi komponentami gry są rozgrywki ligowe i pucharowe. Sezon trwa 17 tygodni, a mecze zgodnie z terminarzem rozgrywane są w czwartki i niedziele. We wtorki rywalizujemy w krajowym pucharze. Aktualnie liczba aktywnych menadżerów siatkarskich oscyluje w granicach 8 tys. Dodajmy, że podczas rozrywania kolejek ligowych dochodzi do około 5 tys. spotkań.
Niezależnie od spotkań ligowych, w dowolnym momencie możemy zmierzyć się z wybranym użytkownikiem w meczu sparingowym. Mamy również możliwość sprawdzenia się w rywalizacji plażowej czy lidze juniorów. Dodatkowo, po stworzeniu własnej ligi prywatnej będziemy mieć łatwy dostęp do rozgrywki meczowej ze swoimi przyjaciółmi.
Dla nielicznego grona najlepszych menadżerów czekają prestiżowe rozgrywki. Mowa o elitarnej lidze mistrzów i pucharze federacji. Pucharze, w którym rywalizują użytkownicy plasujący się na pierwszych miejscach w czołowych ligach swoich krajów. Nie mogło zabraknąć rywalizacji reprezentacji. Ciekawym urozmaiceniem gry są wybory selekcjonerów kadry seniorów oraz reprezentacji młodzieżowej.
- Selekcjonerzy "powoływani" są co dwa sezony, a wybory trwają miesiąc. W pierwszej kolejności zainteresowani gracze przygotowują swoje kandydatury, a następnie użytkownicy między sobą wybierają selekcjonera. Poparcie można zyskać zarówno po przez osiąganie dobrych wyników w grze, jak również po przez przygotowanie ciekawej kampanii wyborczej - każdy ma więc szansę na końcowy sukces - dodaje.
- Co więcej, użytkownicy mogą tworzyć i dołączać do istniejących w grze Klanów. Te z kolei wystawiają swoje reprezentacje i biorą udział w rozgrywkach drużynowych nazwanych Ligą Klanów. Bardzo często tego typu spotkania dostarczają jeszcze większych emocji niż rozgrywki indywidualne. Powód jest prosty: każdy z graczy ma mierzalny wkład w końcowy sukces całego Klanu - wyjaśnia twórca gry.
Autor gry szczegółowo dopracował sferę taktyki. To my, menadżerowie, decydujemy o zaawansowanych ustawieniach indywidualnych (atak, blok, serwis czy obrona) naszych podopiecznych. Spotkanie, w zależności od liczby setów, może trwać nawet dwie godziny. Silnik symulacji uwzględniając ustawienia taktyczne, liczy nie tylko całą akcję, ale również każde zagranie zawodnika. Oczywiście zgodnie z zasadami gry w siatkówkę, jako trenerzy możemy wziąć czas czy dokonać zmian.
Dodajmy, że na samym początku naszej przygody z VM-Manager.org będziemy mogli skorzystać z tzw. tutoriala, czyli poradnika, który w przejrzysty sposób pomoże nam postawić pierwsze kroki w nowym, siatkarskim świecie.
- Jakiś czas temu, dokładnie w Wigilię, czuli siódmą rocznicę powstania gry - uruchomiliśmy nowy serwer gry, na którym rozgrywki ruszyły od zera. W ten sposób każdy z zainteresowanych może rozpocząć rywalizację na równi z innymi, a tym samym sprawdzić swoje umiejętności menadżerskie - zakończył Tomasz Staśkowiak.
Opinie (13)
-
2015-01-12 10:22
Tytuł na pewno przyciągnie rzesze znawców!
Przecież każdy Polak zna się na sporcie najlepiej! Mimo, że nigdy nie trzymał np. piłki do siatkówki w dłoni :))))
- 6 1
-
2015-01-12 11:42
Fajnie
Brawo. Ciekawa alternatywa dla nudnego football managera :-)
- 3 0
-
2015-01-12 12:19
(4)
Wolałbym bardziej fioletowy kolor, może nawet śliwkowy.
- 6 0
-
2015-01-12 12:23
bezsensu (1)
ale po co komu ta gra ? pewnie tylko ten "programista" nabija sobie kase na gimnazjalistach...
zenada- 0 11
-
2015-01-12 12:28
widac, ze skoro 100 tys ludzi sobie zagralo to po cos komus jest potrzebna
na pewno przeznaczona jest do nieco inteligentniejszych ludzi niz ty kolego lechisto:)
- 5 0
-
2015-01-12 12:33
powiedz jasno, że chodzi o kolor ŚLIWOWY :P
- 4 0
-
2015-01-12 13:15
To moze dla Tomka mala wskazowka, zeby bardziej personalizowac panel gracza i mozesz miec nawet zielony :)
- 1 0
-
2015-01-12 12:20
Super! Gratulacje, gra wymiata, sam gram od prawie poczatku istnienia VM-a
i zabawa jest przednia.
Pozdrawiam i powodzenia w rozgrywkach! :)- 4 1
-
2015-01-12 12:37
Gra wymiata...
Ja grałem w VM od 2008 roku przez kilka lat. Tak wciąga, że musiałem pójść na detox ;) Jak teraz czytam ten artykuł to strasznie kusi, aby znów zacząć...
- 6 0
-
2015-01-12 15:37
Dobre bo polskie...
Fajny pomysł na rozrywkę i ćwiczenie mięśnia mózgowego :-)
- 1 0
-
2015-01-12 17:56
Super gra!
Na sylwestra miałem dylemat:
Tombrider albo VM.
Oczywiście wybrałem VM, za rok zrobię tak samo bo to super gra!- 4 1
-
2015-01-12 22:12
Super pomysł
Gram od kilku lat i jestem bardzo zadowolony, że istnieje na rynku gra tego typu. Bardzo rozbudowana, nie opiera się na prostej taktyce, lecz na strategii sposobu prowadzenia klubu, niezwykle interesująca.
- 0 0
-
2015-01-14 06:38
Mirosław P. też ponoć korzystał.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.