• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Klub Papryka szuka nowego miejsca

Borys Kossakowski
3 września 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Papryka musi opuścić kamienicę przy Grunwaldzkiej do połowy października. Gdzie się przeniesie, jeszcze nie wiadomo. Papryka musi opuścić kamienicę przy Grunwaldzkiej do połowy października. Gdzie się przeniesie, jeszcze nie wiadomo.

Papryka, jeden z ostatnich sopockich klubów organizujących imprezy z muzyką alternatywną, musi się wyprowadzić. W kamienicy przy ul. Grunwaldzkiej klub będzie funkcjonował tylko do połowy października, ponieważ nowy właściciel wypowiedział najemcom umowę. Póki co, nie wiadomo jakie są nowe plany zagospodarowania kamienicy oraz gdzie i czy Papryka będzie kontynuować działalność.



Niwea na koncercie w Papryce. To ostatni sopocki klub, który nie zamyka się na muzyczną alternatywę. Niwea na koncercie w Papryce. To ostatni sopocki klub, który nie zamyka się na muzyczną alternatywę.
- Poprzedni właściciel, spółka z Krakowa, od dłuższego czasu starał się sprzedać budynek - mówi Artur Sieradzki, menedżer Papryki. - Nas nie było stać na taką inwestycję. Budynek znalazł nabywcę w sierpniu tego roku. Zgodnie z prawem, nowy właściciel miał prawo do wypowiedzenia umowy najmu i z tego prawa skorzystał. Opuszczamy kamienicę w połowie października.

Klub Papryka powinien:

Nowym właścicielem została spółka z Warszawy. Jej szefostwo nie ma jeszcze gotowego planu na użytkowanie budynku. Jedno jest (prawie) pewne - budynek jest wpisany na listę zabytków (przed wojną był to Dom Polski) i nie zostanie wyburzony.

- Szukamy najlepszego pomysłu na wykorzystanie tego budynku - mówi Maciej Wereszczyński ze spółki Inter Media, właściciela budynku, w którym funkcjonuje Papryka. - Jako, że jest to zabytek, najpierw musimy przeprowadzić prace konserwatorskie. Szczegółowe plany spółki przedstawimy w najbliższej przyszłości.

Papryka to jeden z niewielu sopockich klubów organizujących koncerty alternatywnych zespołów, takich jak Owen Pallet, Muchy, Loco Star, Mitch and Mitch. Sporą popularność zdobyły także Żywe Środy, cykl zainaugurowany przez Glenna Meyera (ex-Blenders, Groovekojad). Z początku były to imprezy z muzyką improwizowaną, zaś ostatnio można było tam wysłuchać piosenek Radiohead, Red Hot Chilli Peppers czy Sonic Youth w wykonaniu trójmiejskich muzyków. W Papryce regularnie koncertują także hip-hopowcy - np. Napszykłat czy DwaZera.

- Szkoda nam opuszczać Grunwaldzką, ale nie mamy innego wyjścia - mówi Sieradzki. - Ale nowe otwarcie to nowe szanse na rozwój. Póki co jednak nie mamy żadnego konkretnego miejsca. Szukamy w Sopocie, ale nie wykluczamy także lokalizacji w Gdańsku i Gdyni. Nie jest to jednak łatwe, bo Papryka nie jest klubem cichym, więc musimy znaleźć wyrozumiałych sąsiadów.

Urząd Miasta w Sopocie zaangażował się w poszukiwania nowego lokum dla Papryki.

- Cenimy działalność klubu i chcielibyśmy, aby pozostał w Sopocie - mówi Joanna Cichocka-Gula, wiceprezydent Sopotu. - Zasoby miasta są jednak bardzo ograniczone. Oglądaliśmy razem kilka propozycji, ale na razie menedżerowie Papryki nie zdecydowali się na żadną z nich. Miasto chętnie jednak pomoże, na przykład w negocjacjach ze wspólnotami.

Miejsca

Opinie (121) 1 zablokowana

  • dla mnie number one (4)

    jest Absinthe w Gdansku ,miażdży wszystkich pod względem klimatu i muzy

    • 4 13

    • ojojo (3)

      abs to dobre czasy ma dawno za soba, ostatnio wpuszczaja juz kogo popadnie zeby tylko zapełnic brudna i obdarta do granic salke w ktorej nawet w dzien jest ciemno!

      zreszta czego sie spodziewac? pokolenie ktore bylo na otwarciu absu dawno dzieciate i brzuchate, mlodziez przychodzi tylko ze wzgledu na specyficzne godziny otwarcia, rudy i spolka to juz sie nawet ze wstydu nie pokazuja taki zal :)

      stali bywalcy absyntu to tylko ci ktorzy od jego otwarcia (7 lat temu?) nie przestali jeszcze chlac i smetnie zombiaczuja bo pustawym parkiecie przybijajac "zdrowka" z obcymi ludzmi co sie z nich juz tylko smieja :P

      • 5 2

      • (2)

        hmm...czesto bywam i jakos nie widze tych pustek w srodku ani na zewnatrz o ktorych piszesz,zazwyczaj ciezko tam sie obrocic z drinem aby kogos nie oblac a co dopiero pustawy parkiet znalezc...

        • 3 1

        • (1)

          koleś chyba sam łoi od 7 lat albo już go nie wpuszczają bo chrzani głupoty. Tak czy inaczej klimatem tego miejsca nic w gdańsku nie przebija od lat...

          • 1 1

          • nie wiadomo

            a może to jakaś kolesiówa

            • 0 0

  • No to z październikiem można powiedziec, że Sopot jest absolutną lambadziarnią.

    Stary Rower zwinięty, Papryka w październiku się pakuje, Puzon jest na marginesie, a Sfin robi herbatę z wody po ogórkach kiszonych.

    • 17 1

  • W Gdańsku parę miejscówek by się znalazło. (6)

    Lokal po Cottonie, dawne kino na Szymanowskiego, budynek kasyna wojskowego na Garnizonie, w Rudym Kocie.

    • 5 1

    • a to chyba glos z lat 90? (5)

      rudy, cotton, kino znicz? kto otwiera w 2012 nowoczesny lokal w takim starym pierdzielowie gdzie sie bawila niemodna mlodziez w latach bojowek, flaneli i vansow ?? :D moze jeszcze kaliber, ilużyn i paktofonika na otwarcie :D

      • 0 12

      • No to rąb...j sobie to w Olivia Buisness Centre. Kurde niektórzy to mają zryty beret

        • 7 1

      • Co masz do vansów?

        • 6 1

      • Co Ci nie pasuje w Bojówkach i porządnych " pantofelkach " zwanych Glanami lub naprawdę cieżkimi buciorkami ? Bojówek przynajmniej nie rozerwiesz po pierwszym maratonie koncertowym , jak co niektóre porcięta

        • 4 0

      • klimaty '90 są spoko

        • 8 0

      • jestem za!

        z magikiem na wokalu ;)

        • 1 1

  • zrobcie w centrum sopotu kolejny klub Go Go, czemunie, juz i tak 4 sa na samym monciaku. i tez super ze jeden kolo multikina gdzie dzieci chodza na kubusia puchatka a po wejsciu na gore okna w nagie kobiety je witają.

    • 5 0

  • A Wrzeszcz ma Infinium !

    Szkoda Papryki, Fajny Klimat, :(

    • 5 1

  • na bema niech sie przeniosa,tam gdzie byl stary rower jest tam pusty lokal a chodzilo tam sporo osob

    • 4 1

  • u mnie w piwnicy jest wolny lokal po maglu

    to moze tam?
    nazwa powiedzmy papryka w maglu

    • 4 1

  • Tylko SPATIF (3)

    reszta to lipa w paczkach

    • 1 15

    • Lubisz być sponsorowany, że tam chodzisz? (1)

      • 6 0

      • jak sponsorowany, mnie stac na to czego potrzebuje, tak ze nie bardzo rozumiem twoją insynuację....

        • 1 4

    • Mamma mia

      Spatif to absolutna popelina dla wapniaków i pseudo native speakerów.

      • 2 0

  • (1)

    SPATIF? Żebym musiał patrzyć na spuchłą jakoś twarzyczkę Jacka K., oskarżonego, w wianuszku uzależnionych?

    • 12 2

    • ale nikt tobie nie karze patrzeć....no chyba ze ty tam chodzisz patrzeć sie po twarzach....ja raczej ide sie pobawić

      • 0 2

  • Nie spodziewałem się tego, ale dobrze że w Gda jest jeszcze Buffet, Bruderszaft, Lamus, Wydział Remontowy, de Lux (2)

    Do tego dojdzie Bunkier. Reszta to patatjnia z grzybnią

    • 5 2

    • czekamy na bunkier:)

      • 3 1

    • jeszcze LOFT daje rade

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W której dzielnicy Gdańska znajdziemy kawiarnię Łyk Kawy?