- 1 Miłośnicy vintage znowu opanowali 100cznię (23 opinie)
- 2 Zrobili karierę dzięki "Szansie na sukces" (29 opinii)
- 3 Gdzie na karaoke w Trójmieście? (29 opinii)
- 4 "Grillujemy" współczesne kino (61 opinii)
- 5 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (20 opinii)
- 6 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (34 opinie)
Aż 42 filmy w pogoni za Złotymi Lwami
Do Konkursu Głównego tegorocznego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni zgłoszonych zostało aż 42 filmy. Wśród nich są produkcje uznanych twórców, ale też debiutantów. Najprawdopodobniej więcej niż połowa zostanie jednak odrzucona.
Tegoroczna edycja Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni rozpocznie się 6 czerwca. 31 marca minął termin zgłaszania tytułów. Dziś wiadomo, że do Konkursu Głównego zgłoszono 42 produkcje, to o cztery więcej niż przed rokiem.
- Jesteśmy w trakcie oglądania. Może się okazać, że nie wszystkie nadesłane filmy spełnią warunki formalne, by zostać zakwalifikowanymi do Konkursu Głównego - zastrzega jeszcze Leszek Kopeć, dyrektor Festiwalu Polski Filmów Fabularnych.
Swoje filmy nadesłali m.in. Jan Komasa ("Sala samobójców") i Wiesław Saniewski ("Wygrany"), którzy pokazali je całkiem niedawno kinowej publiczności oraz Antoni Krauze ("Czarny czwartek"), którego opowieść o wydarzeniach grudnia 1970 kinomani mieli szansę obejrzeć już w lutym tego roku.
Do walki o Złote Lwy stanął też Jerzy Skolimowski, który z pewnością będzie jednym z faworytów, bo jego "Essential Killing" zgarnął już laury na międzynarodowym festiwalu w Wenecji oraz kilka "Orłów", nagród przyznawanych przez Polską Akademię Filmową.
Wśród nadesłanych produkcji jest wiele obrazów, które nie miały dotąd kinowej premiery. Ich autorami są uznani twórcy, ale też debiutanci. Być może kilku z nich pójdzie śladami Magdaleny Piekorz i Borysa Lankosza, którzy sięgali w Gdyni po nagrodę główną, czyli Złote Lwy (odpowiednio "Pręgi" i "Rewers").
Z 42 zgłoszonych tytułów do Konkursu Głównego zostanie zakwalifikowanych najprawdopodobniej mniej niż połowa.
- Stawiam na ostrzejszą selekcję - zapowiadał już wcześniej Michał Chaciński, nowy dyrektor artstyczny FPFF, który zastanawiał co zrobić, jeśli poziom zgłoszonych produkcji nie będzie najwyższy. - Już wiem, że pod tym względem źle nie będzie. Pierwsze projekcje napawają optymizmem.
Podczas FPFF odbędzie się także Konkurs Młodego Kina, na który wpłynęły 54 filmy. Swoje etiudy i filmy dyplomowe nadesłali studenci niemal wszystkich szkół filmowych w Polsce, m.in. Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi; Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego oraz Mistrzowskiej Szkoły Reżyserii Filmowej Andrzeja Wajdy.
Pełną listę zakwalifikowanych filmów do obu konkursów poznamy na początku maja 2011r.
Opinie (22) 3 zablokowane
-
2011-04-08 19:21
Głosujmy na „MGŁĘ” !
To jedyna prawda o tym co wydarzyło się w Smoleńsku ! Złote Lwy z Gdyni dla „Mgły”.
- 2 2
-
2011-04-09 09:29
ciekawe
Najważneijsze żeby było dużo fajnych filmów, po których coś w głowie pozostaje. Czasem kilka dowcipów a czesem trochę zadumy. Czekam z niecierpliwością na festiwal. Bywam tam od kilku lat i rozczarowany chyba nigdy nie byłem.
- 2 0
-
2011-04-09 17:23
tworczosc
przrazajaca doktrynacjia w jakiej zyjemy zabija kazda tworczosc
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.