- 1 Okręt podwodny przypłynie do zwiedzania (61 opinii)
- 2 Imprezowe 5. urodziny klubu Sassy (36 opinii)
- 3 "Horyzont. Rozdział 1". Nudny Dziki Zachód (15 opinii)
- 4 Darmowe lody do niedzieli pod Forum (40 opinii)
- 5 Tak wygląda dawny Rudy Kot po remoncie (111 opinii)
- 6 Planuj Tydzień: Diana Krall i Open'er (18 opinii)
- Tuż przed programem chciałem już odejść od tańca, nie widziałem dla siebie w tym przyszłości. Chciałem się zająć bankowością - mówi Marcin Hakiel, tancerz z Gdańska, który z Katarzyną Cichopek wygrał II edycję "Tańca z gwiazdami". Korzystając ze swojej popularności, para utworzyła w Warszawie szkołę tańca, z której korzysta już 750 osób.
- Lekcje prowadzą instruktorzy, my prowadzimy je okazjonalnie - mówi Marcin Hakiel. I zapowiada, że na wiosnę podobne szkoły powstaną w Gdańsku i w Poznaniu.
Chcą ją za oceanem
20-letnia Aneta Piotrowska spod Gdyni, która występowała z Rafałem Mroczkiem, również twierdzi, że program zmienił jej życie. - Zyskałam popularność, jestem rozpoznawalna, to bardzo miłe, zostałam też doceniona wygrywając z Rafałem - mówi Aneta Piotrowska. Być może zobaczymy ją w kolejnej edycji programu, ale ma też wiele innych propozycji.
- Mam wystąpić w amerykańskiej wersji "Tańca z gwiazdami", zastanawiam się nad tym - mówi Aneta. Podobnie entuzjastycznie traktuje tę przygodę Maria Wiktoria Wałęsa, dla niej również udział w programie otworzył wiele możliwości (o tym piszemy niżej).
Odskocznia z adrenaliną
Z kolei dla Anety Kręglickiej taniec był jedynie odskocznią od codziennego życia - dawką adrenaliny, która była jej potrzebna. - To pomogło mi też osiągnąć dobrą formę, którą nadal utrzymuję, w dalszym ciągu tańczę, a lekcji udziela mi Robert Rewiński - dodaje Kreglicka.
W kolejnej edycji "Tańca z gwiazdami" zobaczymy Kasię Tusk, świeżo upieczoną studentkę Wyższej Szkoły Psychologii Społecznej w Sopocie. Pytamy ją o szczegóły związane z występem. - Na ten temat nic nie mogę na razie powiedzieć - mówi przepraszającym głosem Kasia Tusk.
Do V już edycji programu był też werbowany Dariusz Michalczewski. Mimo że na próbach przed kamerami wypadł bardzo dobrze, nie zdecydował się na taneczne treningi. - Nie mam na to czasu - mówił nam. - Fajnie byłoby nauczyć się tańczyć. Ale ja nie dałbym rady finansowo. Mam na utrzymaniu dwie rodziny, jedna w Miami, druga w Hamburgu.
|
Opinie (6)
-
2007-01-17 14:04
rewelacyjny artykuł hehe
- 0 0
-
2007-01-18 09:52
Sezon
Teraz "taniec z gwiazdami" to odgrzewany kotlet z coraz słabszymi przystawkami.Szkoły tańca mają taką przyszłosć jak mialy przed programem. Program się skończy i sytuacja wróci do stanu poprzedniego. Naród ma w dupie taniec.
- 0 0
-
2007-01-18 09:57
SWPS Sopot
"W kolejnej edycji "Tańca z gwiazdami" zobaczymy Kasię Tusk, świeżo upieczoną studentkę Wyższej Szkoły Psychologii Społecznej w Sopocie." -niby jakim cudem?? Wydzial zamiejscowy w sopocie isnieje dopiero 4 rok a studia trwaja 5.Nie ma mozliwosci pisania licencjatu po 3 latach-to studia magisterskie.
Pytam sie wiec: jakim cudem?- 0 0
-
2007-01-18 12:12
Ania
zatańcz, zaśpiewaj i zapytaj o najnowsza ofertę; -)
- 0 0
-
2007-01-18 13:35
do ania
Kasie Tusk - świeżo upieczoną studentkę.
Swiezo upieczona studentka, nie ABSOLWENTKA, heh:P
Ona dopiero zaczela tam studiowac:P- 0 0
-
2007-01-19 21:14
Nie mogę tego zrozumieć
Nie mogę tego zrozumieć - jak można zamienić Trójmiasto na Warszawę... Żonę mam z warszawy i Ona powoli też nie potrafi tego zrozumieć. Cóż każdy może wybierać! Zresztą i tak tylu ludzi tu przyjeżdża, że nie ma się czym martwić.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.