- 1 Co robić w długi weekend w mieście? (39 opinii)
- 2 Nie wyobrażamy sobie majówki bez piwa? (83 opinie)
- 3 Majówkowe świętowanie, ale bez parady (139 opinii)
- 4 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (49 opinii)
- 5 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (160 opinii)
- 6 Majaland: znamy termin otwarcia i cennik (578 opinii)
Klub Papryka szuka nowego miejsca
Papryka, jeden z ostatnich sopockich klubów organizujących imprezy z muzyką alternatywną, musi się wyprowadzić. W kamienicy przy ul. Grunwaldzkiej klub będzie funkcjonował tylko do połowy października, ponieważ nowy właściciel wypowiedział najemcom umowę. Póki co, nie wiadomo jakie są nowe plany zagospodarowania kamienicy oraz gdzie i czy Papryka będzie kontynuować działalność.
- Poprzedni właściciel, spółka z Krakowa, od dłuższego czasu starał się sprzedać budynek - mówi Artur Sieradzki, menedżer Papryki. - Nas nie było stać na taką inwestycję. Budynek znalazł nabywcę w sierpniu tego roku. Zgodnie z prawem, nowy właściciel miał prawo do wypowiedzenia umowy najmu i z tego prawa skorzystał. Opuszczamy kamienicę w połowie października.
- Szukamy najlepszego pomysłu na wykorzystanie tego budynku - mówi Maciej Wereszczyński ze spółki Inter Media, właściciela budynku, w którym funkcjonuje Papryka. - Jako, że jest to zabytek, najpierw musimy przeprowadzić prace konserwatorskie. Szczegółowe plany spółki przedstawimy w najbliższej przyszłości.
Papryka to jeden z niewielu sopockich klubów organizujących koncerty alternatywnych zespołów, takich jak Owen Pallet, Muchy, Loco Star, Mitch and Mitch. Sporą popularność zdobyły także Żywe Środy, cykl zainaugurowany przez Glenna Meyera (ex-Blenders, Groovekojad). Z początku były to imprezy z muzyką improwizowaną, zaś ostatnio można było tam wysłuchać piosenek Radiohead, Red Hot Chilli Peppers czy Sonic Youth w wykonaniu trójmiejskich muzyków. W Papryce regularnie koncertują także hip-hopowcy - np. Napszykłat czy DwaZera.
- Szkoda nam opuszczać Grunwaldzką, ale nie mamy innego wyjścia - mówi Sieradzki. - Ale nowe otwarcie to nowe szanse na rozwój. Póki co jednak nie mamy żadnego konkretnego miejsca. Szukamy w Sopocie, ale nie wykluczamy także lokalizacji w Gdańsku i Gdyni. Nie jest to jednak łatwe, bo Papryka nie jest klubem cichym, więc musimy znaleźć wyrozumiałych sąsiadów.
Urząd Miasta w Sopocie zaangażował się w poszukiwania nowego lokum dla Papryki.
- Cenimy działalność klubu i chcielibyśmy, aby pozostał w Sopocie - mówi Joanna Cichocka-Gula, wiceprezydent Sopotu. - Zasoby miasta są jednak bardzo ograniczone. Oglądaliśmy razem kilka propozycji, ale na razie menedżerowie Papryki nie zdecydowali się na żadną z nich. Miasto chętnie jednak pomoże, na przykład w negocjacjach ze wspólnotami.
Miejsca
Opinie (121) 1 zablokowana
-
2012-09-04 08:38
no i pseudoklubowicze musza teraz sie odgryzac (4)
- 1 3
-
2012-09-04 09:13
No tak, bo ci prawdziwi szurają sweterki w Czekoladzie.
- 1 1
-
2012-09-04 09:46
taa (2)
bo dobrym klubowiczem się jest jak się bawi do techno i innego badziewia?
wybacz ale prawdziwa muzyka była jeszcze sto lat przed tym badziewiem którego najwyraźniej widać że słuchasz ...- 1 2
-
2012-09-04 12:36
a wiesz co to techno? (1)
techno w sopockich klubach nie leci
- 1 1
-
2012-09-09 16:49
wiem ale jak wdac nie bawie sie w tych dziurach wiec sorry ale nie wiem jaka moda panuje dla sweterkowcow i rozowych dziun
- 1 0
-
2012-09-04 09:47
A mnie jest szkoda lata
mimo swoich 68 lat wolałem Paprykę od innych pseudo klubów. Wspaniała muzyka klimat itp. mam nadzieję, że pozostaną w Sopocie
- 2 1
-
2012-09-04 11:56
Landrynka, mandarynka, czekolada
Kto wie gdzie to jest ?
- 0 1
-
2012-09-04 15:00
super wiadomość (1)
najgorsze miejsce w Sopocie wreszcie zniknie z mapy miasta
- 3 8
-
2012-09-05 12:58
hamuj piętą..
niedoczekanie twoje
- 3 0
-
2012-09-04 15:39
a co mnie to obchodzi
- 1 2
-
2012-09-05 09:37
u'nk>
ale debil... co za cienkie rymy...
- 0 0
-
2012-09-05 15:53
Soho
Dobrze, że jeszcze soho się jakoś trzyma.
tam jest jeszcze jakaś alternatywa muzyczna i ludzka dla plastikowej disco reszty sopockie młodej lansiery- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.