- 1 Gdzie na karaoke w Trójmieście? (5 opinii)
- 2 "Grillujemy" współczesne kino (49 opinii)
- 3 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 4 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (19 opinii)
- 5 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (34 opinie)
- 6 Nie wyobrażamy sobie majówki bez piwa? (110 opinii)
Nowa przestrzeń imprezowo-kulinarna. Ruszyło Podwórko na Dolnym Mieście
Piątkowe otwarcie Podwórka.
Przez całe wakacje, w każdy piątek i sobotę wieczorem będzie można zjeść tutaj uliczne jedzenie z całego świata, napić się piwa i spędzić czas ze znajomymi przy didżejskich dźwiękach. Na terenie Królewskiej Fabryki Karabinów przy ul. Łąkowej ruszył nocny market Podwórko.
Nocne markety są najgorętszym trendem wielkomiejskiego stylu życiu. To zazwyczaj oddolne inicjatywy, organizowane przez lokalnych animatorów chcących ożywić na co dzień rzadko odwiedzane przez mieszkańców tereny. W wybrane dni w dane miejsce zjeżdżają busy z jedzeniem, a knajpy otwierają tymczasowe stoiska. Nie brakuje straganów niewielkich rzemieślników czy artystów, a w programie imprez towarzyszących znaleźć można m.in. wystawy, pokazy filmów czy kameralne koncerty.
Pomysł przyszedł do Europy z krajów południowo-wschodniej Azji. Tam nocne markety są naturalnym element krajobrazu miejskiego, otwartą dla każdego przestrzenią, gdzie zapracowani za dnia mieszkańcy mogą spotkać się ze znajomymi, niczym Brytyjczycy w lokalnym pubie. W największych metropoliach stragany z jedzeniem potrafią zająć kilka przecznic, a takie miejsca stają się opisywanymi w przewodnikach atrakcjami turystycznymi. W Polsce to wciąż młode zjawisko, na razie zauważone głównie przez odbiorców alternatywnych wydarzeń miejskich.
- Chodzi o to, żeby stworzyć alternatywę dla spędzania weekendowych wieczorów w klubach w centrum miasta. Żeby było miejsce, gdzie w niezobowiązującej atmosferze i ciekawej przestrzeni można spotkać się ze znajomymi i coś zjeść - mówi Piotr Ryncarz, organizator Podwórka, nocnego marketu, który w piątek wystartował na Dolnym Mieście.
Pod względem lokalizacji impreza nie ma sobie równych. To teren Królewskiej Fabryki Karabinów przy ul. Łąkowej, obecnie nieczynna, a zarazem fascynująca przestrzeń poprzemysłowa. Idealne miejsce, aby stworzyć kontrę dla plastikowej rzeczywistości modnych klubów czy pubów.
Podwórko - nomen omen - znajduje się na podwórku obiektu. Organizator wyznaczył parking dla food trucków oraz przygotował kramy dla wystawców. Podczas otwarcia można było zjeść street-foodowe przekąski z całego świata. Meksykańskie bary Suavemente i Pinata przygotowały m.in. tacos czy quesadillę, Surfburger karmił swoimi popularnymi kanapkami z wołowiną, bistro Rzecz Jasna serwowało portugalską zupę rybną, bajgle czy kanapki z szarpaną wieprzowiną, a Karma Guru indyjskie samosy. Były też gofry, autorskie hot-dogi oraz piwo rzemieślnicze.
Na stoiskach modowych można było kupić niszowe koszulki oraz saszetki, a w jednej z hal lokalna graficzka Agata Królak wystawiała swoje prace. Kameralny podkład muzyczny dla tych wszystkich atrakcji zapewniał didżej.
Zainteresowanych nie brakowało - już od wczesnego wieczoru przez imprezę przewijały się dziesiątki ciekawskich. Część z nich zaglądała i szybko obierała kolejny cel piątkowego wieczoru, część ustawiała się w kolejce do stoisk czy z piwem w ręku odpoczywała na leżakach.
Kto nie zdążył na otwarcie, będzie miał okazję nadrobić zaległości w sobotę od godz. 17. Albo w każdy kolejny piątek i sobotę, co najmniej do końca sierpnia. Jak mówi organizator, podczas kolejnych odsłon Podwórka, odbywać się będą również pokazy filmów czy niewielkie koncerty. W przyszłości na potrzeby imprezy uruchomiona zostanie również jedna z fabrycznych hal.
Wieczorne Podwórko:
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie (153) 6 zablokowanych
-
2017-06-17 16:19
fajnie tylko za głośno
impreza powinna być do 23 a nie do 1 w nocy...spać nie idzie...a niestety nie każdy ma piątek czy sobotę wolną i też wstać trzeba do pracy. Jakiś lekki kompromis i myśle wszyscy byliby zadowoleni.
Łąkowa nie jest jak się mówi ulicą industrialną...tu naprawdę mieszkają także normalni ludzie z małymi dziećmi oraz ludzie pracujący..Element patologii to na szczęście tylko drobny procent w porównaniu z tym co było.
Pozdrawiam Joanna :)- 23 1
-
2017-06-17 15:36
podstarzałym singlom i brodaczom wmówić, że żarcie na Szadólkach jest cool i polezą tam ptasie móżdżki
- 16 5
-
2017-06-17 15:11
Bezglutenowe bródko-koczki z wolnego wybiegu (1)
Asortyment gastro trochę mały
- 17 1
-
2017-06-17 15:19
Żałuj, że nie widziałeś mojego asortymentu gastro po wizycie tam
Byłbyś pod wrażeniem różnorodności.
- 3 1
-
2017-06-17 10:01
(7)
Ludzie chcą wypełnić czymś tą wewnętrzną pustkę. Zakupy już tak nie cieszą, używki już tak nie podkręcają, wirtualny świat facebóków i istagramów jest za bardzo oderwany od rzeczywistości. A wystarczy pójść do kościoła, uklęknąć, wziąść różaniec do ręki i zawierzyć swoje życie Panu Jezusowi. To jest esencja i sens życia.
- 55 64
-
2017-06-17 10:57
wziąć (2)
Zamiast zawierzać swoje życie Jezusowi, "weść" do ręki słownik ortograficzny.
- 12 7
-
2017-06-17 13:24
(1)
Będę dzisiaj razem z Marianem w Mławie, czy nadal podtrzymuje Pan gotowość do wymiany partnerów?
- 2 4
-
2017-06-17 15:02
zazdrość
może się ujawnij w końcu
- 2 0
-
2017-06-17 13:11
Uśmiech
Jest pełno luksusowych restauracji gdzie sie chodzi w marynarce, nie rozumiem problemu
- 6 1
-
2017-06-17 10:55
(1)
Wziąć się pisze
- 13 4
-
2017-06-17 11:44
Zdanie kończymy kropką.
- 7 5
-
2017-06-17 10:23
Masz chora glowe
Na leczenie juz za pozno........
- 10 17
-
2017-06-17 07:44
świetnie, bez napinki, bez ścian. I o to chodzi. O ile będzie grzecznie - oby więcej, . (1)
- 67 6
-
2017-06-17 14:59
jak w Tajlandii
fajnie
- 2 1
-
2017-06-17 10:57
Narodziła się nowa świecka tradycja ... (1)
Czy wy wiecie po co jest ten miś?
- 26 8
-
2017-06-17 14:36
a czy bez krawatów wpuszczają ?
taka oklapła jestem
- 4 2
-
2017-06-17 14:21
Jakby dodać do tego pchli targ staroci, to nie od odróżnienia od Jarmarku Dominikańskiego
- 15 0
-
2017-06-17 13:49
Lucynka
Zmień ten balans bieli bo aż źle się patrzy
- 9 1
-
2017-06-17 13:45
same wygimony, chleją do nieprzytomności śpią tam gdzie padną by się obudzic i dalej chlać
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.